Stało się to tak szybko, że niewiele osób w Grecji i mniej osób obserwujących z zewnątrz było w stanie to zrozumieć. Antonis Samaras, premier i lider greckiego rządu koalicyjnego, zapowiedział zamknięcie państwowego kanału telewizyjnego ERT, odpowiednika BBC, od północy 11 czerwca. Donosi Dawn Foster.

Zastrzeżenia nie przyniosły niewielkiej ulgi – Samaras twierdził, że ERT zostanie ponownie otwarte przy znacznie mniejszej liczbie pracowników niż obecnie zatrudnianych 2,656 dziennikarzy w całym kraju.

Jak oznajmił Samaras kilka godzin wcześniej, wtyczka zostanie wyciągnięta o północy. Dziennikarze obywatelscy zgłaszane widząc policję maszerującą do nadajników, a biura ERT w Atenach, Salonikach i poza nimi zostały otoczone przez policję, zatrzymaną jedynie przez ogromne tłumy protestujących, którzy szybko tłoczyli się na ulicach wściekli na szokującą decyzję.

– skomentowała dzisiaj dyrektor naczelna Index on Cenzura Kirsty Hughes: „Nagłe zamknięcie greckiego nadawcy publicznego ERT przez rząd pokazuje niezwykle niepokojący stosunek do wolności mediów. Przez cały grecki kryzys gospodarczy władze chętnie strzelały do ​​posłańców, niezależnie od tego, czy byli to pracownicy ERT, czy Kostas Vaxevanis, wydawca „listy Lagarde”. Zawężanie dyskusji poprzez podważanie wolnych mediów nie rozwiąże problemów Grecji”

Dziennikarze ERT odpowiedzieli, zajmując ich budynki i kontynuując nadawanie, gdzie tylko było to możliwe. Po latach krytyki za to, że często pełnił jedynie funkcję uzupełnienia komunikatów rządowych, dziennikarze ERT zaczęli głośno krytykować polityków i politykę rządu. Ekonomista Yanis Varoufakis, przyznał na żywo, że rzecznik PASOK zakazał mu występów w ERT po stwierdzeniu, że Grecja musi zrestrukturyzować swój dług:

„…jak wiecie, wasi szefowie rządu umieścili mnie na czarnej liście tej stacji, odkąd odmówiłem milczenia na temat bankructwa Grecji. Ten akt totalitaryzmu był wstępem do znacznie bardziej obrzydliwego aktu, którego doświadczamy dziś wieczorem. Oczywiście nie jestem osobą, która twierdzi, że ERT była wspaniałą organizacją, nieskażoną cenzurą, ingerencją polityczną i korupcją. Ale myślę, że jestem osobą posiadającą autorytet moralny, aby stanąć tu dziś wieczorem przed wami i powiedzieć, że pomimo wszystkich swoich wad totalitarny sposób, w jaki zamknięto ERT, był zbrodnią przeciwko wszystkim cywilizowanym ludziom na całym świecie.

Prezes Europejskiej Unii Nadawców, Jean Paul Philipott, ostro skazany Antonisa Samarasa i nalegał, aby rząd Grecji cofnął zamknięcie ze skutkiem natychmiastowym, zauważając: „Istnienie mediów publicznych i ich niezależność od rządu leżą u podstaw społeczeństw demokratycznych i dlatego wszelkie daleko idące zmiany w systemie mediów publicznych powinny zostanie podjęta dopiero po otwartej i włączającej debacie demokratycznej w parlamencie, a nie w drodze prostego porozumienia między dwoma ministrami rządu”.

Samaras i Nowa Demokracja próbowały uzasadnić cenzurę nadawcy państwowego, argumentując, że zamknięcie stacji było konieczne, aby osiągnąć cele w zakresie zwolnień w sektorze publicznym wyznaczone przez Trojkę, które mają zostać ponownie rozpatrzone pod koniec lipca.

Dla wielu Greków zamknięcie wiąże się z wspomnieniami junty. Wielu Greków wciąż pamięta rządy dyktatury wojskowej, a puste ekrany często były zapowiedzią kolejnego zamachu stanu. Kilku dziennikarzy ERT i lider opozycji Alexis Tsipras z SYRIZA określiło to posunięcie jako „zamach stanu”, co jest terminem szczególnie obciążającym w Grecji. Tsipras powiedział protestującym zgromadzeni przed stacją ERT „To jest całkowicie nielegalne… Rząd przekroczył swoje uprawnienia. Nie można tego zrobić bez zgody parlamentu, to kwestia demokracji”.

Dziennikarze ERT wyłamali się z szeregów w gniewie z powodu nagłych represji, szczerze mówiąc na antenie i przed budynkami ERT o presji, aby ministrowie rządu mogli pojawić się na antenie i uciszyć głosy sprzeciwu.

Decyzja Samarasa o zamknięciu ERT siłą i bez konsultacji z koalicjantami PASOK i Lewicą Demokratyczną została powszechnie opisana jako z natury niedemokratyczna. Czas pokaże, czy awantura doprowadzi do kryzysu politycznego w koalicji, czy też zwiastuje znacznie szersze i bardziej drastyczne zwolnienia w greckim sektorze publicznym.

Dawn Foster pracuje dla Guardian’s Comment jest bezpłatny. Tweetuje na @DawnHFoster 

---