Źródło: Elektroniczna Intifada
Zdjęcie: KBYC Photography/Shutterstock.com
W czwartek Europejski Trybunał Praw Człowieka zadał poważny cios wysiłkom Izraela mającym na celu uciszenie swoich krytyków, unieważniając wyroki skazujące wydane na 11 działaczy na rzecz praw Palestyńczyków we Francji.
Sąd orzekł jednogłośnie że skazania działaczy za nawoływanie kupujących do bojkotu izraelskich towarów stanowią naruszenie gwarancji wolności słowa określonej w Europejskiej Konwencji Praw Człowieka.
Sąd nakazał rządowi francuskiemu zapłacić każdemu z aktywistów około 8,000 XNUMX dolarów odszkodowania i zasądził na ich rzecz koszty prawne.
Orzeczenie to stanowi znaczący impuls dla ruchu bojkotu, dezinwestycji i sankcji, którego celem jest wywarcie presji na Izrael, aby zaprzestał zbrodni przeciwko Palestyńczykom i łamania prawa międzynarodowego.
„To doniosłe orzeczenie sądu stanowi zdecydowane zwycięstwo wolności słowa, obrońców praw człowieka i ruchu BDS na rzecz palestyńskiej wolności, sprawiedliwości i równości” – Rita Ahmad powiedziany w imieniu Palestyńskiego Komitetu Narodowego Bojkotu, Zbycia i Sankcji (BNC).
Wyrok będzie miał poważne konsekwencje dla represji państwowych wobec ruchu BDS w całej Europie, zwłaszcza w Niemcy gdzie „obrońcy praw Palestyny spotykają się z ostrymi ograniczeniami swoich praw obywatelskich” – dodało BNC.
W ostatnich latach Izrael i jego lobby zachęcali rządy na całym świecie do uchwalania praw i polityk mających na celu uciszenie zwolenników praw Palestyny.
Amnesty International także z zadowoleniem przyjął to orzeczenie.
„Dzisiejsza przełomowa decyzja ustanawia znaczący precedens, który powinien położyć kres niewłaściwemu wykorzystywaniu przepisów antydyskryminacyjnych przeciwko aktywistom prowadzącym kampanię przeciwko łamaniu praw człowieka wobec Palestyńczyków przez Izrael” – powiedział Marco Perolini, badacz francuskiej grupy praw człowieka.
Orzeczenie to zapada w czasie, gdy Izrael realizuje plany aneksji dużych części okupowanego Zachodniego Brzegu, bez wątpienia zachęcany przez brak Unii Europejskiej i jej państw członkowskich do podjęcia wszelkich znaczących działań, aby to powstrzymać.
Prokuratura państwowa
Połączenia walizka została wniesiona do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka przez działaczy będących członkami Collectif Palestine 68, lokalnej grupy wspierającej kierowaną przez Palestynę kampanię bojkotu, dezinwestycji i sankcji.
W dniach 26 września 2009 r. i 22 maja 2010 r. działacze wzięli udział w akcjach w supermarkecie Carrefour w Illzach, miasteczku w północno-wschodniej Francji.
Nosili koszulki z napisami „Palestyna będzie żyć” i „Bojkot Izraela”. Wykrzykiwali hasła i rozdawali ulotki wzywające kupujących, aby nie kupowali izraelskich towarów, aby wywrzeć presję na Izrael, aby zaprzestał naruszania praw Palestyny.
Poprosili kupujących o podpisanie petycji wzywającej sieć supermarketów do zaprzestania magazynowania izraelskich towarów. Były to działania całkowicie pokojowe.
W następstwie akcji z maja 2010 roku prokurator postawił działaczom zarzuty nawoływania do dyskryminacji, nienawiści i przemocy wobec grupy osób ze względu na jej pochodzenie, rasę, pochodzenie etniczne lub religię.
Jako dowód w arkuszu zarzutów przytoczono hasła ich kampanii, w tym stwierdzenie, że „kupowanie izraelskich produktów legitymizuje przestępstwa w Gazie”.
Sama sieć supermarketów nie złożyła żadnej skargi prawnej na działaczy.
Było to w całości oskarżenie państwowe, zgodnie z poleceniem francuskiego ministra sprawiedliwości, który w 2010 r powiedział miejscowej prokuraturze ścigać działaczy BDS.
W grudniu 2011 r. przed sądem karnym w mieście Mulhouse uniewinnił działaczy.
Sąd pierwszej instancji odrzucił zarzuty, że aktywiści zamierzali nawoływać do nienawiści lub dyskryminacji, wzywając konsumentów, aby nie kupowali izraelskich towarów.
Jednak w listopadzie 2013 roku sąd apelacyjny skazał działaczy. Skazał ich na zapłacenie grzywien i kosztów na łączną kwotę kilkudziesięciu tysięcy dolarów.
W październiku 2015 r. Sąd Kasacyjny, najwyższy francuski trybunał apelacyjny ds. kar karnych, podtrzymał swoje przekonania w orzeczeniu, które było powszechnie postrzegane jako poważne naruszenie wolności słowa.
Mowa chroniona
W swoim czwartkowym orzeczeniu Europejski Trybunał Praw Człowieka potwierdził, że „działania i uwagi przypisywane skarżącym dotyczyły przedmiotu interesu publicznego” oraz „te działania i słowa wchodziły w zakres wypowiedzi politycznych lub bojowych”.
Dodał, że „naturą przemówień politycznych jest kontrowersyjność i często zjadliwość”.
W orzeczeniu zarzuca się francuskim sądom nieprzestrzeganie art. 10 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka – gwarancji wolności wypowiedzi – i nieprzeprowadzenie „odpowiedniej oceny faktów”.
Kampania grupy BDS France celebrujący zwycięstwo sądu i zapowiedział w czwartek „kontynuowanie działań bojkotu izraelskich produktów i międzynarodowych firm, które są współwinne izraelskiego apartheidu”.
„Wzywamy także do bojkotu izraelskich uniwersytetów i instytucji, a także wydarzeń kulturalnych i sportowych promujących izraelski apartheid” – dodała grupa.
„Izrael, kraj apartheidu, nie może na zawsze przeszkodzić triumfowi sprawiedliwości i wolności dla narodu palestyńskiego”.
ZNetwork jest finansowany wyłącznie dzięki hojności swoich czytelników.
Darowizna