źródło: Intercept
Piszę o „Wielki Reset” nie jest łatwy. Przekształciło się to w wirusową teorię spiskową, mającą na celu ujawnienie czegoś, czego nikt nigdy nie próbował ukryć, a z czego większość i tak tak naprawdę nie ma miejsca, a niektóre wręcz powinny.
Rozwiązywanie tego konkretnego węzła jest dla mnie wyjątkowo zagmatwane, ponieważ w centrum tego wszystkiego leży bastardyzacja koncepcji, o której trochę wiem: doktryny szoku.
Ale tu nie ma nic.
W czerwcu Światowe Forum Ekonomiczne, najbardziej znane z corocznego szczytu w Davos, wykopany wypad na rzecz znaczenia organizacyjnego w czasie, gdy było już jasne, że w najbliższej przyszłości pakowanie tysięcy ludzi z uniesionymi policzkami do szwajcarskiego ośrodka narciarskiego, aby rozmawiać o wykorzystaniu siły rynków w celu położenia kresu ubóstwu na obszarach wiejskich nie był starterem.
Wysiłek ten nazwano Wielką Stroną Internetową — mam na myśli Wielki Reset. Poprzez artykuły, filmy, seminaria internetowe, podcasty i książkę założyciela WEF Klausa Schwaba zapewniono rebranding w tematyce związanej z koronawirusem wszystkich rzeczy, które i tak robi Davos, teraz pospiesznie przepakowany jako plan ożywienia światowej gospodarki po pandemii przez „ w poszukiwaniu lepszej formy kapitalizmu.” Wielki Reset był miejscem, w którym sprzedawano nastawione na zysk technologiczne rozwiązania złożonych problemów społecznych; wysłuchanie opinii szefów międzynarodowych gigantów naftowych na temat pilnej potrzeby stawienia czoła zmianom klimatycznym; słuchać polityków, którzy mówią to, co mówią podczas kryzysów: że jest to tragedia, ale także szansa, że angażują się w lepszą odbudowę i zapoczątkowanie „sprawiedliwszej, bardziej ekologicznej i zdrowszej planety”. Książę Karol, David Attenborough i szef Międzynarodowego Funduszu Walutowego – wszyscy oni odegrali znaczącą rolę. Tego typu rzeczy.
Krótko mówiąc, Wielki Reset obejmuje dobre rzeczy, które się nie wydarzą, i złe, które z pewnością się wydarzą, i, szczerze mówiąc, nie jest to nic niezwykłego w naszej epoce „zielonych” miliarderów przygotowujących rakiety na Marsa. Rzeczywiście, każdy, kto ma choćby pobieżną wiedzę na temat Davos i ile razy próbował on zmienić nazwę kapitalizmu na nieco błędny program ograniczania ubóstwa i odbudowy środowiska naturalnego, rozpozna starego szampana w tej internetowej karafce. (Historia ta została omówiona w nowej, doskonałej książce i film profesora prawa Joela Bakana, „Nowa korporacja: jak «dobre» korporacje są złe dla demokracji”).
Poprzez swój niezwykle wpływowy raport na temat globalnej konkurencyjności WEF odegrał znaczącą rolę Wiodącą rolę w ponadnarodowej kampanii na rzecz uwolnienia kapitału od wszelkich obciążeń (takich jak solidne regulacje, ochrona lokalnego przemysłu, progresywne opodatkowanie i – nie daj Boże – nacjonalizacja). Jednak dawno temu Schwab zdał sobie sprawę, że jeśli Davos nie doda do swoich dobrych wyników odrobiny czynienia dobra, widły, które zaczęły gromadzić się u podnóża góry, w końcu zaatakują bramy (kiedy przybędą zamknięte co zrobić podczas szczytu w 2001 r.).
I tak zawrotne sesje na temat nowych rynków w Malezji i nowych startupów w Kalifornii zostały uzupełnione ponurymi sesjami na temat topnienia czap lodowych, celów rozwojowych Organizacji Narodów Zjednoczonych, „inwestowania wywierającego wpływ”, „kapitalizmu interesariuszy” i „globalne obywatelstwo korporacyjne.” W 2003 r. Schwab wprowadził tradycję organizowania każdego styczniowego szczytu pod hasłem przewodnim, zaczynając od odpowiednio nazwanego „Building Trust”. Jednak nowy ton Davos został tak naprawdę nazwany w 2005 roku, kiedy aktorka Sharon Stone, słysząc, jak prezydent Tanzanii mówi o tym, że jego naród potrzebuje moskitier do walki z malarią, skoczył zerwała się na nogi i zamieniła sesję w zaimprowizowaną aukcję charytatywną, której celem było kupno sieci. Zebrała milion dolarów w pięć minut i nadeszła nowa era w Davos.
