Davida Swansona Wojna to kłamstwo (Charlottesville, VA, 2010) może być najbardziej kompleksowym oświadczeniem antywojennym dostępnym w języku angielskim.
Książka systematycznie obala wszystkie główne argumenty zwykle używane do usprawiedliwiania wojen, ze szczególnym uwzględnieniem Stanów Zjednoczonych. Poznanie historii nieuzasadnionych wojen i przestępczości w USA – która rozpoczęła się na długo przed Georgem W. Bushem – może nie tylko pomóc nam przejrzeć oficjalną retorykę na temat obecnych wojen, ale jest niezbędne do zapobiegania przyszłym. Najlepszym sposobem zapobiegania wielu chorobom jest szczepienie, które często wiąże się z konfrontacją organizmu z zapowiedzią wirusa, aby mógł lepiej odeprzeć wirusa. Podobnie David Swanson argumentuje, że „naszym celem powinna być gotowość do wojny w szczególnym sensie: powinniśmy być gotowi odrzucić kłamstwa, które mogą wywołać lub przedłużyć wojnę” w przyszłości. Mając to na uwadze, Swanson dzieli się na „główne kategorie kłamstw wojennych” (s. 11-12). Kłamstwa te pozostały niezwykle spójne w całej historii współczesnej, niezależnie od tego, czy agresorem były Stany Zjednoczone, czy inne potężne kraje.
Większość z trzynastu rozdziałów koncentruje się na obalaniu określonej „kategorii” kłamstw, opierając się na odpowiednich przykładach historycznych dla każdego z nich. Próbkowanie obejmuje:
- Wojny nie są nieuniknione. Prawie zawsze istnieją alternatywne opcje pokoju lub negocjacji, ale często są odrzucane, tak jak zrobił to rząd USA z Japonią przed II wojną światową i latem 1945 r., w Korei w 1950 r. i w Afganistanie w 2001 r. (i później). Konkretne kłamstwa są zwykle fabrykowane w celu wywołania wojen (np. rezolucja w sprawie Zatoki Tonkińskiej z 1964 r. lub iracka broń masowego rażenia), a gdy wojny się rozpoczną, konstruowane są kolejne kłamstwa, aby uzasadnić ich kontynuację (np. że Wietnamczycy lub Irakijczycy będą się wzajemnie mordować bez nadzoru USA). ).
- Wojen nie toczy się w imię demokracji i praw człowieka. Wszystkie rządy wywołujące wojnę twierdzą, że mają szlachetne intencje, ale nigdy nie ma zbyt wielu dowodów na ich poparcie. W rozdziale 4 Swanson celuje nawet w świętą krowę wojen amerykańskich – II wojnę światową – i pokazuje, że trudna sytuacja Żydów nie była uwzględniana w kalkulacjach amerykańskich decydentów. Ten wzór dotyczy również innych „dobrych” wojen.
- Wojna nie zapewnia bezpieczeństwa ani dobrobytu gospodarczego. Wojny i gromadzenie się zbrojeń, w tym rozprzestrzenianie broni nuklearnej, prawie zawsze sprzyjają dalszej przemocy i militaryzacji. Z ekonomicznego punktu widzenia wydatki na wojnę i wojsko są znacznie mniej efektywne niż wydatki na potrzeby ludzkie i infrastrukturę społeczną.
- Wojna zabija głównie niewalczących, a wartości procentowe wzrosły w ciągu ostatniego stulecia, w miarę jak ludzkość udoskonalała środki masowej rzezi.
- Wojna nie odzwierciedla naturalnego ludzkiego impulsu. Szacuje się, że podczas II wojny światowej mniej niż 20 procent żołnierzy aliantów strzelało z broni. Zespół stresu pourazowego prawdopodobnie wynika bardziej z traumy wynikającej z bycia zmuszanym do krzywdzenia innych ludzi niż ze strachu przed śmiercią. Jak zauważa Swanson: „Tylko poprzez intensywne i dobrze zaprojektowane warunkowanie większość ludzi można skłonić do zabicia” (156).
