Źródło: Obieżyświat
Ottawa, Kanada. 31 lipca 2021 r. Setki osób zebrały się na Marszu na rzecz Prawdy i Sprawiedliwości dla rdzennej ludności Kanady, domagając się powołania specjalnej komisji do zbadania indyjskich szkół stacjonarnych.
Przez meandrujące obrazy/Shutterstock.com
Kanada wypracowuje nowy wizerunek: jeden z palenie kościołów, obalanie posągów, masowe groby. Do odkopania pozostały tysiące nieoznakowanych grobów i tysiące innych rdzennych dzieci zabitych w szkołach z internatem. Nie można temu zaprzeczyć is Kanada i to musi się zmienić. Ale czy Kanada może zmienić się na lepsze? Jeśli ujawnienie masowych mordów rdzennych dzieci ma doprowadzić do jakichkolwiek głębokich refleksji i jakichkolwiek znaczących zmian, pierwszą rzeczą, jaką musi zrobić Kanada, jest zaprzestanie wojny na całym froncie przeciwko Pierwszym Narodom. Duża część tej wojny toczy się za pośrednictwem systemu prawnego.
To samo powiedzieli kanadyjscy politycy, przyjmując wniosek w czerwcu wzywając rząd do zaprzestania walki w sądzie z osobami, które przeżyły szkołę z internatem. A wieloletni popyt, zostało to powtórzone przez rdzennych zwolenników, którzy to zrobili wyraził zdumienie w obliczu tych przerażających doniesień, że rząd kanadyjski będzie mimo wszystko kontynuował walkę z rdzennymi ludnością, która przeżyła systematyczne molestowanie dzieci przez państwo.
Aby zorientować się w zakresie wojny prawnej Kanady z Pierwszymi Narodami, przyjrzałem się a Kanadyjska prawnicza baza danych zawierające decyzje (orzecznictwo) dotyczące Pierwszych Narodów. Zajrzałem też do listy przesłuchań Sądu Federalnego Kanady dla toczących się spraw. Moim początkowym celem było określenie, gdzie Kanada mogłaby łatwo zakończyć lub porzucić sprawy, doprowadzając do harmonijnego rozwiązania tych konfliktów. Zaskoczyły mnie dwie rzeczy.
Pierwszą z nich była liczba i różnorodność procesów sądowych, z którymi walczy Kanada. Kanada walczy z Pierwszymi Narodami wszędzie, w zdumiewająco szerokim zakresie kwestii.
Druga rzecz: Kanada przegrywa.
Atak na rodzime dzieci i kobiety
W swoim eseju z 1984 r.„Pionierstwo” w epoce nuklearnej”, teoretyk polityki Eqbal Ahmad argumentował, że „cztery podstawowe elementy… bez których społeczność tubylcza nie może przetrwać” to „ziemia, woda, przywódcy i kultura”. Kanada walczy z rdzenną ludnością o ziemię, wodę, prawa do połowów, projekty wydobywcze, swobodę przemieszczania się i nie tylko. Atak na narody tubylcze jest także wojną przeciwko rdzennym dzieciom i kobietom.
W głośnej sprawie Kanadyjskie Towarzystwo Opieki nad Dzieckiem i Rodziną Pierwszych Narodów i in. przeciwko Prokuratorowi Generalnemu Kanady, szczegółowo omówione autorstwa Cindy Blackstock, „Kanadyjskie Towarzystwo Opieki nad Dziećmi i Rodziną Pierwszych Narodów oraz Zgromadzenie Pierwszych Narodów złożyły skargę na mocy kanadyjskiej ustawy o prawach człowieka, zarzucając” w 2007 r. „że rząd Kanady od dawna zapewnia mniejsze fundusze rządowe na usługi opieki nad dziećmi dzieciom z Pierwszych Narodów w ramach rezerw, niż są one zapewniane dzieciom spoza Aborygenów.” Kanadyjski Trybunał Praw Człowieka (CHRT) znaleziono na rzecz skarżących Pierwszych Narodów w 2016 r.
