Mell Garcia, asystentka medyczna, rozmawia z Calem Winslowem
Mamy teraz trudny okres dla pracowników ogromnej kalifornijskiej HMO, Kaiser Permanente. Na początku kwietnia około 45,000 1 pracowników usług i pracowników technicznych otrzymało tam karty do głosowania od Krajowej Rady ds. Stosunków Pracy (NLRB). Karty do głosowania należy zwrócić do XNUMX maja, kiedy rozpocznie się liczenie. Wybiorą, kto ma ich reprezentować: Międzynarodowy Związek Pracowników Usług (SEIU) czy Krajowy Związek Pracowników Służby Zdrowia (NUHW).
W zeszłym tygodniu pojechałem do Hayward, żeby porozmawiać z Mell Garcia. Garcia jest asystentem medycznym w placówce Kaiser Permanente w Hayward w Kalifornii. Umówiliśmy się na wizytę w porze lunchu (niemedyczną).
Recepcjonistka powiedziała mi, że Mell wkrótce będzie tędy przechodził; – Będzie kierowała się do stołówki, przychodzi tędy w każdy wtorek.
„Czy chodzi o związek?” Tak. – Cóż, to Mell.
Została przechwycona, zanim dotarła do mnie. Zatrzymała ją młoda pracownica mająca problem z wynagrodzeniem urlopowym. Podsłuchałem dość szczegółową dyskusję, której rezultaty wydały się pracownikowi zadowalające. Mell powiedziała jednak, że sprawdzi jeszcze raz i skontaktuje się z nią.
Mell Garcia jest członkiem związku zawodowego w Hayward od lat 1980-tych; została członkinią związku zawodowego zaraz po ukończeniu college'u Chabot Community College w Hayward, gdzie uzyskała referencje.
Została także działaczką związkową. „Po raz pierwszy zaangażowałem się w strajk w 86 roku”. Strajk był sprzeciwem wobec wdrożenia przez Kaisera regionalnego dwupoziomowego planu płac. „Zgłosiłem się na ochotnika do służby w pikiecie. Przedstawiciel zauważył mnie i popchnął mnie do przodu. Zacząłem mówić, organizować; Nigdy wcześniej tego nie robiłem. Mnie osobiście bardzo to pomogło. Zostałem stewardem. Strajk trwał siedem i pół tygodnia, ale przegraliśmy. To po prostu niesprawiedliwe, pomyślałem. Ktoś wykonujący tę samą pracę, powiedzmy, we Fresno i zarabiający mniej.
Dziś Mell Garcia jest osobą, do której chętnie zwracają się pracownicy Kaiser Hayward. Ona powinna być.
„Jestem związkowcem od czasu tego strajku”. Dlaczego? "Nie jestem pewny. Popierałem United Farm Workers. Zawsze współczułem uciśnionym. Pracownicy nie porzucają swoich wartości, gdy są w pracy; jesteśmy tutaj, aby pomagać ludziom. Zawsze tak myślałem o świecie.
„Prawie zawsze pracowałem w Kaiser – moją jedyną przerwą był pobyt w Kolorado, ale nadal tam pracowałem dla Kaiser.
Mell jest dumną Latynoską z latynoskiego miasta, należącego do klasy robotniczej, zróżnicowanego miasta East Bay z wyższym niż przeciętne (w Kalifornii) bezrobociem i dużą liczbą przejęć nieruchomości. Jej rodzice przybyli do Hayward z hrabstwa King's, jej ojciec był związkowym fryzjerem z Nowego Meksyku, jej matka była związkową kosmetyczką z Los Angeles, a jej rodzice pochodzili z Durango. Jednak jest całkowicie rodzinnym miastem Hayward. „Chodziłem tutaj do szkoły podstawowej, średniej, college'u, wszystko w Hayward. I jeszcze jedno: jestem zagorzałym fanem Raidera.”
Mell wróciła z Kolorado, aby objąć stanowisko stewarda w Hayward, następnie głównego stewarda, a następnie, kiedy ją poznałem, była członkinią Zarządu United Healthcare Workers-West (UHW) SEIU (od 97 r.), członkiem roboczym Zarządu , wybrana przez pracowników swojego regionu – regionu 10.
