Po kolejnym przyspieszeniu w miejscu pracy słynącym z błyskawicznego tempa pracy, pracownicy magazynu Amazon w Minnesocie przeszli na nocną zmianę na trzy godziny.
Strajk, który miał miejsce 7 marca w centrum logistycznym Amazon w Shakopee w stanie Minnesota, był drugą akcją tych pracowników w ciągu trzech miesięcy.
Strajkujący pracują w dziale składowania, składując na półkach przedmioty po ich wyładowaniu z przyjeżdżających ciężarówek i przetworzeniu. Po odłożeniu na półkę towar jest następnie zestawiany przez zbieraczy w zamówienia klientów.
Ścigając się z zegarem odliczającym, magazynierzy muszą znaleźć wolne miejsce na przychodzące towary w magazynie o powierzchni 850,000 XNUMX stóp kwadratowych.
Nad głowami wieżowców wiszą bliźniacze standardy: „stopień” i „błędy”.
SZYBCIEJ I SILNIEJ
Stawka oznacza produktywność mierzoną w zadaniach na godzinę. Oczekuje się, że stowersowie będą wykonywać standardowo 240–250 zadań na godzinę. Wszelkie przestoje, takie jak czas spędzony na piciu wody lub korzystaniu z łazienki, wliczane są do czasu produktywnego.
Błędy to miara dokładności skanowania i umieszczania przedmiotów.
Według Abdirahmana Muse, dyrektora centrum pracowniczego, które organizuje pracowników w Amazon, od 2017 r. liczba akceptowalnych błędów została zmniejszona z jednego na 1,000 pozycji do jednego na 2,200 pozycji.
Jednocześnie stopa ta stale rośnie. Wynik? Od pracowników stale oczekuje się, że będą pracować szybciej, popełniając mniej błędów.
„Tempo pracy jest nieludzkie” – powiedział przez tłumacza Mohamed Hassan, jeden ze strajkujących. „Każdy czuje się stale zagrożony przez system”.
Jeżeli pracownicy popełnią błędy przy dwóch różnych okazjach, mogą zostać zwolnieni.
IMPROMPTOWY SPACER
Stawki i błędy budzą obawy wszystkich pracowników magazynu Amazon, ale w magazynie Shakopee te obawy pogłębiają zasady modlitwy pracowników.
Wielu pracowników Shakopee to imigranci z Afryki Wschodniej i praktykujący muzułmanie, a organizatorzy twierdzą, że Amazon nie zapewnił im wystarczających warunków, aby mogli przestrzegać swojej wiary.
Pobożni muzułmanie modlą się pięć razy dziennie, a każda modlitwa trwa około pięciu do dziesięciu minut. Kiedy muzułmańscy pracownicy przestają się modlić, Amazon często wlicza ten czas do swojej stawki.
Pracownicy działu stowów przyszli do pracy tego wieczoru i odkryli, że ich stawka została ponownie podniesiona. „Kiedy powiedzieli nam o zmianach i rosnącym, coraz większym obciążeniu pracą” – powiedział Hassan – „postanowiliśmy walczyć”.
Około połowa z 60 pracowników nocnej zmiany opuściła obiekt razem. Zaplanowali akcję zaraz po przerwie na lunch, około północy, kiedy ich działanie będzie miało największy wpływ na funkcjonowanie całego magazynu.
Robotnicy spotkali się na ulicy w restauracji Perkins, gdzie napisali i głosowali nad swoją listą żądań. Oprócz wezwania do „położenia kresu nieuczciwym stawkom, które wymuszają błędy i kończą kariery”, wezwali Amazon do zaprzestania korzystania z pracowników tymczasowych, „zaprzestania wliczania przerw na modlitwę i toaletę do stawek” oraz do lepszego utrzymywania sprzęt, który najczęściej prowadzi do kontuzji.
Trzy godziny później strajkujący wrócili do obiektu i próbowali przedstawić swoje żądania menedżerom Amazona.
Przełożeni odmówili spotkania z pracownikami jako grupy, ale zgodzili się spotkać z przedstawicielem następnego dnia. Zdaniem organizatorów strajku, ze spotkania nie wynikło nic konkretnego.
NIE JEDNORAZOWE
Centrum Awood, którego siedziba znajduje się w społeczności imigrantów z Afryki Wschodniej w Minnesocie, od dwóch lat wspiera organizowanie się pracowników Amazona.
W czerwcu zorganizowała wiec przed magazynem firmy w Eagan w stanie Minnesota, wzywając Amazon do ustosunkowania się do skarg pracowników dotyczących ekstremalnych upałów i braku zakwaterowania religijnego.
W zeszłym roku pracownicy organizujący się z Awood jako pierwsi w kraju negocjowali z Amazonem warunki pracy. W listopadzie firma poinformowała, że wyznaczy menedżera, który będzie organizował kwartalne spotkania z pracownikami i odpowiadał na skargi pracowników w ciągu pięciu dni.
Jednak te i inne posunięcia w niewielkim stopniu rozwiały obawy pracowników. W grudniu firma Awood zorganizowała kolejny wiec społeczny, tym razem w ośrodku Shakopee. Zarówno Eagan, jak i Shakopee to przedmieścia miast bliźniaczych.
W wiecu wziął udział ówczesny kongresmen-elekt Ilhan Omar, pierwszy Amerykanin somalijskiego pochodzenia wybrany do Kongresu, którego okręg obejmuje wielu pracowników magazynów.
W przemówieniu na wiecu pracownica magazynu Khadra Hassan wezwała firmę, aby zaprzestała grożenia i zwalniania pracowników za niestosowanie się do stale rosnących stawek.
Ponad 50 pracowników opuściło swoje zmiany godzinę wcześniej, aby wziąć udział w czymś, co można uznać za pierwszy skoordynowany strajk w fabryce Amazon w USA
Pracownicy Amazona znacznie częściej strajkują w Europie, a strajki powtarzają się m.in. w Polsce, Hiszpanii i Niemczech.
Pracownicy nie postrzegają tych działań jako jednorazowych. „To, o co nas proszą, jest tak nieludzkie, że nie możemy tego zrobić” – powiedział Hassan. „Będziemy walczyć, dopóki warunki się nie poprawią”.
ZNetwork jest finansowany wyłącznie dzięki hojności swoich czytelników.
Darowizna