Pytanie: Czy posiadasz lub kiedykolwiek posiadałeś informacje, które mogą być przydatne dla osoby popełniającej lub przygotowującej się do popełnienia aktu terroryzmu, w tym (choć w żadnym wypadku nie ograniczając się do) „spisku mającego na celu popełnienie morderstwa i wywołanie chaosu” chemikalia, materiały radioaktywne, toksyczne gazy lub materiały wybuchowe” (tutaj nawiązuje do Associated Press)?
Wczoraj (17 sierpnia) rząd brytyjski przedstawił ośmiu swoim obywatelom zarzuty dotyczące odmian tego przestępstwa. Dziś postawił całą ósemkę przed londyńskim sądem pokoju w Belmarsh, gdzie nakazano ich zatrzymać do drugiej rozprawy zaplanowanej na 25 sierpnia.
Wszystkich ośmiu z tych mężczyzn brało udział w zakrojonej na szeroką skalę łapance obywateli Wielkiej Brytanii, w której zginęło aż 13 osób 3 sierpnia – trzy dni po wydaniu przez rząd Stanów Zjednoczonych zarządzenia o podwyższonym stanie alarmu terrorystycznego dla określonych dzielnic trzech amerykańskich miast (tj. w tak zwanych sektorach usług finansowych Nowego Jorku, Waszyngtonu i Newark).
W ciągu pierwszych 24 godzin od działań rządu USA z 1 sierpnia zaczęto szeroko donosić, że „większość informacji, które skłoniły władze do podniesienia stanu alarmowego w kilku dużych instytucjach finansowych… miała trzy lub cztery lata”, zmuszając „ funkcjonariuszy wywiadu i organów ścigania” do przyznania, „że nie znaleźli konkretnych dowodów na to, że spisek terrorystyczny lub przygotowawcze operacje obserwacyjne są nadal w toku”. (Douglas Jehl i David Johnson, „Urzędnicy twierdzą, że raporty, które doprowadziły do alarmu terrorystycznego, miały wiele lat” New York Times, 3 sierpnia.) To właśnie w następstwie tego odkrycia – właściwie, jak przyznali rzecznicy Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego tego samego dnia, urzędnicy zaczęli majstrować przy poziomach alarmów terrorystycznych (patrz „Odprawa informacyjna przeprowadzona przez wyższych urzędników wywiadu”, przy czym zostało to stwierdzone co najmniej dwukrotnie) – że krajowa agencja wywiadowcza MI5 rządu brytyjskiego i londyńska policja metropolitalna przeprowadziły serię nalotów, które doprowadziły do aresztowania 8 osób, które dzisiaj paradowały przed sądem.
Od samego początku podejrzewałem, że aresztowania przez władze brytyjskie 3 sierpnia mężczyzn oskarżonych obecnie o różne przestępstwa – w tym co najmniej trzech oskarżonych o zamiar popełnienia terroryzmu (o ile wiem w tej chwili) – należały do większej wysiłki władz amerykańskich mające na celu powstrzymanie ujawnienia, że ostrzeżenie o zagrożeniu terrorystycznym z 1 sierpnia było ćwiczeniem mającym na celu sianie paniki na tle politycznym, a nie decyzją związaną z bezpieczeństwem.
Stąd moje podejrzenia są takie, że skutki polityczne uznania w Stanach Zjednoczonych, że ostrzeżenie o zagrożeniu terrorystycznym z 1 sierpnia było oszustwem, zmotywowały Amerykanów do kopnięcia kogoś w tyłek (w tym przypadku Brytyjczyków) i skłonienia ich do pośpiechu wyjść i wystawić kolejny motywowany politycznie spektakl w ramach „Wojny z terroryzmem”, tylko po to, aby rozwścieczyć Amerykanów w związku z fałszywym strachem przed terrorem z 1 sierpnia.
Ponieważ strach przed terroryzmem z 1 sierpnia został natychmiast ujawniony, czym naprawdę był, ponieważ wiarygodność reżimu Busha we wszystkich kwestiach związanych z „wywiadem” jest całkowicie beznadziejna i ponieważ rząd Tony’ego Blaira jest skrajnie podporządkowany amerykańskiej władzy, Wielka Brytania Rząd został zmuszony do aresztowania na rozkaz grupy brytyjskich muzułmanów.
Oczywiście będziemy musieli poczekać i zobaczyć, jak to wszystko ostatecznie ułoży się w przyszłości. Ale jak potwierdził prokurator generalny Stanów Zjednoczonych – i arcyrozpustnik – John Ashcroft w oświadczeniu, w którym z radością przyjął publikację zarzutów terroryzmu w Londynie (Sierpień 17, 2004):
Od kilku tygodni Departament Sprawiedliwości ściśle i wspólnie współpracuje w tej ważnej sprawie z władzami brytyjskimi i innymi partnerami w wojnie z terroryzmem. Pochwalamy dzisiejsze działanie Wielkiej Brytanii polegające na postawieniu zarzutów karnych osobom, które mogą mieć powiązania z potencjalną działalnością terrorystyczną w Stanach Zjednoczonych. Oczekujemy, że zarzuty te zaowocują dalszym bezpiecznym przetrzymywaniem tych osób. Nasz zespół ekspertów składający się z agentów i analityków z FBI będzie nadal dzielić się informacjami i wiedzą ze swoimi brytyjskimi kolegami. Ponadto prokuratorzy z Sekcji Zwalczania Terroryzmu Departamentu Sprawiedliwości i Biura Prokuratora Stanów Zjednoczonych na Manhattanie zbadają każdy aspekt tej sprawy i ocenią, czy dodatkowe zarzuty, w tym potencjalne zarzuty wniesione w Stanach Zjednoczonych, są zasadne. Współpracując z naszymi sojusznikami, będziemy w dalszym ciągu podejmować wszelkie środki, aby chronić naród Stanów Zjednoczonych i chronić jego wolności w czasach zwiększonego zagrożenia terrorystycznego.
Na tym etapie implodującej rozpusty Białego Domu nic nie byłoby dla mnie zaskoczeniem.
Absolutnie niczego.
(Zobacz też Zniewolony amerykański umysłOraz Zniewolony New York Times)
FYA („Dla twoich archiwów”): Deponuję tutaj próbkę doniesień mediów drukowanych głównego nurtu na różne tematy omówione powyżej. Proszę zwrócić uwagę, że zdecydowana większość z nich zdradza skrajną naiwność w obliczu lawiny zarzutów dotyczących „planów inwigilacji”, „powiązań z Al-Kaidą”, spisków mających na celu wysadzanie Amerykanów w powietrze – nie wspominając już o pewnym przymykaniu oka, gdy skonfrontować się z demonizowanymi imionami ludzi, którzy pochodzą z pewnych części świata. Obecnie wydaje się, że rząd USA zarządza od jednego zagrożenia terrorystycznego do drugiego. Więcej dowodów – jeśli byłyby potrzebne – na to, że „rodzaj informacji, którymi dysponujemy dzisiaj, jest wynikiem przywództwa Prezydenta w wojnie z terroryzmem” (Sekretarz bezpieczeństwa wewnętrznego Tom Ridge, 1 sierpnia).
United Press International
17 sierpnia 2004 wtorek
HEADLINE: Policja antyterrorystyczna w Londynie postawiła osiem zarzutów
DATY: LONDYN, 17 sierpnia (UPI)
Ośmiu mężczyzn w Wielkiej Brytanii postawiono zarzuty popełnienia szeregu przestępstw, w tym posiadania planów rozpoznania nowojorskiej giełdy i innych celów.
We wtorek BBC poinformowało, że mężczyznom postawiono zarzuty spisku mającego na celu morderstwo oraz spisku mającego na celu zakłócanie porządku publicznego poprzez użycie materiałów radioaktywnych, toksycznego gazu, chemikaliów lub materiałów wybuchowych.
Scotland Yard poinformował, że podejrzani, aresztowani 3 sierpnia, mają stawić się w sądzie w środę.
Dziewiąty mężczyzna, również aresztowany wraz z grupą, został oskarżony o posiadanie zabronionej broni.
Dhiren Barot, uważany za członka Al-Kaidy, został oskarżony o posiadanie planów rozpoznawczych Giełdy Papierów Wartościowych w Nowym Jorku, Międzynarodowego Funduszu Walutowego w Waszyngtonie, Citigroup w Nowym Jorku i Prudential Building w New Jersey, a także policja podała, że mają notesy z informacjami na temat materiałów wybuchowych, trucizn, chemikaliów i zagadnień z nimi związanych.
