źródło: Hankyoreh

Koreańczycy z południa starają się uporządkować konsekwencje ostatnich wyborów prezydenckich. Zwycięski kandydat konserwatystów Yoon Suk-yeol zyskał rozgłos dzięki programowi antykorupcyjnemu i ma różne plany zmiany sposobu funkcjonowania rządu. Zobowiązał się także do ograniczenia interwencji rządu w gospodarkę, zwiększenia zachęt dla przedsiębiorstw, zwiększenia roli energii jądrowej i pobudzenia budowy 2.5 miliona domów. Chce zrekompensować społeczeństwu straty spowodowane przez Covid. Poparł rodzący się w Korei ruch antyfeministyczny.

Być może jednak największy wpływ będzie miała nowa konserwatywna administracja na arenę polityki zagranicznej. Najszybszym sposobem podsumowania prawdopodobnego podejścia nadchodzącego rządu jest stwierdzenie „dwa „nie” i jedno „tak”. Yoon powie „nie” zarówno Korei Północnej, jak i Chinom, jednocześnie obejmując Stany Zjednoczone wielkim „tak”.

Na głębszym poziomie Yoon będzie odwodził Koreę Południową od wysiłków na rzecz zrównoważenia głównych mocarstw w regionie Azji i Pacyfiku w kierunku większego dostosowania się do polityki zagranicznej USA. Administracja Bidena nie może się doczekać lepszej koordynacji między Koreą Południową a Japonią w przeciwdziałaniu Korei Północnej i powstrzymywaniu Chin.

„Postawa dyplomatyczna Korei Południowej, charakteryzująca się strategiczną dwuznacznością – jej powściągliwość w opowiadaniu się po którejkolwiek ze stron rywalizacji między mocarstwami – staje się coraz bardziej nie do utrzymania w epoce wzmagającej się rywalizacji geopolitycznej” – dodał. napisać Kuyoun Chung i Andrew Yeo w Polityka zagraniczna. Dodają, że takie podejście rządu Moon Jae-ina było „przepisem na nieistotność: polityka zagraniczna Korei Południowej pozostanie ograniczona i nieprzekonująca bez jasnych wartości”.

Wydaje się, że jest to dziwny wniosek. W końcu administracja Moona wyznawała jasne wartości. Wartości te po prostu były sprzeczne z wartościami Stanów Zjednoczonych. Moon i jego współpracownicy cenili lepszą współpracę z Koreą Północną. Cenili sobie złagodzenie konkurencji supermocarstw z Chinami i wokół nich. Według Chunga i Yeo trafność wynika bezpośrednio z polityki siły. Korea Południowa będzie istotna w swojej polityce zagranicznej głównie dlatego, że połączy swój wóz z główną światową potęgą hegemoniczną. Znaczenie odbywa się kosztem niezależności.

Ale politykę „dwa nie i jedno tak” będzie łatwiej powiedzieć, niż zrobić.

Chiny i Koreę Południową łączą niezwykle bliskie powiązania gospodarcze. Chiny są na dłuższą metę największym odbiorcą koreańskich towarów. W 2021 r. do Chin trafiła jedna czwarta całego koreańskiego eksportu. Stany Zjednoczone znalazły się na odległym drugim miejscu z 15 procentami. Ta sama nierównowaga znajduje odzwierciedlenie po stronie importu Korei.

Te silne stosunki handlowe przetrwały spór dotyczący przyjęcia przez Koreę Południową systemu przeciwrakietowego Terminal High Altitude Area Defense (THAAD) od Stanów Zjednoczonych. Administracja Moona objęła urząd z planem załagodzenia konfliktu THAAD z Chinami. Zgodnie z polityką „trzech nie” Moona Korea Południowa obiecała nie przyjmować większej liczby baterii THAAD, nie integrowała się z regionalnym systemem obrony przeciwrakietowej i wycofała się z trójstronnego sojuszu ze Stanami Zjednoczonymi i Japonią.

Chociaż niektóre koreańskie firmy, takie jak Lotte, opuściły chiński rynek, stosunki handlowe zostały wznowione po inicjatywie Moona. Niedawno Chiny zaczęły nawet znosić zakaz przesyłania strumieniowego treści koreańskich nałożony podczas konfliktu z THAAD. Yoon jednak zadeklarował już zamiar przełamania polityki „trzech nie” m.in. poprzez zamówienie jeszcze większej liczby akumulatorów THAAD. Być może zdecyduje się na bardziej zniuansowane podejście, oceniając wpływ wznowionego sporu z Chinami na koreańską gospodarkę.

Moon miał także nadzieję, że Korea Południowa będzie mogła wykorzystać chińską inicjatywę Pasa i Szlaku do pozyskania funduszy na połączenie półwyspu z projektami infrastrukturalnymi, takimi jak kolej międzykoreańska. Inne zachęty, takie jak wspólne projekty energetyczne, również mogły wyrwać Koreę Północną z izolacji. Przez cały czas wyzwaniem dla Moona było przekonanie, w szczególności Stanów Zjednoczonych, do wyrażenia zgody na tę wizję. Pomimo trzech szczytów z Kim Dzong Unem Moon nie był w stanie poczynić znacznych postępów w realizacji konkretnych projektów współpracy. Napięcia na Półwyspie Koreańskim jednak opadły.