Gdyby Davos nie „szukał lepszej formy kapitalizmu”, aby rozwiązać nakręcający się kryzys, który samo Davos systematycznie pogłębiało, nie byłoby Davos.
Wielki Reset to jedynie najnowsza edycja tej złotej tradycji, ledwo odróżnialna od wcześniejszych Wielkich Idei z Davos, od „Kształtowania świata po kryzysie” (2009), przez „Przemyśl, przeprojektuj, odbuduj” (2010) po „Wielką transformację”. (2012) i, kto może zapomnieć, „Tworzenie wspólnej przyszłości w podzielonym świecie” (2018). Gdyby Davos nie „szukał lepszej formy kapitalizmu”, aby rozwiązać nakręcający się kryzys, który samo Davos systematycznie pogłębiało, nie byłoby Davos.
A jednak wyszukajcie termin „globalny reset”, a zostaniecie zbombardowani zapierającymi dech w piersiach „demaskami” tajnej globalistycznej kliki, na czele której stoją Schwab i Bill Gates, która wykorzystuje stan szoku wywołany przez koronaawirusa (który prawdopodobnie sam w sobie jest „mistyfikacja”), aby zamienić świat w zaawansowaną technologicznie dyktaturę, która na zawsze odbierze wam wolność: dyktatura zielonych/socjalistów/Wenezueli/Sorosa/wymuszonych szczepionek, jeśli exposé Reset nadejdzie ze skrajnej prawicy, oraz Big Pharma/ GMO/implanty biometryczne/5G/robot-pies/przymusowa dyktatura szczepionek, jeśli ujawnienie pochodzi ze skrajnej lewicy.
Zdezorientowany? To nie zależy od ciebie. Mniej teorii spiskowej niż koktajlu spiskowego, Wielkiemu Resetowi udało się zmieszać wszystkie dziwactwa, które dzieją się w Internecie – na lewej i prawej stronie, prawdziwe i nieszablonowe – w jeden pochopny meta-krzyk na temat nieznośnej natury Pandemia życia w żarłocznym kapitalizmie. Od miesięcy robię, co w mojej mocy, aby to ignorować, nawet gdy różni „badacze” Resetu upierają się, że to wszystko jest przykładem doktryny szoku – terminu, który ukułem półtorej dekady temu, aby opisać wiele sposobów, w jakie elity próbują wykorzystać głębokie katastrofy do forsowania polityki, która jeszcze bardziej wzbogaca i tak już bogatych i ogranicza wolności demokratyczne.
Od początku pandemii pojawiło się tsunami przykładów doktryny prawdziwego szoku: ataki Trumpa na architekturę regulacyjną Waszyngtonu; wzmocniona kampania Sekretarza Edukacji Betsy DeVos na rzecz „wyboru szkoły”, zamiast, powiedzmy, zapewniania szkołom publicznym zasobów potrzebnych do zapewnienia dzieciom bezpieczeństwa; Wielogłowy przechwyt mocy w Dolinie Krzemowej, o którym pisałem jako Ekran New Deal; okrutne ataki rządu Modiego na ochronę cen indyjskich rolników (wywołujące falę bohaterskich protestów) – i wiele innych.
To, co Schwab i WEF robią z Wielkim Resetem, jest zarówno bardziej subtelne, jak i podstępne. Schwab ma oczywiście całkowitą rację, gdy mówi, że pandemia odsłoniła jak zwykle wiele śmiertelnych niepowodzeń strukturalnych kapitalizmu, podobnie jak przyspieszający kryzys klimatyczny i przerzucanie bogactw planety w stronę klasy z Davos, nawet w środku kryzysu światowa pandemia. Ale podobnie jak wcześniejsze duże tematy WEF, Wielki Reset nie jest poważnym wysiłkiem mającym na celu faktyczne rozwiązanie kryzysów, które opisuje. Wręcz przeciwnie, jest to próba wywołania wiarygodnego wrażenia, że wielcy zwycięzcy w tym systemie są bliscy dobrowolnego odłożenia na bok chciwości i poważnego podejścia do rozwiązania szalejących kryzysów, które radykalnie destabilizują nasz świat.
