źródło: Kontrapunkt
W czerwcu prezydent USA Donald Trump podpisał dekret przewidujący sankcje wobec osób, które „bezpośrednio zaangażowały się w jakiekolwiek wysiłki [Międzynarodowego Trybunału Karnego] mające na celu dochodzenie, aresztowanie, przetrzymywanie lub ściganie jakiegokolwiek personelu Stanów Zjednoczonych bez zgody Stanów Zjednoczonych Stany.”
2 września reżim amerykański nałożył takie sankcje na dwóch urzędników MTK: Fatou Bensoudę, głównego prokuratora sądu, oraz Phakiso Mochchoko, szefa Wydziału Jurysdykcji, Komplementarności i Współpracy Trybunału.
Ich przestępstwo? Badanie zarzutów dotyczących zbrodni wojennych Stanów Zjednoczonych w Afganistanie.
Takie dochodzenia, mówi sekretarz prasowa Białego Domu Kayleigh McEnany, „są atakiem na prawa narodu amerykańskiego i grożą naruszeniem naszej suwerenności narodowej”.
Sekretarz stanu USA Mike Pompeo grzmi, że reżim amerykański „nie będzie tolerował nielegalnych prób [MTK] poddania Amerykanów jego jurysdykcji”.
Z pewnością istnieją tu kwestie suwerenności i jurysdykcji, ale Pompeo i Spółka stoją po złej stronie w tych kwestiach.
Zainstalowany w Afganistanie reżim sprzymierzony z USA ratyfikował Statut Rzymski w 2003 r., oddając w ten sposób zbrodnie wojenne popełnione na jego terytorium oraz osoby oskarżone o popełnienie tych zbrodni pod jurysdykcję Trybunału.
Czy ci się to podoba, czy nie, to przekazanie jurysdykcji stanowi wykonywanie suwerenności Afganistanu.
Mike Pompeo nie sprzeciwiłby się aresztowaniu przez czeskiego policjanta amerykańskiego kierowcy oskarżonego o przejechanie na czerwonym świetle i potrącenie pieszego w Pradze ani rozpatrzeniu tej sprawy przez czeski sąd.
Donald Trump nie podpisałby dekretu nakładającego sankcje na tajski Departament Skarbu lub Centralny Sąd Podatkowy za postawienie zarzutów i osądzenie Amerykanina mieszkającego w Bangkoku za uchylanie się od płacenia podatków nałożonych przez ten reżim.
Podstawą współczesnego państwa narodowego modelu westfalskiego jest koncepcja suwerenności każdego państwa w jego granicach. Suwerenność ta obejmuje uprawnienia do przyznania jurysdykcji sądom w celu prowadzenia dochodzeń w sprawie przestępstw popełnionych na tych granicach i sądzenia ich.
Problematyczna jest także odmowa współpracy w dochodzeniach MTK lub ekstradycji Amerykanów oskarżonych o zbrodnie wojenne w przypadku braku ratyfikacji przez Stany Zjednoczone Statutu Rzymskiego. Ochrona oskarżonych zbrodniarzy wojennych i pozbawianie ofiar możliwości rozprawy nie jest dobrym rozwiązaniem dla żadnego reżimu.
Ale przynajmniej te stanowiska byłyby dyskusyjne z punktu widzenia suwerenności. To nie jest. Nakładanie sankcji na urzędników sądu za wykonywanie powierzonej im jurysdykcji stanowi naruszenie suwerenności Afganistanu, a nie wykonywanie suwerenności Stanów Zjednoczonych.
Oczywiście rząd USA mógłby łatwo i łatwo uniknąć powiązań z MTK, kończąc swoją praktykę inwazji na kraje w połowie świata, okupując te kraje przez dziesięciolecia i pokrywając świat bazami wojskowymi i żołnierzami dla ich personelu.
Jeśli Trump i Pompeo nie chcą, aby amerykański personel wojskowy odsiadywał czas, powinni zaprzestać wysyłania amerykańskiego personelu wojskowego za granicę w celu popełniania tych zbrodni.
ZNetwork jest finansowany wyłącznie dzięki hojności swoich czytelników.
Darowizna