Mary Tillman i jej bardzo prywatna rodzina są zdeterminowani przejść przez mury, które stoją przed nimi, w samotnym poszukiwaniu prawdy. Chcą zdemaskować tuszowanie śmierci Pat. Chcą także zdemaskować przestępczą administrację, nielegalną wojnę w
Jakie są niektóre z powodów, dla których napisałeś książkę?
Chciałem, aby opinia publiczna zrozumiała, co zrobiło wojsko i rząd, próbując wykorzystać Pat jako narzędzie propagandy, aby zasadniczo odwrócić uwagę od poważnych wydarzeń, które miały miejsce w kwietniu 2004 r. – takich jak Abu Ghraib w Faludży , poparcie dla prezydenta i rosnące ofiary; a także wykorzystanie go jako męczennika, aby zgromadzić poparcie i uczucia patriotyczne dla wojny w Iraku.
Jak wyjaśnisz sobie niezwykłe wysiłki, jakie poczynił Pentagon, aby zatuszować okoliczności śmierci Pat?
Myślę, że myśleli, że jego śmierć będzie stosunkowo łatwa do zatuszowania, gdy zniszczą dowody. Zniszczyli jego mundur i wyposażenie. I myślę, że uważali, że to wystarczy, ale nie zdawali sobie sprawy, że ciało Pata samo w sobie było dowodem na to, że został zabity przez amerykańskie pociski… Miał też dziennik wojskowy, jak oni wszyscy, i Kevin o to poprosił . (Kevin to jego brat, byli w tym samym plutonie.) Poprosił o zwrot, ale powiedziano nam, że nie mogą go znaleźć. Przez dwa lata po prostu mówiono nam, że go brakuje. A potem, po zakończeniu spóźnionego śledztwa, odbyliśmy odprawę i powiedziano nam, że w rzeczywistości dziennik został spalony. Kevin oczywiście zapytał, dlaczego został spalony, a oni odpowiedzieli, że „Cóż, zawierał informacje taktyczne”, które były tajne lub tajne. Rozmawiałem z wieloma wojskowymi różnych stopni, emerytami i nie tylko, ale wszyscy mówią, że to absurd. Gdyby tak było, po każdej misji konfiskowanoby dzienniki każdego żołnierza.
Czy to prawda, że Pat pod koniec życia zaczął mieć wątpliwości co do wojny?
Zawsze miał wątpliwości co do wojny
Twój syn Kevin wystąpił publicznie przeciwko wojnie, co wyraził w artykule, który napisał niedługo po urodzinach Pat. Czy to są uczucia, które podzielasz?
Och, zdecydowanie. To, co najbardziej niepokojące po śmierci Pata, to sposób, w jaki media przedstawiały jego wyobrażenie, rodzaj karykatury tego, za kogo go uważali. Było tak nieprawdopodobnie, jakby umarł dwa razy. I to było bardzo obraźliwe, bo ludzie po prostu wyciągali wnioski, ani razu z nim nie rozmawiali, nigdy nic o nim nie czytali. Był bardzo skomplikowany. Miał wiele poglądów, czytał nieustannie i był bardzo ciekawy. Więc tego rodzaju rzeczy były dość obraźliwe… Popełnił po drodze wiele błędów, jak większość ludzi, ale próbował się na nich uczyć. Zdecydowanie nie był zwolennikiem wojny w Rosji
Czy w tym momencie w to wierzysz?
Wydaje mi się, że w niewielkim stopniu jest to możliwe. Myślę jednak, że w dużej mierze to wyeliminowaliśmy, po prostu dlatego, że po czterech latach przeglądania tych dokumentów i możliwości rozmów z większą liczbą żołnierzy, którzy stopniowo odchodzili z wojska, stało się całkiem jasne, że ci żołnierze dopuścili się rażącego zaniedbania. To znaczy, powinni byli stanąć przed sądem wojskowym. Ale to oznaczałoby znacznie większe zakłopotanie – przynajmniej uważali, że byłoby to zbyt duże zakłopotanie; Myślę, że to okazało się dużo gorsze. Myśleli, że ujawnienie tego byłoby zbyt krępujące. I byłoby to… żenujące dla struktury dowodzenia. Zatem na wielu poziomach istnieją powody, dla których chcieliby zachować tę informację w tajemnicy.
Chcę zapytać o Johna McCaina, ponieważ słyszałem, że był bardzo pomocny w próbach wydobycia prawdy o Pat. Czy to prawda?
Na początku był bardzo pomocny, ale myślę, że wierzył, że sytuacja prawdopodobnie nie była wcale groźna i że rodzina uzyska odpowiedzi. Ale tak nie było. Dochodzenie, które nam pomógł przeprowadzić, spowodowało, że mieliśmy więcej pytań i w tym momencie zaczął się wycofywać. Myślę, że myślał, że stajemy się dla niego rodzajem politycznego obciążenia lub możemy nim być. Powiedział, że podstawą wyboru lub nie będzie postęp w wojnie
Dlaczego podążałeś tą drogą w samotności, a nie, powiedzmy, „drogą Cindy Sheehan”?
Szanuję fakt, że Cindy Sheehan zrobiła to, co zrobiła. Z pewnością zwróciła uwagę na wojnę. Jednak problem w moim przypadku i w przypadku rodziny w odniesieniu do Pata polegał na tym, że był on bardzo popularny i czułem, że takie działanie byłoby wyzyskiem. Dlatego bardzo trudno było mi znaleźć najlepszy sposób na uzyskanie odpowiedzi bez wykorzystywania go – bez wykorzystywania siebie – ponieważ trzeba się wykazać. Martwiłem się także identyfikacją z jakąś konkretną frakcją, bo nie chciałem, żeby ludzie mówili, no wiecie, „co za wariat”. Tak czy inaczej są ludzie, którzy tak mówią, a my staramy się to robić bardzo ostrożnie. I nie chodzi tu tylko o Pata. To jest wzór zachowania, jaki ma wojsko. Pat ciężko pracował w swoim życiu, wypracował sobie osobowość i dał nam głos. Mamy okazję użyć tego głosu i być może uda nam się uzyskać dla siebie odpowiedzi, które pomogą także niektórym innym rodzinom, które boją się, że zostały okłamane.