Tymczasem Korea Północna wyraziła już swoje niezadowolenie z planu Yoona dotyczącego zajęcia ostrzejszego stanowiska, na przykład w sprawie rozwijania zdolności do przeprowadzania ataków wyprzedzających przeciwko potencjałom nuklearnym i rakietowym Pjongjangu. Korea Północna nie doceni także zwiększenia liczby ćwiczeń wojskowych USA–ROK, które popiera Yoon. Konkretnym przejawem tego niezadowolenia był niedawny test międzykontynentalnej rakiety balistycznej przeprowadzony przez Koreę Północną.

Podobnie jak poprzedni konserwatywni przywódcy, Yoon oferuje politykę wobec Korei Północnej „pokój przez siłę”. Po objęciu urzędu może odwrócić się i, podobnie jak Lee Myung Bak, zaproponować pakiet zachęt ekonomicznych. Ale Lee myślał jak biznesmen. Biorąc pod uwagę, że Yoon myśli jak prokurator, prawdopodobnie będzie traktował Koreę Północną jak przestępcę, którego należy ukarać. Zgodzi się na ugodę tylko wtedy, gdy Pjongjang najpierw zrezygnuje z całej swojej broni nuklearnej, a ta strategia nie przyniosła jak dotąd żadnych rezultatów.

Konsensus polityczny w Waszyngtonie jest taki, że stosunki ze Stanami Zjednoczonymi staną się znacznie płynniejsze, gdy zarówno Trump, jak i Moon znikną z pola widzenia. Ponadto elita polityki zagranicznej w Waszyngtonie odeszła od wspierania zaangażowania z Chinami na rzecz powstrzymywania ich ambicji, co wpisuje się w antychińskie impulsy Yoona.

Jednak Yoon wygrał wybory prezydenckie minimalną przewagą. A opozycja nadal kontroluje parlament. Wszelkie wysiłki Yoon zmierzające do zbliżenia z Japonią, która znajduje się na szczycie amerykańskiej listy życzeń, spotkają się ze znacznym sprzeciwem w kraju. Opór ten może obejmować także ściślejszą koordynację z mocarstwami Quad (Stany Zjednoczone, Japonia, Australia i Indie).

Moon Jae-in, pomimo wszystkich swoich wad i nieudanych inicjatyw politycznych, reprezentował ważną postać, która stawiała opór surowemu podziałowi Azji Północno-Wschodniej w okresie zimnej wojny. Próbował wytyczyć przestrzeń między Stanami Zjednoczonymi a Chinami. Próbował wyprowadzić Koreę Północną z zimna. Teraz, gdy go nie ma, region ponownie stanie się tak samo spolaryzowany jak elektorat Korei Południowej: równomiernie podzielony między kolor niebieski i czerwony.

Wybór Yoona zbiega się z równie polaryzującymi zmianami w Europie po rosyjskiej inwazji na Ukrainę. W czasie, gdy współpraca międzynarodowa jest potrzebna bardziej niż kiedykolwiek, aby uporać się z pandemią, zmianami klimatycznymi, uchodźcami i innymi kwestiami, zanik porozumienia zarówno w Europie, jak i w Azji jest rzeczywiście niebezpiecznym zjawiskiem.


ZNetwork jest finansowany wyłącznie dzięki hojności swoich czytelników.

Darowizna
Darowizna

John Feffer jest autorem kilku książek, w tym niedawno opublikowanej „Korea Północna, Korea Południowa: Polityka USA w czasie kryzysu” (siedem historii). Więcej informacji na temat jego książek i artykułów można znaleźć na stronie www.johnfeffer.com

Zostaw odpowiedź Anuluj odpowiedź

Zapisz się!

Wszystkie najnowsze informacje od Z bezpośrednio do Twojej skrzynki odbiorczej.

Instytut Komunikacji Społecznej i Kulturalnej, Inc. jest organizacją non-profit o statusie 501(c)3.

Nasz numer EIN to #22-2959506. Darowiznę można odliczyć od podatku w zakresie dozwolonym przez prawo.

Nie przyjmujemy finansowania od sponsorów reklamowych ani korporacyjnych. Polegamy na darczyńcach takich jak Ty, którzy wykonują naszą pracę.

ZNetwork: lewe wiadomości, analizy, wizja i strategia

Zapisz się!

Wszystkie najnowsze informacje od Z bezpośrednio do Twojej skrzynki odbiorczej.

Zapisz się!

Dołącz do społeczności Z – otrzymuj zaproszenia na wydarzenia, ogłoszenia, cotygodniowe podsumowanie i możliwości zaangażowania.

Zamknij wersję mobilną