„Stworzyliśmy wspaniałą grupę w Hayward. Naprawdę zjednoczyliśmy się. Zmusiliśmy związek do ciężkiej pracy”.
Więc co tu jest nie tak, co jest nie tak z tym zdjęciem?
Cóż, na początek, dzisiaj oficjalnie Mell niewiele może zrobić w kwestii wynagrodzenia urlopowego. „Nie mogę jej reprezentować. Nie mogę wziąć dla niej wolnego. Nie mogę być z nią na sesjach skargowych.
Czemu nie? Mela Garcii nie steward sklepu. Została usunięta ze stanowiska w Zarządzie UHW, a następnie zwolniona ze stanowiska męża zaufania (wraz z tysiącami innych osób, stewardów i personelu), gdy w 150,000 roku centrala SEIU powierzyła swojemu liczącemu 2009 XNUMX członkom przedstawicielstwo w Kalifornii stanowisko powiernicze.
Nie może już biegać; na UHW obowiązuje przysięga lojalności. Został on narzucony przez SEIU w 2009 roku i obowiązuje do dziś. Mell był założycielem NUHW w 2009 roku i jednym z 5000 wybranych stewardów, którzy założyli związek. Kiedy się spotkaliśmy, była w drodze na dyżur przy stole NUHW.
Kiedy to piszę, jesteśmy w środku czasu „Wyjdź do głosu”, „GOTV”, rozmów telefonicznych, rozmów domowych, chodzenia po piętrach, „zasiadania” w stołówkach.
Stawka w tym przypadku jest wysoka; szanse nie są równe, wręcz przeciwnie. Te wybory stanowią ostatnią fazę zaciekłego konfliktu, który rozpoczął się w 2008 roku. Są to wybory powtórzone; pierwszy został odrzucony w 2010 r., kiedy sędzia NLRB stwierdził zmowę SEIU-Kaiser, bezbożny sojusz, który pozbawił pracowników Kaiser uczciwego głosowania. Jak? Kaiser rozłożył czerwony dywan dla SEIU, zaryglował drzwi (najlepiej, jak mógł) dla NUHW. SEIU z kolei wydało miliony – jak obliczył Randy Shaw, były to najdroższe wybory związkowe w historii PozaChron. Potem zastraszanie i kłamstwa, kampania oszczerstw oparta na strachu.
Więc jakie są tutaj problemy; dlaczego są one ważne – dla tych pracowników, dla ruchu robotniczego i dla nas wszystkich?
SEIU twierdzi, że w rzeczywistości jesteśmy zwycięzcami; ostatnim razem wygraliśmy wybory. Jesteśmy dużymi chłopakami, mamy moc. Następnie SEIU przypisuje sobie dobre kontrakty w firmie Kaiser, najlepszej w kraju. Dlaczego, pytają, zmienić?
NUHW mówi, poczekaj chwilę. Te kontrakty są efektem lat zmagań; lata, kiedy my (członkowie i pracownicy NUHW) przewodziliśmy związkowi (lata, kiedy Mell Garcia i wiele innych podobnych jej osób zasiadało w Zarządzie).
Co więcej, NUHW twierdzi, że SEIU ustanawia obecnie rekordy w zakresie darowizn – koncesji – prezentów dla dynamicznie rozwijającej się kalifornijskiej branży opieki zdrowotnej. Tylko w Kaiser SEIU zgodziło się na zmiany w planie emerytalnym i medycznym, które według szacunków pozwolą Kaiserowi zaoszczędzić 2 miliardy dolarów. Kaiser zlikwidował 1000 stanowisk pracy. Historia jest taka sama w całej branży.
We flagowej placówce Sutter Health, California Pacific Medical Center (CPMC), największym szpitalu w San Francisco i drugim co do wielkości w Kalifornii, NUHW, niedawno zastąpił SEIU. Tam musiała cofnąć cięcia w zakresie praw starszeństwa pracowników, ochrony zwolnień i języka zmiany klasyfikacji – wszystko to przyznane przez importowany reżim UHW, na którego czele stoi obecnie Dave Regan, nowy prezes SEIU-UHW, mający bliskie powiązania z California Hospital Association (Californijskim Stowarzyszeniem Szpitali (California Hospital Association) Izba Gospodarcza branży szpitalnej).