Należy pamiętać, że nie chodzi tutaj o historię szkół z internatem. Chodzi o dyskryminację rdzennych dzieci w dzień dzisiejszy. „W rzeczywistości problem może się nasilać” pisze, Blackstock w porównaniu do „wysokość działalności szkół z internatem.” Jako dowód, ona odnosi do studium 2005 z trzech prowincji objętych próbą, wykazujące dużą różnicę między odsetkiem dzieci z Pierwszych Narodów objętych opieką społeczną (10.23 procent) w porównaniu ze znacznie niższym wskaźnikiem dla dzieci spoza Pierwszych Narodów (0.67 procent). W 2006 r., w następstwie powtarzających się zaniechań rządu kanadyjskiego w związku z nierównością opisaną w tym raporcie (który obejmował również kompleksowe zaproponował reformy który miał zarówno walory moralne, jak i ekonomiczne), Blackstock pisze,„Towarzystwo Opiekuńcze i Zgromadzenie Pierwszych Narodów zgodziły się, że konieczne jest podjęcie kroków prawnych”. CHRT wyraził się bardzo jasno Decyzja 2019 że rząd federalny powinien zrekompensować każdej ofierze maksymalną kwotę, co zostało skierowane do ofiar w następujący sposób:
„Żadna kwota odszkodowania nie zwróci nigdy tego, co utraciliście, blizn, które pozostały na waszych duszach ani cierpienia, przez które przeszliście w wyniku rasizmu, praktyk kolonialnych i dyskryminacji”.
W maju 2021 r. Kanada, która wydał miliony dolarów walcząc w tej sprawie, próbował unieważnić orzeczenie CHRT.
Wojna Kanady z rdzennymi dziećmi jest także wojną z rdzennymi kobietami. Sterylizacja rdzennych kobiet, począwszy od kanadyjskiego programu eugeniki około 1900 r., jest obecnie kolejny akt ludobójstwa, jak argumentowała uczona Karen Stote. Przyprowadziły tu rdzenne kobiety, które w ramach tego programu eugeniki podwiązały jajowody bez swojej zgody pozew zbiorowy przeciwko prowincjom Alberta i Kolumbia Brytyjska, które miały w prawie prowincjonalnym ustawy o sterylizacji seksualnej od lat dwudziestych XX wieku w Albercie i latach trzydziestych XX wieku w Kolumbii Brytyjskiej do wczesnych lat siedemdziesiątych XX wieku, oraz Saskatchewan, gdzie zaproponowano ustawodawstwo dotyczące sterylizacji seksualnej, ale przegrał jednym głosem w 1930 r. Komisja Senatu stwierdziła przypadek przymusowej sterylizacji rdzennej kobiety jeszcze w 2019 roku.
Wojna prawno-finansowa z organizacjami Pierwszych Narodów
Jak opisuje Bob Joseph w swojej książce z 2018 roku 21 rzeczy, których możesz nie wiedzieć o indyjskiej ustawieKanada najpierw przyznała sobie prawo do decydowania o statusie Indii w ustawie o stopniowej cywilizacji z 1857 r., która stworzyła proces, w ramach którego rdzenni mieszkańcy mogli zrzec się swojego indyjskiego statusu i w ten sposób uzyskać „uwłaszczenie” – co musieliby zrobić, gdyby chcieli podjąć studia wyższe lub zostać profesjonalistami. System apartheidu został zaktualizowany poprzez ustawę indyjską z 1876 r., z której zrodziło się wiele zła, w tym zarówno szkoły z internatem, jak i zapewnienie kanadyjskiej kontroli nad sposobem rządzenia się Pierwszych Narodów. W 1927 r., kiedy rdzenni weterani I wojny światowej zaczęli spotykać się ze sobą, aby omówić swoją sytuację, Kanada przyjęła przepisy zabraniające rdzennej ludności wstępowania do organizacji politycznych oraz zbierania funduszy w celu zatrudniania radcy prawnego (oraz gry w bilard, między innymi). Ustawa indyjska – która obowiązuje do dziś ze zmianami pomimo wielokrotnych prób jej uchylenia – zakazała tradycyjnych struktur zarządzania i dała Kanadzie prawo do interwencji w celu usunięcia i zainstalowania według własnego uznania rdzennych władz rządowych – co Kanada stale robiła, począwszy od Sześciu Narodów w 1924 r. do jeziora Barriere w 1995 r. W rezultacie w dowolnym momencie wielu Pierwszych Narodów jest nadal uwikłanych w procesy sądowe dotyczące kontroli nad ich własnymi rządami.
