Od ponad 36 godzin IOF nieustannie atakuje miasto i obóz Rafah w południowej Strefie Gazy. Znana jest liczba ośmiu lub dziewięciu ofiar śmiertelnych, a liczba rannych – według stanu na godzinę 62:10 w sobotę, według dr Ali Mousa, dyrektora szpitala Abu Yousef Najjar w Rafah, było 30 osoby. Inne raporty są wyższe. O godzinie 2:80 liczba rannych zbliża się do XNUMX. W Hi Salaam właśnie rannych zostało kilka kolejnych osób.
Od północy w czwartek IOF zburzyło 30 domów. W sobotę w południe tysiące ludzi wyszło na ulice Rafah, zabierając trzech ostatnich zabitych na cmentarz w celu pochówku. Do nazwisk znanych dzisiaj ofiar należą: 19-letni Zaki Asharif, zabity dzisiaj o 12:40, 23-letni Otewi Abu Mosen i Mabrouk Mohammad Juda, 19-latek z miasta Rafah studiujący język angielski na uniwersytecie Al Aksa . Jego przyjaciel po prostu powiedział: „To dobry uczeń i dobry człowiek”.
Spośród rannych 23 lekarze nie mają szans na przeżycie. Zwykle siedmiominutowa podróż między szpitalem Abu Yousef a szpitalem europejskim zajmuje obecnie ponad dwie godziny polną drogą. W zeszłym tygodniu IOF podzieliła Strefę Gazy na cztery części, a jeden z nowych punktów kontrolnych blokuje mieszkańcom Rafah dostęp zarówno do Szpitala Europejskiego, jak i szpitala w Khan Younis. Organizacje pozarządowe w mieście Gaza potwierdzają, że miasto Gaza i jego północ od reszty Strefy Gazy są odcięte od reszty Strefy Gazy na często zamkniętym obszarze w pobliżu osady Netzarim, w związku z czym niemożliwa jest także opieka nad rannymi w największym szpitalu w Strefie Gazy, którym jest szpital Shifa w mieście Gaza.
Od godziny 10:30 w sobotę IOF zburzył 30 domów w Rafah, odkąd rozpoczął ostatni atak w czwartek o północy. Dziś rano niektóre rodziny w Rafah próbowały wejść do swoich domów, aby odzyskać meble lub cokolwiek osobistego, co mogliby ze sobą zabrać. Oczekują, że ich domy również zostaną zburzone, ponieważ IOF atakuje ich sąsiedztwo. Według Mohammada Omara w Rafah rodziny nie mogły dotrzeć do swoich domów, ponieważ IOF otworzyła do nich ogień.
Naoczni świadkowie w Rafah nadal widzą więcej izraelskich czołgów i buldożerów wjeżdżających przez Salah Adeen Gate. Organizacje pozarządowe i dziennikarze zgadzają się, że IOF zamierza kontynuować ten brutalny atak przez 7–12 dni. Kilku mieszkańców dzielnicy Hi Salaam w Rafah twierdzi, że izraelscy żołnierze rozbijają namioty na ich ziemi, co sugeruje dłuższy pobyt.
Ataki na obszar Yibna są w dalszym ciągu najpoważniejsze. Mohammad Omar z Rafah relacjonuje: „O 12:20 w nocy Apacze byli nad nami aż do 2 w nocy. Od samego początku dron jest zawsze na niebie.” IOF zburzył dom swojej rodziny w bloku O dziewięć miesięcy temu. Jego wujek przedwczoraj organizował w swoim domu część weselną i IOF przystąpił do wyburzania domu. Dwóch jego wujków jest w szpitalu. Powiedział: „Na polnej drodze prowadzącej do Szpitala Europejskiego rośnie setki drzew. Znasz te stare drzewa, naprawdę stare, są ich setki wszędzie. Wszystko niszczą.” W zeszłym tygodniu, gdy izraelscy żołnierze gonili go za robienie zdjęć, upadł i złamał aparat. Powiedział: „Gdybym nadal miał aparat, najpierw zrobiłbym zdjęcie matce, która mówiła o swoim dziecku, temu, któremu odcięto głowę. Następny obraz przedstawia sytuację, w której atakują centrum energetyczne, zrzucając na nie rakiety”. Większa część Rafah jest pozbawiona prądu, ponieważ ciężki atak i inwazja trwają.
Wszystkie szkoły i uniwersytety są zamknięte, podobnie jak większość miasta. Niektórzy próbują organizować regularny sobotni targ, ponieważ wielu uwięzionym w domach nie ma już jedzenia.
Rafah przez ponad rok cierpiała z powodu ciężkiego ataku i inwazji IOF w ramach najnowszej kampanii mającej na celu budowę muru zamykającego o wysokości 8 metrów i głębokości 10 metrów. IOF zburzyło w zeszłym roku setki domów na pojedynczych obszarach, pozbawiając dachu nad głową tysiące Palestyńczyków.
ZNetwork jest finansowany wyłącznie dzięki hojności swoich czytelników.
Darowizna