źródło: FAIR
Połączenia Opiekun zwolnił jednego ze swoich felietonistów amerykańskiego wydania, Nathana Robinsona, ponieważ Robinson żartobliwie napisał na Twitterze o pomocy wojskowej USA dla Izraela. The OpiekunRedaktor naczelny amerykańskiego magazynu John Mulholland oskarżył Robinsona o rozpowszechnianie „fałszywych wiadomości”. Co gorsza, Mulholland zasugerował, że jego felietonista promuje antysemickie tropy na temat wpływu Izraela na rząd USA.
W usuniętym już tweecie (12) Robinson napisał w odpowiedzi na 23 milionów dolarów pomocy wojskowej dla Izraela w ramach wydatków obejmujących pomoc związaną z Covidem:
Czy wiesz, że Kongresowi USA w rzeczywistości nie wolno zezwalać na żadne nowe wydatki, chyba że ich część zostanie przeznaczona na zakup broni dla Izraela? Takie jest prawo.
Aby nikt nie uznał tego za typowe Twitter sarkazmem Robinson natychmiast dodał wyjaśnienie: „lub jeśli nie jest to w rzeczywistości prawo pisane, to tak zakorzenione w zwyczajach politycznych, że funkcjonalnie jest nie do odróżnienia od prawa”.
Później tego samego dnia Robinson otrzymał wiadomość od Mulhollanda, od którego nigdy wcześniej nie słyszał. (Ujawnił Robinson jego komunikacja z Mulhollandem i napisał o swoim strzale Sprawy bieżące-2/10/21— redaguje socjalistyczne czasopismo Robinson.) Mulholland upierał się, że „biorąc pod uwagę, że takie prawo nie istnieje”, tweet był „fałszywą wiadomością” – „niezależnie od późniejszego tweeta, w którym twierdzisz, że jest on „nie do odróżnienia od prawa”. I on następnie powiązał Robinsona z antysemickimi teoriami spiskowymi:
Biorąc pod uwagę lekkomyślne dyskusje prowadzone w ciągu ostatniego roku – i później – o tym, jak mityczne „grupy/sojusze żydowskie” dają władzę nad wszystkimi formami życia publicznego, nie jestem pewien, w jaki sposób może to być pomocne dla dyskursu publicznego.
Mulholland poskarżył się również, że uwaga Robinsona dot Twitter— medium, które ogranicza liczbę autorów do 280 znaków jednocześnie — nie zgłębiło kwestii pomocy dla Izraela głębiej, z ponadnarodowej perspektywy historycznej:
Nie jestem pewien, dlaczego wyróżnianie pomocy finansowej dla Izraela w tweecie i pozbawione jakiegokolwiek kontekstu – i bez wzmianki o pomocy dla innych krajów, obecnie lub w przeszłości – jest użytecznym dodatkiem do dyskursu publicznego.
„Przeraża mnie, że ktoś, kto przedstawia się jako Opiekun felietonista sformułowałby tak wyraźnie błędne stwierdzenie bez… żadnego kontekstu/uzasadnienia” – podsumował Mulholland.
Nie jest to szczególnie przekonująca krytyka, ale ponieważ Mulholland był jego szefem, Robinson usunął swój tweet i obiecał, że będzie bardziej ostrożny w przyszłości. „Bardzo doceniam pańską przemyślaną odpowiedź” – odpowiedział Mulholland, ale wkrótce stało się jasne, że Opiekun nie publikowałby już felietonów Robinsona i że przyczyną był tweet, usunięty czy nie.
Robinson powiedział FAIR, że Mulholland monitoruje jego zachowanie wykraczające poza rolę felietonisty. „Jest bardzo jasne, że John Mulholland chce mieć możliwość nie tylko kontrolowania treści gazety, ale także opinii publicznej wszystkich pisarzy związanych z gazetą” – powiedział.
Robinson dołącza do grona dziennikarzy i intelektualistów, którzy zostali „odwołani” z powodu krytyki Izraela. Godne uwagi tematy obejmują utratę pracy profesora Marca Lamonta Hilla CNN (11/30/18) i Stevena Salaity, których oferta pracy została unieważniona przez Uniwersytet Illinois (Chicago Tribune, 11/12/15).
Poza rażącym nadużyciem zarzutu antysemityzmu wobec jakiejkolwiek krytyki Izraela (co w tym przypadku było w rzeczywistości żartem na temat wydatków USA na izraelską broń), incydent ten rodzi niepokojące pytanie o Opiekun. Kiedy na początku nowego tysiąclecia szybki dostęp do Internetu stał się bardziej powszechny, anglojęzyczne sklepy poza Stanami Zjednoczonymi stały się głównymi źródłami informacji dla lewicowych czytelników sfrustrowanych proizraelskim i proamerykańskim nastawieniem na amerykańskim Bliskim Wschodzie zasięg (FAIR.org, 1/1/01; 1/28/11; 4/19/12). Strony internetowe firmy BBCThe Opiekun i izraelskiej gazety Ha'aretz w ostatnich dziesięcioleciach stały się ważnym źródłem szerszych informacji na temat Izraela/Palestyny.
