Stany Zjednoczone grożą dziś atakiem na Iran „pod całkowicie fałszywym pretekstem”, że może on posiadać broń nuklearną, twierdzi wybitna amerykańska międzynarodowa władza prawnicza.
Kiedy urzędnicy administracji Obamy, podobnie jak wcześniej przedstawiciele reżimu Busha, mówią, że „wszystkie opcje są na stole”, grożą wojną nuklearną, która jest zabroniona przez prawo międzynarodowe, mówi Francis Boyle, profesor prawa międzynarodowego na Uniwersytecie Illinois w Champaign.
Międzynarodowa Komisja Energii Atomowej nie tylko stwierdziła, że ten zarzut wobec Iranu „jest po prostu nieprawdziwy” – zauważył Boyle, ale grożenie Iranowi wojną nuklearną samo w sobie stanowi zbrodnię międzynarodową.
„Jeśli nie podejmiemy działań teraz, Obama i jego ludzie mogą równie dobrze wywołać trzecią wojnę światową o Iran, której (prezydent George W.) Bush Jr. już publicznie groził” – zapewnił.
W przemówieniu na temat odstraszania nuklearnego na 18th na konferencji na temat „Demokracji bezpośredniej” w Feldkirch w Austrii Boyle powiedział, że szacuje się, że atak Stanów Zjednoczonych i Izraela na Iran przy użyciu taktycznej broni nuklearnej mógłby zabić prawie 3 miliony ludzi.
(Boyle oskarża Stany Zjednoczone, że dopuściły się już „aktów agresji przeciwko Afganistanowi, Irakowi, Pakistanowi, Somalii, Jemenowi oraz upoważniły, uzbroiły, wyposażyły i zaopatrywały Izrael w celu popełnienia… jawnego ludobójstwa na Libanie i Palestynie”).
Broń nuklearna i „odstraszanie nuklearne” „nigdy nie były uzasadnionymi instrumentami polityki państwa, ale zawsze stanowiły instrumenty zachowań przestępczych i bezprawnych w skali międzynarodowej” – powiedział Boyle.
Zatem rządy wszystkich państw posiadających broń nuklearną postępują „przestępczo” grożąc ludzkości eksterminacją. Boyle wymienił Stany Zjednoczone, Rosję, Francję, Wielką Brytanię, Chiny, Indie, Pakistan, Koreę Północną i Izrael. Przypomniał, że „Jeśli masowa eksterminacja ludzi jest przestępstwem, to groźba dokonania masowej eksterminacji również jest przestępstwem”.
„Cała (George W.) Busha doktryna wojny prewencyjnej, która po 18 miesiącach jeszcze nie została oficjalnie uchylona przez Obamę, została sformułowana przez nazistowskich prawników dla oskarżonych nazistowskich w Norymberdze i została odrzucona” – powiedział Boyle.
Zauważył, że art. 2 Karty Narodów Zjednoczonych „zabrania zarówno groźby, jak i użycia siły, z wyjątkiem przypadków uzasadnionej samoobrony”, a wojny Stanów Zjednoczonych w Afganistanie, Iraku i Pakistanie „nie kwalifikują się w ramach tej definicji”. Dodaje, że Stany Zjednoczone są obecnie zaangażowane w „ciągłą międzynarodową działalność przestępczą” polegającą na „planowaniu, przygotowaniach, nagabywaniu i spiskowaniu w celu popełnienia zbrodni norymberskich przeciwko pokojowi, zbrodni przeciwko ludzkości, zbrodni wojennych i ludobójstwa”.
Co więcej, „projektowanie, badania, testowanie, produkcja, wytwarzanie, wytwarzanie, transport, rozmieszczanie, instalacja, przechowywanie, składowanie, sprzedaż i zakup oraz groźba użycia broni nuklearnej są karalne w świetle dobrze uznanych zasad prawa międzynarodowego” – powiedział Boyle.
A przywódcy państw NATO, którzy zgadzają się z amerykańską polityką nuklearną, „wszyscy również są wspólnikami” – powiedział Boyle, zauważając, że w Niemczech rośnie presja na usunięcie amerykańskich głowic nuklearnych oraz że opinia publiczna w dużej części Europy opowiada się za wyeliminowaniem arsenały nuklearne.