Kanada kontroluje zasoby dostępne dla Pierwszych Narodów, w tym wodę pitną. Winnym wstyd narodowyKanada odkryła, że jest w stanie zapewnić wodę pitną do kopalni diamentów, ale nie do Pierwszych Narodów. Ta bitwa również trafiła do sądów wraz z pozwem zbiorowym złożonym przez Tataskweyak Cree Nation, Curve Lake First Nation i Neskantaga First Nation wymagający aby Kanada nie tylko wynagradzała swoim narodom, ale także z nimi współpracowała zbudować niezbędną instalację wodną.
Kanada opisuje upokarzające procedury składania wniosków, za pomocą których mogą tego próbować rdzenni mieszkańcy korzystać ze swojego prawa człowieka do mieszkania. W połączeniu z kryzysem mieszkaniowym na rezerwach te procesy składania wniosków przyciągnęły oszustów, takich jak konsultant Jerry Paulin, który pozwany Cat Lake First Nation za 1.2 miliona dolarów, twierdząc, że dzięki jego wysiłkom First Nation otrzymało fundusze federalne na pilne naprawy mieszkań.
Kanada wykorzystuje groźbę wycofania tych funduszy, aby nałożyć rygorystyczne warunki „przejrzystości” finansowej na Pierwsze Narody – temat walka prawna, w którym Cold Lake First Nations podniosło, że przepisy dotyczące przejrzystości finansowej naruszają ich prawa. Kanada wykorzystała twierdzenia o przejrzystości finansowej, aby powierzyć finanse Pierwszych Narodów podmiotowi zewnętrznemu, wstrzymując je i niewłaściwie wykorzystując je w niezbyt przejrzysty sposób, jak twierdzą Algonquinowie z jeziora Barriere oskarżony w innym procesie. Naleganie na przejrzystość jest zdumiewające w przypadku kraju, który pochował ogromną liczbę rdzennych dzieci w nieoznaczonych grobach.
Wygraj lub przegraj, same pozwy nakładają wysokie koszty na Pierwsze Narody, których finanse są w większości kontrolowane przez Kanadę. Rezultatem są sytuacje takie jak ta, w której Beaver Lake Cree pozywa Kanadę o koszty ponieważ zabrakło im pieniędzy, pozywając Kanadę za ich ziemię. Kiedy Pierwsze Narody wygrywają w sądzie, Kanada próbuje je zbankrutować, zanim dotrą na miejsce.
Ziemia i zasoby są podstawą walki
Podstawową kwestią między Kanadą a Pierwszymi Narodami jest ziemia. Większość bitew toczy się o tereny, na których leży stan Kanada, a wszystko to zostało skradzione, a wiele z nich zostało oszukanych w drodze procesów prawnych, które nie wytrzymywały kontroli i obecnie są niejasne. „[Na] prostym obszarze” – napisał zmarły przywódca rdzennych mieszkańców Arthur Manuel w książce z 2017 roku Manifest Pojednaniabyła to „największa kradzież ziemi w historii ludzkości”, która pozbawiła rdzenną ludność posiadania 100 procent lądu do Wzrost o 0.2. Jednym z najważniejszych gospodarczo obszarów jest trakt Haldimand w południowym Ontario, który generuje miliardy dolarów dochodu, który z mocy prawa należy do Sześciu Narodów, jak Phil Monture obszernie udokumentował tę sytuację. Sześć Narodów zgłaszało coraz bardziej szczegółowe roszczenia do ziemi, aż Kanada po prostu przestała je akceptować. Ale w lipcu ich trwały opór doprowadziło do odwołania planowanej zabudowy podmiejskiej (czytaj: osady) na ziemi Sześciu Narodów.
