źródło: Intercept
Armia USA była walcząc w Afganistanie przez prawie dziewiętnaście lat. Demokraci w Izbie Reprezentantów, współpracujący z kluczowymi prowojennymi legislatorami Partii Republikańskiej, takimi jak republikaninka Liz Cheney, zapewniają kontynuację tej sytuacji.
Wczoraj wieczorem Komisja Sił Zbrojnych Izby Reprezentantów większością głosów zagłosowała za poprawka — sponsorowany wspólnie przez demokratycznego kongresmana Jasona Crow z Kolorado i kongresmenkę Cheney z Wyoming — zakazujący wydawania pieniędzy w celu zmniejszenia liczby żołnierzy amerykańskich rozmieszczonych w Afganistanie poniżej 8,000 XNUMX bez uprzedniego spełnienia szeregu warunków.
Narzucone warunki nie są bynajmniej trywialne: aby zezwolić na te redukcje wojsk z Afganistanu, Departament Obrony musi być w stanie zaświadczyć m.in., że opuszczenie Afganistanu „nie zwiększy ryzyka rozbudowy istniejących lub utworzenia nowych bezpiecznych przystani terrorystów w Afganistanie” i „nie będzie zagrażać ani w żaden inny sposób negatywnie wpływać na trwającą misję antyterrorystyczną Stanów Zjednoczonych przeciwko Państwu Islamskiemu, Al-Kaidzie i powiązanym siłom”.
Wczoraj wieczorem poprawka Crow/Cheney do ustawy National Defense Authorization Act (NDAA). została przyjęta większością głosów 45 do 11. NDAA została następnie jednomyślnie zatwierdzona przez Komisję głosem 56-0. Autoryzuje wydatki wojskowe o wartości około 740.5 miliarda dolarów trzy razy więcej niż drugi pod względem wydatków kraj na świecie – Chiny.
Prezydent Trump przez cały rok nalegał że Pentagon przedstawił plany wycofania wszystkich wojsk z Afganistanu przed końcem 2020 r. W zeszłym tygodniu wskazane raporty że „administracja Trumpa jest bliska sfinalizowania decyzji o wycofaniu do jesieni ponad 4,000 żołnierzy z Afganistanu”. Plan Trumpa „zmniejszy liczbę żołnierzy z 8,600 do 4,500 i będzie to najniższa liczba od pierwszych dni wojny w Afganistanie, która rozpoczęła się w 2001 roku”. W lutym Trump ogłosił umowę z talibami do całkowitego zakończenia wojny.
Wkrótce po zgłoszeniu planów wycofania się Białego Domu anonimowi urzędnicy wywiadu wyciekł szereg roszczeń do „New York Timesa” w sprawie „nagród” rzekomo wypłacanych przez Rosję bojownikom talibskim za zabicie żołnierzy amerykańskich. Przecieki te ośmieliły sprzeciw wobec wycofania wojsk z Afganistanu na tej podstawie, że byłoby to kapitulacją przed rosyjską zdradą. To właśnie ten wyciek z „New York Timesa” zacytowała Liz Cheney wraz z kongresmanem Partii Republikańskiej Macem Thornberrym wspólne oświadczenie w poniedziałek sugerowanie wycofania wojsk byłoby pochopne:
„Po dzisiejszej odprawie z wyższymi urzędnikami Białego Domu nadal jesteśmy zaniepokojeni działaniami Rosji w Afganistanie, w tym doniesieniami, że ich celem były siły amerykańskie. Od pewnego czasu było jasne, że Rosja nie życzy nam dobrze w Afganistanie. Uważamy, że ważne jest energiczne zdobywanie wszelkich informacji związanych z Rosją lub jakimkolwiek innym krajem, którego celem są nasze siły. Kongres nie ma ważniejszego obowiązku niż zapewnienie bezpieczeństwa naszemu narodowi i zapewnienie naszym siłom potrzebnych zasobów. W nadchodzących dniach spodziewamy się dalszych odpraw informacyjnych na ten temat.”
W poprawce Crow/Cheney utrudniającej realizację planu wycofania Trumpa stwierdzono, że „gwałtowne wycofanie wojsk i brak zaangażowania Stanów Zjednoczonych w bezpieczeństwo i stabilność Afganistanu podkopałyby wysiłki dyplomatyczne na rzecz pokoju” (tylko Stany Zjednoczone mogłyby oczernić plan wycofania wojsk po 19-letnia wojna jako „szybki”). W ich poprawce stwierdza się również, że „obecne porozumienie między Stanami Zjednoczonymi a talibami nie zapewnia odpowiedniej ochrony bezbronnej ludności, nie stwarza warunków do odrzucenia przemocy i zapobiegania bezpiecznym przystaniom terrorystów i nie stanowi realistycznego dyplomatycznego podejścia rozwiązanie, oparte na sprawdzalnych faktach i warunkach w terenie, które zapewnia długoterminową stabilność”
NDAA, która została zatwierdzona wczoraj wieczorem przez Komisję, również nałożone ograniczenia on Plan Trumpa dotyczący wycofania wojsk z Niemiec. Plan Trumpa zakładał usunięcie około 9,500 żołnierzy z ziemi niemieckiej, zmniejszając liczbę żołnierzy amerykańskich w tym niezwykle zamożnym i bogatym państwie europejskim z 34,500 25,000 do 49 7. Jednak przeważającą większością głosów XNUMX do XNUMX Komisja Służby Zbrojnej zatwierdził poprawkę do NDAA, która „zakazuje administracji obniżania liczebności żołnierzy poniżej obecnego poziomu do 180 dni po tym, jak przywódcy Pentagonu przedstawią Kongresowi plan i poświadczą, że nie zaszkodzi on interesom USA ani sojuszników”.
