Gwatemalskie plany INCO zbierały kurz od prawie dziesięciu lat. Myślałem, że pod koniec 1962 roku rozpoczniemy projekt i od tamtej pory tak myślę. Harry S. Wingate (były przewodniczący INCO), Magazyn Fortune, marzec 1970.
10 października 2007 r. Andrew Grant z Skye Resources w Vancouver oficjalnie ogłosił nowy początek wydobycia niklu w regionie Izabal w północno-wschodniej Gwatemali. Prasa wychwalała utworzenie sześciu tysięcy miejsc pracy i trzydziestoletnią działalność kopalni, podczas gdy wiceminister energii i kopalń Jorge García Chiú opowiedział, w jaki sposób począwszy od 2009 roku rząd będzie pobierał od firmy co roku 54,000,000 XNUMX XNUMX dolarów podatków.
Nieco ponad trzy miesiące później, 30 stycznia 2008 r., spółka Skye ogłosiła, że nie może uzyskać finansowania potrzebnego do realizacji projektu i że kopalnia nie będzie kontynuowana do czasu poprawy sytuacji na amerykańskich rynkach finansowych. Od tego czasu dyrektor generalny Skye, Ian Austin i William Enrico, wiceprezes ds. operacyjnych, złożyli rezygnację ze swoich stanowisk. Choć akcjonariusze spółki chcieli, aby akcjonariusze wierzyli inaczej, ten ogromny projekt wydobycia niklu spotkał ten sam los, co jego poprzednika jakieś trzydzieści lat temu: wstrzymany do odwołania.
Historia Skye Resources w Gwatemali to historia, którą opowiedziano już wcześniej, niemal co do joty. Dominująca narracja opowiada o cudach rozwoju gospodarczego dzięki dużemu kanadyjskiemu projektowi niklowemu. Zamiast Skye Resources głównym graczem w przeszłości Gwatemali był jeden z czołowych kanadyjskich cylindrów: International Nickel Company (Inco).
Historia projektów wydobywczych w Ameryce Północnej w regionie pozwala zrozumieć obecną działalność Skye Resources na tym obszarze i umieszcza w kontekście dzisiejszy wyścig po minerały, na którego czele stoją kanadyjskie firmy wydobywcze.
War Metal i lawina zamachów stanu
Zanim Inco pojawiła się na miejscu zdarzenia, Hanna Mining Company uzyskała od rządu wojskowego Castillo Armas licencje na wydobycie w regionie Izabal w Gwatemali w 1956 roku. Licencje zostały przyznane dwa krótkie lata po planowaniu przez Departament Stanu USA i Centralną Agencję Wywiadowczą, zorganizował i sfinansował zamach stanu przeciwko Jacobo Arbenzowi, demokratycznie wybranemu prezydentowi kraju.
Hanna Mining Company była głównym darczyńcą Partii Republikańskiej. Były prezes Hanny, George Humphrey, był sekretarzem skarbu za rządów Eisenhowera i podobno utrzymywał bliskie stosunki z Johnem Fosterem Dullesem. Oprócz przybycia Hanny do Gwatemali dwa lata po zamachu stanu, firma rozpoczęła lub wzmocniła działalność w Iranie po zamachu stanu w 1953 r. oraz w Brazylii po zamachu stanu w 1964 r.
Inco kupiło od Hanny w 80 roku 1960% udziałów w projekcie Gwatemala, znanym jako Exmibal.
Według raportu napisanego dla Kongresu Ameryki Łacińskiej w 1974 roku „Exmibal miał dokonać inwestycji o wartości 250 milionów dolarów w Gwatemali, podwajając wszystkie poprzednie inwestycje zagraniczne i powodując poważne zmiany w gospodarce Gwatemali; Exmibal otrzymał prawo do wydobywać, rafinować i eksportować 60 milionów funtów niklu rocznie przez następne 40 lat”.
W 1954 roku Departament Obrony Stanów Zjednoczonych zauważył, że nikiel „najbardziej przypomina prawdziwy„ metal wojenny ”” ze względu na jego znaczenie w budowie nowoczesnych silników do samolotów i odrzutowców, a także w poszyciach pancernych okrętów wojennych. Podczas wojny koreańskiej ponad połowa amerykańskich dostaw niklu została wykorzystana do produkcji wojskowej.
Nikiel od dawna uznawany jest przez Departament Obrony USA za „minerał strategiczny”. Obecnie nikiel jest niezbędnym metalem, który nadal odgrywa ogromną rolę podczas wojny, ale ma także różnorodne zastosowania w produkcji elektroniki, pojazdów oraz jako stop z innymi metalami, takimi jak stal nierdzewna.
Pomoc finansowa dla sektora prywatnego: precedens Inco
Kopalnia Exmibal firmy Inco była kilkakrotnie opóźniana przed faktycznym rozpoczęciem produkcji.
