Źródło: Naród
Zanim przeczytasz tę kolumnę, elitarne jednostki taktyczne amerykańskiej straży granicznej (BORTAC). może wyważać drzwi rodzin imigrantów w miastach-sanktuariach w Kalifornii, Nowym Jorku, Illinois i innych częściach kraju.
Na osobisty rozkaz Donalda Trumpa zabiorą ze sobą techniki udoskonalone w walce z najniebezpieczniejszymi siatkami i kartelami przemytu narkotyków na granicy amerykańsko-meksykańskiej. Strona internetowa Urzędu Celnego i Ochrony Granic szczyci się swoimi zdolnościami strzeleckimi, umiejętnościami gromadzenia danych wywiadowczych oraz umiejętnością współpracy z zagranicznymi i krajowymi organami ścigania, a także agencjami wojskowymi. Nie ma uzasadnionego stosowania takich zespołów i taktyk w imigranckich dzielnicach amerykańskich miast; jedynym celem tych ćwiczeń jest zaszczepienie terroru w społecznościach, które odważyły się przeciwstawić natywizmowi Trumpa.
To jest sygnał w tym tygodniu. Trump stosuje taktykę wojskową przeciwko dzielnicom imigrantów i opiera się na tym, że większość z nas albo nie wie, albo nie zależy jej na tyle, aby interweniować. Krok po kroku – podczas gdy on rozprasza nas hałasem, np okrążając tor wyścigowy Daytona 500, pławiąc się w pieśniach wiecowych w ramach kampanii: „zamknij ją” skierowany do spikerki Izby Reprezentantów Nancy Pelosi oraz spekulować że koronawirus ustąpi wraz z cieplejszą wiosenną pogodą – Trump warunkowuje nas, abyśmy akceptowali warunki nadzwyczajne jako normalne, a zawieszenie swobód obywatelskich jako nieuniknione.
Pamiętacie bajkę o żabie powoli gotującej się żywcem, która nie zdaje sobie sprawy z niebezpieczeństwa, w jakim się znajduje, dopóki nie jest za późno na ucieczkę z garnka? Istnieje ryzyko, że w roku 2020 amerykańskiej demokracji stanie się tą żabą.
W miarę zbliżania się wyborów Trump zaostrza swoją skrajną politykę antyimigrancką, czasami opierając się na praktykach poprzedzających jego prezydenturę, a innym razem wymyślając zupełnie nowe metody brutalnego traktowania społeczności imigrantów.
A właśnie opublikowany raport Human Rights Watch dokumentuje, jak co najmniej 138 osób deportowanych przez Stany Zjednoczone do Salwadoru od 2013 roku zginęło w tym kraju. Zamiast jednak zastanawiać się, czy jego polityka deportacyjna wyrządza więcej szkody niż pożytku, Trump ją intensyfikuje. Wspólne marzenia i organizacje praw imigrantów, cytując raport HRW, szczegółowo opisał, w jaki sposób administracja coraz bardziej utrudnia Salwadorczykom ubieganie się o azyl oraz jak rozpoczęła deportacje osób ubiegających się o azyl z innych krajów Ameryki Środkowej do Salwadoru.
Departament Stanu prowadzi obecnie rozmowy z Laosem – jednym z najbiedniejszych krajów Azji –aby ułatwić deportację kilku tysięcy mieszkańców Hmong i Laosu, niektórzy z wyrokami skazującymi w przeszłości. Wielu z tych mężczyzn i kobiet to uchodźcy, którzy przybyli do Ameryki prawie pół wieku temu, po zakończeniu wojny w Wietnamie. Akta osób skazanych za przestępstwa często sięgają czasów, gdy były nastolatkami, a wiele z nich odsiedziało już wyrok; teraz jednak ich rodziny w USA zostaną rozdzielone i niemal na pewno staną twarzą w twarz zubożenie jeśli zostaną deportowani.
Tymczasem, aby nikt nie wątpił, że pod koniec ubiegłego tygodnia Trump utrzyma imigrację w centrum uwagi w nadchodzących miesiącach ogłosił Pentagon że przeznaczy kolejne prawie 4 miliardy dolarów na projekt muru granicznego Trumpa, a dodatkowe miliardy przeznaczy na budowę muru w okresie poprzedzającym wybory. Są to pieniądze, których Kongres nie tylko nie zatwierdził, ale wielokrotnie i aktywnie zatwierdzał odrzucony zatwierdzić. Trump po raz kolejny podważa pogląd, że Kongres kontroluje budżet kraju – i robi to praktycznie bez sprzeciwu ze strony Republikanów.
Trump-natywista staje się totalnym autokratą.
Sasha Abramsky, regularnie pisząca dla The Nation, jest autorką kilku książek, w tym Inside Obama's Brain, Breadline USA, American Furies, The American Way of Poverty, Dom 20,000 XNUMX książek, a ostatnio Jumping at Shadows: The Triumph of Fear and the End of the American Dream. Subskrybuj The Abramsky Report, cotygodniową kolumnę polityczną opartą na subskrypcji, tutaj.
ZNetwork jest finansowany wyłącznie dzięki hojności swoich czytelników.
Darowizna