Jednym z częstych refrenów, z jakimi spotykają się rdzenni mieszkańcy Stanów Zjednoczonych, gdy opowiadają o historii ludobójstwa i represji w tym kraju, jest twierdzenie, że szkody, jakich rdzenni mieszkańcy doznali w przeszłości, należą do przeszłości. Mówi się nam, że nie żyjemy już rzeczywistością ani dziedzictwem utraty 100 milionów naszych obywateli w podobny sposób, w jaki mówi się Czarnym Amerykanom, że nie odczuwają już skutków niewolnictwa. Społeczne żądanie, aby uciskane narody zachowywały się tak, jakby nie doświadczały już konsekwencji kolonializmu, masowych porwań, dehumanizacji i ludobójstwa, byłoby na pierwszy rzut oka absurdalne, biorąc pod uwagę, że przemoc zastosowana wobec ciał Brownów i Czarnych została z czasem zmieniona. Jednak popularna świadomość Stanów Zjednoczonych w rzeczywistości wyprowadza swoje samorozgrzeszające złudzenia o kilka kroków poza iluzję odległości.
Podobnie jak większość społeczeństw, Stany Zjednoczone opierają się na zestawie określonych wartości i idei. Ziemia została raczej „zasiedlona”, a nie skradziona. Osadnicy łamali chleb z tubylcami podczas „Święta Dziękczynienia” jako wyraz wspólnoty i jedności, zamiast zabijać ich do woli. Instytucje pilnujące naszych społeczności zostały zbudowane, aby służyć i chronić społeczeństwo, a nie ewoluowały od organów egzekwowania niewolnictwa, wysiedleń i ludobójstwa.
Mit Święta Dziękczynienia ma wiele wspólnego z fałszywym obrazem policji w Stanach Zjednoczonych. Tak jak Święto Dziękczynienia wybiela okres przesiąknięty krwią tubylców zamordowanych podczas zbrodni podboju, tak mit policji jako strażników społeczeństwa wybiela rzeczywistość, w której powstały te instytucje.
W Stanach Zjednoczonych stworzono patrole niewolników i „indyjskich policjantów”, aby egzekwować porządek społeczny i gospodarczy, a dzisiejsza policja służy temu samemu celowi. Dowolna uwaga poświęcona niekończącemu się strumieniowi zdjęć i relacji osób czarnoskórych i brązowych, które doznały krzywdy ze strony policji, może z łatwością wyjaśnić obserwatorowi, że działanie policji w Stanach Zjednoczonych nie ma podstaw prawnych.
Amerykańska policja jak zawsze opiera się na utrzymywaniu norm społecznych, które obejmują całe spektrum ucisku, oraz na iluzji, że państwo zarówno troszczy się o swoich obywateli, jak i je chroni.
Mit Święta Dziękczynienia tworzy wesołą, niemal kreskówkową narrację o niezwykle mrocznym i krwawym okresie amerykańskiej historii. I podobnie jak realia policji, realia tej historii nie mogą być bardziej przystępne. Ludobójstwo rdzennych mieszkańców nie jest nieznane większości Amerykanów, a mimo to mit Święta Dziękczynienia jest przekazywany dzieciom jako inspirująca reprezentacja wartości ich kraju. Rodzime cierpienie zostaje wymazane świątecznymi frazesami. W szkołach odrzuca się brzydotę historii kolonialnej na rzecz szczęśliwszych widoków, takich jak papierowe indyki wycięte z papieru budowlanego przez dzieci, a niektóre z nich żywią się kłamstwami, które przesłaniają im własną podróż przez ucisk ich ludu.
Nasza strata została pogrzebana w historii z bajek, żarłocznych posiłkach i świątecznych okazjach zakupowych.
Należy obalić te mity. Chodzi o obronę prawdy o naszej historii i prawdy o naszym życiu. Czarni i brązowi ludzie w Stanach Zjednoczonych muszą żądać uczciwego zrozumienia i uznania historii od wszystkich, którzy staną po ich stronie, a my musimy zrozumieć związek między naszymi przeszłymi i obecnymi traumami. Ponieważ policja w dalszym ciągu zabija oba nasze narody w zaskakującym tempie, musimy zaatakować mity zarówno teraźniejszości, jak i przeszłości, ponieważ są one niepodzielne. Kłamstwa tej kultury to społeczne rozgrzeszenie za zbrodnie przeszłe i obecne, na które pozwalają ci, którzy woleliby nie przyznać się do swoich przywilejów i współudziału.
Aby stworzyć przyszłość obejmującą nową narrację, musimy zniszczyć te środki rozgrzeszenia – zarówno stare, jak i trwające.
Jak większość mitologii, te konstrukcje historyczne i ideologiczne zawsze znajdą swoich zwolenników. Ludzie trzymają się mitów, które potwierdzają ich poczucie świata i ich miejsca w nim, a podważanie tych mitów może być kosztownym, a czasem śmiertelnym przedsięwzięciem. Aby jednak przyciągnąć do przodu tych, którzy są zdolni wiedzieć i działać lepiej, oraz aby ukrócić zinternalizowany ucisk naszego własnego narodu, ludzie zmarginalizowani muszą połączyć punkty historii. Siły, które utrwalają śmierć Czarnych i Brązowych, należy rozumieć jako wpływające na przeszłość, teraźniejszość i przyszłość, której można całkowicie zapobiec.
W społeczeństwie opartym na wyzysku i unicestwieniu ciał Czarnych i Brownów mówienie o tym jest kwestią kulturowej samoobrony.
Nie można przerwać cykli społecznych, jeśli nie zostały one nawet uznane, a sprawiedliwość nie może być pomyślana w społecznościach zakorzenionych w kłamstwach prześladowcy. Jedna strona następuje po drugiej, a prawdy o teraźniejszości nie można zrozumieć bez uczciwego opowiedzenia przeszłości.
Czas wypatroszyć książki z baśniami i napisać prawdę na każdej ścianie. Zatem w Święto Dziękczynienia nie wahajcie się zburzyć papierowych indyków i współczesnych mitów o białej supremacji, bez przeprosin i bez przeprosin.
Jak mówią reklamy w sklepach, nadszedł sezon.
Ten tekst został napisany przez rdzenną aktywistkę i pisarkę Kelly Hayes, jedną ze współzałożycielek Lifted Voices.
ZNetwork jest finansowany wyłącznie dzięki hojności swoich czytelników.
Darowizna