Źródło: Marketwatch
Donald Trump rządził w sposób, jakiego nie robił wcześniej żaden prezydent USA. Po pierwsze, prawie nie próbował rozszerzać swojego wsparcia poza swoją twardą bazę. Nawet dyktatorzy na ogół dochodzą do odmiennych wniosków na temat tego, co jest najlepsze dla ich politycznego przetrwania. Ale Trump miał nawet trudności dystansowanie siebie od przemocy zorganizowanych zwolenników białej supremacji.
Innym jest niespotykany dotąd stopień, w jakim wykorzystał on rozproszenie uwagi jako główną strategię medialną i polityczną. W mediach zawsze jest o nim coś potencjalnie szkodliwego – wielu obserwatorów uważało, że jest skończony przed wyborami w 2016 r., kiedy doszło do niesławnego „złapania ich za cipkę” taśmy zostały wydane.
Strategia Trumpa dotycząca kontroli szkód jest wyjątkowa i nieubłagana: stwórz odwrócenie uwagi, które media uchwycą i wyprzedzą skandal dnia. Nawet jeśli w sondażach odwrócenie uwagi ma negatywny wpływ, łatwo jest zająć się czymś innym. Spłucz, powtórz. Trumpa wojen handlowychzostały na przykład wykonane na zamówienie dla tej strategii; łatwo jest wszcząć walkę z niemal każdym partnerem handlowym i ogłosić zwycięstwo po jej zakończeniu.
Chodzi o próbę kradzieży wyborów – jedno z najpoważniejszych przestępstw, jakie można popełnić w demokracji.
Strategia Trumpa utrzymuje jego poparcie na bardziej stałym poziomie niż jakikolwiek inny prezydent w przeszłości 70 roku. Jednak wadą dla Trumpa jest to, że będzie musiał wyjść poza swoją bazę, aby zostać ponownie wybranym.
To znaczy, chyba że uda mu się stłumić wystarczającą liczbę głosów Demokratów. Dlatego tłumienie głosów jest pierwszym priorytetem jego strategii na rok 2020.
I tu z pomocą przychodzi poczta Stanów Zjednoczonych. W związku z pandemią Covid-19 głosowanie korespondencyjne będzie rekordowe; Oczekuje się, że Demokraci będą głosować korespondencyjnie znacznie częściej niż Republikanie. W maju na stanowisko dyrektora poczty amerykańskiej mianowano Louisa DeJoya, głównego darczyńcę Partii Republikańskiej, który natychmiast zaczął wdrażać środki mające na celu zwolnił dostarczanie poczty.
18 sierpnia ogłosił, że zawiesi inicjatywy spowalniające dostarczanie poczty. Stało się to dzień po tym, jak dwóch członków Kongresu, reprezentanci Ted Lieu i Hakeem Jeffries, zagrożone zwrócić się do FBI z wnioskiem o postawienie mu zarzutów karnych za zakłócanie dostarczania poczty, w szczególności kart do głosowania.
Należy zwiększyć groźbę ścigania karnego; to prawdopodobnie jedyna rzecz, której będą słuchać ludzie tacy jak DeJoy.
Członkowie Kongresu powinni jasno powiedzieć, że każdy członek kierownictwa poczty amerykańskiej – lub gdziekolwiek indziej – który był zaangażowany w ograniczanie zdolności poczty amerykańskiej do przetwarzania kart do głosowania korespondencyjnego, będzie podlegał postępowaniu karnemu z całą surowością prawa. Dotyczy to także DeJoya, któremu należy natychmiast obiecać, że Kongres wprowadzi dochodzenie w sprawie tego, co wydarzyło się na poczcie pod jego kierownictwem.
Istnieją już znaczne dowody na celowy zamiar spowolnienia dostarczania poczty, co uzasadniałoby wszczęcie dochodzenia przez FBI.