Brytyjscy śledczy stwierdzili, że plany zawierały „informacje, które mogą być przydatne dla osoby popełniającej lub przygotowującej akt terroryzmu sprzeczny z sekcją 58 ustawy o terroryzmie z 2000 r.”.
Jednak podczas aresztowań nie zabezpieczono żadnych materiałów wybuchowych, toksycznych gazów ani materiałów radiologicznych – powiedział dziennikowi „New York Times” funkcjonariusz policji.
_______________________________
_______________________________
Naciśnij Stowarzyszenie
18 sierpnia 2004, środa, godzina 06:39 czasu wschodniego
NAGŁÓWEK: PIERWSZY PODEJRZANY W SĄDZIE Z zarzutami spisku o terroryzm
BYLINE: Nick Allen i James Tapsfield, PA News
Dziś przed sądem stanął jeden z ośmiu mężczyzn oskarżonych o planowanie zamachów terrorystycznych w Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych.
Abdul Aziz Jalil, który od dwóch tygodni był przesłuchiwany na komisariacie policji Paddington Green w Londynie o zaostrzonym rygorze, stawił się w sądzie w Belmarsh Magistrates’ Court.
Jalil (31 lat) z Luton w Bedfordshire i siedem innych osób zostało wspólnie oskarżonych o spisek mający na celu morderstwo i planowanie użycia w ataku materiałów radioaktywnych, chemikaliów, toksycznych gazów lub konwencjonalnych materiałów wybuchowych. Pozostali mężczyźni mają stanąć przed sądem później.
Dhiren Barot, lat 32, z Willesden w północno-zachodnim Londynie, został oskarżony na podstawie ustawy o terroryzmie o posiadanie planów rozpoznawczych, „które mogły zostać wykorzystane jako plan ataku na instytucje finansowe w Stanach Zjednoczonych”.
Zarzuca się, że w plany te zaangażowane były nowojorska giełda papierów wartościowych, Citigroup w Nowym Jorku i Międzynarodowy Fundusz Walutowy w Waszyngtonie.
Zarzuca się także, że Barot był w posiadaniu dwóch notatników zawierających informacje na temat materiałów wybuchowych, trucizn i chemikaliów.
On i Nadeem Tarmohammed (26 l.), również z Willesden, również zostali oskarżeni wspólnie na podstawie ustawy o terroryzmie o posiadanie planów rozpoznawczych budynku Prudential w New Jersey.
Inny mężczyzna, 25-letni Quaisar Shaffi, również z Willesden, został oskarżony na podstawie ustawy o terroryzmie w związku z posiadaniem wyciągu z „Podręcznika terrorysty” – przewodnika po konstruowaniu bomb dostępnego w Internecie.
Jalil, Barot, Tarmohammed i Shaffi zostali wspólnie oskarżeni o spiskowanie w celu morderstwa i użycie materiałów wybuchowych lub toksycznych urządzeń wraz z czterema innymi mężczyznami.
Byli to Omar Abdul Rehman, lat 20, z Bushey w Hertfordshire; Zia Ul Haq, 25 lat, z Paddington w Londynie; Mohammed Naveed Bhatti, 24 lata, z Harrow, Middlesex; i Junade Feroze z Blackburn w Lancashire.
Pozostali mężczyźni mają później stawić się przed sędzią okręgowym w sądzie pokoju w Belmarsh.
Naciśnij Stowarzyszenie
18 sierpnia 2004, środa, godzina 04:38 czasu wschodniego
NAGŁÓWEK: OSIEM SĄDÓW W SPRAWIE ZARZUTÓW Terroryzmu
BYLINE: James Tapsfield, Wiadomości PA
Ośmiu mężczyzn przybyło dziś do sądu pod silną eskortą policji, aby usłyszeć zarzuty planowania zamachów terrorystycznych w Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych.
Pierwsi członkowie grupy, przesłuchiwani przez dwa tygodnie na komisariacie policji Paddington Green w Londynie o zaostrzonym rygorze, przybyli do sądu w Belmarsh w dwóch samochodach dostawczych, którym towarzyszyły radiowozy, a nad ich głowami przelatywał helikopter.
Ośmiu oskarżonych jest wspólnie o spisek mający na celu morderstwo i planowanie użycia w ataku materiałów radioaktywnych, chemikaliów, toksycznych gazów lub konwencjonalnych materiałów wybuchowych.
Dhiren Barot, lat 32, z Willesden w północno-zachodnim Londynie, został oskarżony na podstawie ustawy o terroryzmie o posiadanie planów rozpoznawczych, „które mogły zostać wykorzystane jako plan ataku na instytucje finansowe w Stanach Zjednoczonych”.
Zarzuca się, że w plany te zaangażowane były nowojorska giełda papierów wartościowych, Citigroup w Nowym Jorku i Międzynarodowy Fundusz Walutowy w Waszyngtonie.
Zarzuca się także, że Barot był w posiadaniu dwóch notatników zawierających informacje na temat materiałów wybuchowych, trucizn i chemikaliów.
On i Nadeem Tarmohammed (26 l.), również z Willesden, również zostali oskarżeni wspólnie na podstawie ustawy o terroryzmie o posiadanie planów rozpoznawczych budynku Prudential w New Jersey.
Inny mężczyzna, 25-letni Quaisar Shaffi, również z Willesden, został oskarżony na podstawie ustawy o terroryzmie w związku z posiadaniem wyciągu z „Podręcznika terrorysty” – przewodnika po konstruowaniu bomb dostępnego w Internecie.
Barot, Tarmohammed i Shaffi zostali wspólnie oskarżeni o spiskowanie w celu morderstwa i użycie materiałów wybuchowych lub toksycznych urządzeń wraz z pięcioma innymi mężczyznami.
Byli to Omar Abdul Rehman, lat 20, z Bushey w Hertfordshire; Zia Ul Haq, 25 lat, z Paddington w Londynie; Abdul Aziz Jalil, 31 lat, z Luton, Bedfordshire; Mohammed Naveed Bhatti, 24 lata, z Harrow, Middlesex; i Junade Feroze z Blackburn w Lancashire.
Grupa ma później stawić się przed sędzią okręgowym w sądzie pokoju w Belmarsh.
Światowy strumień Associated Press
18 sierpnia 2004 r., środa, godzina 6:25 czasu wschodniego
NAGŁÓWEK: Ośmiu podejrzanych o terroryzm powiązanych z amerykańskim alertem stanie przed sądem
BYLINE: JILL LAWLESS; Powiązany pisarz prasowy
DATY: LONDYN
Brytyjska policja postawiła zarzuty ośmiu podejrzanym o terroryzm o spiskowanie w celu popełnienia morderstwa i użycie materiałów radioaktywnych, toksycznych gazów, chemikaliów lub materiałów wybuchowych w celu wywołania „strachu lub obrażeń” w sprawie dotyczącej rzekomego czołowego agenta Al-Kaidy będącego przedmiotem amerykańskiego alertu terrorystycznego miesiąc.
Prokurator generalny USA John Ashcroft powiedział, że władze federalne ustalają, czy wnieść w Stanach Zjednoczonych oskarżenia przeciwko tym mężczyznom, w tym głównemu podejrzanemu z Al-Kaidy oskarżonym o posiadanie planów inwigilacji instytucji finansowych w Nowym Jorku, Waszyngtonie i New Jersey.
Wtorkowe zarzuty po raz pierwszy oficjalnie powiązały aresztowania z 3 sierpnia w Wielkiej Brytanii i serię aresztowań w zeszłym miesiącu w Pakistanie z alertami terrorystycznymi z 1 sierpnia wokół nowojorskiej giełdy i centrali Citigroup Inc., Międzynarodowego Funduszu Walutowego i całego świata Budynki banku w Waszyngtonie oraz budynek Prudential Financial Inc. w Newark, NJ
Ashcroft powiedział, że Departament Sprawiedliwości ściśle współpracuje z władzami brytyjskimi i że agenci i analitycy FBI będą nadal udostępniać informacje.
„Ponadto prokuratorzy z Sekcji Zwalczania Terroryzmu Departamentu Sprawiedliwości i Biura Prokuratora USA na Manhattanie zbadają każdy aspekt tej sprawy i ocenią, czy dodatkowe zarzuty, w tym potencjalne zarzuty w Stanach Zjednoczonych, są właściwe” – oznajmił Ashcroft w oświadczeniu wydanym przez Waszyngton.
