Źródło: Demokracja teraz!
Były wiceprezydent Joe Biden odniósł we wtorek wieczorem zdecydowane zwycięstwa w prawyborach w kluczowym stanie Michigan, wraz z Missouri, Mississippi i Idaho. Sanders wygrał Dakotę Północną i utrzymuje prowadzenie w stanie Waszyngton, ale głosy wciąż są liczone, a wyścigi są nadal zbyt blisko rozstrzygnięcia. Choć Biden jest dopiero w połowie drogi do liczby delegatów, których potrzebowałby do zapewnienia sobie nominacji Demokratów, Sanders stoi przed decyzją, czy kontynuować swoją coraz trudniejszą walkę o nominację Partii Demokratycznej na prezydenta w 2020 roku. Nastąpiło to po tym, jak Biden i Sanders odwołali zaplanowane wiece w ramach kampanii w Cleveland we wtorek z powodu obaw związanych z rozprzestrzeniającym się koronawirusem, a Trump ogłosił nowy wiec. Rozmawiamy z Naomi Klein, starszą korespondentką The Intercept i inauguracyjną Glorią Steinem, przewodniczącą wydziału mediów, kultury i studiów feministycznych na Uniwersytecie Rutgers, oraz Alicją Garzą, dyrektor ds. strategii i partnerstwa w National Domestic Workers Alliance, dyrektor Black Futures Lab i współzałożyciel globalnej sieci Black Lives Matter.
JUAN GONZALEZ: Były wiceprezydent Joe Biden odniósł we wtorek wieczorem zdecydowane zwycięstwa w prawyborach w kluczowym stanie Michigan, wraz z Missouri, Mississippi i Idaho. Sanders prowadzi w Dakocie Północnej i stanie Waszyngton, ale głosy nadal są liczone, a wyścigi są nadal zbyt blisko, aby rozstrzygnąć. Chociaż Biden jest dopiero w połowie drogi do liczby delegatów, których potrzebowałby do zapewnienia sobie nominacji Demokratów, podczas przemówienia w Filadelfii ogłosił zwycięstwo.
JOE BIDEN: Nieco ponad tydzień temu wielu ekspertów stwierdziło, że ta kandydatura jest martwa. Teraz jesteśmy bardzo żywi. … Choć jeszcze sporo przed nami, wygląda na to, że czeka nas kolejna dobra noc. … Chcę też podziękować Berniemu Sandersowi i jego zwolennikom za ich niestrudzoną energię i pasję. Mamy wspólny cel i razem pokonamy Donalda Trumpa. Razem go pokonamy.
JUAN GONZALEZ: Podczas gdy Biden zaapelował do zwolenników swojego rywala, Bernie Sanders wrócił we wtorek wieczorem do swojego domu w Vermont i nie złożył publicznego oświadczenia. Jednak jedna z jego najwybitniejszych zwolenników, przedstawicielka Alexandria Ocasio-Cortez, wyraziła swoje rozczarowanie na Instagramie.
REP. ALEXANDRIA OKAZJA-CORTEZ: Wiesz, nie ma co słodzić. Dziś jest ciężka noc. Ogólnie rzecz biorąc, dzisiejsza noc jest ciężka dla ruchu.
AMY DOBRY CZŁOWIEK: Niecałe dwa tygodnie po utracie statusu faworyta Sanders staje przed decyzją, czy kontynuować swoją coraz trudniejszą walkę o nominację Partii Demokratycznej na prezydenta w 2020 roku. Członek Kongresu z Karoliny Południowej Jim Clyburn, trzeci Demokrata w Izbie Reprezentantów, który wcześniej swoim gorącym poparciem pomógł Bidenowi odnieść zwycięstwo w Karolinie Południowej, powiedział: NPR jeśli Sanders nie zdobędzie większej liczby delegatów, to czas, cytuję, „zamknąć tę prawyborę”, najwyraźniej sugerując, że Narodowy Komitet Demokratów powinien odwołać przyszłe debaty, takie jak ta zaplanowana na tę niedzielę.
REP. JAMES CLYBURNA: Myślę, że dotrzemy do punktu, w którym Joe Biden będzie zaporowym kandydatem tej partii. I myślę, że DNC, Narodowy Komitet Demokratów, powinien następnie wkroczyć, dokonać oceny i ustalić, czy powinni przeprowadzić dalsze debaty.
AMY DOBRY CZŁOWIEK: Gdy nadeszły pierwsze wyniki, stwierdził długoletni strateg Partii Demokratycznej James Carville MSNBC że sukces Bidena oznacza, że nadszedł czas, aby zakończyć prawybory Demokratów.
