AKTUALIZACJA, 5:XNUMX w czwartek: Po tym, jak pracownicy spędzili zmianę na linii pikiet, kierownictwo poddało się i rozpoznało UAW.
Pracownicy części samochodowych w fabryce Piston Automotive w Toledo w stanie Ohio rozpoczęli dziś rano strajk w celu uznania związku zawodowego, co może szybko wstrzymać produkcję nowego Jeepa Cherokee, produkowanego przez Chryslera w fabryce po drugiej stronie miasta.
Pracownicy Jeepa powiedzieli, że produkcja rozpoczynała się i zatrzymywała podczas pierwszej zmiany. Podczas pikiety Jim Waingrow, międzynarodowy przedstawiciel UAW na region, powiedział, że w każdej chwili spodziewa się telefonu od kierownictwa Jeepa. O godzinie 2:XNUMX zauważono, jak dyrektor generalny Piston naradza się z dyrektorem regionalnym związku.
Pracownicy tłoków twierdzą, że 75–80 procent podpisało karty z prośbą o reprezentowanie UAW, ale kierownictwo odmówiło ich uznania. 70 pracowników produkuje układy hamulcowe i rozpórki dla Cherokee.
Normą w firmach jest odmawianie uznania nowych jednostek przetargowych, nawet jeśli większość pracowników podpisze karty. Obecnie typowym kolejnym krokiem związku zawodowego jest złożenie wniosku o wybory do Krajowej Rady ds. Stosunków Pracy – ale daje to szefowi szansę na przeciągnięcie procesu i poddanie pracowników antyzwiązkowej wyżynaczce. Strajki o uznanie, niegdyś powszechne, stały się rzadkością.
Napastniczka Trina Lawson powiedziała, że fabryka zwykle wysyła do Jeepa od 460 do 500 sztuk dziennie, a jej ręka dotyka ich jako ostatnia. Powiedziała, że pracownicy zwrócili się do UAW, gdy dowiedzieli się, że inne fabryki dostawców zarabiają więcej niż doświadczeni pracownicy wynoszący 12.55 dolara.
Lawson przytoczył przykłady „wybrednego, dziecinnego” zastraszania ze strony menedżerów i stwierdził, że czasami pracownicy byli zmuszani do pracy podczas przerw lub lunchu. Sarina McLaughlin, która dokręca śruby zwrotnic i zakłada wahacze na tylną linkę hamulcową, twierdzi, że czasami menedżerowie mówią pracownikom na dwie minuty przed odejściem, że muszą zostać, a następnie zwalniają ich 12 minut po godzinie, przed dodatkowymi godzinami pracy. zapłata by zadziałała.
Zapytana, dlaczego wspiera związek, McLaughlin odpowiedziała: „W 1982 roku zarabiałam 10.54 dolara na godzinę w związkowej fabryce chleba Safeway w Houston. Chcą nam zapłacić tylko 12.55 dolara, a to było 32 lata temu; to wszystko, co mam do powiedzenia.”
Lawson powiedział, że kierownik fabryki wygłosił przemówienie wewnątrz fabryki, grożąc pracownikom punktami na koncie lub utratą wynagrodzenia urlopowego i ostrzegając ich, że strajk spowoduje zamknięcie Jeepa, ale o 9 rano wszyscy i tak wyszli.
W końcu planowano zamknięcie Jeepa. Wcześniej zostali poinformowani przez przedstawicieli UAW o strategii: wpłynąć na produkcję lukratywnego Jeepa, tak aby Jeep wywarł presję na swoim dostawcy, aby uznał związek.
„Liczba papierosów wzrosła trzykrotnie, a liczba gazów czterokrotnie. Ci ludzie w biurze nie byliby w stanie utrzymać rodziny za 12.55 dolara za godzinę” – powiedział McLaughlin. Powiedziała, że w grę wchodzą nawet pracownicy tymczasowi.
W 1997 UAW zastosował podobną strategię wykorzystać nadmierną moc, jaką system dostaw części „dokładnie na czas” zapewnia pracownikom dostawców. Konstruktorzy siedzeń w firmie Johnson Controls, dostawcy Forda, wstrzymali produkcję SUV-a Forda Expedition (zysk: 10,000 XNUMX dolarów na pojazd).
A w 2002 roku związek zamknął produkcję Jeepa, aby wymusić uznanie i pierwsze kontrakty w czterech innych zakładach Johnson Controls.
George Windau, który pracuje w Jeepie, powiedział wówczas, że strajk był „tak niszczycielski dla produkcji po prostu ze względu na filozofię dostaw „na czas” stosowaną w fabrykach, która opiera się na stałym i ciągłym przepływie tych części z Johnson Controls .”
Kiedy reporter odnotował dzisiejszy pokaz siły pracowników Piston Automotive, McLaughlin się roześmiał. „Uwielbiam to” – powiedziała.
ZNetwork jest finansowany wyłącznie dzięki hojności swoich czytelników.
Darowizna