Urzędnik rządu USA, zastrzegający sobie anonimowość, powiedział, że 32-letni Dhiren Barot jest głównym podejrzanym Al-Kaidy oskarżonym o posiadanie planów inwigilacji. Barota zidentyfikowano wcześniej jako Abu Eisa al-Hindi lub Abu Musa al-Hindi.
Urzędnicy amerykańscy ds. walki z terroryzmem oświadczyli, że wierzą, że Barot, znany pod dziesiątkami pseudonimów, w tym Issa al-Britani, był autorem dokumentów napisanych płynnie po angielsku, opisujących inwigilację amerykańskich budynków finansowych w latach 2000 i 2001. Informacje te znaleziono w komputerach i w e-mailach podczas lipcowych nalotów w Pakistanie.
Według przesłuchań Khalida Shaikha w USA Barot został opisany jako zaufany starszy agent Al-Kaidy, wysłany na początku 2001 roku w celu obserwacji ewentualnych celów gospodarczych i „żydowskich” w Nowym Jorku na rozkaz szefa Al-Kaidy Osamy bin Ladena. Mohammed, pomysłodawca ataków z 11 września 2001 r.
Urzędnicy pakistańscy powiedzieli w tym tygodniu, że Barot, znany jako weteran walki islamskich bojowników z siłami indyjskimi w Kaszmirze, również udał się w marcu ubiegłego roku do kryjówki bojowników w pobliżu granicy pakistańsko-afgańskiej i spotkał się z innymi podejrzanymi o terroryzm.
Według zarzutów brytyjskiej policji Barot; Mohammed Naveed Bhatti, 24 lata; Abdul Aziz Jalil, 31 lat; Omar Abdul Rehman, 20 lat; Junade Feroze, 28 lat; Zia ul Haq, 25; Qaisar Shaffi, 25 lat; i Nadeem Tarmohammed (26 l.) zostali oskarżeni o spiskowanie „z innymi nieznanymi osobami” w celu popełnienia morderstwa w okresie od stycznia 2000 r. do 4 sierpnia 2004 r.
Ośmiu oskarżonych zostało także oskarżonych o spiskowanie w tych samych datach mające na celu zakłócanie porządku publicznego poprzez użycie materiałów radioaktywnych, toksycznych gazów, chemikaliów i/lub materiałów wybuchowych w celu spowodowania „zakłócenia, strachu lub obrażeń”.
Barot i Tarmohammed zostali oskarżeni oddzielnie o posiadanie planu rozpoznania budynku Prudential z naruszeniem ustawy o terroryzmie.
Barotowi postawiono zarzuty posiadania notatników zawierających informacje o materiałach wybuchowych, truciznach, chemikaliach i sprawach z tym związanych oraz planu rozpoznania dotyczącego nowojorskiej giełdy, Międzynarodowego Funduszu Walutowego i budynku Citigroup w Nowym Jorku.
W następstwie alertu terrorystycznego z 1 sierpnia dotyczącego tych budynków i Banku Światowego w Waszyngtonie rząd USA przyznał, że nie ma dowodów na plany nieuchronnych ataków.
Shaffiemu postawiono zarzut posiadania wyciągu z „Podręcznika terrorysty”, zawierającego informacje dotyczące przygotowania środków chemicznych, receptur materiałów wybuchowych i inne.
Ośmiu mężczyzn miało w środę po raz pierwszy stawić się przed sądem w więzieniu Belmarsh w Londynie.
Dziewiąty mężczyzna aresztowany w ramach tej samej akcji policji był pierwszą osobą, która w środę stanęła przed sądem pod zarzutem niezwiązanym z terroryzmem.
Matthew Philip Monks, lat 32, nie przyznał się do posiadania zabronionej broni, którą policja określiła jako pistolet pneumatyczny. Monks, któremu grozi sześć miesięcy więzienia, został zwolniony za kaucją, a proces wyznaczono na 29 września.
Prokuratorzy powiedzieli, że Monks nie próbował przerobić pistoletu na konwencjonalny pistolet i nie miał amunicji.
Mudassar Arani, prawnik reprezentujący siedmiu z pozostałych ośmiu podejrzanych o terroryzm, powiedział, że doświadczyli oni przemocy psychicznej w wyniku przetrzymywania ich w izolatce, a w niektórych przypadkach odmowy czytania Koranu, a także twierdził, że jeden z nich został uderzony przez policję w twarz, gdy był aresztowany.
Aresztowania 3 sierpnia wzbudziły strach przed spiskiem mającym na celu atak na londyńskie lotnisko Heathrow, jednak lotnisko nie zostało wspomniane w zarzutach postawionych mężczyznom.
Brytyjskie naloty powiązano z lipcowym aresztowaniem w Pakistanie Mohammeda Naeema Noora Khana, inżyniera komputerowego i podejrzanego o Al-Kaidę, podali urzędnicy amerykańscy i pakistańscy.
Mapy, zdjęcia i inne szczegóły dotyczące możliwych celów w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii znaleziono na komputerach należących do Khana i Ahmeda Khalfana Ghailaniego, Tanzańczyka oskarżonego o udział w zamachach bombowych na ambasady USA w Afryce Wschodniej w 1998 r., który również został aresztowany w Według urzędników Pakistan.
Reporter Associated Press, Ted Bridis z Waszyngtonu, przyczynił się do powstania tej historii.
The Independent (Londyn)
18 sierpnia 2004, środa
CZĘŚĆ: Wydanie pierwsze; AKTUALNOŚCI; str. 2
NAGŁÓWEK: Ośmiu oskarżonych o planowanie ataku terrorystycznego w Wielkiej Brytanii
PISM: JASON BENNETTO KORESPONDENT KRYMINALNY
NAJWAŻNIEJSZE: Prudential Plaza, główna siedziba firmy finansowej w Newark w stanie New Jersey, była uważana za docelowy punkt dostępowy
OSIEM PODEJRZEWANYCH terrorystów postawiono wczoraj zarzuty spiskowania w celu popełnienia morderstwa i planowania mającego na celu przeprowadzenie ataków radioaktywnych, wybuchowych lub chemicznych w Wielkiej Brytanii.
Jednemu z mężczyzn postawiono także zarzut posiadania planów zwiadowczych, które mogły zostać wykorzystane w ataku na cztery instytucje finansowe w Stanach Zjednoczonych, w tym na giełdę nowojorską. Innego mężczyznę oskarżono o posiadanie wyciągu z „Podręcznika terrorysty”, zawierającego informacje na temat przygotowywania chemikaliów i materiałów wybuchowych.
Mężczyźni należeli do 13 osób aresztowanych 3 sierpnia podczas nalotów przeprowadzonych przez MI5 i oddział antyterrorystyczny Metropolitan Police w Londynie, Bushey w Hertfordshire, Luton w Bedfordshire i Blackburn w Lancashire. Wczoraj postawiono im zarzuty na komisariacie policji Paddington Green w Londynie, po dwutygodniowym przetrzymywaniu.
Ośmiu mężczyzn to Dhiren Barot (32 lata) z Willesden w północno-zachodnim Londynie, Omar Abdul Rehman (20 lat) z Bushey, Zia Ul Haq (25 lat) z Paddington w zachodnim Londynie, Abdul Aziz Jalil (31 lat) z Luton, Nadeem Tarmohammed, 26 z Willesden, Mohammed Naveed Bhatti, 24, z Harrow w północno-zachodnim Londynie, Quaisar Shaffi, 25, z Willesden i Junade Feroze, z Blackburn. Oskarżono ich o wspólne spiskowanie z nieznanymi podejrzanymi w celu zamordowania bezimiennych „innych osób” w okresie od stycznia 2000 r. do sierpnia tego roku.
Drugi zarzut oskarża ich o spiskowanie mające na celu użycie „materiałów radioaktywnych, toksycznych gazów, chemikaliów i materiałów wybuchowych” w celu wywołania zakłóceń, strachu lub obrażeń. Obydwa zarzuty postawiono na podstawie ustawy o prawie karnym z 1977 r. i grozi za nie maksymalna kara dożywocia.
Barotowi postawiono zarzuty posiadania „planów rozpoznawczych” budynku Międzynarodowego Funduszu Walutowego w Waszyngtonie, biura instytucji finansowej Citigroup i giełdy papierów wartościowych w Nowym Jorku, które mogłyby się przydać osobie popełniającej lub przygotowującej akt terroryzmu . Oprócz rzekomych planów – o uzyskanie których jest oskarżony w okresie od 19 lutego 2001 r. do 4 sierpnia 2004 r. – zarzuca mu się posiadanie dwóch notatników zawierających informacje o materiałach wybuchowych, truciznach i chemikaliach. Postawiono mu także zarzuty, wraz z panem Tarmohammedem, o posiadanie „planu rozpoznania” budynku Prudential w New Jersey, „który może być przydatny dla osoby popełniającej lub przygotowującej akt terroryzmu” oraz dwóch notatników zawierających materiały na temat materiałów wybuchowych, trucizny i chemikalia.