Swanson nie skreśla zwykłych ludzi, którzy popierają wojnę, jako prostych naiwniaków. Zamiast tego, jak wyjaśnia w całej książce, publiczne poparcie dla wojen amerykańskich musi być generowane poprzez bardzo zaangażowane kampanie propagandowe: na przykład Komisję Informacji Publicznej z czasów I wojny światowej, rasistowskie przedstawianie Japończyków podczas II wojny światowej przez amerykańskie media i to samo ciągła sugestia mediów, że obecna obecność USA w Afganistanie chroni prawa kobiet (entuzjastyczny współudział prasy korporacyjnej w wywoływaniu wojny w USA został szczegółowo opisany w rozdziale 10). Centralnym elementem takich kampanii propagandowych są nie tylko kłamstwa, ale także kooptacja ludzkiej hojności i dobrych intencji. „Wojna wydobywa najlepszych z najgorszych”, mobilizując „najszlachetniejsze cechy charakteru, aby służyły najgorszym celom” (138-39).
Oszustwo i kooptacja są szczególnie ważne dla zapewnienia dyscypliny w wojsku. Swanson nie boi się skonfrontować z czasami drażliwą kwestią żołnierzy amerykańskich i ich roli w wojnach amerykańskich (rozdziały 5, 7). Za pomocą jasnej logiki i dowodów pokazuje, jak zmienił się orwellowski mainstreamowy komentarz, kiedy przeciwnikom wojny przykleja się etykietkę „przeciwników żołnierzy”, podczas gdy ci, którzy wysyłają ich na śmierć, są ich największymi zwolennikami. Swanson, moim zdaniem, słusznie, nie chwali ani nie oczernia żołnierzy amerykańskich, uznając, że w wielu przypadkach są oni po prostu ofiarami chciwości i ambicji elit: „Rozwiązaniem… nie jest chwalenie ani karanie weteranów, ale okazywanie im życzliwości, mówiąc prawdę konieczne jest zaprzestanie produkcji ich większej ilości” (161). Najbardziej pomocne w jego dyskusji na temat żołnierzy było rozróżnienie pomiędzy odwaga i bohaterstwo. Uznaje odwagę każdego, kto poświęciłby swoje życie dla jakiejś sprawy, ale to zauważa
bezmyślna odwaga jest bezużyteczna lub gorsza, a już na pewno nie bohaterska. Potrzebujemy czegoś bardziej przypominającego honor. Naszym wzorem i idealną osobą powinien być ktoś, kto jest gotowy podjąć ryzyko, gdy jest to wymagane, w związku z tym, co według niego jest dobrym środkiem do osiągnięcia dobrego celu. (138)
Budowanie skutecznego ruchu antywojennego i trwałej kultury antymilitarnej wymaga wspierania alternatywnej koncepcji bohaterstwa. Swanson cytuje prywatną uwagę Johna F. Kennedy'ego, że „wojna będzie trwała aż do odległego dnia, kiedy [przeciwnik wojny] będzie cieszył się taką samą reputacją i prestiżem, jak wojownik dzisiaj” (s. 133). JFK był przerażony taką możliwością, ale naszym zadaniem jest uczynić ją rzeczywistością.
Miałem jedną drobną obawę wcześniejszy do przeczytania tej książki było to, że skupienie się na kłamstwach rządu było zbyt wąskie. Wiele mechanizmów propagandy niekoniecznie jest „kłamstwami”, ściśle mówiąc. Co ważniejsze, płytkie zaabsorbowanie kłamstwami rządu i skandalem politycznym czasami przesłania podstawowe powiązania strukturalne i utrudnia systemową krytykę polityki rządu. Koncentrowanie się na kłamstwach poszczególnych polityków lub rządu w ogóle jest charakterystyczne dla psychologii spiskowej stojącej za wieloma prawicowymi ruchami populistycznymi, które, jeśli odzwierciedlają kilka kierując się zdrowymi impulsami, często zaniedbują władzę korporacji, nierówności strukturalne i cierpienie obcych narodów, wzmacniając jednocześnie amerykański nacjonalizm i sprzeciw wobec światowych organów prawnych, takich jak ONZ i Światowy Trybunał. Podobnie jak Jerry Lembcke ostrzeżony, istnieje niebezpieczeństwo, że lewica włączy się w tę tendencję i zaniedbuje większe kwestie przyczyn strukturalnych, praw człowieka i prawa międzynarodowego: na przykład nadmierne podkreślanie fałszywych pretekstów administracji Busha do inwazji na Irak stwarza ryzyko przesłaniania głębszych przyczyn i skutków, a także sugerowanie, że jeśli Irak miał posiadał broń masowego rażenia, wówczas inwazja USA byłaby w jakiś sposób uzasadniona.