JAMES CARVILLE: To wszystko dotyczy listopada. Ci wyborcy chcą zamknąć tę sprawę. To znaczy, możesz po prostu spojrzeć na całe spektrum Partii Demokratycznej i ludzi mówiących: „Podjęliśmy decyzję. To z nim pójdziemy.” … Zamknijmy tego szczeniaka i przejdźmy dalej i martwmy się o listopad. Ta sprawa jest przesądzona. Nie ma powodu, aby to kontynuować, ale nawet o dzień dłużej.
AMY DOBRY CZŁOWIEK: Wszystko to ma miejsce po tym, jak Biden i Sanders odwołali zaplanowane wiece w ramach kampanii w Cleveland we wtorek wieczorem z powodu obaw związanych z rozprzestrzeniającym się koronawirusem. Dla kontrastu, wczoraj wieczorem prezydent Trump ogłosił swoje plany powołania koalicji „Katolicy dla Trumpa” na wiecu 19 marca w Milwaukee, gdzie w lipcu odbędzie się Narodowa Konwencja Demokratów, jeśli w rzeczywistości tak się stanie.
Aby uzyskać więcej informacji, dołącza do nas Naomi Klein, starsza korespondentka w Intercept oraz inauguracyjna Gloria Steinem, kierownik katedry mediów, kultury i studiów feministycznych na Uniwersytecie Rutgers, która wygląda na to, że sprawa trafi do Internetu. Jej nowa książka nosi tytuł W ogniu: (płonąca) sprawa zielonego nowego ładu. Jest z nami także Alicia Garza, dyrektor ds. strategii i partnerstwa w Krajowym Sojuszu Pracowników Domowych, dyrektorka Black Futures Lab i współzałożycielka globalnej sieci Black Lives Matter. Dołącza do nas z Berkeley w Kalifornii.
Zapraszamy Was oboje Democracy Now! Naomi, zacznijmy od ciebie. I spędzamy tę godzinę — za chwilę dołączy do nas przewodnicząca związku National Nurses United i porozmawiamy zarówno o prawyborach, jak i o koronawirusie, co oznacza pandemia. Jednak najnowsze cytaty, które słyszymy teraz, po zakończeniu Super Wtorku 2 zeszłej nocy, a dotyczące, jak to ujął Carville, „zamknięcia tego szczeniaka” i Clyburna, kongresmena z Karoliny Południowej, wzywającego DNC aby w tym momencie zakończyć prawybory z przewagą Bidena, co myślisz?
NAOMI KLEIN: Cóż, myślę, że jest to część lekkomyślnego schematu prób trzymania Joe Bidena z dala od wyborców. I od tego czasu panuje atmosfera nieuchronności – a pamiętajcie, że to krótki okres czasu. Wiecie, żyjemy teraz w psich czasach, ale tak naprawdę było to nieco ponad tydzień temu, po jego zwycięstwie w Południowej Karolinie, kiedy byliśmy świadkami tego niezwykle zorganizowanego pokazu jedności Partii Demokratycznej. To było prawie jak mini konwencja — prawda? — z Amy Klobuchar, z Petem Buttigiegiem i Hillary Clinton. To naprawdę było jak: „Jesteśmy zjednoczeni jako partia stojąca za tym kandydatem”, po tym jak wygrał on jedno prawybory i mocno przegrał trzy poprzednie.
Zatem od tego czasu nie było żadnej debaty. Dostęp do mediów był bardzo, bardzo kontrolowany. A teraz, w wigilię momentu, w którym Joe Biden, który wczoraj wieczorem absolutnie miał bardzo dobry wieczór – i jak powiedziała Alexandria Ocasio-Cortez, nie ma co oszukiwać. Kampania Sandersa musi poruszyć realne problemy, zasługuje ona jednak na szansę przedstawienia wyborcom bardzo różnych platform w obliczu kryzysu zdrowotnego, kryzysu gospodarczego oraz pogłębiającego się i narastającego kryzysu ksenofobii. Musimy omówić te kwestie. A wszyscy, którzy mówią o zamknięciu tego w jedności, mówią o ochronie swojego kandydata przed wyborcami. A Donald Trump nie zamierza zamknąć żadnego szczenięcia. Zamierza ścigać Joe Bidena bez rękawiczek. I wiem, że jakiś czas temu bardzo popularne było stwierdzenie, że Bernie Sanders nie został zweryfikowany. Słuchajcie, Joe Biden przed tymi fatalnymi prawyborami w Południowej Karolinie został skreślony na straty przez wielu ekspertów, którzy teraz twierdzą, że jest nieunikniony. Minęły więc miesiące, odkąd szczegółowo przyjrzeliśmy się temu kandydatowi, skupiając się na debacie prezydenckiej, i zdecydowanie musimy to zrobić.
