Ujawnienie przez Departament Sprawiedliwości faktu, że potajemnie zażądał od Associated Press zapisów rozmów telefonicznych, wywołało falę porównań między prezydentem Obamą a Richardem Nixonem. Cztery dekady temu administracja Nixona próbowała uniemożliwić „The New York Times” publikację tajnej historii wojny w Wietnamie, która wyciekła do gazety przez sygnalistę Daniela Ellsberga. Dwa dni po pierwszej publikacji przez „Los Angeles Times” fragmentów tak zwanych „dokumentów Pentagonu” rząd Nixona zwrócił się do Sądu Najwyższego o wydanie nakazu przeciwko gazecie i otrzymał go, argumentując, że publikacja dokumentów stanowi „poważne i bezpośrednie zagrożenie dla bezpieczeństwa” Stanów Zjednoczonych." Rozmawiamy z Jamesem Goodale’em, głównym radcą prawnym „The New York Times” podczas rozprawy z Pentagon Papers. Goodale jest wiodącym ekspertem prawnym w dziedzinie Pierwszej Poprawki i właśnie opublikował nową książkę „Walka o prasę: historia dokumentów Pentagonu i inne bitwy”. Goodale powiedział, że napisał tę książkę częściowo ze względu na pracę Juliana Assange’a z serwisu WikiLeaks poświęconego sygnalizowaniu nieprawidłowości oraz na to, że prawdopodobnie stanie się on celem rządu USA w toczącym się dochodzeniu przed wielką ławą przysięgłych. „Moja książka ma być wyraźnym wezwaniem do społeczności dziennikarzy: Obudźcie się! Tam grozi niebezpieczeństwo” – mówi Goodale. „Możesz nie lubić Assange'a, ale obudź się! Pierwsza Poprawka naprawdę zostanie zniszczona. Jeśli Obama pójdzie naprzód i odniesie sukces, odniesie sukces tam, gdzie zawiodł Nixon”.
ZNetwork jest finansowany wyłącznie dzięki hojności swoich czytelników.
Darowizna