Niedawny artykuł w Washington Post opisujący zabijanie cywilów przez żołnierzy amerykańskich na punkcie kontrolnym pod irackim miastem Nadżaf dowiódł, że „wbudowani” dziennikarze rzeczywiście potrafią relacjonować wojnę w całej jej okropności. Jednak odrzucenie przez niektóre amerykańskie media relacji naocznego świadka korespondenta Post Williama Branigina na rzecz oczyszczonej wersji Pentagonu sugeruje, że niektórzy dziennikarze wolą nie relacjonować trudnej rzeczywistości wojny.
Wersja Pentagonu była pierwszą opublikowaną w amerykańskich mediach – czasami w sposób zakładający, że oficjalna relacja jest oparta na faktach. „Co się tam stało, furgonetka z kilkoma osobami… podjechała do punktu kontrolnego” – poinformował Carl Rochelle z MSNBC (3/31/03). „Żołnierze 3. Dywizji Piechoty kazali im się zatrzymać. Nie zatrzymali się, padły strzały ostrzegawcze. Mimo to przyszli. Strzelili w silnik furgonetki. Nadal się paliło, więc zaczęli strzelać do samej furgonetki.
John Gibson z Fox (3) przedstawił tę historię w podobny sposób: „Ostrzegamy te samochody, aby się zatrzymały. Jeśli się nie zatrzymają, oddaj strzały ostrzegawcze. Jeśli wtedy nie przestaną, strzelaj do silnika. Jeśli wtedy nie przestaną, strzelaj do kabiny. A dzisiaj niektórzy goście zabili kilku cywilów po przejściu wszystkich tych etapów.
Jednak później, wieczorem 31 marca, „Post” opublikował artykuł na temat strzelaniny, który ukazał się w wydaniu gazety z 1 kwietnia. Raport Branigina opisuje próby uniknięcia incydentu przez kapitana armii amerykańskiej Ronny'ego Johnsona, który kierował swoimi żołnierzami przez radio z punktu kontrolnego:
— „Oddaj strzał ostrzegawczy” – rozkazał, gdy pojazd wciąż nadjeżdżał. Następnie, coraz bardziej pilnie, rozkazał plutonowi wystrzelić w chłodnicę nabój z karabinu maszynowego kal. 7.62 mm. 'Przestań się wygłupiać!' Johnson krzyknął do firmowej sieci radiowej, gdy nadal nie zauważył żadnych działań. W końcu krzyknął na całe gardło: „Zatrzymaj go, Czerwony 1, zatrzymaj go!”.
„Natychmiast po tym rozkazie usłyszeliśmy głośne raporty o strzale z armaty 25 mm jednego lub kilku Bradleyów z plutonu. W sumie słychać było około pół tuzina strzałów.
„Wstrzymaj ogień!” Johnson krzyknął przez radio. Następnie, patrząc przez lornetkę ze skrzyżowania autostrady nr 9, ryknął do dowódcy plutonu: „Właśnie [przekleństwo] zabiłeś rodzinę, ponieważ nie oddałeś wystarczająco wcześnie strzału ostrzegawczego!” –
Relacja „The Post” jest istotna, ponieważ sugeruje, że w rzeczywistości na punkcie kontrolnym mogły zostać niewłaściwie przestrzegane procedury wojskowe. Kilka amerykańskich gazet, w tym New York Daily News, Boston Globe, Chicago Tribune, LA Times i San Francisco Chronicle, zdołało uwzględnić rozbieżność między oficjalną relacją Pentagonu a opisem naocznego świadka „Post” w swoich raportach na temat zabójstw nad Nadżafem opublikowanych 1 kwietnia wydania. „The New York Times” jednak nie zamieścił zamiast tego artykułu przedstawiającego jedynie oficjalną wersję, pod nagłówkiem stwierdzającym jako niezbity fakt, że żołnierze otrzymali odpowiednie ostrzeżenie, zanim otworzyli ogień: „Niezastosowanie się do ostrzeżeń, 7 irackich kobiet i dzieci umierają”.