Pan Shaffi został następnie oskarżony na podstawie ustawy o terroryzmie o posiadanie wyciągu z „Podręcznika terrorysty”. Cała ósemka pojawi się w areszcie przed sądem pokoju przy Bow Street, który będzie dziś obradował w sądzie o podwyższonym rygorze w Belmarsh w południowo-wschodnim Londynie.
Dziewiąty mężczyzna, Matthew Philip Monks, lat 32, z Sudbury w północno-zachodnim Londynie, który został aresztowany dwa tygodnie temu podczas nalotów antyterrorystycznych i przesłuchiwany w Paddington Green, został oskarżony o posiadanie zakazanej broni.
Mudassar Arani, prawnik siedmiu mężczyzn, stwierdził, że doświadczyli oni przemocy psychicznej w wyniku przetrzymywania ich w izolatce, a w niektórych przypadkach zaprzestano czytania Koranu. Twierdziła również, że podczas aresztowania jeden z jej klientów został uderzony przez policję w twarz.
Zgodnie z nowym prawem zawartym w ustawie o terroryzmie z 2000 r. podejrzani mogą być przetrzymywani w areszcie maksymalnie przez dwa tygodnie od chwili aresztowania. Dziewięciu podejrzanych przetrzymywano w areszcie przez pełne 14 dni, a po upływie terminu na ich przesłuchanie bez postawienia zarzutów usłyszano zarzuty.
Minister spraw wewnętrznych David Blunkett powiedział wczoraj, że jest na bieżąco informowany o sprawie. „W trakcie dochodzenia regularnie otrzymywałem aktualne informacje” – powiedział. „Musimy teraz pozwolić, aby proces sądowy toczył się swoim tokiem”.
Los Angeles Times
18 sierpnia 2004 Środa, godz
Home Edition
SEKCJA: GŁÓWNE AKTUALNOŚCI; Biuro zagraniczne; Część A; str. 3
NAGŁÓWEK: Świat;
Wielka Brytania stawia 8 zarzutów o terroryzm;
Podejrzani są oskarżeni o spiskowanie w celu popełnienia morderstwa i posiadanie dokumentów zawierających plany ataków na instytucje finansowe w USA
BYLINE: Janet Stobart, pisarka Times Staff
DATY: LONDYN
Ośmiu podejrzanych o terroryzm postawiono we wtorek zarzuty o spisek mający na celu popełnienie morderstwa i posiadanie dokumentów, które rzekomo stanowią plany ataków na znane instytucje finansowe w Stanach Zjednoczonych, ogłosił Scotland Yard.
Dziewiąty został oskarżony o posiadanie nielegalnej broni.
Dziewięciu mężczyzn znalazło się wśród 13 aresztowanych 3 sierpnia podczas nalotów w północnej i południowej Anglii.
Zarzuty postawiono po aresztowaniach w Pakistanie, które urzędnicy amerykańscy podali jako jeden z powodów wydania ostrzeżeń o terroryzmie dla biur New York Stock Exchange i Citigroup Inc. w Nowym Jorku, Banku Światowego i Międzynarodowego Funduszu Walutowego w Waszyngtonie oraz Prudential Financial Inc. budynek w New Jersey.
Stan alarmowy w USA został podniesiony 1 sierpnia po aresztowaniu przez Pakistan kilku podejrzanych bojowników Al-Kaidy, w tym Mohammeda Naeema Noora Khana, technika komputerowego i koordynatora ds. komunikacji.
W jego materiałach komputerowych znaleziono plany, które według urzędników były potencjalnymi celami w Stanach Zjednoczonych.
Att. USA. Gen. John Ashcroft pochwalił zarzuty brytyjskie, mówiąc, że urzędnicy zadecydują, czy postawić zarzuty również USA.
„Współpracując z naszymi sojusznikami, będziemy w dalszym ciągu podejmować wszelkie środki, aby chronić naród Stanów Zjednoczonych i chronić jego wolności w czasach zwiększonego zagrożenia terrorystycznego” – oznajmił Ashcroft w oświadczeniu.
Spośród 13 mężczyzn aresztowanych w Wielkiej Brytanii dwóch zostało zwolnionych, a dwóch zostało przesłuchanych w związku z oskarżeniami niezwiązanymi z terroryzmem.
Jeden z tej czwórki był przetrzymywany pod zarzutami imigracyjnymi. Pozostałych dziewięciu przekazano do londyńskiego komisariatu policji Paddington Green o zaostrzonym rygorze, a następnie przewieziono do więzienia Belmarsh.
Władze zidentyfikowały mężczyzn oskarżonych na podstawie ustawy o terroryzmie z 2000 r. i ustawy karnej: Dhiren Barot, 32 lata, Nadeem Tarmohamed, 26 lat i Qaisar Shaffi, 25 lat, wszyscy z Willesden w północnym Londynie; Zia ul Haq, 25, z Paddington, Londyn; Omar Abdul Rehman, 20 lat, z Bushey, na północny zachód od Londynu; Abul Aziz Jalil, 31 lat, z Luton, na północny zachód od Londynu; Junade Feroze, 28 lat, z Blackburn w północnej Anglii; i Mohammed Naveed Bhatti, 24 lata.
Na podstawie ustawy Prawo karne mężczyznom postawiono zarzuty udziału w spisku „wraz z innymi nieznanymi osobami w celu zamordowania innych osób” oraz „popełnienia zakłócenia porządku publicznego poprzez użycie materiałów radioaktywnych, toksycznych gazów, środków chemicznych i/lub materiałów wybuchowych w celu wywołania zamieszania, strachu lub obrażenia."
Na mocy ustawy o terroryzmie z 2000 r. postawiono im zarzut posiadania dokumentów lub zapisów zawierających informacje, które mogą być przydatne dla osoby popełniającej lub przygotowującej akt terroryzmu.
Barot, który posługiwał się kilkoma pseudonimami, w tym Abu Eisa al Hindi, w wielu opublikowanych raportach nazywany był starszym agentem Al-Kaidy. Zarzuca się, że on i Tarmohamed mieli plany rozpoznania budynku Prudential w Newark.
Według zarzutów był to dokument „zawierający informacje, które mogą być przydatne dla osoby popełniającej lub przygotowującej akt terroryzmu sprzeczny z art. 58 ustawy o terroryzmie z 2000 r.”.
Mówi się też, że Barot miał dwa notesy z informacjami na temat materiałów wybuchowych, trucizn, chemikaliów i „spraw z tym związanych, zawierających informacje, które mogą być przydatne dla osoby popełniającej akt terrorystyczny lub przygotowującej go”.
Mówi się także, że Shaffi posiada fragment podręcznika terrorysty zawierającego informacje na temat chemikaliów i receptur oraz informacje na temat materiałów wybuchowych, które „mogą być przydatne dla osoby popełniającej akt terroryzmu lub przygotowującej go”.
Po aresztowaniu mężczyźni byli przetrzymywani przez 14 dni, czyli maksymalny okres dozwolony na mocy ustawy o terroryzmie.
Mają się dzisiaj stawić przed Magistrates Court; sąd przylega do więzienia Belmarsh o zaostrzonym rygorze.
Prawniczka siedmiu mężczyzn, Mudassar Arani, powiedziała, że podczas zatrzymania jej klienci byli ofiarami przemocy psychicznej i fizycznej ze strony policji.
Według raportu poniedziałkowej gazety Guardian, powiedziała ona, że mężczyźni byli przetrzymywani w izolatce przez dwa tygodnie.
„To znęcanie się. Areszt nie ma na celu złamać ich psychicznie” – stwierdziła.
Zarzuciła również, że tylko dwóm mężczyznom postawiono konkretne zarzuty, w tym to, że byli członkami siatki terrorystycznej Al-Kaida.
Policja odmówiła potwierdzenia tej informacji ani jakichkolwiek doniesień jakoby Barot był czołowym członkiem Al-Kaidy.
Dziewiąty mężczyzna, któremu postawiono zarzut posiadania nielegalnej broni, został zidentyfikowany jako Matthew Monks z Sudbury w Londynie.
