zezwolenie na okupację Kosowa przez NATO z niewielką liczbą ofiar. Nie sądzę, żeby to było ostrożne
przemyślane z góry; jest to raczej domyślna strategia oparta na niechęci
ponieść straty, dostępność samolotów, bomb i pieniędzy oraz determinacja
przywódcom USA i Wielkiej Brytanii pokonanie oczernianego wroga.
Inną podstawą domyślnej strategii są ofiary i zniszczenia w Jugosławii
nie budzi żadnego zainteresowania „humanitarnego” przywództwa NATO, tak samo jak
Ofiary wojny w Hiroszimie/Nagasaki lub Korei dotknęły prezydenta Harry'ego Trumana w Indochinach
ofiary miały wpływ na prezydentów Lyndona Johnsona lub Richarda Nixona, Panamczyków lub Irakijczyków
ofiar przeniósł się prezydent George Bush. Zniszczenie Iraku i skumulowana liczba ofiar śmiertelnych
wielu setek tysięcy irackich cywilów najwyraźniej nie przeszkadzało Clintonowi
humanitaryści, z wyjątkiem możliwych szkód w public relations, choć w niesamowity sposób
oświadczenie Sekretarza Obrony przed Komisją ds. Środków Izby Reprezentantów w dniu 21 kwietnia
William Cohen zapewnił, że „cenimy życie ludzkie… [i] dążymy do nadzwyczajności
dokłada wszelkich starań, aby chronić niewinną ludność cywilną.” Z pewnością musimy spodziewać się tej samej obojętności
do zniszczenia Jugosławii i śmierci ze strony Clintonistów.
Jeżeli argumentuje się, że dobro Albańczyków w Kosowie stanowi poważną kwestię
Przywództwa USA/NATO, nie jest to łatwe do pogodzenia z faktem, że polityka Route
faktycznie podjęte, miało na nich całkowicie przewidywalny, katastrofalny wpływ. Trzeba przyznać, że to
może być konsekwencją niekompetencji, błędnej kalkulacji lub braku mniej szkodliwych działań
opcji, ale po pierwsze należy zauważyć, że w rzeczywistości była to oczekiwana przez wysoką armię NATO
urzędnicy. Ponadto warunki ultimatum Rambouillet, które wymagało Serba
akceptacja faktycznej okupacji całej Jugosławii przez NATO była niemal na pewno zaplanowana
zostać odrzucony i utorować drogę bombardowaniom. Wybrana opcja militarna skutkuje, I
uwierzyć, począwszy od wysokiego priorytetu, jaki przywódcy USA/Brytyjczycy przywiązali do miażdżenia i
upokarzające Miloszevicia (podobnie jak Saddama Husajna) i minimalną troskę o dobro obywateli
Albańczycy czy ktokolwiek inny. Warto przypomnieć, że wojnę w Wietnamie toczyły Stany Zjednoczone
rzekomo w celu „uratowania” Południowych Wietnamczyków przed „agresją” lub
„komunizm”, ale w rzeczywistości naród południowowietnamski był najważniejszy
cele amerykańskiej machiny wojennej, z siedmiocyfrową liczbą ofiar śmiertelnych i znaczną częścią populacji
stworzył uchodźców.
Teoretycznie USA i NATO nie mogą atakować ludności cywilnej
Jugosławię zasadami wojennymi, które bardzo wyraźnie zabraniają bombardowań lub głodzenia ludności cywilnej
populacja. Zgodnie z zasadami prawa norymberskiego udział w zbrodni wojennej jest karalną zbrodnią wojenną
„bezmyślne niszczenie miast, miasteczek i wsi albo dewastacja nieusprawiedliwiona
konieczność wojskowa.” Jest to jednak godny uwagi fakt, do którego nie mają zastosowania reguły wojenne
nas i nigdy tego nie robiłem. Według historyków Joyce'a i Gabriela Kolko, Koreańczyka z lat 1950-1951
wojna szybko „stała się wojną przeciwko całemu narodowi, cywilom i żołnierzom,
Zarówno komuniści, jak i antykomuniści. Wszystko – od wiosek po cele wojskowe –
Stany Zjednoczone uważane za uzasadniony cel ataku.” Zostało to potwierdzone przez
szef Dowództwa Bombowców Dalekiego Wschodu, generał dywizji Emmett O'Donnell Jr., który oświadczył
że „Wszystko zostało zniszczone. Nie ma nic godnego tego imienia”.