Dlaczego? Z tego samego powodu wciąż słyszę reklamy Facebooka w podcastach NPR, które mówią mi, jak bardzo Facebook chce być regulowany. Ponieważ jeśli nasi korporacyjni władcy będą w stanie wywołać takie wrażenie, jest mniej prawdopodobne, że rządy usłuchają rosnącego chóru głosów wzywających je do zrobienia tego, co jest konieczne, aby faktycznie walczyć z rosnącym ubóstwem, bezrobociem, załamaniem klimatycznym i degeneracją informacyjną: uregulować firmy które stworzyły te kryzysy, nałożyć na nie podatki, rozbić je, a w niektórych przypadkach poddać je kontroli publicznej.
Wielki Reset to próba wywołania wiarygodnego wrażenia, że wielcy zwycięzcy w tym systemie są bliscy dobrowolnego odłożenia na bok chciwości i poważnego podejścia do rozwiązania szalejących kryzysów, które radykalnie destabilizują nasz świat.
Więc nie, Wielki Reset to nie tylko inna nazwa Zielonego Nowego Ładu, jak absurdalnie twierdzi wielu prawicowców z cyfrową tablicą i niezdrową obsesją AOC. Chodzi przede wszystkim o zablokowanie prawdziwego Zielonego Nowego Ładu, którego z pewnością by nie było wsparcie BP, Mastercard, Prince of Wales i wszyscy pozostali partnerzy Great Reset.
A jednak w ostatnich tygodniach mnóstwo prawicowych komentatorów w Fox News również Brazylii minister spraw zagranicznych i wybitni politycy opozycji w Australia i Kanada, twierdzą, że są w tej kwestii zdezorientowani i nagle dają tlen temu, co do niedawna było marginalnym spiskiem. Laura Ingraham, Tuckera Carlsona, i Ben Szapiro wszyscy straszyli swoją ogromną publiczność twierdzeniami, że zielony socjalizm zostanie wkrótce wrzucony im do gardeł poprzez Wielki Reset Schwaba, który, jak wyjaśniają, jest tym samym, co plan prezydenta-elekta Joe Bidena „Odbuduj lepiej”, który jest sama w sobie jest cienką okładką Zielonego Nowego Ładu posłanki Alexandrii Ocasio-Cortez. (Jako wczesny fan niezależnego zespołu punkowego, Glenn Beck korzystał ze swojej pozycji w The Blaze, żeby zwrocic uwage że narzekał na Wielki Reset, podczas gdy był to tylko błysk w oku Schwaba.)
Czy ci ludzie naprawdę myślą, że Schwab jest w zmowie z AOC i wykorzystuje pandemię do wyeliminowania BP z działalności – przy pełnej współpracy BP? Oczywiście nie. Ale prezydent Donald Trump jest już wkrótce odchodzi, a Zielony Nowy Ład cieszy się popularnością – właśnie dlatego, że jest jak najdalej od Davos, oparty na etosie „zanieczyszczający płaci” i programach takich jak gwarancja zatrudnienia i powszechna opieka zdrowotna cieszące się szerokim poparciem klasy robotniczej. W przypadku prawicowych polityków i wspierających ich koncernów naftowych działania klimatyczne można utożsamiać z organizacją znaną z korków prywatnych odrzutowców i Czarny charakter Bonda założyciela, tym łatwiej będzie w ogóle oprzeć się jakiemukolwiek planowi klimatycznemu. Dlatego najwcześniej Alarmy związane z Wielkim Resetem nadeszły z Instytutu Heartland, punktu zerowego machiny zaprzeczającej zmianom klimatycznym.