Według Guardiana podczas zatrzymania mężczyzn odwiedził Dawud Noiba, przewodniczący Rady ds. Opieki nad Więźniami Muzułmańskimi.
Rzecznik policji powiedział, że wszyscy mężczyźni to Brytyjczycy.
Od 600 września 11 r. Wielka Brytania aresztowała ponad 2001 osób pod zarzutem terroryzmu. Spośród nich około 100 zostało oskarżonych o przestępstwa terrorystyczne, a 14 zostało skazanych. Reszta została zwolniona.
Pisarz z Timesa, Josh Meyer, przyczynił się do powstania tego raportu z Waszyngtonu.
The New York Times
18 sierpnia 2004 Środa, godz
Edycja późna – ostateczna
SEKCJA: Sekcja A; Kolumna 6; Biuro zagraniczne; str. 1
NAGŁÓWEK: BRYTYJSKI ATAK 8 O SPISEK W SPISKU Terrorystycznym
BYLINE: PATRICK E. TYLER; Don Van Natta Jr. i Richard A. Oppel Jr. napisali do tego artykułu reportaże z Londynu, a Eric Lipton z Waszyngtonu.
DATA: LONDYN, 17 sierpnia
Brytyjska policja postawiła we wtorek zarzuty ośmiu mężczyznom spisek mający na celu morderstwo i naruszenie ustawy o terroryzmie po ustaleniu, że dwóch z nich posiadało informacje z monitoringu dotyczące centrów finansowych w Waszyngtonie, Nowym Jorku i New Jersey, które były przedmiotem alertu terrorystycznego na początku tego miesiąca w Stanach Zjednoczonych.
Ośmiu mężczyzn aresztowano 3 sierpnia i przetrzymywano w ośrodku policyjnym o zaostrzonym rygorze w zachodnim Londynie. Zgodnie z dwutygodniowym terminem wyznaczonym przez ustawę o terroryzmie policja miała czas do wtorku na postawienie mężczyzn zarzutów lub ich uwolnienie.
Oskarżono ich także o spiskowanie mające na celu użycie „materiałów radioaktywnych, toksycznych gazów, chemikaliów i materiałów wybuchowych” w celu wywołania strachu, paniki i zakłóceń w stosunku do nieokreślonych celów.
Jednemu z mężczyzn postawiono zarzut posiadania „podręcznika terrorysty” na temat materiałów wybuchowych. W środę staną przed sądem w więzieniu Belmarsh w południowo-wschodnim Londynie.
W oświadczeniu wydanym przez Scotland Yard nie stwierdzono, że policja przerwała aktywny lub konkretny spisek przeciwko któremukolwiek z celów w centrach finansowych w Stanach Zjednoczonych ani że podejrzani mieli dostęp do materiałów wybuchowych, toksycznych gazów lub materiałów radioaktywnych. Funkcjonariusz policji powiedział, że nie zabezpieczono żadnego takiego materiału.
Jednak fakt, że dwóch podejrzanych, aresztowanych dwa dni po ogłoszeniu alarmu w Waszyngtonie, posiadało informacje z monitoringu tych samych pięciu amerykańskich centrów finansowych, które były przedmiotem tego ostrzeżenia, zaniepokoił urzędników amerykańskich i brytyjskich, którzy nadal naciska na śledztwo.
„Brytyjczycy byli bardzo zaniepokojeni” – powiedział wyższy rangą europejski urzędnik ds. zwalczania terroryzmu. „Zatrzymali coś, co ich zdaniem jest żywą komórką”. Nie jest jednak jasne, co by było, gdyby aresztowani podjęli jakiekolwiek działania w ramach przygotowań do konkretnego aktu terrorystycznego.
Dwóm podejrzanym, u których stwierdzono posiadanie informacji z monitoringu amerykańskich celów, postawiono zarzuty na podstawie sekcji ustawy o terroryzmie z 2000 r., która zabrania posiadania danych „przydatnych dla osoby popełniającej akt terrorystyczny lub przygotowującej go”.
Wśród ośmiu mężczyzn był rzekomy wysoki rangą funkcjonariusz Al-Kaidy, którego amerykańscy funkcjonariusze organów ścigania zidentyfikowali wcześniej pod pseudonimem Issa al-Hindi, co oznacza Issa Hindus. Brytyjscy urzędnicy powiedzieli, że jeden z oskarżonych, 32-letni Dhiren Barot, był znany jako Issa al-Hindi i uważany był za wyższego rangą przedstawiciela Kaidy w Wielkiej Brytanii.
Według raportu komisji z 2000 września pan Barot prowadził także działania inwigilacyjne w Stanach Zjednoczonych w 2001 i na początku 11 roku pod pseudonimem Issa al-Britani lub Issa the Briton. Jak wynika z raportu komisji, inwigilację celów innych niż World Trade Center zlecili Osama bin Laden i Khalid Shaikh Mohammed, główny planista ataków z 11 września.
Stan alarmowy w Stanach Zjednoczonych został podniesiony 1 sierpnia po tym, jak władze pakistańskie dokonały serii aresztowań bojowników Kaidy.
Wśród nich był 25-letni technik komputerowy Mohammed Naeem Noor Khan, w posiadaniu którego policja znalazła duże i szczegółowe skomputeryzowane archiwum informacji z monitoringu Międzynarodowego Funduszu Walutowego i Banku Światowego w Waszyngtonie, wieży Citigroup na Manhattanie, Giełda Nowojorska i Prudential Building w New Jersey.
Funkcjonariusze policji stwierdzili, że chociaż istnieje oczywisty związek między danymi z pakistańskiego monitoringu a informacjami przechwyconymi w Wielkiej Brytanii, odmówili wyjaśnienia, w jaki sposób elementy układanki podejrzanej o terroryzm na trzech kontynentach mogłyby do siebie pasować.
Wyższy europejski urzędnik ds. zwalczania terroryzmu powiedział, że skomputeryzowane pliki Khana pomogły władzom brytyjskim zidentyfikować niektórych podejrzanych oskarżonych we wtorek.
Z oświadczenia Scotland Yardu wynika, że dwóch z tych podejrzanych uzyskało dane z monitoringu amerykańskich centrów finansowych 19 lutego 2001 r., czyli w okresie, w którym pan Barot miał zostać wysłany do Stanów Zjednoczonych w celu obserwowania starszych spiskowców z Kaidy. .
To przynajmniej nasuwa pytanie, czy był on aktywnym agentem nadzoru, starającym się udoskonalić rozpoznanie celów, które mogły zostać w przyszłości zaatakowane w Stanach Zjednoczonych, powiedział jeden z zachodnich urzędników.
Urzędnicy w Nowym Jorku stwierdzili, że ramy czasowe wyznaczone przez władze brytyjskie nieco poprzedzały moment, w którym urzędnicy Nowego Jorku podejrzewali, że miała miejsce inwigilacja.
„To jest zgodne z tym, co zrozumieliśmy wcześniej” – powiedział Paul J. Browne, zastępca komisarza nowojorskiej policji.
W Waszyngtonie prokurator generalny John Ashcroft pochwalił władze brytyjskie za aresztowania.
Ośmiu mężczyzn zidentyfikowano jako pana Barota; Omar Abdul Rehman, 20 lat; Zia Ul Haq, 25 lat; Abdul Aziz Jalil, 31 lat; Nadeem Tarmohammed, 26 lat; Mohammed Naveed Bhatti, 24 lata; Quaisar Shaffi, 25 lat; i Junade Feroze, 28.
Dziewiąty mężczyzna, 32-letni Matthew Philip Monks, został oskarżony o posiadanie broni palnej.
W oświadczeniu pan Ashcroft powiedział, że Departament Sprawiedliwości „zbada każdy aspekt tej sprawy i oceni, czy dodatkowe zarzuty, w tym potencjalne zarzuty w Stanach Zjednoczonych, są właściwe”.
W Londynie funkcjonariusz policji powiedział, że śledztwo w sprawie rzekomego spisku „wciąż trwa”.
Funkcjonariusz policji powiedział, że komputery zostały skonfiskowane podczas przeszukań, które zbiegły się z aresztowaniami w Londynie 3 sierpnia. Urzędnicy Scotland Yardu oskarżyli pana Barota i Tarmohammeda o posiadanie „planu rozpoznania” dotyczącego budynku Prudential w New Jersey.
