źródło: Prawda
Zdjęcie: Ron Adar/Shutterstock.com
3 sierpnia tysiące nauczycieli, uczniów, rodziców, wychowawców i członków społeczności z całego świata co najmniej 36 miast w USA zmobilizowali się z okazji Narodowego Dnia Ruchu Oporu na rzecz bezpiecznych szkół.
Chicago Teachers Union (CTU), w koalicji z kilkunastu organizacjami oddolnymi pod przewodnictwem Czarnych i Brownów, uczestniczyło i live-strumieniowo karawana samochodowa i wiec w centrum miasta i przed ratuszem. Demonstranci trąbili swoje samochody, pokazywali tablice z hasłami typu „Oceny, a nie groby” i wygłaszał przemówienia. – mówi Jennifer Johnson, dyrektor CTU Truthout że ruch „wzywa do bezpiecznego i sprawiedliwego ponownego otwierania szkół na odległość, inwestowania w nasze szkoły i nasze społeczności oraz szkoły wolne od policji”.
28 lipca drugi co do wielkości związek nauczycieli w kraju, Amerykańska Federacja Nauczycieli (AFT), ogłosił że będzie wspierać „wszelkie dostępne działania i narzędzia”, w tym strajki bezpieczeństwa, w walce z niebezpiecznym ponownym otwieraniem szkół. W jej Stanie Unii przemówienie, Prezydent AFT Randi Weingarten powiedziała: „Postawmy sobie sprawę jasno: tak jak to zrobiliśmy z naszymi pracownikami służby zdrowia, będziemy walczyć na wszystkich frontach o bezpieczeństwo uczniów i ich nauczycieli”.
Johnson podkreśla jednak, że nauczyciele chcą uczyć uczniów i zdają sobie sprawę, że komunikacja uczeń-nauczyciel jest niezwykle ważna podczas pandemii. Najprawdopodobniej nauczyciele nie strajkowaliby w pełni – mówi, ale mogą odmówić fizycznego wejścia do budynków szkolnych. „Prowadzimy te rozmowy z naszymi organami demokratycznymi, z naszymi członkami”.
Według Erica Blanca, autora książki Bunt Czerwonego Państwa: fala strajków nauczycieli i polityka klasy robotniczej, zapewnia „wzrost morale” nauczycielom, którzy zaczęli organizować zajęcia w okolicach ponownego otwarcia kilka tygodni temu. „To podejście konfrontacyjne, wypchnięte od dołu, które teraz ma oczywistą sankcję unii narodowej, co jest bardzo znaczące” – mówi. Truthout. „W tym momencie [ogłoszenie AFT] jest głównie sposobem na wywarcie presji na okręgi, aby postąpiły właściwie”.
Jedenaście z 15 największych dzielnic w kraju – takie jak Los Angeles, San Diego i Filadelfia – zgodziły się na żądania nauczycieli i rozpoczną rok od nauki zdalnej. Jednak wiele rządów i okręgów, zarówno w „czerwonych”, jak i „niebieskich” stanach, nie ugięło się pod presją. Większość szkół w Chicago i Nowy Jorkna przykład mają zostać ponownie otwarte w ramach hybrydowego modelu nauczania stacjonarnego i zdalnego, a niektóre zostaną ponownie całkowicie otwarte. Wyciąganie strony z Podręcznik Trumpa, Teksas grozi wstrzymać finansowanie ze szkół, które nie zostaną ponownie otwarte w bliżej nieokreślonym terminie. I pomimo Wzrost procentowy 23 hospitalizacji dzieci w ciągu tygodnia i pięciu zgonów dzieci, komisarz ds. edukacji na Florydzie Richard Corcoran nakazał stanowym szkołom publicznym ponowne otwarcie klas w sierpniu, co niektóre szkoły ignorują.
Kilku prawodawców z New Jersey przedstawiło takie stanowisko prawodawstwo wymagałoby to od państwa zamknięcia budynków. Według stanu na 3 sierpnia żaden stan nie przyjął takiego ustawodawstwa.
Nataliya Braginsky, nauczycielka nauk społecznych w publicznej szkole średniej w New Haven w stanie Connecticut, powiedziała, że w jej typowych warunkach w miejscu pracy zachowanie dystansu społecznego nie byłoby możliwe. „W mojej szkole mamy wspólne klasy, więc gdy jedna grupa 27 uczniów opuszcza klasę, inna grupa tej samej wielkości wchodzi do niej z innym nauczycielem” – mówi. Truthout.
Braginsky twierdzi, że bezpieczne ponowne otwarcie musi obejmować rozwiązanie problemów sprzed pandemii. „Gdyby nasze szkoły były w pełni finansowane, moglibyśmy mieć mniejsze klasy, co nie tylko zwiększyłoby bezpieczeństwo w naszych przestrzeniach w czasie pandemii, ale także zapewniłoby lepsze nauczanie i uczenie się. Niższy stosunek liczby nauczycieli do uczniów, co, jak wiemy, jest najlepszą praktyką, jest rozwiązaniem przyznawanym szkołom prywatnym i białym społecznościom o wyższych dochodach na przedmieściach, a mimo to odmówiono szkołom których uczniami jest w większości młodzież kolorowa”.
Z powodu niedofinansowanych, zatłoczonych szkół publicznych i różnic w zdrowiu zaostrzone przez pandemię społeczności czarnoskórych i brązowych ucierpią najbardziej, jeśli szkoły zostaną ponownie otwarte zbyt wcześnie. Według Johnsona „Społeczności osób kolorowych – społeczności rasy czarnej i latynoskiej – są domem dla pracowników pierwszej linii, którzy odnotowali największą liczbę przypadków i śmiertelność, [i] nadal w rzeczywisty sposób doświadczają tego wirusa, i to są uczniów, którym służymy w naszych szkołach.”