Ten przekaz zyskuje na popularności nie dlatego, że ludzie są frajerami, ale dlatego, że są szaleni – a mają do tego pełne prawo. Polityka izolacji wymagała miesięcy indywidualnych poświęceń dla dobra zbiorowego bez dostarczania najbardziej podstawowych zabezpieczeń zbiorowych, które pozwolą rodzinom uniknąć głodu i bezdomności, a także pozwolą utrzymać małe przedsiębiorstwa na rynku. Tymczasem wydano biliony na zabezpieczenie rynków i ratowanie międzynarodowych korporacji przed pandemią spekulacja is pnący. Czy można się dziwić, że tak wielu uważa za całkowicie prawdopodobne, że te same elity, które oczekują od nich poniesienia wszystkich wyrzeczeń związanych z koronawirusem podczas imprez w Hamptons i na prywatnych wyspach, byłyby również skłonne wyolbrzymić ryzyko choroby, aby je dopaść? zaakceptować bardziej gorzką „zieloną” medycynę, dla wspólnego dobra? Jak jasno pokazał pierwszy temat z Davos, zaufanie między ludźmi a szczytem góry zostało nadszarpnięte i z całą pewnością nie zostało odbudowane.
Aby zobaczyć, jak to wszystko do siebie pasuje, spójrzcie, co dzieje się w Albercie w Kanadzie za naprawdę karygodnego premiera, niejakiego Jasona Kenneya. Kenney doszedł do władzy, obiecując służyć jako bezwstydny lokaj pola naftowego Alberty, a konkretnie jego wyjątkowo szybko gotujących się na planecie piasków bitumicznych. Obiecał przebić się przez wszystkie rurociągi, bez względu na opozycję, i stworzyć „salę wojenną”, w której można będzie obserwować wszystkich przeciwników.
Jeszcze w marcu, na początku pandemii, I zauważony że Kenney zasłużył na nagrodę dla najbardziej tchórzliwego kapitalisty zajmującego się katastrofą Covid-19, ponieważ właśnie ją otrzymał zwolniony pracowników oświaty, rzekomo w celu pokrycia kosztów pandemii, mimo że przeznaczył 20,000 miliardów dolarów na dotacje publiczne na rurociąg Keystone XL, mimo że blokady spowodowały ogromny nadmiar ropy naftowej. Następnie jesienią zwolnił 7 11,000 pracowników pracownicy służby zdrowia, co stanowi wyraźną próbę wykorzystania kryzysu związanego z Covid-19 do otwarcia drzwi do częściowej prywatyzacji opieki zdrowotnej na wzór amerykański.
Nikogo nie zaskoczyło to, że Kenney przewodniczył także koronawirusowi w stylu amerykańskim eksplozja, a wskaźnik pozytywnych wyników w tej prowincji osiągnął ostatnio 10 procent (wyższy niż średnia na południe od granicy). Teraz Kenney, samozwańczy libertarianin atakujący wielki rząd, został zredukowany do: żebranie Premier Justin Trudeau o środki na budowę szpitali polowych.
Czy można się dziwić, że chciał zmienić temat? W zeszłym tygodniu Kenney zrobił dokładnie to samo, wybierając pytanie dotyczące Wielkiego Resetu podczas transmisji na żywo na Facebooku. Premier udawał przerażenie na myśl, że Klaus Schwab mógłby postrzegać Covid-19 jako okazję do osiągnięcia celów politycznych, opisując plan jako „worek lewicowych pomysłów na rzecz mniejszej wolności i większego rządu” oraz „nieudane pomysły na politykę socjalistyczną” .” Rozgrzewając się do tematu, oświadczył: „Nie zamierzam przyjmować żadnego kierunku politycznego od Klausa Schwaba i jemu podobnych. … Na pewno nie! Nie zamierzamy wykorzystywać ani wykorzystywać kryzysu do realizacji programu politycznego. […] To bardzo niesmaczne i godne ubolewania, że wpływowi ludzie wyraźnie starali się wykorzystać taki kryzys, aby promować własną wizję polityczną i wartości”.
Prawica internetowa była zachwycona: „Jason Kenny pokazuje prawdziwe przywództwo, odrzucając Nowy Porządek Świata Klausa Schwaba!” Deklarowana jedno gniazdko i nie mogę znieść łączenia się z wieloma, wieloma innymi.
Niestety, niechęć Kenneya do kryzysowego oportunizmu pojawia się późno w przypadku tysięcy nowo bezrobotnych pracowników oświaty i szpitali w jego prowincji lub setek pacjentów, którzy wkrótce będą leczeni w szpitalach polowych. I choć Kenney od razu stwierdził, że Wielki Reset nie jest teorią spiskową i że koronawirus istnieje realnie, jego wypowiedzi natychmiast podchwyciła rosnąca liczba osób poważnie przekonanych, że Covid-19 to mistyfikacja wymyślona przez Davos globalistom do wyeliminowania ich własności prywatnej, zatrucia sobie mózgów 5G i odebrania im prawa do uczęszczania na siłownię.
