Źródło: Obrona Demokracji Naciśnij przycisk
Stany Zjednoczone od dawna lekceważą rosyjskie obawy dotyczące rozmieszczenia systemu obrony przeciwrakietowej Aegis Ashore na europejskiej ziemi. Przeprowadzony w tym tygodniu test przechwytywacza SM-3 Block IIA przeciwko międzykontynentalnym rakietom balistycznym potwierdził, że rosyjskie obawy były słuszne.
We wtorek ogłosiła to amerykańska Agencja Obrony Przeciwrakietowej (MDA). przeprowadził test niszczyciela klasy Arleigh Burke, USS John Finn, wyposażonego w system Aegis Ballistic Missile Defence (BMD), przeciwko tak zwanemu „Reprezentujący zagrożenie cel międzykontynentalnego pocisku balistycznego (ICBM).” przy użyciu myśliwca przechwytującego Standard Missile-3 (SM-3) Block IIA. Obiekt testowy został wystrzelony z atolu Kwajalein w Republice Wysp Marshalla, w kierunku obszaru Pacyfiku na północny wschód od Hawajów. Według MDA rakieta SM-3 Block IIA skutecznie przechwyciła cel.
Udany test jest najnowszym z serii mającej na celu przygotowanie rakiety SM-3 Block IIA i powiązanych z nią systemów – systemu uzbrojenia Aegis Baseline-9 oraz sieci łączności zarządzania bitwą dowodzenia i kontroli (C2BMC) – do zadań operacyjnych na amerykańskiej linii frontu. zdolność obrony przeciwrakietowej.
Wcześniej Stany Zjednoczone reklamowały system uzbrojenia Aegis jako ograniczający zagrożenie rakietami krótkiego i średniego zasięgu. To rozumowanie było cytowane zarówno przez urzędników USA, jak i NATO, aby zaprzeczyć utrzymującym się od dawna obawom Rosji, że systemy obrony przeciwrakietowej Aegis Ashore zainstalowane w Rumunii i Polsce stanowią zagrożenie dla rosyjskich zdolności w zakresie rakiet strategicznych. Zestrzelenie celu podobnego do międzykontynentalnej międzykontynentalnej rakiety balistycznej przez system Aegis BMD pokazało, że obawy Rosji były w rzeczywistości dobrze uzasadnione.
System Aegis testowany u wybrzeży Hawajów jest identyczny z tym, który niedawno został oddany do użytku w Rumunii i jest w budowie w Polsce, zostały specjalnie zaprojektowane do korzystania z systemu broni Aegis Baseline 9 i są interoperacyjne z europejską siecią C2BMC USA. W związku z tym nie ma powodu, aby europejskie obiekty Aegis Ashore nie mogły być wykorzystywane do przechwytywania międzykontynentalnych rakiet międzykontynentalnych. Rzeczywiście, podczas gdy rumuński Aegis Ashore jest obecnie wyposażony w mniej wydajny przechwytywacz SM-3 Block IB, polska jednostka Aegis Ashore będzie korzystać z przechwytywacza SM-3 Block IIA, zapewniając zdolność zabijania międzykontynentalnych rakiet międzykontynentalnych na kontynencie europejskim.
Rosja długo się trzymała że rozmieszczenie systemów rakiet antybalistycznych w Europie stanowi poważną zmianę strategicznej równowagi sił, w zakresie, w jakim wzmacnia potencjalny scenariusz pierwszego uderzenia nuklearnego USA/NATO, w którym amerykańskie rakiety uzbrojone w broń nuklearną zostaną wystrzelone przeciwko rosyjskiej strategicznej broni nuklearnej siły, próbując je zapobiegawczo zniszczyć. Europa uniknęłaby wówczas pewności wzajemnie gwarantowanego zniszczenia, chowając się za amerykańską tarczą antyrakietową, która teoretycznie byłaby w stanie zestrzelić garść rosyjskich rakiet, które mogłyby przetrwać taki atak.
W odpowiedzi na początkowe rozmieszczenie statku Aegis Ashore w Europie Rosja wysłała w kierunku Kaliningradu rakiety nuklearne krótkiego zasięgu w celu odstraszenia.