Połączenia Opiekun, jak Niezależny, uznawana jest za jedną z lewicowych publikacji brytyjskich, faworyzowaną przez wyborców Partii Pracy. The Opiekun sformalizował swoje amerykańskie wydanie internetowe 10 lat temu (Opiekun, 9/14/11).
Oczywiście OpiekunSłynny antyimperializm na Bliskim Wschodzie jest czasem zakorzeniony bardziej w micie niż w faktach: gazeta (1/18/03) opowiadał się za działaniami wojskowymi pod przywództwem Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii w Iraku, a nawet dał Johnowi Boltonowi, wybitnemu jastrzębiowi w administracji Busha i Trumpa, przestrzeń, aby z aprobatą spojrzał wstecz na wojnę (2/26/13). Strona autora poświęcona byłemu premierowi Tony’emu Blairowi, który poprowadził naród do wojny i popchnął Partię Pracy ostro w prawo, zawiera Artykuły 75.
Jednocześnie proizraelskie media oskarżają Opiekun z powodu nastawienia antyizraelskiego (Jewish Journal, 12/4/03; Algemeinera, 7/23/20). Lubią to proizraelscy obserwatorzy mediów KAMERA i Uczciwe raportowanie skatalogowali to, co określają jako propalestyńskie nastawienie, zarówno w opiniach, jak i w wiadomościach na stronie Opiekun.
Naomi Wimborne-Idrissi, specjalistka ds. mediów w Wielkiej Brytanii Żydowski Głos Pracy, powiedział FAIR, że grupa odnotowuje stały spadek zainteresowania gazety Bliskim Wschodem, ostatnio w związku z tym, co grupa uznała za bagatelizowanie działań izraelskiej grupy praw człowieka B'Tselem oświadczenie że Izrael jest rzeczywiście państwem apartheidu. The Opiekunartykuł redakcyjny (1/17/21) na ten temat „miała mączną odmianę «z jednej strony, z drugiej»” – stwierdziła:
Pozostawiono do Bliski Wschód Oko (1/14/21), jednej z niewielu niezależnych platform w Wielkiej Brytanii, która ma odwagę pozwolić na otwarte wyrażanie radykalnego, antykolonialnego punktu widzenia na temat Izraela/Palestyny, aby podkreślić znaczenie pracy B'Tselem.
Wskazała, że Opiekunjego opinie „w ostatnich latach stały się praktycznie niedostępne dla zwolenników Palestyny”, podczas gdy proizraelscy „lobbyści wydają się mieć swobodę”:
Wybór w październiku 2016 roku przez Ambasadora Izraela na autora obchodów 80. rocznicy bitwy pod Cable Street (Opiekun, 10/6/16), porównanie zagrożenia faszyzmem w latach trzydziestych XX wieku z zagrożeniem, jakie stanowi „lewicowy antysemityzm” obecnie, przelało mnie jako Opiekun czytelnik.
Wimborne-Idrissi argumentował, że tendencja ta odzwierciedla negatywne nastawienie gazety do byłego przywódcy labourzystów Jeremy'ego Corbyna, gdy ten walczył z oskarżeniami ze strony centrowej frakcji partii, że pozwolił na szerzenie się antysemityzmu w partii:
Wpływowy felietonista Jonathan Freedland, przez pewien czas redaktor naczelny, odegrał ogromną rolę w propagowaniu programu skierowanego przeciwko Corbynowi. Redaktor naczelna Katherine Viner, pomimo dowodów świadczących o wcześniejszych sympatiach propalestyńskich, nie zrobiła nic, aby powstrzymać ataki na lewicę, w tym na żydowskich krytyków Izraela, którzy na próżno próbowali wywołać dyskusję na temat tzw. Definicja antysemityzmu IHRA. Definicja łączy krytykę Izraela z antysemityzmem i jest agresywnie stosowana w celu blokowania przejawów poparcia dla Palestyny.