Chociaż zbudowano hutę, elektrownię i piec, a po latach sporów prawników i pracowników Inco na nowo przepisywano przepisy dotyczące górnictwa i podatku dochodowego, kopalnia działała tylko przez trzy lata, od 1978 do 1980. Łącznie 11,000 1,200,000 ton niklu wyprodukowano z planowanych XNUMX XNUMX XNUMX ton.
Taka operacja, w wyniku której wyprodukowano jedynie ułamek przewidywanego niklu, była możliwa jedynie dzięki ogromnym subsydiom i finansowaniu udzielonym Inco przez rządy Stanów Zjednoczonych i Kanady oraz międzynarodowe instytucje finansowe.
Od 1977 r. finansowanie firmy Exmibal obejmowało pożyczkę w wysokości 15 milionów dolarów od Międzynarodowej Korporacji Finansowej Banku Światowego, pożyczkę w wysokości 13.5 miliona dolarów od amerykańskiego Export Import Bank, pożyczkę w wysokości 17.25 miliona dolarów od kanadyjskiej Korporacji Rozwoju Eksportu oraz 6 milionów dolarów od Środkowoamerykański Bank Integracji Gospodarczej (sam w sobie utworzenie US AID).
„To, że państwo kanadyjskie przyczyniłoby się do czegoś takiego, nie powinno samo w sobie wywołać zaskoczenia” – stwierdza Jamie Swift w swojej książce The Big Nickel: Inco in home and Foreign, kontynuując: „Historia wsparcia rządu kanadyjskiego dla przemysłu prywatnego sięga czasów budowy CPR i Konfederacji.”
Penny Lernoux wyjaśnia w swojej książce w Cry the People preferencyjne traktowanie Inco przez rządy Ameryki Północnej: „...chociaż Waszyngton nie miał żadnych skrupułów, by przekazać Gwatemalczykom 13.5 miliona dolarów na projekt niklowy, przez lata odmawiał pożyczenia im pieniędzy na budowę drogi do wybrzeża Atlantyku, co doprowadziłoby do bankructwa nieefektywnych kolei międzynarodowych United Fruit”.
Tymczasem Bank Światowy znalazł się niedawno w Gwatemali pod ponowną kontrolą w związku z pożyczką w wysokości 2004 milionów dolarów udzieloną w 45 r. firmie Glamis Gold (obecnie Goldcorp) na budowę kontrowersyjnej kopalni Marlin.
Represje jako reguła w czasie wojny i w czasie pokoju
Swift zauważa, że „…tak jak Stany Zjednoczone uczyniły Gwatemalę „bezpieczną dla demokracji” w 1954 r., tak pułkownik Carlos Arana Osoria zapewniła Inco bezpieczeństwo nawet w tych prowincjach w 1968 r.”.
Wielu naukowców i przywódców związkowych, którzy potępili projekt Exmibal, zostało zamordowanych lub zmuszonych do wygnania w ramach uczynienia Gwatemali „bezpiecznym” miejscem dla Inco.
W Alta Verapaz, gdzie znajduje się duża część koncesji Exmibal, podczas lat wewnętrznych konfliktów doszło do 65 masakr. Masakra w Panzós, która miała miejsce 30 lat temu w maju tego roku, miała swoje korzenie w tłumieniu żądań ludności tubylczej dotyczących tytułów do ziemi w obliczu napływu bezpośrednich inwestycji zagranicznych. Panzós to kolejne miasto na zachód od projektu Exmibal, w sercu tzw. „dzielnicy niklu” w Gwatemali.
W okolicy nadal mieszkają potomkowie i krewni osób, które zginęły lub zaginęły w wyniku wypowiadania się przeciwko projektowi Exmibal. Całe społeczności Majów Qeq'chi, które zostały wysiedlone, aby zrobić miejsce dla Inco, nie ustają w swoich żądaniach dotyczących ich historycznego prawa do tytułu do ziemi pod zabudowę mieszkaniową i zbiory.
We wrześniu 2006 r. pięć społeczności bezrolnych zajęło grunty, do których mają historyczne roszczenia, ale które Skye Resources twierdzi, że są ich właścicielami. Społeczności zostały brutalnie wysiedlone z ziem w listopadzie 2006 r. i ponownie w styczniu 2007 r.
Szefem ochrony Skye Resources podczas eksmisji był wojskowy imieniem Mynor Padilla.
Podczas styczniowych eksmisji domy członków społeczności zostały doszczętnie spalone, a wojsko uczestniczyło w zastraszaniu społeczności, co było rażącą zdradą Porozumień Pokojowych z 1996 roku. Osoby obecne na eksmisji stwierdziły, że brutalne i groźne działania firmy przypomniały im „czas wojny”.
Po film, który krążył na You Tube pokazując eksmisje, przedstawiciele firmy, którzy kiedyś oświadczyli, że będą eksmitować społeczności „tyle razy, ile będzie to konieczne”, rozpoczęli negocjacje z gminami w sprawie ich prawa do pozostania na ziemi. W trakcie tego procesu firma zawarła porozumienie z dwiema społecznościami.
