Tak więc chcą tego Stany Zjednoczone i irackie partie polityczne, które sponsorują opóźniać wybory. Czytelnicy, którzy skorzystają z tego linku, będą pod wrażeniem hipokryzji. Każda historia, którą teraz czytasz na temat Iraku, wydaje się mieć obowiązkowy element mówiący o tym, ile ciał znajdują Stany Zjednoczone, zamieniając w gruzy miejsca takie jak Faludża czy Mosul. Warto zauważyć, że te ciała to ciała, które według Stanów Zjednoczonych zostały zabite przez ruch oporu. Jeśli chodzi o zwłoki wytworzone w wyniku samych operacji amerykańskich… „nie liczymy ciał” i, jak powiedział kilka tygodni temu Arundhati Roy, nie prowadzimy również Konwencji Genewskiej. Zamiast tego zamykamy szpitale, aby nie mogły informować o liczbie ofiar i mordować dziennikarzy z tych samych powodów.
Tymczasem musiałem załączyć zdjęcie agencji Reuters, dzięki uprzejmości Akrama Saliha w Faludży, przedstawiające żołnierzy, których wspieramy, zatrzymujących niebezpiecznego terrorystę.
Połączenia Historia Washington Post Dowiedziałem się o tym, jak operacje w Faludży doprowadziły liczbę Irakijczyków przetrzymywanych w USA do 8300. „Duży napływ więźniów wywiera nacisk na operacje przetrzymywania w USA, zapewniając największy jak dotąd test nowych obiektów i procedur przyjętych w następstwie skandalu z więzieniem w Abu Ghraib tej wiosny, powiedział Miller i inni funkcjonariusze w wywiadach tutaj.”
Zastanawiam się, czy wywiera to jakiś „stres” na przetrzymywanych Irakijczyków? Myślę, że tak, zwłaszcza jeśli Irakijczycy znajdą się w „stresowej sytuacji”.
Czy ktoś w to wierzy?
Budynek więzienia, który był miejscem nadużyć ze strony amerykańskich strażników, został przekazany władzom irackim i służy do przetrzymywania przestępców. Więźniowie przebywający w areszcie wojskowym USA są przetrzymywani w niedawno wybudowanych obozach z klimatyzowanymi namiotami, ośrodkiem wizytacyjnym i trzema gorącymi posiłkami dziennie. Dla najbardziej chętnych do współpracy więźniów przygotowano kino i bibliotekę.
Miller, który nadzoruje operacje w więzieniach od kwietnia, powiedział, że wiele zmian, w tym skomputeryzowany system prowadzenia rejestrów, umożliwiło strażnikom i przesłuchującym skuteczniejsze działanie. Pomocne jest także doświadczenie, jakie żołnierze zdobyli od czasu przejęcia na początku roku obowiązków od jednostek objętych aferą.
Miller zauważył również, że tygodniowo odbywa się 180–210 przesłuchań. I jeszcze lepiej:
Miller powiedział, że liczba zarzutów znęcania się nad zatrzymanymi spadła o około 60 procent w porównaniu z majem i wynosi średnio około 10 miesięcznie. Generał powiedział, że uzasadnione są jedynie dwa lub trzy przypadki w miesiącu. „Nie są to działania zamierzone. Są to zbyt agresywne działania, takie jak powalenia w walce” – powiedział Miller.
Liczba zarzutów dotyczących znęcania się nad zatrzymanymi spadła o około 60%! Co za ulga.
Więcej o samym Millerze można przeczytać w nowej książce Seymoura Hersha.
ZNetwork jest finansowany wyłącznie dzięki hojności swoich czytelników.
Darowizna