NUHW to zrobił odebrał co rozdało SEIU i, według bloga Sternburger z frytkami, w drodze rokowań wywalczyła także podwyżki płac i przywróciła prawa pracownicze. Jednocześnie NUHW przywróciło długoletni sojusz pracowników CMPA z „sojusznikami społecznymi w ich walce o zachowanie usług medycznych dla mieszkańców o niskich dochodach”. Na razie to inna historia.
Mell Garcia umieszcza kwestie wynagrodzeń i świadczeń na samym szczycie swojej listy życzeń pracowników: „Tak to właśnie jest, prawie zawsze są na pierwszym miejscu lub na drugim miejscu. I to prawda.”
Ale w rozmowie z Mell słyszę także głębszą historię, która akurat pokrywa się z doniesieniami z całego stanu.
„Nie mamy reprezentacji. I potrzebujemy tego. Pracownicy potrzebują stewardów i muszą wiedzieć, kim są, muszą ich rozpoznać i im zaufać. Call center tego nie zrobią. Pracownicy potrzebują stewardów, którzy będą przy nich, którzy będą z nimi, będą po ich stronie i będą z kierownictwem. Tak buduje się zaufanie. Zarządca powinien być przykładem dla pracowników.
„Teraz nie możemy znaleźć stewarda. To rozdzierające serce. Nie mogę tego zrobić. Kierownictwo mi nie pozwoli.” Ale robię co w mojej mocy. Taki właśnie jestem. Dlatego przychodzę tu wcześnie, codziennie chodzę po piętrach. Nawiązuję kontakty w porze lunchu, o piątej znowu chodzę po piętrach.
Kilka lat temu Andy Stern, ówczesny-sławny prezes SEIU, uniósł nieco brwi brytyjskiego związku zawodowego, stwierdzając, że nie lubi mężów zaufania – był to być może niespodziewany komentarz, zaskakujący ze względu na jego daleki od radykalnego Gospodarze brytyjscy. Było to jednak całkiem zgodne ze wskazówkami SEIU – konsolidacja wysoce scentralizowanego, odgórnego związku zawodowego w stylu korporacyjnym, związku, który dobrze zadomowił się na zapleczu polityków i w zarządach korporacyjnej Ameryki. Związek, który zaproponował zastąpienie mężów zaufania call center. Wybierz 1-800…
Nie powinno więc dziwić, że pracownica zaniepokojona swoim wynagrodzeniem urlopowym nadal przychodziła do Mell Garcia po poradę. Czy był tam steward SEIU? A jeśli tak, to gdzie ona była? Odpowiedź wiele mówi o stawce tych wyborów.
Czytamy obecnie z ponurymi szczegółami o tym, co jest nie tak z ruchem robotniczym, a także sporo o tym, co zrobić, aby to naprawić. Wpisywanie się Notatki dotyczące pracyJoe Burns opowiada się za „strategią skupioną na aktywizmie w miejscu pracy i strajku… jest to bardzo tradycyjna strategia, sięgająca czasów, gdy związek oznaczał jednoczenie się ludzi”.
Dość sprawiedliwe i prawdziwe. Co ciekawe, SEIU zaatakowało NUHW i jego sojusznika/partnera, Kalifornijskie Stowarzyszenie Pielęgniarek (CNA), nazywając je „szczęśliwym strajkiem”. Cóż, faktem jest, że NUHW i CNA rzeczywiście przewodzą w lidze pod względem strajków w ciągu ostatnich dwóch lat, głównie krótkich, ale w dwóch z nich siła wynosiła 20,000 XNUMX. (Ulotka wyborcza SEIU wskazuje na ten kontrast: „Pracownicy Kaiser: Wolelibyście spędzać czas na walce? Czy na wygrywaniu?”
Jednak strajki te były częścią bardziej fundamentalnej strategii budowania siły w miejscu pracy. W pewnym sensie strajki same w sobie są oznaką podziału siły roboczej; to znaczy, gdyby robotnicy byli naprawdę zjednoczeni, nie byłoby potrzeby strajków. I stąd znaczenie organizowania się, budowanie władzy u podstaw, wzmacnianie pozycji agentów zmian i tutaj zasadnicza rola zorganizowanych szeregowych pielęgniarek w tej rywalizacji – i pilne zadanie zastąpienia UHW i odbudowania związku dla Kaisera pracownicy techniczni i serwisowi – od dołu do góry.