Dwa tygodnie temu sędzia federalny w stanie Waszyngton stwierdził: „U podstaw działań DeJoy's i Poczty leży pozbawienie wyborców praw wyborczych”. Sędzia naczelny Stanley A. Bastian z Sądu Okręgowego Stanów Zjednoczonych dla Wschodniego Okręgu stanu Waszyngton również wydał nakaz zabraniający poczcie stosowania różnych instrukcji, które spowalniałyby dostarczanie poczty. Te zawierać „ (1) wyeliminowanie nadgodzin; (2) likwidacja maszyn sortujących; (3) usuwanie skrzynek pocztowych; (4) skrócenie godzin pracy; oraz (5) zmianę sposobu klasyfikacji korespondencji wyborczej.”
Sam Trump dość jasno dał do zrozumienia, jakie ma zamiary, już w sierpniu, kiedy to ogłosił ogłosił że nie zatwierdzi nadzwyczajnego finansowania Poczty Stanów Zjednoczonych, po czym dodał: „Nie mają pieniędzy, aby przeprowadzić powszechne głosowanie korespondencyjne. Dlatego też, jak sądzę, nie mogą tego zrobić” – powiedział Trump.
Obecnie sędziowie federalni wydali cztery ogólnokrajowe nakazy sądowe przeciwko amerykańskiej poczcie, w wyniku procesów sądowych w związku ze zmianami wprowadzonymi przez firmę DeJoy od maja.
Jest to główne osiągnięcie prokuratorów generalnych stanowych i innych osób, które podjęły kroki prawne; ale to nie wystarczy. Chodzi o próbę kradzieży wyborów – jedno z najpoważniejszych przestępstw, jakie można popełnić w demokracji. Każdy, kto jest zaangażowany w taką operację – w tym sam Trump – musi ponieść odpowiedzialność karną.
Demokraci będą także musieli dopilnować, aby Trump nie mógł uzyskać takiego samego wyniku w wyniku rozpraszania uwagi w miesiącu pozostałym do dnia wyborów. jakie zdobył przez ostatnie cztery lata,
Podczas wyborów w 2018 r. Demokraci pozostali przy swoim przesłaniu, koncentrując się na takich kwestiach, jak opieka zdrowotna i republikańskie próby wyeliminowania zakresu ustawy o przystępnej cenie; okazały się 25 milionów więcej wyborców niż w ostatnich wyborach pozaprezydenckich (2014) i zdobył 41 nowych mandatów, aby odzyskać większość w Izbie. Prowokacje Trumpa, takie jak groźby, że nie zaakceptują wyników wyborów, odwracają uwagę; oczywiście należy je zdecydowanie potępiać, co jest najważniejsze dla promowania przemocy.
Jednak do czasu wyborów Trump i jego partia muszą zostać pociągnięci do odpowiedzialności za to, co już zrobili oraz masową śmierć i cierpienie spowodowane ich decyzjami.
Zachorowanie Trumpa na Covid w oczywisty sposób zwiększyło widoczność tej kwestii; nie wiadomo jednak, jak to się ułoży w debacie na temat polityki zdrowotnej w ciągu 30 dni pozostałych do głosowania. Zdecydowaną większość z 200,000 XNUMX Amerykanów, którzy zginęli w wyniku pandemii, można było uratować.
I zarówno Trump, jak i jego partia to zrobili wypróbowany bardzo mocno i nadal próbujemy odebrać opiekę zdrowotną milionom Amerykanów; z niektórymi republikańskimi gubernatorami kolejny. A teraz oni – zarówno Trump, jak i jego partia –zaprzeczać rozpaczliwie potrzebna pomoc bezrobotnym oraz władzom państwowym i lokalnym, które muszą pomagać biednym, chorym i bezbronnym w tym bezprecedensowym kryzysie głębokiej recesji i pandemii.
Jednocześnie Demokraci muszą wprowadzić do tych wyborów trochę „prawa i porządku”: ludzie, którzy pozbawiają Amerykanów konstytucyjnego prawa do głosowania w celu kradzieży wyborów, będą ścigani, skazani i uwięzieni. Jeśli nie masz czasu, nie popełniaj przestępstwa.
Marka Weisbrota jest współdyrektorem ds Centrum Badań Ekonomicznych i Politycznych w Waszyngtonie Jest autorem „Niepowodzenie: co „eksperci” mylili się co do globalnej gospodarki(2015, Oxford University Press).
ZNetwork jest finansowany wyłącznie dzięki hojności swoich czytelników.
Darowizna