Jednak jedynie panu Barotowi postawiono zarzut posiadania planu rozpoznania Giełdy Papierów Wartościowych, Międzynarodowego Funduszu Walutowego i budynku Citigroup. Postawiono mu także zarzut posiadania dwóch notatników „zawierających informacje o materiałach wybuchowych, truciznach, chemikaliach i sprawach z nimi związanych”, które mogłyby być pomocne każdemu planującemu atak terrorystyczny.
W posiadaniu pana Shaffiego znaleziono podręcznik terrorystów. Zawierała informacje dotyczące „przygotowania środków chemicznych, receptur materiałów wybuchowych i inne informacje o materiałach wybuchowych”.
GRAFIKA: Wykres: „Osiem podejrzanych, pięć zarzutów” We wtorek w Wielkiej Brytanii ośmiu mężczyzn postawiono zarzuty, które według urzędników mogły stanowić spisek mający na celu atak na budynki finansowe w Stanach Zjednoczonych. Zarzuty1. Spisek mający na celu morderstwo 2. Spisek mający na celu zakłócanie porządku publicznegoUżywanie materiałów radioaktywnych, toksycznych gazów, chemikaliów lub materiałów wybuchowych.3. Posiadanie dokumentów przydatnych przy planowaniu ataków terrorystycznych, mianowicie planu rozpoznania budynku Prudential w New Jersey.4. Posiadanie dokumentów przydatnych przy planowaniu ataków terrorystycznych, mianowicie planów rozpoznawczych dla giełdy nowojorskiej
Międzynarodowy Fundusz Walutowy w Waszyngtonie
oraz budynek Citigroup w Nowym Jorku. Również notesy z informacjami o materiałach wybuchowych.5. Posiadanie dokumentów przydatnych przy planowaniu ataków terrorystycznych Posiadanie podręcznika dotyczącego materiałów wybuchowych zwanego „Podręcznikiem terrorysty”. Podejrzani oskarżeni o każdy zarzutDHIREN BAROT (przypuszczalnie używa również nazwiska Issa al-Hindi), 32: 1, 2, 3, 4. NADEEM TARMOHAMMED , 26:1, 2, 3.QUAISAR SHAFFI, 25:1, 2, 5.MOHAMMED NAVEED BHATTI, 24:1, 2.JUNADE FEROZE, 28:1, 2.OMAR ABDUL REHMAN, 20:1, 2.ZIA UL HAQ, 25:1, 2.ABDUL AZIZ JALIL, 31:1, 2.(Źródło: Scotland Yard)(str. A10)
The Times (Londyn)
18 sierpnia 2004, środa
DZIAŁ: Wiadomości domowe; 1
NAGŁÓWEK: Gang oskarżony o spisek mający na celu uderzenie w Wielką Brytanię „brudną bombą”
LINIA: Stewart Tendler, Michael Evans i Daniel McGrory
Osiem osób stanęło przed sądem po tym, jak urzędnicy ostrzegli o zagrożeniu ze strony Al-Kaidy
OSIEM Brytyjczyków stanie dziś przed sądem oskarżonych o planowanie ataków terrorystycznych na cele w Wielkiej Brytanii przy użyciu radioaktywnych „brudnych bomb”, trującego gazu i chemikaliów.
Zarzuca się, że jeden z mężczyzn miał plany rozpoznania ataków na instytucje finansowe w trzech amerykańskich miastach. Inny jest oskarżony o posiadanie wyciągu z podręcznika terrorysty zawierającego szczegółowe informacje na temat przygotowywania chemikaliów i receptur materiałów wybuchowych.
Ośmiu, wszyscy muzułmanie, usłyszało zarzuty o spisek mający na celu popełnienie morderstwa w Wielkiej Brytanii i stanie dziś przed sądem o zaostrzonym rygorze w południowym Londynie. Mężczyźni w wieku od 20 do 32 lat zostali aresztowani dwa tygodnie temu w ramach jednej z największych operacji antyterrorystycznych przeciwko podejrzanym powiązanym z Al-Kaidą.
Po zatrzymaniu i przesłuchaniu na komisariacie policji Paddington Green w zachodnim Londynie mężczyźni zostali wspólnie oskarżeni o planowanie morderstwa oraz „użycie materiałów radioaktywnych, toksycznych gazów, chemikaliów i/lub materiałów wybuchowych w celu spowodowania zakłóceń, strachu lub obrażeń”. Zatrzymano ich podczas serii zbrojnych nalotów w Londynie, hrabstwach macierzystych i Lancashire.
Do ich aresztowania doszło kilka dni po tym, jak urzędnicy amerykańscy ostrzegli, że Al-Kaida planuje ataki na kilka charakterystycznych budynków.
Lista rzekomych celów terrorystycznych obejmuje giełdę nowojorską, budynek Citigroup w Nowym Jorku, siedzibę Międzynarodowego Funduszu Walutowego w Waszyngtonie i budynek Prudential w New Jersey. Ostrzeżenie nadeszło 1 sierpnia od Toma Ridge'a, Sekretarza Bezpieczeństwa Wewnętrznego Stanów Zjednoczonych. Oznajmił on, że podnosi poziom alertu terrorystycznego dla instytucji finansowych w Nowym Jorku, Newark i Waszyngtonie ze względu na informacje wywiadowcze na temat potencjalnych ataków terrorystycznych.
Rozumie się, że władze USA mogą wystąpić o ekstradycję części oskarżonych. Wyżsi urzędnicy amerykańscy odbyli już rozmowy na wysokim szczeblu z prawnikami Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i policją.
John Ashcroft, prokurator generalny Stanów Zjednoczonych, powiedział, że rozważa wniesienie oskarżenia w Ameryce przeciwko niektórym z tych mężczyzn. „Prokuratorzy z Sekcji Zwalczania Terroryzmu Departamentu Sprawiedliwości i Biura Prokuratora USA na Manhattanie zbadają każdy aspekt tej sprawy i ocenią, czy dodatkowe zarzuty, w tym potencjalne zarzuty wniesione w Stanach Zjednoczonych, są zasadne” – powiedział.
Minister spraw wewnętrznych David Blunkett przebywający na wakacjach we Włoszech powiedział: „W trakcie dochodzenia regularnie otrzymywałem aktualne informacje. Musimy teraz pozwolić, aby proces sądowy toczył się swoim tokiem.”
W śledztwie, które obejmowało także ścisłą współpracę z CIA i pakistańskim wywiadem, wzięły udział brytyjskie służby bezpieczeństwa i wywiadu, MI5, MI6 i GCHQ.
Największą obawą we wszystkich operacjach antyterrorystycznych od ataków z 11 września była groźba niekonwencjonalnego aktu terrorystycznego z użyciem urządzeń chemicznych, biologicznych lub radiologicznych, który mógłby spowodować długotrwałe zanieczyszczenie i powszechną panikę.
Dhiren Barot, lat 32, który przeszedł na islam, jest oskarżony o posiadanie planów rozpoznania budynków finansowych w USA oraz posiadanie notatników zawierających informacje na temat materiałów wybuchowych, trucizn, chemikaliów i powiązanych kwestii. Został aresztowany, gdy wchodził do salonu kosmetycznego w pobliżu swojego domu w Willesden w północno-zachodnim Londynie.
Qaisar Shaffi, lat 25, również z Willesden, zostaje oskarżony o posiadanie wyciągu z podręcznika terrorysty, który wyjaśnia użycie chemikaliów i urządzeń wybuchowych.
Pozostali oskarżeni to: Mohammed Naveed Bhatti (24 lata), Abdul Aziz Jalil (31 lat), Omar Abdul Rehman (20 lat), Junade Feroze (28 lat), Zia ul Haq (25 lat) i Nadeem Tarmohammed (26 lat).
W oświadczeniu policji stwierdzono, że mężczyźni „wspólnie spiskowali i z innymi nieznanymi osobami, aby zamordować inne osoby”. Dziewiąty mężczyzna, 32-letni Matthew Philip Monks, został oskarżony o posiadanie zabronionej broni.
Dwóch z 13 mężczyzn aresztowanych podczas nalotów 3 sierpnia zostało uwolnionych bez postawienia zarzutów; dwóch kolejnych nie jest już przesłuchiwanych na podstawie ustawy o terroryzmie, ale zostali ponownie aresztowani pod zarzutem popełnienia innych przestępstw. Jeden z nich został oskarżony o posiadanie sfałszowanego dokumentu, a drugi został zwolniony za kaucją w związku z podejrzeniem posiadania sfałszowanego dokumentu.
Mudassar Arani, prawnik siedmiu mężczyzn, powiedział, że doświadczyli przemocy psychicznej w wyniku przetrzymywania ich w izolatce, a w niektórych przypadkach zabraniano im czytania Koranu. Powiedziała także, że jeden z jej klientów został uderzony przez policję w twarz.