Wiele bitew sądowych Pierwszych Narodów ma charakter obronny. Namgi, Ahousaht, Dzawada'enuxw, Gwa'sala-'Nakwaxda'xw Pierwotni Narody próbowali bronić swoich dzikich łowisk przed wtargnięciem i zanieczyszczeniem przez osadnicze farmy rybne. West Moberly, Long Plain, Peguis, Roseau River Anishinabe, Aroland, Ginoogaming, Squamish, Coldwater, Tsleil-Waututh, Aitchelitz, Skowkale i Shxwha:y Village First Nations kwestionowane tamy i rurociągi. Kanada ma historię „wrzucanie dużych pieniędzy”w te batalie sądowe na sumę dziesiątek milionów – to niewielkie pieniądze w porównaniu do jego wartości dziesiątki miliardów na dotowanie i przejmowanie nieopłacalnych finansowo rurociągów biegnący przez ziemie rdzennych mieszkańców – w tym Wet'suwet'en, którego opór wywołał masowe protesty w całej Kanadzie w 2020 r. Obowiązek konsultowania się z Pierwszymi Narodami w sprawie takich projektów sam w sobie jest wynikiem walki prawnej wygranej w decyzja z 2004 r in Haida Nation przeciwko Kolumbii Brytyjskiej.
Pierwsi Narody, którzy zostali oszukani lub wypędzeni ze swoich ziem (lub wody, jak w przypadku Iskatewizaagegan nr 39 Sprawa Niezależnego Pierwszego Narodu przeciwko Winnipeg i Ontario za nielegalne pobieranie wody z Shoal Lake do użytku miasta Winnipeg od 1913 r.) walczyć o zwrot ziemi, o odszkodowanie lub jedno i drugie. Trybunał ds. roszczeń szczegółowych ma 132 w toku sprawy. W Saskatchewan w maju trybunał Stephen Schwartz wygrywa Szef Mosquito Grizzly Bear, Lean Man First Nation, 141 milionów dolarów i uznanie, że nigdy nie oddali swojej ziemi, jak twierdziła Kanada w 1905 roku. czerwiec, Pierwszy Naród Heiltsuk odzyskali część swojej ziemi.
Pierwsze Narody również walczyć o swoje prawa do połowów w sądach i na wodzie, gdy osadnicy rybaccy fizycznie atakowali i próbowali zastraszyć rybaków Mi'kmaw na wschodnim wybrzeżu Kanady. W czerwcu na zachodnim wybrzeżu, po Sąd Apelacyjny Kolumbii Brytyjskiej stwierdził przeciwko Kanadzierząd federalny ogłosił, że nie będzie się odwoływał, wycofanie się z trwającego 15 lat sporu które ograniczały kwoty połowowe Nuu-chah-nulth Pierwszych Narodów.
Dekolonizacja może być nieunikniona
Dlaczego Kanada wciąż walczy (i przegrywa), mimo że legitymizacja jej państwa zbudowanego na kradzieży i ludobójstwie upada? To nie tylko zwyczaje stuleci. To także brak jakiegokolwiek projektu poza wysiedleniem Pierwszych Narodów i splądrowaniem ziemi. Kanada mogłaby zrobić pierwszy krok, aby zakończyć to wszystko, ogłaszając jednostronne zawieszenie broni w wojnie prawnej. Zbyt niewielu Kanadyjczyków rozumie, że byłoby to naprawdę bardzo dobre. Pierwsi Narody żyły w sposób zrównoważony przez tysiące lat w tych niezwykłych północnych ekosystemach. Potem przybyły imperia europejskie, niosąc między innymi ospę i gruźlicę. Szybko nastąpiło lokalne wymieranie bobrów i bawołów, a także całkowite wyginięcie gołębia wędrownego. Dzisiejsze państwo osadnicze zatruło dziewicze jeziora odpadami kopalnianymi, ogołociło spektakularne lasy kraju i obdarzyło atmosferę jedną z najwyższych na świecie emisji dwutlenku węgla na mieszkańca (siódme miejsce na świecie w 2018 roku—więcej niż Arabia Saudyjska, która była na 10. miejscu i USA, które były na 11. miejscu). Rdzenni wizjonerzy mają lepsze pomysły, takie jak te prezentowane przez Leanne Betasamosake Simpson i Artur Manuel, lub jeśli o to chodzi Czerwona oferta oraz Porozumienie ludowe z Cochabamba.
Pod władzą rdzennych mieszkańców Kanadyjczycy mogliby naprawdę być gośćmi Pierwszych Narodów, zdolnymi do wypełnienia swoich zobowiązań wobec gospodarzy i ich ziem, a nie pionkami w wojnie państwa osadniczego przeciwko tym, którym skradziono ziemię.
ZNetwork jest finansowany wyłącznie dzięki hojności swoich czytelników.
Darowizna