Linia kolorów nie została naruszona. Zostało ono dodatkowo wygięte. Sprawa stała się bardziej złożona w związku z pojawieniem się kandydata na Prezydenta RP
Siedziałem przed telewizorem jak sparaliżowany, wiedząc, że to historyczny moment, niezależnie od tego, czy senator Obama wygra, czy przegra w listopadzie. Ja na przykład nadal będę go krytycznie wspierać. Oznacza to, że naprawdę uważam, że istnieje BARDZO znacząca różnica między senatorami Obamą i McCainem. To nie jest zestawienie tweedle-dee/tweedle-głupi, nawet biorąc pod uwagę moje różnice z senatorem Obamą. Senator McCain pragnie kontynuować kierunek George'a Busha i przyspieszyć proces konsolidacji neoliberalnego państwa autorytarnego. Senator Obama szuka politycznie liberalnego rozwiązania obecnego kryzysu. Nie sądzę, że takie rozwiązanie istnieje, ale sądzę, że postępowcy mają szansę na forsowanie autentycznych alternatywnych rozwiązań politycznych i gospodarczych w przypadku kryzysów dotykających gospodarkę
Tak, to był i jest historyczny moment. Nie ma jednak czasu na rozkoszowanie się tą chwilą, bo ona szybko minie. Jeśli nie będziemy myśleć zarówno o budowaniu zwycięstwa Obamy, ale co ważniejsze, o położeniu podwalin pod silniejsze ruchy społeczne i masową organizację polityczną, która może wyznaczyć postępowy kierunek, źle zrozumiemy nasze wyzwanie i ulegniemy złudzeniom. Nie umniejszając niczego błyskotliwości senatora Obamy, pozostaje on dziś domniemanym kandydatem Partii Demokratycznej z powodu fali gniewu i nadziei, która panuje w całym kraju.
Redaktor wykonawczy BlackCommentator.com, Bill Fletcher, Jr., jest starszym pracownikiem naukowym Instytutu Studiów Politycznych, bezpośrednim byłym prezesem TransAfrica Forum i współautorem właśnie wydanej książki Solidarity Divided: The Crisis in Organised Labour and a New Path to Social Justice (University of California Press), w którym analizuje się kryzys zorganizowanej pracy w USA.
ZNetwork jest finansowany wyłącznie dzięki hojności swoich czytelników.
Darowizna