Ale David Swanson unika wszystkich tych pułapek. W samym tekście określenie „kłamstwa” jest skrótem od szerokiego spektrum propagandy: przeoczeń, wypaczeń, gloryfikacji, ksenofobicznych ideologii i ukrywania motywów, a także jawnych kłamstw. Swanson poświęca rozdział 6 omówieniu motywów wojennych (głównie ich własnymi słowami), w którym faktycznie analizuje niektóre strukturalne podstawy amerykańskich wojen i militaryzmu. Motywy ekonomiczne stojące za wojnami w USA obejmują pragnienie elity korporacyjnej zagranicznych zasobów i rynków oraz zainteresowanie krajowych wykonawców wojskowych budową gigantycznej armii amerykańskiej. Motywy geopolityczne obejmowały konsolidację kontroli nad strategicznymi obszarami, takimi jak Bliski Wschód, Azja Południowo-Wschodnia i Ameryka Łacińska. Swanson podaje także kilka niezwykłych przykładów tego, jak szowinistyczna kultura polityczna w Waszyngtonie doprowadziła do niewiarygodnych ludzkich cierpień, podczas gdy politycy chcący potwierdzić swoją własną hipermęskość i męskość Stanów Zjednoczonych na arenie międzynarodowej mimochodem potępili setki tysięcy niewinnych ludzi na śmierć i cierpienie. Ten machizm…w szczególności chęć uniknięcia „upokorzenia” za wszelką cenę –miała kluczowe znaczenie dla kontynuacji wojny w Wietnamie i choć Swanson nie podaje tego powiązania, prawdopodobnie jest jedną z przyczyn eskalacji konfliktu Obamy w Afganistanie.
Ta książka jest niezwykłym wkładem i zasługuje na przeczytanie przez jak najszersze grono odbiorców. Choć niewiele obserwacji zawartych w tej książce jest technicznie nowych, tekst jest dobrze napisaną syntezą argumentów antywojennych, mocno zakorzenioną w doświadczeniu historycznym. Podobnie jak pisma intelektualistów publicznych, takich jak Howard Zinn czy Noam Chomsky, ta książka nie jest przeznaczona dla uczonych, ale dla zwykłych ludzi. Będzie ona niezwykle cenna jako łatwy do odczytania elementarz historyczny dla tych członków społeczeństwa, którzy dzięki uprzejmości szkół i mediów mieli dostęp jedynie do oficjalnej doktryny na temat roli USA w świecie. Trudno zrozumieć, jak jakakolwiek osoba o otwartym umyśle, która nie czerpie bezpośrednich zysków z wojen amerykańskich, mogłaby wspierać te wojny po przeczytaniu tej książki.
Książka będzie także cenna dla czytelników o poglądach liberalnych, którym pomimo dobrych intencji brakuje mocnych podstaw historycznych i logicznej spójności, które zmusiłyby ich do opracowania bardziej systematycznej krytyki wojen i militaryzmu Stanów Zjednoczonych. Wreszcie książka powinna służyć jako zbiór szczegółowych tematów do rozmów dla organizatorów antywojennych i „już nawróconych” jako model skutecznej argumentacji i formułowania zagadnień.
Wojna to kłamstwo łączy słuszne oburzenie moralne z ostrym dowcipem i jasną, nienaganną logiką. Przeczytaj, dyskutuj, cytuj, kopiuj, podaruj, przekaż szkołom i bibliotekom oraz zastosuj zawarte w niej argumenty i przykłady historyczne w dyskusjach z przyjaciółmi, rodziną, nieznajomymi i przeciwnikami. Widzieć www.WarIsALie.org aby uzyskać informacje dotyczące składania zamówień zbiorczych.
ZNetwork jest finansowany wyłącznie dzięki hojności swoich czytelników.
Darowizna