JUAN GONZALEZ: Cóż, Naomi, chciałem cię zapytać w kontekście – całkowicie się z tobą zgadzam, że establishment konsolidował się za Joe Bidenem niemal w błyskawicznym tempie, czego, moim zdaniem, powinien był się spodziewać ruch postępowy, ponieważ wyraźnie nie zamierzał aby zapewnić Berniemu Sandersowi bezpieczną drogę do nominacji. Ale chciałem pana zapytać konkretnie o głosowanie w Michigan. Z tego, co wiem, a jedynie z grubsza liczę, wczoraj wieczorem w Michigan głosowało co najmniej 1.5 miliona osób. To około 50% wzrost w stosunku do głosów z 2016 r. Zatem zdecydowanie widać entuzjazm elektoratu, aby zaangażować się w proces polityczny. Interesujące dla mnie było to, że z tego, co wiem, liczba głosów Berniego Sandersa wzrosła o 7,000 XNUMX głosów. Innymi słowy, tym razem zdobył w zasadzie tę samą liczbę głosów, co ostatnim razem. Mogło być teraz —
AMY DOBRY CZŁOWIEK: I wygrał ostatnim razem.
JUAN GONZALEZ: I ostatnim razem wygrał, ale ze względu na znacznie niższą frekwencję Hillary Clinton została pokonana. Prawybory w stanie Michigan były otwarte, co oznacza, że niezależni i Republikanie również mogli głosować. Możliwe więc, że nastąpiła zmiana w liczbie osób, które ostatnim razem przyłączyły się, aby głosować przeciwko Hillary Clinton, a tym razem zdecydowały się nie brać udziału w głosowaniu. Jednak wyraźnie wydaje się, że Bernie Sanders ma solidne wsparcie, ale nie zwiększa swojego poparcia wykraczającego poza poprzednie liczby. Zastanawiam się, co myślisz o tym, co kampania musi zrobić, aby zmienić swoją strategię w pozostałych prawyborach.
NAOMI KLEIN: Cóż, nie ma wątpliwości, że muszą zrobić znacznie więcej, aby dotrzeć do starszych wyborców, w szczególności starszych wyborców pochodzenia afroamerykańskiego, ale ogólnie. Mam na myśli, że kampania Berniego Sandersa była kampanią prowadzoną przez młodzież. W niektórych społecznościach jest ona silna i to w naprawdę niezwykły sposób. W społeczności latynoskiej widzieliśmy to bardzo mocno w Nevadzie. W Michigan widzieliśmy także niezwykłe wsparcie społeczności muzułmańskiej, co jest moim zdaniem całkiem piękną historią, że mamy pierwszego żydowskiego kandydata na prezydenta, który rzeczywiście ma szansę i ma niesamowitą bazę poparcia w społeczność muzułmańska. To historia, którą powinniśmy opowiedzieć. To historia, którą powinniśmy uczcić. Ale to nie jest historia, o której czytaliśmy w gazetach i słyszeliśmy w telewizji.
Nie ma jednak wątpliwości, że jest to kampania, która wymaga więcej wysiłku, aby dotrzeć do wyborców, którzy naprawdę się boją i sięgają po coś znajomego, coś, co wydaje się solidne, i boją się podjąć ryzyko. Komunikat, że Sanders jest bardziej ryzykowny niż Biden, przedostał się do prasy. Oto prawda, Juanie. Obaj kandydaci niosą ze sobą ryzyko. I mówię to jako ktoś, kto zdecydowanie wspiera Berniego Sandersa. Nie ma wątpliwości, że kandydat, który od lat określa się jako demokratyczny socjalista, wiąże się z ryzykiem. Prawdą jest również, że wiemy od 2016 r., że ryzykowne jest posiadanie kandydata kojarzonego z całym neoliberalnym bagażem Partii Demokratycznej, kandydata, który wielokrotnie kłamał, wielokrotnie był zdezorientowany, który ma wszystkie te inne ryzyko. Przeprowadźmy więc prawdziwą rozmowę na temat ryzyka i przedstawmy amerykańskiej opinii publicznej, który kandydat oferuje nie tylko – każdy niesie ryzyko, ale kto oferuje najwięcej obietnic, prawda? A tej debaty jeszcze nie odbyliśmy.
AMY DOBRY CZŁOWIEK: Cóż, debata ma się odbyć w niedzielny wieczór i miała odbyć się w Phoenix. A kampania Bidena i Sandersa spierała się o to, jak należy ją przeprowadzić, siedząc czy stojąc. Sanders nie chciał również, aby był to format ratuszowy, co DNC i CNN nalegali, pomysł, aby ludzie na widowni również zadawali pytania. Chciał tego łeb w łeb. Ale teraz ze względu na koronowirusa nie będzie publiczności.