Podczas wojny w Wietnamie Stany Zjednoczone na masową skalę naruszyły wszelkie zasady prawa międzynarodowego
skala – wojna chemiczna, w tym systematyczne niszczenie cywilnych upraw ryżu; the
tortury i zabijanie więźniów; masowe ataki bombowe na wioski i wszystko
infrastruktura, w tym oznakowane szpitale; i zwykła, stara agresja. USA/ONZ
polityka sankcji wobec Iraku jest operacją antycywilną, która w zasadzie powinna zakończyć się sukcesem
liczni urzędnicy USA, Wielkiej Brytanii i ONZ przed trybunałem ds. zbrodni wojennych w Hadze.
Ale zasada nie ma zastosowania i oferuję poprawioną wersję klasycznej linii:
większa zbrodnia i im potężniejszy złoczyńca, tym mniejsza kara. A jeśli
złoczyńca jest na tyle duży, że znika samo pojęcie przestępczości. Oczywiście, że duży
przestępca, który zabija cywilów na masową skalę, zawsze robi to w odwecie za kogoś
czyny innych ludzi, a on regularnie twierdzi, że tak naprawdę nie atakuje cywilów tak jak on
niszczy ich i ich środki do życia. Ale jak pokazał w Korei, jego siła powietrzna i
ogromne zasoby do zadawania śmierci pozwalają mu niszczyć i zabijać niemal bez ograniczeń, jak np
jego przeciwnik/ofiara nie może wziąć bezpośredniego odwetu na nim (jak nawet Albańczycy z Kosowa).
mógłby zrobić przeciwko Serbom). Wszystko zależy od ograniczeń moralnych. W przypadku Jugosławii,
bolesnym faktem jest to, że intensywne skupianie się na serbskich zbrodniach oraz zamieszanie, tchórzostwo,
ignorancja i słabość zachodniej lewicy i przywódców socjaldemokratycznych zmniejszyły
ograniczenia oraz przedstawił emocjonalne i moralne uzasadnienie zniszczenia Serbii;
na Zachodzie jedyne zło dostrzegane przez establishment tkwi w demonizowanych
wróg. Na Bałkanach zbliża się kolejna orgia śmierci i zniszczenia w koreańskim stylu.
Środowisko moralne, które pozwala USA i NATO zabijać cywilów bez
ograniczenie ilustrują trzy artykuły w New York Times z kwietnia 6 r.,
9 i 23 przez ich głównego korespondenta ds. spraw zagranicznych Thomasa Friedmana. Powrót do Wietnamu
czasach wojny, kiedy okrutny emerytowany generał Curtis LeMay zaproponował zbombardowanie Wietnamu
„powrót do epoki kamienia łupanego” uznano to za odrażający ekstremizm godny
nazistów (choć faktycznie taką politykę prowadziliśmy zarówno w Korei, jak i w Wietnamie). Ale
Thomas Friedman beztrosko nalega dzisiaj, abyśmy przywrócili Serbię do epoki kamienia łupanego za pomocą:
serię nasilonych zamachów bombowych, choć oczywiście wybór należy do ofiar
zawsze wolni do poddania się („Chcesz 1389? My też możemy zrobić 1389.” 23 kwietnia).
Friedman opisuje także z podziwem izraelską politykę wycelowania w ludność cywilną
społeczeństwa w Libanie jako sposób pośredniego wywarcia nacisku na rząd Libanu, aby się spotkał
izraelskich, a Friedman otwarcie opowiada się za zastosowaniem tej samej polityki
Jugosławia. Choć taka polityka Izraela jest od dawna znana analitykom ze Środka
East, nie zostało to wcześniej potwierdzone w „Los Angeles Times”, który nigdy nie cytował Abby
Przyznanie się przez Ebana w 1981 r. do systematycznych bombardowań ludności cywilnej, ponieważ „było
racjonalna perspektywa, ostatecznie spełniona, że dotknięta populacja będzie wywierać presję
o zaprzestanie działań wojennych.” Ale w Nowym Porządku Świata „humanitarny
interwencja” – takie bezpośrednie ataki na ludność cywilną z naruszeniem prawa międzynarodowego
najwyraźniej stały się akceptowalne i spójne z nowym etosem humanitarnym, tzw
można przyznać Izraelowi uznanie za tę odważną innowację. Być może nowy humanitarysta
interwencję rozszerzoną na całe kraje można również inaczej sformułować – „musieliśmy niszczyć
ludność cywilną [nazwij to], aby ją ocalić.”