Chociaż jest możliwe, że New York Times, w przeciwieństwie do innych gazet ze Wschodniego Wybrzeża, takich jak Daily News i The Globe, dotrzymał terminu, który nie pozwalał mu na uwzględnienie informacji z artykułu o Braniginie, 2 kwietnia „Times” opublikował kolejny artykuł: „Szefowie wojskowi USA wyrażają ubolewanie z powodu śmierci cywilów” – w tym miejscu wciąż pominięto jakąkolwiek wzmiankę o opisie zdarzenia w „Washington Post”. W artykule Christophera Marquisa opisano ofiary jako „zabite, gdy ich furgonetka najwyraźniej nie zatrzymała się na rozkaz amerykańskich strażników”. Przećwiczyła oficjalną wersję wydarzeń („że żołnierze oddali strzały ostrzegawcze, aby zatrzymać furgonetkę, a następnie strzelili w silnik, ale furgonetka jechała dalej, zmuszając żołnierzy do oddania strzału w kabinę pasażerską”) i zacytowała gen. Richarda Myersa: naszą politykę robienia wszystkiego, co w naszej mocy, aby oszczędzić życie cywilów” – a wszystko to bez wspominania sprzecznych relacji z pierwszej ręki z „Post”.
„The Times” nie był jedynym dziennikiem, który przeoczył lub zignorował doniesienia podważające oficjalną wersję morderstwa. Nick Spicer z NPR doniósł w programie „All Things Brane pod uwagę” z 1 kwietnia – który został wyemitowany co najmniej 18 godzin po ukazaniu się artykułu „Post” – że „w CENTCOM słyszymy, że żołnierze oddali strzał ostrzegawczy, gdy pojazd zbliżał się do punktu kontrolnego. Pojazd nie zatrzymał się. Następnie wystrzelił w blok silnika. Pojazd jechał dalej. A potem strzelili do przedziału pasażerskiego i zabili siedem kobiet i dzieci”. Relacja Branigina nie została wspomniana.
„Atlanta Journal-Constitution” tak podsumował tę historię 2 kwietnia: „Siedem irackich kobiet i dzieci zostaje zabitych na wojskowym punkcie kontrolnym 20 mil na północ od Nadżaf po tym, jak nie usłuchały strzałów ostrzegawczych”. „Hston Chronicle” doniosła 1 kwietnia bez zastrzeżeń, że „wojska amerykańskie… otworzyły ogień do cywilnego pojazdu, który odmówił wydania im rozkazu zatrzymania się i zignorował strzały ostrzegawcze”. Chociaż w artykule zacytowano „Washington Post” w sprawie liczby osób zabitych w tym incydencie, pominięto w nim te części relacji, które zaprzeczały oficjalnym informacjom, które „Chronicle” traktowała jako fakt.
Nawet sam „Washington Post” w artykule z 2 kwietnia innego reportera nie wspomniał o doniesieniach Branigina, powtarzając oficjalny opis zdarzenia: „W poniedziałek na innym punkcie kontrolnym żołnierze amerykańscy wysadzili zbliżający się pojazd przewożący aż 16 osób , w większości kobiety i dzieci, w przekonaniu, że miał miejsce atak. Zginęło dziesięć osób podróżujących pojazdem. Żołnierze powiedzieli później, że oddali strzały ostrzegawcze, które zostały zignorowane”.
Więcej analiz medialnych na temat Iraku można znaleźć na stronie http://www.zmag.org/CrisesCurEvts/Iraq/media_analysis.htm
Aby przeczytać raport „Post” na temat strzelaniny, przejdź do: http://www.washingtonpost.com/wp-dyn/articles/A61229-2003Mar31.html
Jeśli chcesz zachęcić media do zbadania tej historii, dane kontaktowe są dostępne na stronie internetowej FAIR: http://www.fair.org/media-contact-list.html
ZNetwork jest finansowany wyłącznie dzięki hojności swoich czytelników.
Darowizna