Ponieważ wsparcie państwa rozwija się w bezprecedensowym tempie, Traktat o handlu bronią wejdzie w życie 24 grudnia 2014 r., zaledwie 18 miesięcy po jego otwarciu do podpisu.
Osiem państw – Argentyna, Bahamy, Bośnia i Hercegowina, Republika Czeska, Saint Lucia, Portugalia, Senegal i Urugwaj – ratyfikowało Traktat o handlu bronią (ATT) na specjalnym wydarzeniu w Organizacji Narodów Zjednoczonych w ubiegły czwartek, 25 września, co zwiększyło liczbę państw-stron do 53.
Zgodnie z art. 22 traktatu Traktat o handlu bronią wchodzi w życie jako część prawa międzynarodowego 90 dni po 50.thzłożono dokument ratyfikacyjny.
Zgodnie z oświadczeniem Koalicja Kontroli Broni„Traktat o handlu bronią jest jednym z porozumień zbrojeniowych, które najszybciej zbliżają się do wejścia w życie”.
Szybkość, z jaką traktat otrzymał 50 ratyfikacji, „pokazuje ogromny impet dla traktatu o handlu bronią oraz duże zaangażowanie i wolę polityczną” – powiedział Paul Holtom, szef zespołu ds. pokoju, pojednania i bezpieczeństwa w Centrum Zaufania, Pokoju i Społeczności Uniwersytetu Coventry Relacje.
„Obecnym wyzwaniem jest przełożenie woli politycznej na działania, zarówno pod względem zapewnienia, że Państwa-Strony będą w stanie wypełnić – i wypełniają – swoje zobowiązania wynikające z Traktatu” – Holtom powiedział IPS w e-mailu.
Jakie zatem są wymagania w ramach traktatu ATT?
Państwa strony traktatu ATT są zobowiązane na mocy prawa międzynarodowego do oceny swojego eksportu broni konwencjonalnej w celu ustalenia, czy istnieje niebezpieczeństwo, że zostanie ona wykorzystana do podsycania konfliktu.
Artykuł 6 ust. 3 traktatu zabrania państwom wyrażania zgody na transfery, jeżeli mają one wiedzę, że broń zostanie wykorzystana do popełnienia ludobójstwa, zbrodni przeciw ludzkości lub zbrodni wojennych. Artykuł 7 zabrania przekazywania osób, jeżeli istnieje nadrzędne ryzyko, że broń zostanie użyta do zakłócenia pokoju i bezpieczeństwa lub dopuszczenia się poważnego naruszenia międzynarodowego prawa humanitarnego lub prawa człowieka.
Ponadto państwa strony są zobowiązane do podjęcia szeregu środków w celu zapobiegania przekierowaniu broni na nielegalny rynek i do nielegalnej produkcji raporty roczne importu i eksportu broni konwencjonalnej.
Traktat ma zastosowanie do ośmiu kategorii broni konwencjonalnej, począwszy od czołgów bojowych po broń strzelecką i lekką.
Pomyślne wejście w życie traktatu ATT będzie wielkim zwycięstwem działaczy na rzecz kontroli zbrojeń i organizacji pozarządowych, które od ponad dekady walczą o regulację handlu bronią.
Kiedy Control Arms rozpoczęła globalną kampanię w 2003 r., „Mali, Kostaryka i Kambodża były jedynymi trzema rządami, które publicznie oświadczyły, że popierają rozmowy o idei traktatu o handlu bronią” – Anna MacDonald, dyrektor sekretariatu Control Arms, powiedział IPS.
Zwolennicy traktatu z organizacji pozarządowych często podnosili fakt, że światowy handel bananami był bardziej regulowany niż handel bronią.
Organizacje należące do koalicji Control Arms wspierały proces traktatu o handlu bronią poprzez „połączenie kampanii, rzecznictwa, nacisku na rządy” i „udowadnianie wiedzy technicznej na temat tego, co faktycznie można zrobić, jak mógłby wyglądać traktat i [i] jakie postanowienia należy uwzględnić w tym” – powiedział MacDonald.
