pierwszy tydzień nowego roku przyniósł niektórym nadzieję i radość. Jednak dla wielu społeczności imigrantów z Południa wywołało to strach.
Aktualności Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego planuje przeprowadzenie nalotów deportacyjnych imigrantów na początku 2016 roku rozeszła się tuż przed świętami Bożego Narodzenia, a pierwsze naloty rozpoczęły się w miniony weekend. Stanowią one część wysiłków administracji Obamy mających na celu powstrzymanie fali kobiet i dzieci, które przybyły do USA od 2014 r., z których wiele ucieka przed przemocą w Salwadorze, Gwatemali i innych krajach Ameryki Łacińskiej. Urzędnicy twierdzą, że naloty są skierowane przeciwko osobom, którym odmówiono azylu i którym obecnie grozi nakaz deportacji.
W poniedziałek DHS potwierdziło, że zatrzymano 121 osób – głównie w Teksasie, Karolinie Północnej i Gruzji. Wśród społeczności, w których odnotowano naloty, znalazły się m.in Norcross i większy obszar Atlanty w Gruzji i Dallas.
W Gruzji, gdzie organizacje praw imigrantów otrzymały kilka telefonów w sprawie nalotów, dzieci w wieku 4 lat według doniesień zostali zatrzymani. Działania te spotkały się z potępieniem ze strony społeczności imigrantów i zwolenników.
„To nieludzkie” – Rosa Vargas Morales powiedział The Guardian. Vargas Morales opuściła Gwatemalę i przybyła do Gruzji w 2014 r. Została zatrzymana w weekend wraz ze swoim 17-letnim synem i 11-letnią córką.
„Jak można wystawiać na coś takiego 11-latka? To pozostawi ślad w jej życiu na zawsze” – powiedział Vargas Morales.
Zwolennicy imigrantów ostro skrytykowali decyzję o przeprowadzeniu nalotów na bezbronne kobiety i deportacji ich z powrotem do niebezpiecznych krajów, z których uciekły.
„Od kiedy amerykańskie wartości mają cokolwiek wspólnego z napadami na domy w celu porywania kobiet i małych dzieci i dalszym traumatyzowaniem ich?” powiedziany Greg Chen z Amerykańskiego Stowarzyszenia Prawników Imigracyjnych. „DHS musi przestać nazywać te rodziny łamaczami prawa i zacząć traktować je z troską i współczuciem, jakie Ameryka zawsze okazywała osobom uciekającym przed prześladowaniami i przemocą”.
Zwolennicy praw imigrantów wkroczyli do akcji, aby chronić społeczności i walczyć. Jakiś petycja online wzywający prezydenta do zaprzestania nalotów zebrał ponad 35,000 XNUMX podpisów. Grupy też krążą Materiały „Poznaj swoje prawa”. doradzanie ludziom, aby nie otwierali drzwi urzędnikom imigracyjnym i celnym, chyba że mają nakaz, oraz aby nie mówili ani nie podpisywali niczego bez prawnika. Instytucje wiary zaangażowane w niedawno odnowiony Ruch Sanktuarium zobowiązał się do zaoferowania schronienia ostatniej szansy, aby chronić ludzi przed deportacją.
Tymczasem grupy wsparcia prawnego wkroczyły, aby pomóc zatrzymanym rodzinom stojącym w obliczu nieuchronnej deportacji. Badania wykazały że reprezentacja prawna jest najważniejszym czynnikiem decydującym o przyznaniu azylu, ale głównym problemem jest brak dostępu do rzetelnej porady prawnej. We wtorek sąd imigracyjny zablokował deportację czterech rodzin zatrzymanych podczas nalotów, aby dać im czas na złożenie apelacji w sprawie azylu.
„Matki, od których słyszeliśmy, były ofiarami oszukańczych prawników” – powiedziany Jonathan Ryan, dyrektor grupy doradców prawnych RAICES z siedzibą w San Antonio. „Mają prawa w tym kraju, a ponieważ ICE narusza teraz te prawa, mają do dyspozycji jeszcze więcej możliwości prawnych”.
ZNetwork jest finansowany wyłącznie dzięki hojności swoich czytelników.
Darowizna