Scotland Yard nie powiedział wczoraj wieczorem, czy szukają więcej podejrzanych w ramach tej operacji.
Policja w Pakistanie nadal przesłuchuje Mohammeda Naeema Noora Khana, podejrzanego o bycie ekspertem ds. komunikacji dla Al-Kaidy.
_______________________________
_______________________________
Światowy strumień Associated Press
18 sierpnia 2004, środa, 8:03 czasu wschodniego
HEADLINE: Ośmiu podejrzanych o terroryzm powiązanych z amerykańskim alertem staje przed sądem
BYLINE: JILL LAWLESS; Powiązany pisarz prasowy
DATY: LONDYN
Ośmiu podejrzanych, w tym mężczyzna zidentyfikowany w Stanach Zjednoczonych jako starszy rangą funkcjonariusz Al-Kaidy, pojawiło się w sądzie pod silną strażą, podczas gdy policja prowadziła dochodzenie w sprawie rzekomego spisku mającego na celu popełnienie morderstwa i spowodowanie chaosu z użyciem chemikaliów, materiałów radioaktywnych, toksycznych gazów lub materiałów wybuchowych.
Policja przeszukała około 100 komputerów i tysiące plików, co sugeruje przedłużające się śledztwo, które może doprowadzić do postawienia kolejnych zarzutów podejrzanym, zatrzymanym podczas obław w całej Anglii dwa tygodnie temu – powiedział prokurator.
Ośmiu podejrzanych, w tym rzekomy agent Al-Kaidy powiązany z alarmem terrorystycznym w Stanach Zjednoczonych w tym miesiącu, nie złożyło w środę żadnych zarzutów i nakazano im zatrzymanie do rozprawy w dniu 25 sierpnia.
Prawniczka prokuratora Sue Hammond stwierdziła, że cała ósemka była gotowa popełnić „ekstremalne czyny” w imię swoich „silnych i głęboko zakorzenionych przekonań”.
Oskarżono ich o spisek mający na celu morderstwo oraz spisek mający na celu zakłócanie porządku publicznego poprzez użycie materiałów radioaktywnych, toksycznych gazów, chemikaliów lub materiałów wybuchowych w celu wywołania „zakłóceń, strachu lub obrażeń”.
W środę niektóre brytyjskie gazety wspomniały o „spisku brudnej bomby”, ale prokuratorzy nie ujawnili żadnych szczegółów na temat rzekomego spisku. Hammond powiedział, że podejrzani „mogli pozyskiwać materiały do swojego projektu” i że policja była zaangażowana w złożone dochodzenie, które obejmowało przeszukiwanie plików komputerowych i innych zapisów oraz przesłuchiwanie właścicieli sklepów.
„Jeśli chodzi o wiele dowodów, dotarliśmy dopiero do wierzchołka góry lodowej” – stwierdziła.
Mężczyźni w wieku od 19 do 32 lat zostali przywiezieni do sądu pokoju o zaostrzonym rygorze w Belmarsh w opancerzonych samochodach policyjnych, eskortowani radiowozami i w cieniu helikoptera. Nosili więzienne spodnie dresowe i białe koszule, a podczas krótkich wystąpień rozmawiali jedynie w celu potwierdzenia nazwisk i wieku.
Żaden z obrońców nie złożył wniosku o zwolnienie za kaucją. Kirsten Johnson, występując w imieniu prawników reprezentujących sześciu oskarżonych, powiedziała, że zarzuty „zostaną w pełni zakwestionowane”.
Mudassar Arani, inna prawniczka reprezentująca siedmiu oskarżonych, powiedziała, że złożyła formalną skargę dotyczącą traktowania ich w areszcie, w tym zdjęcia okularów, co oznaczało, że kilku z nich nie było w stanie modlić się ani czytać Koranu.
Zarzuty dotyczące spisku postawiono na podstawie zwykłego brytyjskiego prawa karnego, ale trzem podejrzanym postawiono także zarzuty na podstawie ustawy o terroryzmie.
Dhiran Barot (32 l.) oskarżony jest o posiadanie planów rozpoznawczych dla nowojorskiej giełdy papierów wartościowych, Międzynarodowego Funduszu Walutowego w Waszyngtonie, budynku Citigroup w Nowym Jorku i budynku Prudential w New Jersey; oraz posiadanie notatników zawierających informacje na temat materiałów wybuchowych, trucizn, chemikaliów i powiązanych kwestii „w rodzaju mogących być przydatnych dla osoby popełniającej lub przygotowującej akt terroryzmu”.
Urzędnicy amerykańscy twierdzą, że Barot jest wyższą rangą osobistością Al-Kaidy, znaną pod różnymi pseudonimami Abu Eisa al-Hindi, Abu Musa al-Hindi i Issa al-Britani, który na polecenie Osamy bin Ladena namierzał ważne cele finansowe w Stanach Zjednoczonych.
Budynki, co do których rzekomo miał plany, wraz z Bankiem Światowym w Waszyngtonie, zostały 1 sierpnia zidentyfikowane przez Sekretarza Bezpieczeństwa Wewnętrznego USA Toma Ridge'a jako cele ewentualnych spisków terrorystycznych odkrytych przez nowy wywiad.
Według amerykańskich przesłuchań Khalida Shaikha Mohammeda, rzekomego organizatora ataków z 11 września 2001 r., Barot został opisany jako zaufany starszy agent Al-Kaidy, który został wysłany na początku 2001 r. w celu inwigilacji potencjalnych celów gospodarczych i „żydowskich” w Nowy Jork.
Urzędnicy amerykańscy ds. walki z terroryzmem oświadczyli, że wierzą, że Barot był autorem dokumentów napisanych płynnie po angielsku, opisujących inwigilację amerykańskich budynków finansowych w latach 2000 i 2001. Informacje te znaleziono w komputerach i e-mailach przechwyconych podczas lipcowych nalotów w Pakistanie.
Urzędnicy pakistańscy powiedzieli w tym tygodniu, że Barot, znany jako weteran walki islamskich bojowników z siłami indyjskimi w Kaszmirze, również udał się w marcu do kryjówki bojowników w pobliżu granicy pakistańsko-afgańskiej i spotkał się z innymi podejrzanymi o terroryzm.
Nadeem Tarmohammed (26 lat) wraz z Barotem zostali oskarżeni o posiadanie planów budynku Prudential. Qaisar Shaffi, lat 25, został oskarżony o posiadanie wyciągu z „Podręcznika terrorysty” dotyczącego przygotowywania chemikaliów, receptur materiałów wybuchowych i innych informacji.
Barota; Tarmohammed; Shaffi; Mohammed Naveed Bhatti, 24 lata; Abdul Aziz Jalil, 31 lat; Omar Abdul Rehman, 20 lat; Junade Feroze, 28 lat; i Zia ul Haq, lat 25, oskarżeni są o spiskowanie „wraz z innymi nieznanymi osobami” w celu popełnienia morderstwa w okresie od stycznia 2000 r. do 4 sierpnia 2004 r. oraz o spiskowanie w celu spowodowania zamieszania publicznego w tych samych dniach.
Prokurator generalny USA John Ashcroft powiedział we wtorek, że władze federalne rozważają wniesienie zarzutów w Stanach Zjednoczonych przeciwko mężczyznom i wystąpienie o ich ekstradycję.
Dziewiąty mężczyzna, 32-letni Matthew Philip Monks, został oskarżony o posiadanie zabronionej broni – nienaładowanego pistoletu pneumatycznego. Nie przyznał się do winy i został zwolniony za kaucją do czasu rozprawy, która odbędzie się 29 września.
Dwóch innych mężczyzn aresztowanych podczas akcji przeprowadzonej 3 sierpnia zostało zwolnionych bez postawienia zarzutów, a dwóch kolejnych zostało ponownie aresztowanych pod zarzutem nieterrorystycznym.
Od 11 września 2001 r. brytyjska policja aresztowała ponad 600 osób na podstawie przepisów dotyczących terroryzmu, stawiając zarzuty w około 100 przypadkach.
Zbliża się kilka dużych procesów, w tym sprawa sześciu mężczyzn oskarżonych o spiskowanie mające na celu spowodowanie eksplozji po tym, jak w marcu policja przejęła 600 kilogramów (1,300 funtów) potencjalnego nawozu do produkcji bomb. Ich proces wstępnie wyznaczono na wrzesień 2005 roku.
