Źródło: Daily Kos
Od politycznie apatycznej po wściekłą panikę, Lori Goldman z Troy w stanie Michigan należy do grona kobiet z przedmieść, które poczuły się wezwane do obowiązków przez egzystencjalne zagrożenie dla Ameryki, jakim jest Donald Trump.
Ubrany w spodnie do jogi i trampki, przemykając podmiejskimi ulicami wschodniej części stanu, nie zostawiając żadnych drzwi uchylonych, Goldman przyjął tę samą mantrę, którą wielu strategów Demokratów stosowało, aby pomóc zwalczyć samozadowolenie, które według niektórych doprowadziło do porażki Hillary Clinton w 2016 roku .
„Niczego nie przyjmujemy za pewnik” – powiedziała swojemu partnerowi w akwizycji do Associated Press. „Mówią, że Joe Biden jest na czele. Nie. Pracujemy tak, jakby Biden tracił 20 punktów w każdym stanie”.
Te historie kobiet z przedmieść są teraz wszędzie i opowiadają podobną historię o przeważnie białych kobietach z przedmieść – z których niektóre głosowały na Trumpa w 2016 r., a inne nie – czując się wezwane do wywarcia innego wyniku dla siebie, swojej rodziny i innych rodzin i dla narodu w 2020 roku.
Goldman założyła grupę Fems for Dems na początku 2016 roku, wysyłając e-mail do kilkuset swoich przyjaciół. Obecnie grupa liczy prawie 9,000 tys. członków. Może popija szprycery Aperol i skupia wzrok na malowniczych przedmieściach Detroit w hrabstwie Oakland w stanie Michigan, ale nie dajcie się zwieść – ona nie bierze jeńców.
„Nienawidzę powiedzenia: «Kiedy oni spadają nisko, my idziemy wysoko». To mówienie o przegranej” – mówi. „Możesz mieć rację przez cały dzień, ale jeśli nie wygrywasz, jaki to ma sens?”
Clinton faktycznie wygrała w hrabstwie Oakland około ośmiu punktów w 2016 r, ale udało jej się to osiągnąć mniejszą liczbą punktów niż Barack Obama w 2012 r. Według AP sama różnica w przewadze zwycięstw mogła zmniejszyć o połowę triumf Trumpa w stanie wynoszącym 10,700 XNUMX głosów.
Dwa lata później kandydatka Demokratów na gubernatora i obecna gubernator Gretchen Whitmer podwoiła przewagę Clinton w hrabstwie, podczas gdy Demokratka Elissa Slotkin pozbawiła mandat GOP reprezentującego okręg. I chociaż Goldman z powodzeniem powiększyła grupę „tępych gospodyń domowych w średnim wieku”, jak je kiedyś nazywała, jednocześnie jest przerażona zmęczeniem wielu jej członkiń codziennym szaleństwem Trumpa.
„Nasz dom się pali” – mówi Goldman.
W tych opowieściach pełno jest portretów transformacji na wzór tej dokonanej przez Goldmana. Niektóre z tych zmian obejmują bardziej kompleksowe spojrzenie na to, co ich głos oznacza dla narodu, a nie tylko na ich własne interesy.
Kate Rabinovitch z Westerville w stanie Ohio, niechętnie głosował na Trumpa w 2016 roku, a teraz każdą wolną chwilę spędza na wysyłaniu SMS-ów do przyjaciół i rodziny oraz generowaniu postów w mediach społecznościowych, aby odwrócić losy przeciw niemu.
Rabinovitch, która ma 4-letniego syna, ma wiele zastrzeżeń do Trumpa, ale jako przełomowy moment określiła także zabójstwo George'a Floyda. Jak powiedziała, przed lutym rasizm nie był dla niej kluczową kwestią. Jednak obejrzenie tego filmu zrobiło na niej ogromne wrażenie na temat strukturalnego rasizmu, który nadal nęka ten kraj.
"Muszę myśleć o wszystkich” Rabinowicz powiedział Połączenia New York Times. „Więc jeśli głosuję przeciwko Donaldowi Trumpowi, nie jest to głos na mnie ani głos na mojego syna. To głos dla wszystkich. Synowie wszystkich.”
Mieszkająca w Ohio Katie Paris założyła Red, Wine and Blue, złożony wyłącznie z kobiet zespół mieszkanek przedmieść, którego zadaniem jest organizowanie kobiet z przedmieść na rzecz Demokratów z Ohio. The Czasy opisuje etos polityczny Paryża jako po części strateg Obamy, David Plouffe, po części badacz psychologii Brené Brown – połączenie wnikliwej analizy danych i bezbronnych rozmów z rówieśnikami. Szczególnie odczuwa także przyciąganie białych kobiet, które muszą zrobić wszystko, co w ich mocy, aby zmienić kraj.
"Nie możemy zrzucać tego wszystkiego na czarnych wyborców, aby dźwigali cały ciężar w Ohio” – powiedział Paris, który jest biały. „To zajmie nas wszystkich."
I chociaż wszystkie te kobiety natychmiast naciskają, aby obalić Trumpa, wiele z nich wydaje się również oddanych długoterminowej wizji przekształcenia kraju – lub przynajmniej trwałej zmiany własnych powiązań politycznych, która mogłaby stworzyć długoterminowe problemy dla Republikanów .
„Nie wyobrażam sobie kandydata Partii Republikańskiej, za którym bym stanęła” – mówi Hannah Dasgupta, młoda matka dwójki dzieci, która dorastała w konserwatywnym domu. „Wow, myślenie o tym jest oszałamiające. To ogromne odejście.”
ZNetwork jest finansowany wyłącznie dzięki hojności swoich czytelników.
Darowizna