Przechwytywacz SM-3 Block IIA stanowi ogromne zagrożenie dla Rosji. Po rozmieszczeniu z pokładu niszczycieli klasy Arleigh Burke wyposażonych w Baseline-9, zintegrowanych z siecią C2BMC, przechwytujący SM-3 Block IIA staje się kotwicą potencjalnie globalnej tarczy antyrakietowej, zdolnej do zniweczenia potencjału uderzeniowego międzykontynentalnej rakiety balistycznej wszystkich potencjalnych przeciwników. w tym Rosja.
Obecnie Marynarka Wojenna Stanów Zjednoczonych bazuje na czterech niszczycielach klasy Arleigh Burke w swojej bazie morskiej w Rota w Hiszpanii i planuje w najbliższej przyszłości zwiększyć tę liczbę do sześciu. Te niszczyciele rozpoczęły patrolowanie Morza Barentsanad kołem podbiegunowym, umożliwiając im zestrzelenie rosyjskich międzykontynentalnych rakiet międzykontynentalnych próbujących dotrzeć do Stanów Zjednoczonych przelatując nad Arktyką.
Zagrożenie, jakie dla Rosji stwarza SM-3 Block IIA, jest realne. Rosja od dawna łączy dalszy postęp w kontroli zbrojeń z koniecznością wyrażenia przez USA zgody na ograniczenia jej zdolności w zakresie obrony przeciwrakietowej, aby zapobiec właśnie takiej sytuacji, która ma miejsce dzisiaj.
Wystawiając na próbę myśliwiec przechwytujący SM-3 Black IIA jako broń przeciw międzykontynentalnym rakietom balistycznym, Stany Zjednoczone z dnia na dzień sprawiły, że traktat Nowy START stał się nieistotny, testując gotowość Rosji do wyrażenia zgody na przedłużenie. Nawet jeśli Rosja zgodzi się na przedłużenie nowego traktatu START, nie ma wątpliwości, że będzie nalegać na znaczące i sprawdzalne ograniczenia amerykańskich zdolności w zakresie obrony przeciwrakietowej, w tym przechwytywacza SM-3 Block IIA, zanim Rosja będzie mogła przystąpić do nowego porozumienia będący kontynuacją traktatu o redukcji zbrojeń strategicznych.
Bardziej krytyczne jest to, co nowy blok SM-3 Block IIA robi z obecnym rosyjskim potencjałem nuklearnym, który jest już poddawany ponownej ocenie w świetle decyzji Stanów Zjednoczonych o rozmieszczeniu głowic nuklearnych małej mocy na pokładach amerykańskich okrętów podwodnych przenoszących rakiety.
Połączenie broni nuklearnej małej mocy na pokładach amerykańskich okrętów podwodnych czających się u wybrzeży Rosji z amerykańskimi niszczycielami wyposażonymi do zestrzeliwania rosyjskich międzykontynentalnych międzykontynentalnych rakiet międzykontynentalnych jest najgorszym koszmarem każdego rosyjskiego planisty nuklearnego. Rosja najprawdopodobniej będzie zmuszona ponownie przeanalizować swoją postawę czujności, aby uwzględnić zwiększone prawdopodobieństwo, że Stany Zjednoczone będą próbowały przeprowadzić wyprzedzający atak polegający na dekapitacji przy użyciu broni nuklearnej małej mocy.
Oznacza to, że Rosja będzie zmuszona szybko reagować na wszelkie wykrycia sugerujące taki atak, co skróci czas, w którym przywódcy będą mogli rozważyć możliwość popełnienia błędu przed wydaniem rozkazu startu. Krótko mówiąc, choć Stany Zjednoczone mogą twierdzić, że SM-3 Block IIA jest bronią defensywną, która zapewnia stabilność bezpieczeństwa regionalnego i globalnego, jest dokładnie odwrotnie – SM-3 Block IIA zwiększa ryzyko niezamierzonej wojny nuklearnej między USA i Rosja. To nigdy nie jest dobry wynik.
Scott Ritter jest byłym oficerem wywiadu Korpusu Piechoty Morskiej Stanów Zjednoczonych i autorem książki „KRÓL Skorpion: Samobójcze przyjęcie przez Amerykę broni nuklearnej od FDR do Trumpa. Służył w Związku Radzieckim jako inspektor wdrażający Traktat INF, w sztabie gen. Schwarzkopfa podczas wojny w Zatoce Perskiej, a w latach 1991-1998 jako inspektor ONZ ds. broni. Śledź go na Twitterze @RealScottRitter
ZNetwork jest finansowany wyłącznie dzięki hojności swoich czytelników.
Darowizna