Wkrótce rozpoczną się także procesy pięciu mężczyzn oskarżonych o spiskowanie w celu popełnienia morderstwa oraz spowodowanie zakłóceń lub obrażeń za pomocą trucizn lub materiałów wybuchowych. Zarzuty wynikały z odkrycia śladów trującej rycyny w londyńskim mieszkaniu w styczniu 2003 roku.
United Press International
18 sierpnia 2004 r., środa, godzina 11:51 czasu wschodniego
HEADLINE: Analiza: udaremniono zagrożenie terrorystyczne?
BYLINE: Autor: CLAUDE SALHANI
DATY: WASZYNGTON, 18 sierpnia (UPI)
Po kilkukrotnym podniesieniu i obniżeniu oznaczonego kolorami poziomu alarmu o zagrożeniu, może się teraz wydawać, że za najnowszymi alarmami terrorystycznymi pojawiającymi się po obu stronach Atlantyku kryje się ziarno prawdy i twardych faktów.
„Rozmowy” toczące się między innymi ze strony zwykłych podejrzanych doprowadziły między innymi do aresztowania ośmiu Pakistańczyków w Wielkiej Brytanii we wtorek. Obecnie uważa się, że planowali nową serię śmiercionośnych ataków terrorystycznych w Stanach Zjednoczonych, których celem było osłabienie instytucji finansowych.
Zarzuty postawione podejrzanym terrorystom obejmują oskarżenia o zamiar zdetonowania „brudnych bomb” oraz wykorzystania ataków radioaktywnych, chemicznych, biologicznych lub wybuchowych przeciwko instytucjom finansowym w Nowym Jorku, New Jersey i Waszyngtonie.
Uważa się, że zamierzonymi celami była giełda nowojorska, banki i firmy ubezpieczeniowe w Nowym Jorku i New Jersey oraz Międzynarodowy Fundusz Walutowy i Bank Światowy w Waszyngtonie.
Brudne bomby składają się z materiału radioaktywnego owiniętego wokół konwencjonalnych materiałów wybuchowych. Chociaż brudna bomba nie ma takiego samego wpływu jak wyrafinowane urządzenie nuklearne, niemniej jednak, w zależności od ładunku i ilości użytego materiału radioaktywnego, skaziłaby kilka przecznic miejskich w pobliżu obszaru detonacji, czyniąc strefę nadającą się do zamieszkania przez wiele lat .
Agencje wywiadu i bezpieczeństwa nie mogą znaleźć żadnych niezbitych dowodów na to, że Al-Kaidzie udało się pozyskać materiały nuklearne do wykorzystania w brudnych bombach, ale to niekoniecznie oznacza, że nie udało im się ich zdobyć. Na całym świecie – głównie w byłych republikach radzieckich – krąży wystarczająca ilość materiałów nuklearnych, że Osama bin Laden i jego współpracownicy mogliby zdobyć na czarnym rynku wystarczającą ilość co najmniej jednej bomby walizkowej. To nie jest tak, że brakuje im na to środków.
Dwa miesiące po atakach z 9 września bin Laden udzielił wywiadu Hamidowi Mirowi, dziennikarzowi pakistańskiemu, podczas którego bin Laden potwierdził, że jest w posiadaniu broni masowego rażenia. „Posiadamy broń chemiczną i nuklearną jako środek odstraszający i jeśli Ameryka użyje jej przeciwko nam, zastrzegamy sobie prawo do jej użycia” – miał powiedzieć bin Laden.
Według raportów wywiadu ośmiu mężczyzn aresztowanych w Wielkiej Brytanii było przetrzymywanych przez dwa tygodnie na komisariacie policji Paddington Green w zachodnim Londynie. Mężczyźni zostali zatrzymani wraz z czterema innymi osobami 3 sierpnia po serii nalotów londyńskiego oddziału antyterrorystycznego.
Według Fundacji Azji i Pacyfiku, londyńskiej grupy ds. oceny polityki międzynarodowej, wśród zatrzymanych był 32-letni Dhiren Barot, rzekomo uważany za Abu Issę al-Britaniego.
Abu Issa al-Britani lub Abu Issa Brytyjczyk, który posiada obywatelstwo brytyjskie, jest lepiej znany jako Esa al-Hindi lub Esa Indianin. W rzeczywistości jest ekstremistą urodzonym w Pakistanie. Uważa się, że miał za zadanie identyfikować cele w Stanach Zjednoczonych.
Barot został oskarżony na podstawie ustawy o terroryzmie w związku z potencjalnym spiskiem wymierzonym w instytucje finansowe w Stanach Zjednoczonych. W raporcie APF stwierdza się ponadto, że zarzuca się, że mężczyźni byli w posiadaniu „planu rozpoznania” budynku Prudential (ubezpieczenia) w New Jersey, giełdy i budynków Citigroup w Nowym Jorku oraz MFW w Waszyngtonie. Zarzuca się mu także posiadanie dwóch notesów zawierających informacje na temat materiałów wybuchowych, trucizn, chemikaliów i zagadnień z nimi związanych”.
Według raportu wśród przedmiotów znalezionych w ich posiadaniu znajdował się „wyciąg z Podręcznika terrorysty zawierającego informacje na temat przygotowywania chemikaliów i materiałów wybuchowych”.
Ponadto dziewiąty mężczyzna, 32-letni Matthew Philip Monks z Sudbury w północnym Londynie, został oskarżony o posiadanie zakazanej broni. W raporcie nie wskazano, jaki rodzaj broni posiadał.
Najbardziej niepokojącą kwestią, jak stwierdza raport analityków, jest fakt, że osoby te były rzekomo powiązane z Al-Kaidą i rzekomo planowały użycie silnych materiałów wybuchowych oraz materiałów radioaktywnych i chemicznych.
Rzeczywiście niepokojące jest to, że od ataków terrorystycznych z 11 września 2001 r. w środowisku wywiadowczym dużo mówi się o możliwym użyciu „brudnych bomb”.
Eliza Manningham-Buller, szefowa brytyjskiej agencji wywiadowczej MI5, stwierdziła kilka miesięcy temu, że „to tylko kwestia czasu”, zanim terroryści będą mogli przeprowadzić atak przy użyciu broni masowego rażenia.
Wydaje się jednak, że jest to pierwszy przypadek, w którym pojawiły się konkretne dowody na istnienie takich planów.
Niepotwierdzone jeszcze, ale prawdopodobne, jest to, czy tych ośmiu mężczyzn jest powiązanych z siatką Al-Kaida bin Ladena i gdzie odbyli szkolenie.
Analitycy terroryzmu MJ Gohel i Sajjan M. Gohel wskazują na obóz Khalden, położony w prowincji Paktia niedaleko Tora Bora. Uważają, że był to „jeden z co najmniej dwudziestu obozów szkoleniowych dla terrorystów, które CIA i FBI zidentyfikowały na przestrzeni lat w Afganistanie” i został zniszczony przez siły amerykańskie po 9 września.
W raporcie stwierdza się, że obóz w Khalden „był wykorzystywany do szkolenia terrorystów, którzy mieli zostać rozmieszczeni w Europie”, gdzie szkolono ich w zakresie użycia materiałów wybuchowych.
Według raportu Fundacji Azji i Pacyfiku urodzony w Kuwejcie Palestyńczyk Ramzi Yousef „ukończył szkolenie w zakresie terroru w Khalden zaledwie kilka miesięcy przed zdetonowaniem bomby w ciężarówce pod World Trade Center 26 lutego 1993 r.” Przypominamy, że w pierwszym zamachu bombowym na World Trade Center zginęło sześć osób, ponad 1,000 zostało rannych, a szkody wyniosły 550 milionów dolarów.
Zdaniem analityków kolejnym „absolwentem” obozu Khalden jest Richard Reid, znany również jako zamierzona linia lotnicza „Shoe Bomber”. Tym, co wyróżnia obóz Khalden na tle innych ośrodków szkolenia terrorystów w Afganistanie, jak stwierdza raport Gohela, jest to, że został on zaprojektowany dla rekrutów nie mówiących po arabsku. „Wykłady odbywały się głównie po angielsku” – mówią.
Uderzenie przeciwko zamierzonym celom spowodowałoby śmierć tysięcy ludzi i miałoby niszczycielski wpływ na światową gospodarkę. To cud – oraz oddane i zwykle niezgłaszane wysiłki grup kontrwywiadu – pozwoliły uniknąć najgorszego.
ZNetwork jest finansowany wyłącznie dzięki hojności swoich czytelników.
Darowizna