Obecną korespondentką polityczną w zespole lobby Westminster jest Jessica Elgot, która dołączyła do Opiekun w 2015 roku, po wycięciu zębów w Kronika żydowska, będąc autorem wielu ataków na Partię Pracy pozostawioną pod rządami Corbyna. Na swoim obecnym stanowisku nadal entuzjastycznie wspierała kampanię oszczerstw. Cechą charakterystyczną jej relacji było bezkrytyczne cytowanie (Opiekun, 3/8/18) od prawicowych fanatyków o wyraźnie antypalestyńskim – niektórzy mogliby powiedzieć islamofobiczny – program, takich jak David Collier (rozumiany jako część Kolektyw @gnasherjew on Twitter) i Joe Glasman z błędnie nazwanej Kampanii Przeciwko Antysemityzmowi. Ten ostatni wywołał konsternację, odpowiadając na porażkę Corbyna w wyborach powszechnych w 2019 r wideo świętujemy, jak „szpiedzy i dane wywiadowcze” CAA „zabili bestię”.
Długie śledztwo przez Odtajnione w Wielkiej Brytanii oraz Daily Maverick (9/11/19) zauważył, że po Opiekun (6/11/13) ujawniła przecieki Edwarda Snowdena na temat inwigilacji Agencji Bezpieczeństwa Narodowego, możliwości dochodzeniowe gazety w odniesieniu do operacji związanych z bezpieczeństwem państwa zostały zagrożone. Stwierdzono, że w momencie wycieków „Opiekun redaktor Alan Rusbridger wytrzymał silną presję, aby nie publikować niektórych rewelacji Snowdena”. Jednak w marcu 2015 r. „sytuacja uległa zmianie, gdy Opiekun wyznaczony nową redaktorkę, Katharine Viner, która miała mniejsze niż Rusbridger doświadczenie w kontaktach ze służbami bezpieczeństwa”. Dochodzenie wykazało, że Viner pracował wcześniej w
magazyn o modzie i rozrywce Kosmopolityczny i nie miał historii w raportach dotyczących bezpieczeństwa narodowego. Według wtajemniczonych podczas afery Snowdena wykazała się znacznie mniejszym przywództwem.
Justin Schlosberg, starszy wykładowca dziennikarstwa i mediów na Uniwersytecie Londyńskim, powtarza to w rozdziale nadchodzący książka o gazecie: „W następstwie rewelacji Snowdena Opiekunstosunki „z państwem bezpieczeństwa” zaczęły wyglądać coraz bardziej na współpracę, a nie na wrogie podejście” – napisał, dodając, że „w latach 2016–2019 gazeta otrzymała trzy nagrody „na wyłączność” z szefami agencji szpiegowskich i antyterrorystów, którymi „w większości byli pozbawiony tego rodzaju pytającej analizy, charakterystycznej dla epoki Rusbridgera”.
Jednocześnie, jak zauważył Schlosberg, w latach, gdy Corbyn stał na czele Partii Pracy (2015–20), gazeta przesunęła się w prawo. „Ogółem komentarze były agresywnie wrogie wobec przywództwa Corbyna” – napisał Schlosberg, a „dobór kwestii i źródeł w wiadomościach w przeważającej mierze faworyzował relacje i programy krytyków Corbyna”.
Dla niektórych Opiekunkrytyków tę zmianę redakcyjną można dziś odczuć w większości relacji i komentarzy na temat Partii Pracy i Bliskiego Wschodu. A ten spadek ma znaczenie, ponieważ Opiekun od dawna postrzegana jest jako dostarczająca bardzo potrzebnych niuansów i szerszych reportaży amerykańskiemu rynkowi gazet oraz jako pilnie potrzebna alternatywa dla brytyjskiego rynku gazet zdominowanego przez nacjonalistyczne tabloidy zrzeszone w torysach. Zwolnienie Robinsona to tylko najnowszy przykład tego, co krytycy widzieli od jakiegoś czasu.
„To pokazuje, że to jest to nawet na Opiekun, redaktorzy chcą bardzo ściśle kontrolować to, co autorzy mówią na temat Izraela/Palestyny” – Robinson powiedziała FAIR, dodając, że redaktorzy „chcą mieć pewność, że krytyka zostanie starannie zatwierdzona i będzie się mieścić jedynie w określonych granicach”.
Oczywiście gazeta opublikowała krytykę Izraela, powiedział Robinson, ale zauważył: „Pokazała również, że jest gotowa ustąpić pola tym, którzy traktują uzasadnioną krytykę polityki kraju jako bigoteryjną”.
FAIR opublikował list otwarty (2/18/21) do OpiekunJohn Mulholland wzywa go do przywrócenia Nathana Robinsona na stanowisko felietonisty. Możesz napisać do Mulholland pod adresem [email chroniony] lub przez Twittera: @jnmulholland. Pamiętaj, że komunikacja oparta na szacunku jest najskuteczniejsza.
ZNetwork jest finansowany wyłącznie dzięki hojności swoich czytelników.
Darowizna