Gubernator Jim Hodges z Karoliny Południowej „nie zgodził się” i pozwolił stanowi Karolina Południowa zabić niewinnego człowieka. Czyniąc to, skłamał na temat kluczowych faktów, aby wypaść w opinii publicznej dobrze jako kandydat bezkompromisowy w walce o reelekcję w listopadzie. Hodges odrzucił wniosek Richarda Charlesa „Ricky’ego” Johnsona o ułaskawienie i został zamordowany przez stan Karolina Południowa w piątek 3 maja 2002 r. Pomimo próśb o ułaskawienie ze strony emerytowanego prezesa Sądu Najwyższego SC Ernesta Finneya, 13 byłych prezesów SC State Bar, 25 byłych prokuratorów stanowych i federalnych, wielu ustawodawców stanowych i przywódców praw obywatelskich oraz około 7,000 XNUMX zaniepokojonych obywateli, Hodges odrzucił apel Johnsona o ułaskawienie.
Były radca prawny Capers Barr z Charleston, który w swojej karierze z sukcesem prowadził kilka spraw dotyczących kary śmierci, powiedział, że jego zdaniem ława przysięgłych powinna mieć szansę rozważenia przyznania się Connie Sue Hess do bycia zabójcą z 1999 r., a nie Johnsona. Jej zeznania oraz zeznania Curtisa Harberta, jej rodaka na miejscu zbrodni w 1985 r., wykorzystano do skazania Johnsona w procesach, które toczył w latach 1986 i 1988. Barr stwierdził, że ta sprawa „go go przeraża”.
Aby „zatuszować” swoją haniebną decyzję o egzekucji niewinnej osoby, pan Hodges wydał niedokładne i wprowadzające w błąd oświadczenie, pełne kłamstw i fałszywych informacji. John Blume, lider zespołu Johnsona ds. składania wniosków o ułaskawienie, jest znanym w całym kraju obrońcą kapitału i profesorem w szkole prawniczej Cornell University. Blume stwierdził, że ma „poważne wątpliwości co do uczciwości człowieka, który opiera się na ewidentnie fałszywych informacjach i ignoruje inne informacje, aby usprawiedliwić odebranie życia potencjalnie niewinnej osobie”.
Wśród wielu fałszywych i wprowadzających w błąd twierdzeń zawartych w oświadczeniu i załącznikach gubernatora Hodgesa, które odmawiały ułaskawienia, było to, że Johnson miał przy sobie broń, której użyto do zabicia Troopera Smallsa, kiedy został zatrzymany w pijackim
osłupienie tuż po strzelaninie. To absolutnie nieprawda! To wprost
kłamstwo na temat kluczowych dowodów rzeczowych w sprawie zostało zawarte w piśmie załączonym do odmowy ułaskawienia ze strony Randolpha Murdaugha III, radcy prawnego 14. Okręgu Sądowego, który prowadził sprawę w procesach z ławą przysięgłych w latach 1986 i 1988.
Murdaugh zamieścił także cytat z oświadczenia złożonego przez pana Johnsona ławie przysięgłych na etapie wydawania wyroku, po tym jak został skazany na podstawie zeznań Hessa i Harberta. Po wyznaczeniu pana Johnsona przez sąd lokalny prawnik prawdopodobnie poradził panu Johnsonowi, aby przeprosił ławę przysięgłych za wszystko, co zrobił, aby mieć szansę na uniknięcie kary śmierci. Ponieważ pan Johnson nie pamiętał, co się stało z powodu utraty pamięci spowodowanej alkoholizmem i nadużywaniem narkotyków, powiedział ławie przysięgłych, że przeprasza za wszystko, co zrobił. Hodges podkreślił to jako przyznanie się do winy w wyniku odmowy ułaskawienia pana Johnsona. Murdaugh i jego tata „Buster” od kilkudziesięciu lat piastują stanowisko wpływowego radcy prawnego w tym okręgu sądowym. Rodzina Murdaugh i ich kancelaria prawna są znani w całej Karolinie Południowej z niezrównanej władzy nad systemem sądownictwa i polityką w tym obszarze stanu.
Kolejnym zdumiewającym kłamstwem i wprowadzeniem w błąd w związku z odmową przez gubernatora Hodgesa ułaskawienia było to, że on (Hodges) nie znał żadnego członka „rodziny Smallsów, który wyraziłby poparcie dla ułaskawienia”. Sam wniosek o ułaskawienie zawiera oświadczenie matki Troopera Smalla, pani Thelmy Blue, że nie popiera ona kary śmierci dla Ricky'ego Johnsona i że wykonanie wyroku śmierci na Ricky'ego Johnsona „zhańbiłoby pamięć jej syna”. Senator stanu Clementa Pinckney poinformowała również pana Hodgesa, że rozmawiał z rodziną i ta nie zgodziła się na egzekucję Ricky'ego Johnsona. Postępowanie gubernatora Hodgesa polegające na wprowadzaniu w błąd i okłamywaniu obywateli jest haniebne.
Pan Hodges, zanim został gubernatorem, był prawnikiem dla bogatych i zebrał ponad pięć milionów dolarów na swoją reelekcję, głównie od elit korporacyjnych i bogatych. Około 15 minut po tym, jak jej syn Ricky został zabity przez stan Karolina Południowa, w zeszły piątek wieczorem rozmawiałem z panią Neldą Johnson. Pani Johnson przyjechała z rodziną z Morehead City w Karolinie Północnej, aby pożegnać się z Rickym. Przez łzy powiedziała mi, że jest biedną osobą z klasy robotniczej, która wie, że gdyby w latach 80. miała pieniądze na zatrudnienie dobrego prawnika, który zapewniłby jej synowi sprawiedliwy proces, Ricky żyłby i był wolny. Następnie pani Johnson powiedziała, że cieszy się, że Ricky nigdy nie dowiedział się o tym, że sześć tygodni temu straciła pracę jako opiekunka domowa z powodu cięć w Medicaid.
Wraz z ponad setką osób zebranych, by zaprotestować przeciwko godnej ubolewania odmowie ułaskawienia przez gubernatora, stałem przed kompleksem rezydencji gubernatora, pogrążony w żałobie wraz z panią Johnson, siostrą Ricky'ego, Lori Crawford i jego braćmi, Craigiem i Johnem. Gdy łzy spływały po naszych twarzach, wszyscy przede wszystkim zgodzili się, że oni – i Ricky – chcieli, aby świat wiedział, że jest niewinny. Kiedy razem płakaliśmy z powodu niesprawiedliwości śmierci ich ukochanego syna i brata, spojrzeliśmy poza wysokie płoty i ochroniarzy na grupę eleganckich rezydencji. John, który właśnie trzymał go za rękę i patrzył w oczy umierającego brata, zapytał: „Czy to jest rezydencja gubernatora?” Odpowiedziałem, że tak, to tutaj Ricky mógłby zostać kelnerem dla bogatych i mających dobre kontakty, gdyby jego wyrok śmierci został zamieniony na dożywocie. Pani Johnson powiedziała: „Biedni ludzie nie mają szansy na sprawiedliwość. Wszystko, czego kiedykolwiek chciałem, to uczciwy proces dla Ricky'ego.
Tom Turnipseed jest prawnikiem, pisarzem i działaczem na rzecz praw obywatelskich w Kolumbii w Południowej Karolinie. www.rzep.net
ZNetwork jest finansowany wyłącznie dzięki hojności swoich czytelników.
Darowizna