Ale chciałem włączyć do tej rozmowy Alicię Garzę. Znów będziemy z nią rozmawiać nie tylko o prawyborach, ale także o czasie, w którym się one odbywają, o prawyborach w czasach koronaawirusa. Ale Alicia Garza, wczoraj wieczorem, kiedy takie oświadczenia wyszły od członka Kongresu Clyburna, Jamesa Carville’a i innych, napisałeś na Twitterze: „To bardzo niepokojące. Zwłaszcza, że to wszystko nie tak powinno działać. Nie mógłbym [nie zgodzić się] bardziej. Kontynuuj debaty i upewnij się, że omawiane są kwestie, którymi interesują się Czarni. Poza tym Biden musi zapracować na te głosy”. Teraz wspierasz Elizabeth Warren. Naomi jest fanką Berniego Sandersa. Porozmawiaj o swojej reakcji zeszłej nocy. A tak przy okazji, powinienem dodać, że kiedy teraz rozmawiamy, Dakota Północna została właśnie powołana na Berniego Sandersa, co było jego pierwszym zwycięstwem w Super Wtorkowy wieczór. Wiceprezydent wygrał cztery stany, a w stanie Waszyngton szły łeb w łeb, choć Bernie Sanders – to był stan całkowicie wysyłkowy i zachęcano ludzi, aby nie lizali swoich znaczków, a ludzie, którzy otwierali te koperty, wszyscy musieli nosić rękawiczki ze względu na koronowirusa. Ale idzie łeb w łeb, ale przed Bidenem w stanie Waszyngton. Alicja?
ALICIA GARZA: Nie mogę się bardziej zgodzić, że wczorajszy wieczór był wymagający i pod pewnymi względami rozczarowujący. Prawdą jest, że mówiąc o Narodowej Konwencji Demokratów, musimy upewnić się, że dosłownie zapewniamy integralność procesu. Integralność procesu nie polega na pomijaniu kroków. Chodzi o to, aby wyborcy usłyszeli od kandydatów o ważnych dla nas kwestiach. A rzeczywistość jest taka, że w ciągu ostatnich kilku debat, które odbyliśmy, było pełno kandydatów. I szczerze mówiąc, myślę, że wielu wyborców czuło się zdezorientowanych co do stanowiska ludzi w ważnych dla nich kwestiach. A potem oczywiście doszło do wielu potyczek między kandydatami. Jedną z moich ulubionych była oczywiście Elizabeth Warren, która dosłownie namawiała burmistrza Michaela Bloomberga do jego relacji z kobietami i jego osiągnięć w dziedzinie gospodarki.
Ale poza tym myślę, że prawdziwe jest to, że z pewnością widzimy wielu wyborców, którzy przychodzą, aby ich preferencje zostały usłyszane. Myślę, że musimy znacznie jaśniej wyrazić przesłanie, jakie wysyłają czarni wyborcy. Część z nich dotyczy zaufania. Część z nich dotyczy strachu. Część z nich dotyczy pokonania Donalda Trumpa. Myślę jednak, że chodzi tu również o poziom znajomości. I przy tym poziomie znajomości myślę, że jedną z rzeczy, które czarni wyborcy – i oczywiście nie jesteśmy monolitem, ale jedną z rzeczy, które czarne społeczności mogą stracić, stosując się do takiego zalecenia jak to, które przedstawił przedstawiciel Clyburn wczoraj wieczorem powiedział, że tak naprawdę nie możemy prowadzić sporów z kandydatami, którzy pozostali, w ważnych dla nas kwestiach. Nie wiem jak wy, ale ja nie jestem do końca jasny: jaka jest platforma polityczna Joe Bidena? A jak to się ma do poprawy życia społeczności czarnoskórych w całym kraju, łącznie z tą, w której mieszkam? Właśnie po to są te debaty.
I szczerze mówiąc, po to właśnie jest ta partia. Nie chodzi o pomijanie kroków, ale o pośpiech. Ma to na celu zapewnienie wyborcom nie tylko poczucia, że są poinformowani o tym, co kandydaci mówią, że zamierzają nas reprezentować, ale także stanowi okazję do nakłonienia kandydatów do poruszenia kwestii, o których nie mówili. Po trzecie, jest to szansa na kształtowanie spraw, które wychodzą z samej partii. Wszyscy wiemy, że to, co dzieje się w DNC w lipcu to nie tylko wybór kandydata. Właściwie to wybór platformy i programu partii jako całości na następne cztery lata.