Wyglądasz na osobę, która w tym procesie znalazła głos, a mimo to jesteś opisywana jako osoba bardzo prywatna. Czy czujesz się komfortowo, wypowiadając się na ten temat publicznie?
Dobrze czuję się występując publicznie. To znaczy, jestem nauczycielem, więc czuję się całkiem komfortowo. Najtrudniejszą częścią, nawet jeśli chodzi o pisanie książki, jest to, jak wiele wyjawiasz czytelnikowi, nie zdradzając przy tym zbyt wiele z siebie. Jednocześnie, aby czytelnik przejął się tym, co zrobił rząd, musi zadbać o Pat. Muszą zrozumieć tragedię i okropny horror utraty kogoś w tak brutalny sposób, a potem dowiedzieć się, że ludzie, którym ufałeś, że pocieszą cię po jego śmierci i powiedzą ci prawdę – że cię okłamali – to ogromna zdrada. To znaczy, najbardziej pocieszającą obecnością na pomniku Pat byli wojskowi, ponieważ czuliśmy, że rozumieją. Generał [Philip] Kensinger – byliśmy bardzo zaszczyceni, że tam był i okazuje się, że wiedział, że rzeczywiście było to bratobójstwo. Więc wiesz, to bardzo bolesne. I było to oczywiście niezwykle bolesne dla Kevina, ponieważ to była jego struktura dowodzenia.
Wygląda na to, że liga NFL wykorzystała wiele okazji, aby upamiętnić Pata, ale nie chce cię wspierać. Czy myślisz, że chcą mieć to w obie strony?
Myślę, że nie zrobili wszystkiego, co w ich mocy, aby pomóc; wyzyskiwali Pata, tak jak wojsko. Wierzę w to. To znaczy, mają dla niego piękny pomnik na stadionie Cardinal. Nie wiem, czy to bardziej dla nas, czy dla niego; Mam wrażenie, że to coś więcej dla nich. Przykro mi to mówić, ale myślę, że to prawda. Tak naprawdę nie pomogły w ustaleniu, co stało się z Pat.
Mają ogromną moc…
Och, absolutnie. Ale nie podjęto żadnych prób, aby się tego dowiedzieć. No wiesz, i fakt, że gracze, którzy z nim grali, chcieli nosić jego numer – nie pozwalali im na to. Wydaje mi się, że to drobnostka, ale jednocześnie myślę, że dość wymowna. To coś w stylu: „OK, mieliśmy poświęcenie koszulki, zrobiliśmy to, idźmy dalej”. Myślę, że to wiele mówi. Jeśli mógłbyś coś powiedzieć dwóm ostatnim komisarzom NFL, Rogerowi Goodellowi i Paulowi Tagliabue, gdyby byli tu teraz, co by to było? Cóż, powiedziałbym im, że wyzyskiwali Pata nie inaczej niż wojsko. Wiesz, to jest młody człowiek, który był dość wyjątkowy. Próbował postąpić właściwie i właściwą rzeczą byłoby spróbować dowiedzieć się, co mu się przydarzyło.
Co mogą zrobić ludzie, którzy chcą pomóc?
Chciałbym, aby ludzie zdecydowanie skontaktowali się ze swoimi lokalnymi przedstawicielami i powiedzieli, że chcieliby, aby Kongres nalegał, aby dowiedzieć się, kto jest odpowiedzialny za zatuszowanie śmierci Pat. Kto był odpowiedzialny za próbę nakręcenia historii Jessiki Lynch? Śmierć Pata to mikrokosmos tej administracji w ciągu ostatnich ośmiu lat; Uważam, że jest to bardzo symboliczne. I myślę, że fakt, że zabrali tę jedną osobę, która miała twarz – to jedno, zabrać anonimowego żołnierza; nie wiedzą, kto to jest i łatwo jest im się od tego odwrócić. Ale Pat miał twarz, miał głos, a oni nadal go tak używali. Uważam, że to oburzające!
Wiesz, żołnierze zaciągają się do wojska i wiedzą, że wchodząc w to, mogą zostać zabici, zranieni lub uszkodzeni emocjonalnie lub psychicznie przez niektóre swoje doświadczenia, ale nie oczekują, że wojsko lub rząd, pod którym służą, będzie okłamywać swoją rodzinę i brak szacunku dla ich usług.
Kłamstwo na temat Pat nie było po prostu kłamstwem wobec naszej rodziny, było to z pewnością kłamstwo mające na celu oszukanie opinii publicznej; aby odwrócić ich uwagę od okrucieństw Abu Ghraib w Faludży i oczywiście chcieli, aby ludzie zlekceważyli smutne oceny poparcia prezydenta i ofiary. Naprawdę ważne jest, aby ludzie zrozumieli: zrobiono to, aby ich oszukać.
Dave Zirin jest autorem książki „Witamy w Terrordome” (Haymarket). Możesz otrzymywać jego kolumnę Edge of Sports co tydzień pocztą elektroniczną [email chroniony] Skontaktuj się z nim pod adresem [email chroniony]. Skomentuj ten artykuł na www.edgeofsports.com
ZNetwork jest finansowany wyłącznie dzięki hojności swoich czytelników.
Darowizna