Politycy antyaborcyjni są bardziej bezczelni niż kiedykolwiek pod rządami Trumpa: ostatnio nawet próbowali to zrobić poskarżyć język do projektu ustawy podatkowej Partii Republikańskiej, który definiowałby życie od poczęcia. A to była właśnie ostatnia salwa. W zeszłym miesiącu administracja Trumpa próbowała to zrobić blok młodej kobiecie z Teksasu przed aborcją i zaproponował Departamentowi Zdrowia i Opieki Społecznej plan, który zastępuje język zdrowia publicznego naładowaną retoryką prawicy religijnej.
Polityka ta ma realny wpływ na to, czy osoba potrzebująca aborcji będzie mogła uzyskać taką opiekę. W całym kraju kobiety poszukujące aborcji na różnych etapach ciąży często mają trudności ze znalezieniem usługodawcy lub są blokowane przez restrykcyjne przepisy stanowe. Jestem dumna, że mogę zapewnić kobietom aborcję w miarę postępu ciąży i z tego powodu załamałam się, gdy klinika w Germantown w stanie Maryland została zmuszona do zamknięcia.
W sierpniu tego roku wraz z moim personelem dowiedzieliśmy się, że nie będziemy już zapewniać opieki aborcyjnej w Germantown Reproductive Health Services w stanie Maryland, gdzie od 2010 roku pełniłem funkcję dyrektora medycznego i praktykującego lekarza. Zamknięcie tej kliniki oznaczało, że setki kobiety, które potrzebowały naszych usług co miesiąc, mogły nie być w stanie skorzystać ze swojego ludzkiego i konstytucyjnego prawa do aborcji.
Połączenia liczba aborcji spada w Stanach Zjednoczonych i jestem entuzjastyczną zwolenniczką rzeczy, które pozwalają ludziom planować, tworzyć i wychowywać rodziny, o których marzą – w tym wszechstronną edukację seksualną; dostęp do skutecznej i niedrogiej antykoncepcji; oraz możliwość bezpiecznego wychowywania dzieci w dobrze prosperujących społecznościach.
Pociesza mnie świadomość, że więcej kobiet niż kiedykolwiek jest w stanie zapobiec niechcianej ciąży. Jednak nie każda kobieta ma równy dostęp do skutecznej antykoncepcji, informacji na temat zdrowia seksualnego, ubezpieczenia zdrowotnego lub dostawców usług. A kontrola urodzeń nie jest doskonała. Niezależnie od jej sytuacji, zamierzam być przy kobiecie, która zajdzie w ciążę i wie, że to nie jest dla niej odpowiedni czas.
Nie zawsze kobieta może dokonać aborcji zaraz po podjęciu decyzji. Wiele rzeczy może stanąć jej na drodze, począwszy od opóźnień w stwierdzeniu, że jest w ciąży, braku środków na opiekę, braku lekarzy przeprowadzających aborcję w pobliżu czy barier wprowadzanych przez polityków, takich jak zakaz ubezpieczenia aborcji lub — w przypadku Jane Doe – opresyjna polityka odmawiająca kobietom praw człowieka. Przepisy ograniczające dostęp do aborcji na różnych etapach ciąży – przy jednoczesnym podtrzymaniu polityki, która jednocześnie wypycha opiekę poza zasięg – są nieludzkie i stanowią próbę zabawy polityką z życiem kobiet.
Tylko w ciągu ostatnich pięciu lat prawie 30 procent wszystkich niezależnych klinik aborcyjnych zostało zmuszonych do zamknięcia swoich drzwi, a tych, które zamknięto w ciągu ostatnich dwóch lat – już ponad Wzrost o 80 zapewniona opieka po pierwszym trymestrze ciąży. W miarę zamykania niezależnych klinik dostęp do opieki na różnych etapach ciąży staje się coraz bardziej niedostępny, a odległości dojazdu, koszty wydatków bieżących i czas oczekiwania wydłużają się.
Niezależni dostawcy usług aborcyjnych, tacy jak ja, starają się, aby drzwi naszych klinik były otwarte w obliczu wielu wyzwań, w tym – jak w przypadku kliniki w Germantown – ekstremizmu antyaborcyjnego. A wraz ze spadkiem liczby klinik zmniejsza się także dostęp kobiet do opieki zdrowotnej.
Nie są mi obce molestowanie, groźby i przemoc, których doświadcza wielu dostawców usług aborcyjnych. Moja rodzina i moi współpracownicy doświadczyli strat, które mogły zmusić każdego do odejścia – w tym zabójstwa mojego współpracownika i przyjaciela, George’a Tillera, który został zamordowany przez antyaborcyjnego ekstremistę w kościele. Jednak każdego dnia moje zaangażowanie w zdrowie kobiet i podejmowanie decyzji przewyższa wszelki strach, a ja – i inne osoby w całym kraju – nadal służymy kobietom, które nas potrzebują.
Ci z nas, którzy opowiadają się za wolnością reprodukcyjną, nie mogą odpoczywać, podczas gdy antyaborcyjni ekstremiści pracują po godzinach, aby pozbawić kobiety zdrowia, życia i autonomii. Dlatego uważam moich kolegów za najbardziej współczujących i odważnych ludzi, jakich znam, i dlatego w październiku I otworzył nową klinikę zdrowia reprodukcyjnego w Bethesda w stanie Maryland. Uważam, że moim moralnym obowiązkiem jest zapewnienie kobietom potrzebnej im opieki bez wstydu, obciążeń i opóźnień.
Aby osiągnąć jakąkolwiek sprawiedliwość, każda kobieta musi móc określić, kiedy, czy i jak założyć rodzinę. To przekonanie inspiruje lekarzy, pielęgniarki, doradców i personel pierwszej linii w całych Stanach Zjednoczonych do zapewniania opieki aborcyjnej i dlatego nie cofniemy się w obliczu ekstremizmu.
Po 21 latach służby w Siłach Powietrznych Stanów Zjednoczonych jako chirurg LeRoy Carhart przeszedł na emeryturę w stopniu podpułkownika. Opieką aborcyjną zajmuje się od ponad 45 lat. Aby jeszcze bardziej pomagać kobietom, w 2000 roku dr Carhart i jego żona Mary Carhart założyli organizację non-profit o nazwie Fundusz Dostępu do Aborcji, Inc. (AAF). AAF pomaga pacjentom płacić za opiekę aborcyjną poprzez hojne datki z całych Stanów Zjednoczonych, pomaga właścicielom klinik w utrzymaniu otwartych drzwi do ich placówek i wspiera otwieranie nowych klinik. Misją dr Carhart jest przeszkolenie przyszłych dostawców usług w zakresie zaawansowanej opieki aborcyjnej w ciąży, aby zapewnić, że aborcja nie tylko pozostanie legalna, ale i dostępna w nadchodzących dziesięcioleciach.
ZNetwork jest finansowany wyłącznie dzięki hojności swoich czytelników.
Darowizna