Dlatego powiedziałbym, że zasługujemy na coś znacznie lepszego niż pospieszny proces, w którym zakłada się, że ktoś zostanie kandydatem, a według mnie wielu wyborców, szczerze mówiąc, wciąż zadaje sobie pytanie: jakie jest Pana stanowisko polityczne? Jaka jest Twoja platforma? I co zamierza pan zrobić, aby nas reprezentować, wiedząc, że nie wracamy do Białego Domu Obamy, że wchodzimy, miejmy nadzieję, do Białego Domu po Trumpie, który jest zupełnie innym politycznym krajobraz? I myślę, że w szczególności czarni wyborcy, zwłaszcza że okazaliśmy się i ukształtowaliśmy konkursy w całym kraju, naprawdę zasługujemy, aby usłyszeć więcej o tym, co zamierzacie zrobić, aby przyspieszyć kwestie, które, jak sądzę, nas wszystkich interesują — kwestie opieki zdrowotnej, kwestie bezpieczeństwa i ochrony społeczności, kwestie zmian klimatycznych i tego, co dzieje się w naszym środowisku wokół nas, kwestie niskich wynagrodzeń, które uniemożliwiają rodzinom samodzielne utrzymanie.
I oczywiście masz rację, że wchodzimy teraz w okres, w którym również walczymy z globalną pandemią. Robimy to pod rządami administracji, która okazała się niezwykle niekompetentna, nie tylko pod względem łagodzenia wyzwań, ale także tworzenia wizji przyszłości. W rezultacie w całym kraju zachorowało ponad tysiąc osób, a my nadal nie mamy wystarczającej liczby testów, nie mamy wystarczającej ilości sprzętu medycznego i, szczerze mówiąc, nie mamy wystarczającej ilości ochrony pracowników opiekujących się chorymi. Stawka w nadchodzącym sezonie jest więc bardzo wysoka i mam nadzieję, że nie będziemy podążać za tym modelem.
JUAN GONZALEZ: Alicia, chciałem cię zapytać o sytuację – głosowanie wczoraj wieczorem w Waszyngtonie. Niektóre NBC — sondaże wyjściowe z NBC wskazują, że nie tylko istniał ostry podział głosów w głosowaniu ze względu na płeć, przy czym Biden otrzymał znacznie więcej głosów od kobiet niż mężczyzn, ale także że wyborcy późno przełomowi, wiele białych kobiet z klasy średniej Elizabeth Warren, ostatecznie oddało Bidenowi . Zastanawiam się, jaki masz rozsądek, skoro byłeś zwolennikiem Elizabeth Warren, czy z twojej perspektywy nieudzielanie poparcia i przeczekanie tej części prawyborów Demokratów było właściwym wezwaniem do niej, a także twoje poczucie, jak co dotknęło jej zwolenników.
ALICIA GARZA: Chcę wyrazić się naprawdę jasno: uważam, że ruch postępowy przegapił wielką szansę na zjednoczenie się zarówno za Warrenem, jak i Sandersem na froncie, który zepchnąłby postępowego kandydata do konwencji. Dlatego zawsze wiedzieliśmy, przynajmniej z mojej perspektywy, że Elizabeth Warren była kandydatką koalicyjną i potrafiła faktycznie zjednoczyć wiele różnych segmentów Partii Demokratycznej, co jest niezbędne do zwycięstwa. Do zwycięstwa niezbędny jest także ruch, który zbudował Bernie Sanders i jego kampania, skupiający nowszych i młodszych wyborców oraz bardziej zróżnicowanych wyborców. I te frakcje faktycznie musiały się zjednoczyć, aby zjednoczyć się przeciwko status quo kandydata i nie skorzystaliśmy z tej możliwości.
Mając to na uwadze, myślę, że teraz wyborcy wybierają, dokąd chcą się udać, i wybierają między Berniem Sandersem a Joe Bidenem. Niektórzy zwolennicy Elizabeth Warren zerwali w stronę Berniego Sandersa, a inni w stronę Joe Bidena. Myślę, że ważniejsza dyskusja brzmi: co zrobi ruch postępowy w przyszłości? Decyzja o tym, kto ich zdaniem jest najlepszym kandydatem, należy w pełni do uprawnień wyborców, a moim zdaniem ma to więcej wspólnego z organizacją tych kampanii niż z czymkolwiek innym. I tak znowu, gdy widzimy kobiety opowiadające się za konkretnym kandydatem, kiedy widzimy Afroamerykanów opowiadających się za konkretnym kandydatem, jest to coś, na co powinniśmy zwrócić uwagę, głównie jeśli chodzi o przemyślenie, jakie jest nasze przesłanie – czyż nie? – nie tylko docierając do różnych okręgów wyborczych – a kampania Sandersa wykonała, moim zdaniem, świetną robotę, próbując dotrzeć do ludzi, którzy czuli się zniechęceni, zniechęceni i pozostawieni w tyle. Myślę, że ten podstawowy proces pokazał nam, że istnieje wiele różnych frakcji, które muszą się zjednoczyć, aby zapewnić sobie zwycięstwo. I myślę, że nasz ruch postępowy powinien naprawdę zastanowić się, które frakcje pozostały w tyle, a które moim zdaniem teraz przełamują Joe Bidena.