Duch projektu niklowego, którego nigdy nie było
„W ciągu ostatnich 15 lat rząd trzykrotnie oficjalnie ogłaszał przebudowę tej drogi. Była to jedna z pierwszych rzeczy, które ogłosił prezydent Berger, gdy został wybrany cztery lata temu” – mówi Eloida Mejía, mieszkanka El Estor i członkini stowarzyszenia Stowarzyszenie Przyjaciół Jeziora Izabal. Rozmawialiśmy z tyłu zdezelowanego pick-upa, który we wtorek wieczorem wiózł nas i tuzin innych osób z Fronteras do El Estor.
Woda w dziurach na całej drodze odbijała księżycowe niebo. Wąskie mosty wymagały ostrożnego sterowania, a pokonanie trzydziestu pięciu kilometrów żwiru zajęło ponad godzinę. Trasa, na której firma – według raportu technicznego – miała już kursować w obie strony dwadzieścia tras w dzień i w nocy z ciągnikiem siodłowym z przyczepą, była spokojna, jeśli nie liczyć dziwnego nadjeżdżającego autobusu lub pickupa. Świetliki, których szacuje się, że w regionie występuje 25 gatunków, stanowiły jedyną odskocznię od ciemności po obu stronach drogi.
Nie tylko droga sprawia, że plany firmy wydają się odległe od rzeczywistości. To historia, duch wielkiego projektu niklowego, jakiego nigdy nie było. Kiedy w 2004 roku przejęła koncesję od Inco, spółka Skye Resources spodziewała się podwyżki cen swoich akcji i sprzedaży spółki dużemu przedsiębiorstwu wydobywającemu nikiel. Kiedy nie otrzymali żadnych ofert w sprawie sprzedaży projektu, Skye Resources ogłosiło, że samodzielnie zbuduje kopalnię i zrealizuje projekt.
Plan firmy zakładał zebranie do 2014 roku prawie miliarda dolarów. Ponad połowa środków potrzebna jest na budowę elektrowni opalanej koksem naftowym, która będzie zasilać kopalnię. W grudniu 2007 r. firma zleciła Morganowi Stanleyowi zebranie większości środków, a w styczniu ogłosiła, że nie wywiązała się ze spłaty finansowania. Ian Austin, który w lutym ustąpił ze stanowiska prezesa Skye, pod koniec marca zrealizował akcje Skye o wartości 480,000 XNUMX dolarów, co stanowiło miłą premię emerytalną dla prezesa spółki, której bilanse nigdy nie były na minusie.
Firma twierdzi, że „… przygotowuje się do rozpoczęcia budowy po uzyskaniu finansowania”. W okolicznych miastach panuje duże napięcie. Po ogłoszeniu opóźnień w projekcie kongresmen Izabala Byron Chacón oskarżył ludzi okupujących tereny firmy za niepowodzenie Skye Resources w rozpoczęciu budowy kopalni.
Koszt ludzki spekulacji przedsiębiorstw wydobywczych na rynkach finansowych jest wysoki. Dowodem na to są poważne naruszenia praw człowieka, których dopuszczono się w imieniu Inco i Skye Resources. Ten projekt wydobywczy to tylko jeden przykład tego, co obietnice „rozwoju” i „społecznej odpowiedzialności biznesu” oznaczają dla osób, których te projekty bezpośrednio dotyczą.
Dawn Paley jest niezależnym dziennikarzem z Vancouver w Kolumbii Brytyjskiej.
Zdjęcia: James Rodriguez. Mimundo.org (Jeśli nie zapisano inaczej).
Prace konsultowane/dalsza lektura
Devrel, John. (1975). Falconbridge: Portret kanadyjskiej międzynarodowej firmy górniczej. Toronto: James Lorimer & Company.
EDB, FG (listopad 1968). Kompleks przemysłowy Hanna: część 3. Biuletyn NACLA, tom II, numer 7.
Jones, Susanne (1974). Napieranie kontrrewolucji w Gwatemali. NACLA.
Lernoux, Penny. (1980.) Cry of the People: Zaangażowanie Stanów Zjednoczonych w powstanie faszyzmu, tortur i morderstw oraz prześladowanie Kościoła katolickiego w Ameryce Łacińskiej. Nowy Jork: Doubleday and Company.
NACLA. (1974.) „EXMIBAL obiecał stać się tak samo centralnym elementem gospodarki Gwatemali, jak United Fruit Co. 50 lat wcześniej”. Raport NACLA na temat obu Ameryk.
Szybko, Jamie. (1977). Big Nickel: Inco w kraju i za granicą. Kitchener, Ontario: Między wierszami.
ZNetwork jest finansowany wyłącznie dzięki hojności swoich czytelników.
Darowizna