W Albercie tysiące tych osób wzięło w zeszłym tygodniu udział w marszach bez masek „Spacer po wolność”. Nie mam wątpliwości, że Kenney miał to na myśli, kiedy im to kazał wytnij to, tak jak bez wątpienia chce, aby Covid-19 przestał niszczyć jego prowincję i jego reputację. Jednak o wiele bardziej chce zatrzymać dynamikę działań klimatycznych w planach naprawy skutków pandemii, aby koncerny naftowe, które ubezpieczają jego partię i rząd, mogły wypracować kilka bardziej zyskownych kwartałów. On, wraz z rosnącą liczbą podobnie tchórzliwych polityków na całym świecie, uważa podsycanie spisku Wielkiego Resetu za najskuteczniejszy sposób osiągnięcia tego celu.
Nic z tego nie oznacza, że nacisk Schwaba na „Reset” jest łagodny i niegodny analizy. Pod jego szerokim brzegiem czają się wszelkiego rodzaju niebezpieczne pomysły, od lekkomyślnego dążenia do większej automatyzacji w obliczu kryzysu bezrobocia, przez ciągłe dążenie do normalizacji narzędzi masowej inwigilacji i śledzenia biometrycznego, aż po bardzo realny (choć nie nowy) problem wyjątkowej władzy Billa Gatesa nad globalną polityką zdrowotną. Ironią jest jednak to, że fakt – Vitamix krążący obecnie wokół Wielkiego Resetu w rzeczywistości utrudnia pociągnięcie zestawu Davos do odpowiedzialności za cokolwiek z tego powodu, ponieważ uzasadniona krytyka została teraz zmieszana z naprawdę niebezpiecznymi fantazjami antyszczepionkowymi i jawnym koronawirusem zaprzeczenie.
Utrudnia to także mówienie o głębokim dostosowaniu, którego desperacko potrzebują nasze gospodarki i społeczeństwa – o wizji, którą nasza grupa przedstawiła w krótki film wydaliśmy już w październiku pod tytułem „Lata naprawy” – ponieważ teraz wszystkie rozmowy o tym, jak zmieniamy się na lepsze w odpowiedzi na okrucieństwa odsłonięte przez Covid-19, są natychmiast oczerniane jako część Wielkiego Resetu. Jak ostatnio stwierdził historyk Quinn Slobodian napisałwiele lat po opublikowaniu „Doktryny szoku” „prawica przywłaszczyła sobie teraz tę narrację do własnych celów”. Tymczasem mniej fantastyczne, ale niezwykle realne manewry doktryny szoku, toczące obecnie wojnę ze szkołami publicznymi, szpitalami, drobnymi rolnikami, ochroną środowiska, swobodami obywatelskimi i prawami pracowników, cieszą się ułamkiem uwagi, na jaką zasługują.
Czy to wszystko plan, inny rodzaj skomplikowanego spisku? Nic tak eleganckiego. Jak uprzejmie powiedział nam Steve Bannon, strategia informacyjna ery Trumpa zawsze była taka sama być „zalać strefę gównem”. Cztery lata później możemy zobaczyć, jak to wygląda w praktyce. Wygląda na to, że skrajnie lewicowi i skrajnie prawicowi spiskowcy siedzą nad tacą pełną informacyjnych kanapek i rozmawiają o tym, jak Wielki Reset to plan Gatesa polegający na wykorzystaniu DNA z naszych testów na Covid-19 do przekształcenia Stanów Zjednoczonych w Wenezuelę.
To nie ma sensu i nie przeszkadza to takim Bannonowi, jak i Kenneyowi. Ponieważ jeśli chcesz kontynuować wojnę z ekologią podtrzymującą życie na Ziemi, świetnym sposobem na to jest celowe zanieczyszczanie jej ekologii informacyjnej wspierającej demokrację. Tak naprawdę chodzi o zanieczyszczenie.
ZNetwork jest finansowany wyłącznie dzięki hojności swoich czytelników.
Darowizna