AMY DOBRY CZŁOWIEK: Naomi Klein?
NAOMI KLEIN: Cóż, całkowicie zgadzam się z Alicią, że tak jest – była koalicja, która mogła wygrać, koalicja postępowa, i która nadal mogła wygrać, ale oczywiście szanse są znacznie mniejsze. Dlatego też bolesne jest być tak blisko i zdać sobie sprawę, że tego nie zrobiliśmy. I powiem, że jako osoba, dla której, wiesz, Elizabeth Warren była moim drugim wyborem, zrobiłbym to – gdyby ona wygrała, chętnie napracowałbym się dla niej. Dla mnie to ogromna stracona szansa i lekki zawód, że nie wystąpiła ona w obliczu tego rodzaju bezwzględnego pokazu jedności, jaki widzieliśmy ze strony kandydatów Demokratów, którzy są bardziej powiązani z korporacyjnym skrzydłem Partii Demokratycznej. Partia wspierająca Joe Bidena. Potrzebowaliśmy tego od kandydatów, którzy opowiadali się za Medicare for All, którzy opowiadali się za Zielonym Nowym Ładem i którzy sprzeciwiali się kryminalizacji migracji. Potrzebowaliśmy, żeby byli z nami i nadal tego potrzebujemy. Nadal to robimy.
I chcę to wyrazić jasno: nie twierdzę, że Elizabeth Warren zawdzięcza to Berniemu Sandersowi. Zgadzam się ze wszystkimi, którzy twierdzą, że nie jest nic winna Berniemu Sandersowi. Naprawdę uważam, że jako wybrana polityk, która działała na platformie Medicare dla wszystkich i Zielonego Nowego Ładu, opowiadając się za prawami migrantów, przeciwstawiając się rasizmowi i broniąc praw kobiet, jestem to winna tym kwestiom, ponieważ spędziła swoją karierę polityczną na atakowaniu większości tego, co reprezentuje Joe Biden. A jeśli jej krytyka Berniego Sandersa polega na tym, że nie udaje mu się zrobić wszystkiego tak dobrze jak ona, bardzo chciałbym, żeby powiedziała: „OK, teraz pomogę ci to zrobić”. I wiem, że nasz ruch przyjąłby ją z otwartymi ramionami. Dlatego naprawdę odrzucam pomysł, jakoby mówienie Elizabeth Warren: „Potrzebujemy, żebyś stanęła po naszej stronie”, było pewnego rodzaju antyfeministyczną kwestią, ponieważ tu nie chodzi o Berniego. Ludzie tego ruchu nie walczą o Berniego Sandersa. Walczą o Medicare dla wszystkich. Walczą o Zielony Nowy Ład. Walczą o sprawy, które są im niezbędne do przetrwania.
AMY DOBRY CZŁOWIEK: Musimy się przełamać. Wrócimy do tej dyskusji i wielu innych kwestii, zwłaszcza że prowadzimy tę transmisję w okresie pandemii koronaawirusa. Dołączy do nas także prezes National Nurses United. Jest z nami Naomi Klein, starsza korespondentka w Intercept. Jest profesorem mediów, kultury i studiów feministycznych na Uniwersytecie Rutgers, gdzie Juan jest również profesorem. I, Juan, czy uniwersytet jest już online, a sama szkoła jest zamknięta?
JUAN GONZALEZ: Nie, jutro zajęcia się skończą, a potem, po wiosennej przerwie, przejdziemy do trybu online. Ponadto wszystkich studentów wezwano do opuszczenia akademików. Zatem w większości przypadków nastąpi zamknięcie kampusu.
AMY DOBRY CZŁOWIEK: I co fascynujące, tutaj, w Nowym Jorku, wygląda na to, że większość prywatnych uczelni przeniosła się do Internetu, została zamknięta, jak np. Columbia, Barnard i NYU. CUNY, w Internecie pojawiają się masowe petycje z pytaniem: „Dlaczego nie pozwoliliście nam również przejść do trybu online?” Zobaczymy, co się dzisiaj stanie. Alicia Garza jest także naszym gościem wraz z Narodowym Stowarzyszeniem Pracowników Domowych, szczególnie znaczącym teraz w czasie pandemii, z Black Futures Lab i globalną siecią Black Lives Matter. Wrócimy za minutę.
[złamać]
AMY DOBRY CZŁOWIEK: „Halftime” (instrumentalny) Nas. To jest Democracy Now!, democracynow.org, Raport o wojnie i pokoju. Jestem Amy Goodman, z Juanem Gonzálezem.
