Podczas dwóch protestów oddalonych od siebie o tysiące mil, które odbyły się w sobotę, w podobnym duchu żądano reakcji rządu na obywateli. W obu przypadkach doszło do represji policji i doszło do starć. Jednak w jednym przypadku rząd wykazał się elastycznością i próbował podjąć kroki, aby uspokoić gniew społeczeństwa. W drugim przypadku rząd milczał i nie przewidywał żadnych zmian.
W Nowym Jorku grupa protestujących w Okupuj ruch na Wall Streetpomaszerował na Most Brookliński i wielu wyruszyło w drogę, blokowanie ruchu. Nowojorska policja otoczyła kordonem obie strony mostu aresztowano około 700 osób. Protestujący mają wiele żądań, ale najważniejszym jest to, aby rząd federalny reprezentował 99% osób o najniższych dochodach, a nie tylko 1 procent najlepiej zarabiających. Chcą także ponownej regulacji sektora bankowego i finansowego.
Na całym świecie w Kairze w Egipcie, w sobotę policja usunęła protestujących z placu Tahrir, prowokując do rzucania kamieniami. Od rozpoczęcia rewolucji 25 stycznia plac był wielokrotnie okupowany i oczyszczany. Byłem tam 1 sierpnia, kiedy rozpoczął się Ramadan, miesiąc postu i większość protestujących poszła do domu, a policja ośmieliła się wystąpić przeciwko nielicznym, którzy pozostali.
Protesty nasiliły się niedawno w związku z ordynacją wyborczą. Od 28 listopada wybory parlamentarne odbędą się w kilku turach. Ordynacja wyborcza przewidywała, że jedną trzecią mandatów obsadzą niezależni. Jednocześnie, w odróżnieniu od sytuacji w Tunezji, rząd tymczasowy nie zakazał kandydowania politykom bliskim byłemu reżimowi. Istnieje obawa, że kumple Hosniego Mubaraka – ze względu na rozpoznawalność, pieniądze i sieci znajomych – szczególnie dobrze będą ubiegać się o mandaty niezależne. Inni aktywiści są oburzeni, że ogłoszony w 1981 r. stan wyjątkowy, zawieszający kluczowe wolności obywatelskie, nadal nie został zniesiony, a rządem kieruje junta wojskowa, trzymając władzę blisko jego odznaczonej piersi.
W odpowiedzi na ponowną falę protestów i groźbę bojkotu wyborów przez dwie duże koalicje partii politycznych, jeśli prawo nie zostanie zmienione, Wydaje się, że Najwyższa Rada Sił Zbrojnych (SCAF) wycofała się i przepisze swój wniosek ordynację wyborczą, zgodnie z którą wszystkie mandaty są rozdzielane według partii.
SCAF ustaliła także harmonogram odejścia ze stanowiska, zakładający, że wybory prezydenckie odbędą się w przyszłym roku, tym razem po zatwierdzeniu w referendum nowej konstytucji.
Wojsko zgodziło się również zaprzestać wysyłania cywilów na procesy wojskowe, co jest główną skargą działaczy na rzecz demokracji w Egipcie.
Z drugiej strony nie wydaje się, aby nastąpił ruch w sprawie uchylenia przepisów stanu nadzwyczajnego, co jest głównym żądaniem protestujących, chociaż szef sztabu Sami Anan twierdzi, że SCAF przeanalizuje tę kwestię.
Za każdym razem, gdy protestujący i partie rozpoczynają kampanię dotyczącą szeregu kwestii, wydaje się, że wojsko wycofuje się i daje im część tego, czego chcą. Lipcowe protesty, kierowane głównie przez Nową Lewicę, doprowadziły do zmiany połowy cywilnego gabinetu na osoby bardziej akceptowalne dla protestujących i doprowadziły do procesu Hosniego Mubaraka i jego synów, na który SCAF wciągnęła swoje stopy.
Rząd amerykański jest często rodzajem dyktatury elekcyjnej, w której politycy i biurokraci mają poczucie, że po oddaniu głosów ludzie powinni usiąść, zamknąć się i pozwolić wybranym kierować wszystkim i podejmować wszystkie decyzje (nawet jeśli te decyzje są wyraźnie sprzeczne z czego elektorat sygnalizował, że chce). Zatem kto mógł sobie wyobrazić, że do jesieni 2011 r. nadal nie przeprowadzono znaczących reform na Wall Street, które skutecznie zapobiegłyby powtórce krachu z 2008 r.? Z pewnością takie reformy były częścią zmiany, za którą ludzie głosowali w 2008 roku? Jednak „przechwytywanie legislacyjne”, proces w amerykańskiej polityce, podczas którego branże i korporacje regulowane przez Kongres mają tendencję do „przejmowania” ustawodawców poprzez datki na kampanie, a następnie sami piszą przepisy regulujące ich branżę, gwarantuje, że bardzo niewiele zmian może zostać wprowadzonych przez Kongres.
Ponieważ wybrany rząd znajduje się na tylnej kieszeni 1% górnego społeczeństwa i ponieważ 1% górnego wykorzystuje instrumenty pochodne i ostre praktyki, aby spekulować pieniędzmi publicznymi, wyrzucając w ten sposób ludzi z pracy i domów, dziwne jest to, że w sobotę więcej osób nie było na Moście Brooklińskim.
Kiedy rząd amerykański okaże elastyczność i chęć do kompromisu w kwestiach z zaangażowanym demokratycznym społeczeństwem, jakie wykazują generałowie w Kairze?
ZNetwork jest finansowany wyłącznie dzięki hojności swoich czytelników.
Darowizna