Podobnie jak zrobiła to w przypadku Afganistanu, kongresmenka Cheney, sprzeciwiając się usunięciu wojsk z Niemiec, cytowane – wraz ze swoimi kolegami z Komitetu Demokratycznego – zagrożeniem ze strony Rosji, obecnie uniwersalnym uzasadnieniem kontynuowania niekończącego się imperializmu i wojny Stanów Zjednoczonych, tak jak to miało miejsce podczas pierwszej zimnej wojny:
Wycofanie wojsk amerykańskich z Niemiec leży w interesie Rosji, a nie Ameryki. Rosja z zadowoleniem przyjmuje perspektywę wycofania wojsk amerykańskich z Niemiec
Tymczasem czołowy Demokrata, który dołączył do Cheneya, aby sprzeciwić się wycofaniu wojsk z Niemiec, kongresman Ruben Gallego z Arizony, również cytowany „rosnącej rosyjskiej agresji”, aby argumentować, że „bardziej niż kiedykolwiek ważniejsze jest, aby nasi sojusznicy i partnerzy z NATO pozostali pewni zaangażowania Stanów Zjednoczonych”. Przez dziesięciolecia postrzegane zagrożenie ze strony Moskwy było głównym instrumentem usprawiedliwiania niekończącego się imperializmu Stanów Zjednoczonych i nawet teraz, gdy Rosja to niewiele więcej niż to, co dziennikarz Vincent Bevins dzisiaj nazywam się „mniejsze mocarstwo w Europie Wschodniej” nadal w jakiś sposób odgrywa tę samą kluczową rolę w amerykańskiej wyobraźni i dyskursie militarystycznym.
Sprzeciw wobec wycofania wojsk zarówno w Afganistanie, jak i w Niemczech nie był jednomyślny. Były elementy postępowej lewicy i protrumpowskiej prawicy, które popierały te wycofania. Wczoraj na Twitterze republikanin Ro Khanna, były współprzewodniczący kampanii Sandersa, i poseł Partii Republikańskiej Matt Gaetz wymienili się wzajemnym wsparciem i przysięgali, że będą współpracować w celu pokonania poprawki Crow/Cheney:
Jestem twoim Huckleberry. Najwyższy czas zakończyć wojnę w Afganistanie.
Jednak ta lewicowo-prawicowa koalicja antywojenna nie może się równać z machiną wojenną złożoną ze skrzydeł establishmentu obu partii oraz społeczności wojskowej i wywiadowczej, które w dalszym ciągu korzystają z selektywnych, nielegalnych przecieków, aby sabotować wszelkie plany ograniczenia obecności wojskowej USA wokół świat. Fakt, że Demokraci spędzili całą dekadę desperacko werbując byłych urzędników wojskowych i wywiadowczych, aby służyli im jako kandydaci do Kongresu (zarówno kongresman Crow, współsponsor Liz Cheney w sprawie poprawki dotyczącej Afganistanu, jak i kongresman Gallego sprzeciwiający się wycofywaniu wojsk niemieckich, jest zarówno weterani wojny w Iraku) tylko uczyniło tę partię jeszcze bardziej militarystyczną.
W połączeniu z tym, że Demokratów jest coraz więcej łącząc się z neokonserwatystami z ery Busha i będąc przez nich kierowanymi i inne agentów Busha/Cheneya w tworzeniu takie szowinistyczne i militarystyczne kampanie informacyjne jako ukochany przez liberałów Projekt Lincoln i że Biden wyraźnie próbuje przesunąć się w prawo Trumpa w polityce zagranicznej za pomocą reklam oskarżających go o bycie zbyt łagodne wobec Chin i łącząc go z Castro i Chavezem, obraz jest wyraźny. Nie powinno być absolutnie zaskoczeniem, że Demokraci w Izbie Reprezentantów znajdują wspólny powód z Liz Cheney i innymi podżegaczami wojennymi GOP, aby zablokować wszelkie wysiłki mające na celu choćby umiarkowane zmniejszenie śladu armii amerykańskiej na świecie lub jej trwającej od dziesięcioleci postawy niekończącej się wojny.
Aktualizacja: piątek, 2 lipca, 4:02 czasu PDT
Jest już dostępne głosowanie imienne w sprawie poprawki Crow/Cheney, która ma zapobiec planowi wycofania Trumpa z Afganistanu. Spośród 11 członków głosujących na „nie” ośmiu było Republikanami (Mo Brooks, Bradley Burne, Austin Scott, Scott DesJarlais, Ralph Abraham, Trent Kelly, Matt Gaetz, Jim Banks), a trzech było Demokratami (Tulsi Gabbard, Anthony Brown, Ro Khanna ). Oznacza to, że głosy na „tak” – mające na celu uniemożliwienie wycofania wojsk z Afganistanu – pochodziły od znaczącej większości głosów Demokratów. Głosowanie imienne można zobaczyć na poniższych filmach:
ZNetwork jest finansowany wyłącznie dzięki hojności swoich czytelników.
Darowizna