Ekspansja NATO, mówi Boyle, przyciągnęła obecnie „prawie całą Europę” i że nawet Szwecja, Austria i Finlandia w zasadzie porzuciły swoją neutralność. „Nawet Irlandia” – mówi Boyle – została zmuszona do przyłączenia się do tak zwanego Partnerstwa dla Pokoju i wysłania wojsk do Afganistanu. „Jedynym państwem w Europie, które wciąż się opiera, jest Szwajcaria” – mówi Boyle, a ponieważ odmawia wysłania wojsk do wojen na Bliskim Wschodzie, została poddana dużej presji ze strony Stanów Zjednoczonych, „w tym atakowi na jej system bankowy i finansowy .”
Tymczasem bezpartyjne Stowarzyszenie Kontroli Zbrojeń w Waszyngtonie opublikowało artykuł w październikowym numerze „ „Kontrola zbrojeń dzisiaj” wzywając ministrów NATO na ich nadchodzącej sesji 14 października do „zainicjowania kompleksowego przeglądu przestarzałej polityki nuklearnej NATO” w celu „zmniejszenia roli i znaczenia broni nuklearnej oraz wsparcia redukcji taktycznych bomb nuklearnych USA i Rosji”.
Współautorzy Oliver Meier i Paul Ingram wskazują, że 28 państw NATO „pozostaje podzielone” w kluczowych kwestiach, w tym „przyszłej roli broni nuklearnej w postawie obronnej NATO”. Co więcej, jak mówią, w Belgii, Niemczech i Holandii „istnieje obecnie szerokie poparcie parlamentarne i społeczne dla wycofania amerykańskiej broni nuklearnej z ich terytoriów”.
W powiązanym rozwoju, Associated Press donosi 9 października: „Od Pentagonu z lat pięćdziesiątych XX wieku po dzisiejszą administrację Obamy Stany Zjednoczone wielokrotnie rozważały, planowały i groziły użyciem broni nuklearnej przeciwko Korei Północnej, zgodnie z odtajnionymi i innymi dokumentami rządu USA opublikowanymi w roku 1950. rocznicy Wojna koreańska."
„Nie dalej niż w kwietniu” – napisali autorzy AP Charles Hanley i Randy Herschaft – „wydając przegląd sytuacji nuklearnej USA, sekretarz obrony Robert Gates powiedział, że „rozkładane są wszystkie opcje” postępowania z Pjongjangiem, co oznacza, że amerykańskie ataki nuklearne nie są wykluczone .”
Podczas wojny koreańskiej (1950–53) bombowce Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych wykonywały próby nuklearne nad stolicą Korei Północnej, a 20 sierpnia 1953 r., po zakończeniu walk, Dowództwo Lotnictwa Strategicznego wysłało do dowództwa Sił Powietrznych plan „powietrznej ofensywy atomowej przeciwko Chinom, Mandżurii i Korei Północnej”, jeśli komuniści wznowią działania wojenne. Nazywany OpPlan 8-53, opowiadał się za użyciem „dużej liczby broni atomowej”.
Prezydent Jimmy Carter ograniczył amerykański arsenał nuklearny w Korei Południowej i jego całkowite wycofanie ogłoszono w 1991 r., „chociaż Koreańczycy z Północy czasami oskarżają Stany Zjednoczone o utrzymywanie tajnych zapasów broni nuklearnej” AP mówi. Koreańscy specjaliści zasadniczo akceptują przedstawione przez Pjongjang uzasadnienie, jakoby szukał on własnej bomby ze względów obronnych w odpowiedzi na rozmieszczenie przez USA broni nuklearnej w Korei Południowej, AP zgłaszane.
Profesor Boyle jest autorem książek „The Criminality of Nuclear Deterrence” i „Destroying World Order”, obu opublikowanych przez Clarity Press.
Sherwood Ross jest dyrektorem antywojennego serwisu informacyjnego w Coral Gables na Florydzie. Aby skomentować ten artykuł lub przyczynić się do rozwoju serwisu informacyjnego, skontaktuj się z nim pod adresem [email chroniony]. Ross pracował jako reporter „Chicago Daily News” i przez wiele lat publikował cotygodniowe felietony w kilku serwisach prasowych.
ZNetwork jest finansowany wyłącznie dzięki hojności swoich czytelników.
Darowizna