Cała praca się opłaciła, ponieważ traktat zacznie obowiązywać znacznie wcześniej, niż wielu oczekiwało.
Dzisiejszy 53rd ratyfikacja to dopiero początek. Do tej pory traktat podpisało 121 krajów, a 154 głosowało za jego przyjęciem adopcja w kwietniu 2013 roku na Walnym Zgromadzeniu.
„Nie ma powodu, dla którego nie mielibyśmy oczekiwać, że wszyscy, którzy głosowali za, podpiszą i ostatecznie ratyfikują traktat” – powiedział MacDonald.
Sceptycy twierdzą, że najgorsi gwałciciele praw człowieka nie zgodzą się na traktat. Na przykład Syria była jednym z trzech państw, które głosowały przeciwko przyjęciu traktatu o handlu bronią w Zgromadzeniu Ogólnym.
MacDonald uważa jednak, że gdy wystarczająca liczba krajów przystąpi do traktatu ATT, państwa, które się sprzeciwiają, również staną przed ogromną presją polityczną, aby również się do niego dostosowały.
Przy wystarczającej liczbie państw-stron traktatu o handlu bronią „ustanowi nowy globalny standard w zakresie transferów broni, co z politycznego punktu widzenia bardzo utrudnia ignorowanie jego postanowień nawet krajom, które go nie podpisały” – powiedziała IPS.
MacDonald jako przykład podał Konwencję Ottawską, która zakazała stosowania min przeciwpiechotnych.
Wielu największych użytkowników i eksporterów min lądowych na świecie nie przystąpiło do konwencji ottawskiej, ale mimo to użycie min przeciwpiechotnych spadło z powodu piętna politycznego, jakie się pojawiło.
Wiele pracy pozostaje do zrobienia w miesiącach poprzedzających 24 grudnia i w nadchodzących latach w miarę ewolucji systemu handlu bronią.
Zdaniem Holtoma państwa będą musiały stworzyć lub zaktualizować systemy kontroli transferów i mechanizmy egzekwowania prawa w celu regulacji eksportu, importu i pośrednictwa, a także minimalizowania przekierowania.
„Jest wiele kwestii do omówienia przed Konferencją Państw Stron i minie kilka lat, zanim naprawdę zobaczymy efekty” – powiedział IPS. „Musimy jednak teraz upewnić się, że traktat ATT będzie mógł zostać wprowadzony w życie, a państwa i inne kluczowe zainteresowane strony będą współpracować, aby osiągnąć jego przedmiot i cel”.
Pierwsza konferencja państw stron odbędzie się w Meksyku w 2015 r.
Kraje uczestniczące muszą przedstawić swoje pierwsze sprawozdanie na temat eksportu i importu broni do 31 maja 2015 r., a sprawozdanie na temat środków podjętych w celu wdrożenia traktatu do końca 2015 r. – powiedział Holtom.
Bez względu na nadchodzące wyzwania, sam fakt, że w programie znajduje się kontrola handlu bronią, jest czymś historycznym.
„Mamy do czynienia z instrumentem wprowadzającym względy humanitarne w obszar tradycyjnie wyrażany językiem obrony i bezpieczeństwa narodowego oraz tajemnicy” – powiedział Holtom.
W czwartek Sekretarz Generalny ONZ Ban Ki-moon stwierdził: „Dzisiaj z satysfakcją możemy patrzeć w przyszłość na datę wejścia w życie tego historycznego nowego traktatu”.
„Teraz musimy pracować nad jego skutecznym wdrożeniem i dążyć do jego uniwersalizacji, aby regulacja zbrojeń – wyrażona w Karcie Narodów Zjednoczonych – mogła raz na zawsze stać się rzeczywistością” – stwierdził w oświadczeniu wydanym przez Wysokiego Przedstawiciela ONZ ds. rozbrojenia Angela Kane.
Edytowany przez Kanya D’Almeida
ZNetwork jest finansowany wyłącznie dzięki hojności swoich czytelników.
Darowizna