JUAN GONZALEZ: W dalszym ciągu przyglądamy się wyścigowi prezydenckiemu w 2020 r., który toczy się w środku pandemii koronaawirusa. We wtorek wieczorem były wiceprezydent Joe Biden odniósł zdecydowane zwycięstwa w prawyborach w czterech stanach, w tym w kluczowym stanie Michigan. Jego rywal, senator Bernie Sanders, zwyciężył w Dakocie Północnej, a w stanie Waszyngton nadal trwa liczenie głosów. Biden wciąż nie osiągnął połowy liczby delegatów, których potrzebowałby do zapewnienia sobie nominacji Demokratów.
AMY DOBRY CZŁOWIEK: Prowadząc kampanię w Michigan przed prawyborami, senator Sanders wychwalał swoje kompetencje w zakresie polityki handlowej i atakował Bidena za wspieranie międzynarodowych umów handlowych, takich jak NAFTA, Północnoamerykańska Umowa o Wolnym Handlu.
SEN. BERNIE Sanders: Myślę, że dzisiaj, gdy dotarliśmy do wyścigu składającego się z dwóch osób, mieszkańcy stanu Michigan rozumieją, że istnieją bardzo istotne różnice między Joe Bidenem a mną. Tutaj, w Michigan, gdzie umowy handlowe były tak niszczycielskie, że straciło ponad 100,000 XNUMX dobrze płatnych miejsc pracy – Joe Biden głosował za NAFTA. Głosował za PNTR z Chinami. Pomogłem poprowadzić opozycję wobec tych katastrofalnych porozumień handlowych. Jeśli chodzi o ocenę polityki zagranicznej, Joe Biden głosował za wojną w Iraku, co stanowi najgorszy błąd w polityce zagranicznej we współczesnej historii tego kraju. Przewodziliśmy opozycji przeciwko tej wojnie. Jeśli chodzi o patrzenie w przyszłość, tak się składa, że wierzę – i wierzę od lat – że opieka zdrowotna jest prawem człowieka przysługującym wszystkim, a nie tylko przywilejem bogatych.
AMY DOBRY CZŁOWIEK: Aby uzyskać więcej, kontynuujemy InterceptNaomi Klein, profesor na Uniwersytecie Rutgers, i Alicia Garza, dyrektor ds. strategii i partnerstwa w National Domestic Workers Alliance, współzałożycielka Black Lives Matter Global Network. Naomi, zacznijmy od ciebie w kwestii handlu i przejdźmy dalej. Mam na myśli, że obecnie żyjemy w okresie, w którym indeks Dow spadł i toczy się wojna naftowa między Arabią Saudyjską a Rosją. Ludzie mówią o kapitalizmie katastroficznym.
NAOMI KLEIN: Tak, cóż, to jest… widzimy to. Jesteśmy świadkami tego bardzo przewidywalnego procesu, który obserwujemy w środku każdego kryzysu gospodarczego, który jest skrajnym korporacyjnym oportunizmem, polegającym na odkurzaniu jakiejkolwiek listy życzeń, niezależnie od tego, czy jest to prywatyzacja Ubezpieczeń Społecznych, czy są to jałmużny na rzecz paliw kopalnych – więcej jałmużny dla branży paliw kopalnych. I tak w obliczu kryzysu gospodarczego, kryzysu rynkowego, załamania cen ropy i oczywiście kryzysu zdrowotnego administracja Trumpa nie rozwiązuje kryzysu. Robią to, co zawsze, czyli rozmawiają z lobbystami i pytają ich: „Czego chcesz?” I tak jesteśmy świadkami akcji ratunkowych dla branży lotniczej, ratunkowych dla branży wycieczkowej, ratunkowych dla branży hotelarskiej, trzeba powiedzieć, że jest to branża własna Trumpa. Podkreśla to zatem problem, z którym borykaliśmy się przez całą tę administrację, a mianowicie fakt, że mamy urzędującego prezydenta, który nie wyrzekł się swojego korporacyjnego imperium i w dalszym ciągu czerpie korzyści z prezydentury, ale teraz widzimy pomoc dla jego własnego sektor. Znajduje się w całkowicie bezpośrednim konflikcie interesów.