Mężowie zaufania odgrywają w tym kluczową rolę – a także demokratyczny system wybieranych, odwoływanych liderów w miejscu pracy, którzy mogą służyć zarówno jako pierwsza linia obrony pracowników, jak i oddziały uderzeniowe.
„Byłem stewardem, ponieważ pracownicy chcą ochrony i ponieważ mają prawa, prawa, które chcą, aby były szanowane. I o to właśnie chodzi w umowie.
„Wiem, czym jest związek zawodowy, jak powinien wyglądać i jak nim zarządzać. Nie jest to zadanie dla jednej czy dwóch osób i nie powinno ono być zarządzane od góry do dołu, ale od dołu do góry przez każdego pracownika w każdym miejscu pracy.
„To nie jest odwet ani kumoterstwo”.
Jednak raporty właśnie to ujawniają. Najczęściej stewardzi UHW to kumple, istoty z personelu SEIU spoza stanu, w „najlepszym” przypadku są to tyrani, „policjanci na pulsie”, jak zwykliśmy mawiać o osławionych latach 1960. United Auto Workers maszyna, lub trochę przypominająca wybrany stewardowie związku Teamsters w czasach świetności gangsterskiego ruchu związkowego. W „najgorszym” przypadku nie ma w ogóle stewardów.
Dzisiaj w kalifornijskich szpitalach walka klasowa, delikatnie mówiąc, nie ustaje.
„Kocham swoją pracę, może nie na co dzień. Może to być gorączkowe, ale zawsze stanowi wyzwanie. I kocham moich pacjentów. Tak czy inaczej, większość z nich to tacy sami pracownicy jak my. Chcę dać z siebie wszystko, przy nich.
„Najtrudniejsze jest to, że tak bardzo nas naciskają, że obciążenie pracą rośnie tak szybko. Muszę przyjąć więcej pacjentów w krótszym czasie, skorzystać z komputera, wypełnić luki, przygotować salę i przygotować się na wizytę u lekarza.
„Pracuj ciężej, rób lepiej. Konkurować. Konkurujemy – na przykład pod względem zadowolenia członków/pacjentów – z innymi ośrodkami i oddziałami. Narzucają cele regionalne. EVS (pracownicy sprzątający) są na pierwszej linii frontu, zawsze mają więcej miejsca do wykorzystania, zawsze są w centrum uwagi”.
A gdzie nie jest to prawdą? W Kaiser stawką są podstawowe kwestie, mające konsekwencje dla całej siły roboczej i – ponownie – dla nas wszystkich. Pracownicy wciąż mają świat do wygrania. Nagrodą, w bezpośrednim tego słowa znaczeniu, jest jeden związek liczący 70,000 XNUMX pracowników, zjednoczony w Kaiser, sercu tej branży. To dopiero początek, tak. Na dłuższą metę to przykład, teraz da się to zrobić!
Mell Garcia: „To wszystko jest tutaj dla mnie. To takie ważne, dla każdego. Czy związki zawodowe przetrwają? Musimy!"
Mell Garcia jest asystentką medyczną w Kaiser Permanente w Hayward w Kalifornii. Jest byłą wybraną stewardką, wybraną na głównego męża zaufania i wybraną członkinią zarządu United Healthcare Workers (SEIU). Była członkiem-założycielem NUHW.
Cal Winslow jest autorem książki Labor's Civil War in California (PM, nowe wydanie, 2012), redaktorem Rebel Rank and File, Labour Militancy and Revolt from Below Through the Long 1970s (Verso 2010) oraz współautorem wraz z Edwardem Thompsonem i inne z nowego wydania Albion's Fatal Tree, Crime and Society in XVIII-wiecznej Anglii (Verso, nowe wydanie, 2011). Jest wykładowcą historii środowiska na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley i jest powiązany z kolektywem Retort. Można się z nim skontaktować pod adresem [email chroniony].
ZNetwork jest finansowany wyłącznie dzięki hojności swoich czytelników.
Darowizna