Teraz widzimy, że przy bardzo dramatycznym spadku cen ropy zaaranżowanym przez Arabię Saudyjską zasadniczo sprawia to, że krajowa ropa naftowa – przeważająca większość krajowej produkcji ropy i produkcja gazu w Ameryce Północnej – staje się nieekonomiczna, ponieważ duża jej część znajduje się na głębokich wodach wiercenia, ropa zamknięta, szczelinowanie, ropa z piasków bitumicznych w Kanadzie. Wszystko to wiąże się z wyższymi cenami. I tak sektor ten był już w kryzysie. Branża szczelinowania już zmagała się z kryzysem zadłużenia, bo już – cena ropy była już za niska. Teraz, gdy cena baryłki wynosi około 30 dolarów, jest to całkowicie nieekonomiczne. Dlatego teraz słyszymy rozmowy o bezpośrednim ratowaniu sektora paliw kopalnych.
Myślę, że warto w tym wszystkim zauważyć, że to właśnie te firmy znajdują się w centrum kryzysu klimatycznego, prawda? I tak jedną z rzeczy, która się dzieje – i dlatego tak bardzo potrzebujemy debaty, aby powiązać ją z tym, o czym mówiliśmy wcześniej – jest, no wiecie, choć prawdą jest, że grupa przegrywających kandydatów w wyborach Prawybory Demokratów poparły Joe Bidena, rzeczywistość nadal popiera Berniego Sandersa. To prawda w przypadku Medicare for All i będziemy o tym słyszeć NNU i Alicia Garza więcej na ten temat, ponieważ to sektor opieki, pielęgniarki i pracownicy opieki domowej znajdują się na pierwszej linii frontu tego kryzysu, i widzimy żywy argument przemawiający za tym, dlaczego wszyscy potrzebujemy ubezpieczenia zdrowotnego, wszyscy muszą mieli płatne zwolnienie lekarskie. Ale zamiast tego administracja Trumpa mówi o obniżeniu podatku od wynagrodzeń, co oczywiście jest tylnym sposobem na obcięcie zabezpieczenia społecznego, a następnie prywatyzację zabezpieczenia społecznego. Dlatego niezwykle istotny jest fakt, że Joe Biden ma wieloletnie doświadczenie w próbach cięcia kosztów ubezpieczeń społecznych w sposób ponadpartyjny.
Ale co ważniejsze, Juanie, lub, co równie ważne, Zielony Nowy Ład jest bodźcem gospodarczym. Jeśli potrzebujemy bodźca gospodarczego, zróbmy bodziec gospodarczy. Ale zamiast ratować firmy znajdujące się w sercu kryzysu klimatycznego, dlaczego nie mielibyśmy stymulować tych części naszej gospodarki, które zapewnią nam prawdziwe bezpieczeństwo? Prawidłowy? Dlatego właśnie musimy porozmawiać o tym, czym jest realne ryzyko. Nadszedł zatem moment, aby porozmawiać o wszystkich kluczowych kwestiach leżących u podstaw postępowej platformy, niezależnie od tego, czy będzie to Sanders czy Warren – Medicare for All, Zielony Nowy Ład, atakowanie niepewności gospodarczej – wszystko to – prawa pracowników, prawo do zrzeszania się w związki zawodowe, co jest również w dużej mierze powodem, dla którego pracownicy idą do pracy chorzy, rozprzestrzeniając wirusa i tak dalej.
JUAN GONZALEZ: I, Naomi, wspomniałaś o proponowanej obniżce podatku od wynagrodzeń, ale byłby to sposób na przedstawienie tego amerykańskiemu społeczeństwu jako tymczasowej obniżki podatków, co w oczywisty sposób jeszcze bardziej zwiększa deficyt bilionów dolarów…
NAOMI KLEIN: Dobrze.
JUAN GONZALEZ: — ale jednocześnie zapewnienie tych dotacji, które będą trwać długo po tymczasowej obniżce podatków.
NAOMI KLEIN: No dokładnie. Słuchaj, jeśli martwimy się o zdolność ludzi do płacenia rachunków, istnieją znacznie bardziej bezpośrednie sposoby zapewnienia ulgi. Mam na myśli, że we Włoszech właśnie zawiesili spłatę kredytu hipotecznego w związku z epidemią wirusa. Istnieją więc bardziej bezpośrednie sposoby pomagania ludziom niż bardzo jasne tylne drzwi w walce z Ubezpieczeniem Społecznym, ponieważ jeśli wyczerpią się środki finansowe programu, to za kilka miesięcy lub za rok stanie się to wymówką: „Przepraszam. , wywołaliśmy kryzys. Nie mamy wyboru. Musimy to obciąć. I dlatego musimy teraz bardzo uważnie przyglądać się kandydatom.
AMY DOBRY CZŁOWIEK: Intercepti profesor Uniwersytetu Rutgers Naomi Klein. Kiedy wrócimy, ponownie dołączy do nas Alicia Garza i dołączy do nas prezes National Nurses United, Jean Ross. Zostań z nami.
ZNetwork jest finansowany wyłącznie dzięki hojności swoich czytelników.
Darowizna