Johnson twierdzi, że istnieje co najmniej 14 kodów pocztowych, w których średni wskaźnik pozytywnych wyników testów wynosi ponad 8 procent, a w niektórych nawet 12 procent. „Na podstawie liczb, które obserwujemy, ponowne otwarcie szkół pod koniec sierpnia nie jest bezpieczne” – mówi.
Światowa Organizacja Zdrowia rozmyślny rządy, że wskaźnik pozytywnego wyniku powinien pozostać na poziomie 5 procent lub niższym przez co najmniej 14 dni przed ponownym otwarciem. Dyrektor naczelna szkół publicznych w Chicago, Janice Jackson ma stwierdził, że wskaźnik dodatnich wyników wynoszący co najmniej 5% oznacza, że wirus wymknął się spod kontroli, ale później zmienił tę liczbę na 8%.
Chociaż ryzyko śmierci dzieci z powodu wirusa jest mniejsze, zdaniem Johnsona chicagowscy pedagodzy stracili już uczniów i bliskich z powodu Covid-XNUMX.
Nauczyciele mobilizują się na rzecz zdrowia publicznego
Na początku lipca, kiedy wielu polityków ogłosił planów pełnego lub hybrydowego ponownego otwarcia szkół, szeregowi nauczyciele zaczęli spontanicznie organizować się za pośrednictwem grup na Facebooku i ogólnokrajowych apeli, aby zapobiec niebezpiecznemu ponownemu otwarciu szkół. CTU zwiększyło liczbę swoich sal telemiejskich, spotkań członków komisji i rozmów ze swoimi członkami i społecznością.
Kiedy wielu polityków ogłosiło plany pełnego lub hybrydowego ponownego otwarcia szkół, szeregowi nauczyciele zaczęli spontanicznie organizować się, aby zapobiec niebezpiecznemu ponownemu otwarciu szkół.
Dramatyczne akcje strajkowe od 2018 r., w szczególności w Wirginia Zachodnia i Oklahomasprawiły, że nauczyciele stali się wykwalifikowanymi organizatorami. „To nie jest dla nas nowa walka” – mówi Johnson. „Od 10 lat walczymy o środki, których nasza szkoła i społeczności potrzebują na co dzień…. [Nauczyciele] są niestety przyzwyczajeni do prób łagodzenia niesprawiedliwych systemów, które narażają naszych uczniów i nasze społeczności na bezbronność”.
Jesienią ubiegłego roku nauczyciele w Chicago strajkowali przez trzy tygodnie, żądając zatrudnienia pielęgniarki na pełny etat w każdej szkole i wygrał.
Według Blanca doświadczeni strajkujący w Wirginii Zachodniej i gdzie indziej przekazują wnioski wyciągnięte z własnych strajków mniej doświadczonym kolegom w „czerwonych” stanach, gdzie prawdopodobieństwo ustąpienia rządu jest mniejsze.
30 lipca w całym stanie Connecticut nauczyciele i inni pracownicy szkół, uczniowie, rodzice i działacze wzięli udział w kilkudziesięciu akcjach „School Safety First” rajdy karawanowe. Według Braginsky'ego organizatorzy żądają, aby państwowe szkoły publiczne położyły kres ponownemu otwarciu placówek stacjonarnych, sfinansowały jak najbezpieczniejszy powrót po otwarciu drzwi oraz zapewniły rozwój zawodowy i szkolenia w zakresie najlepszych praktyk w zakresie nauczania na odległość.
Zainteresowania biznesowe napędzają ponowne otwarcie
Niektórzy zwracają uwagę na to, że nauczanie zdalne szkodzi studentom o niższych dochodach których nie stać na laptopy i łącze internetowe. Jednak w debatach tych rzadko analizuje się wykonalne rozwiązania, takie jak redystrybucja bogactwa czy odpowiednie wsparcie. „Oprócz dostępu do Internetu i technologii musimy także zapewnić uczniom książki, przybory plastyczne i inne materialne materiały edukacyjne. Nauczanie zdalne nie oznacza i nie powinno oznaczać, że uczniowie przez cały dzień wpatrują się w ekran” – mówi Braginsky. Zaleca także ulgi dla rodzin w postaci dopłat do opieki nad dziećmi, wsparcia finansowego umożliwiającego opiekunom pozostanie w domu z dziećmi, ulg w czynszach i kredytach hipotecznych oraz dystrybucji żywności.
Doświadczeni strajkujący przekazują wnioski wyciągnięte z własnych strajków mniej doświadczonym kolegom w „czerwonych” stanach, gdzie prawdopodobieństwo ustąpienia rządu jest mniejsze.
Nauczyciele chętnie zaczynają wdrażać wnioski, które wyciągnęli z wiosennych próbnych zajęć na odległość. Johnson ubolewa, że walki o ponowne otwarcie podważają te wysiłki: „Marnujemy cenny czas na kłótnie o osobistą wizytę, podczas gdy ostatecznie powinniśmy przeznaczyć kilka następnych tygodni na rzeczywiste usprawnienie naszej komunikacji z rodzinami i utworzenie dodatkowych struktur w celu usprawnienia pracy na odległość uczenie się."
Wydaje się, że interesy biznesowe napędzają te ciągłe zmagania, Blanc twierdzi, ponieważ szkoły zapewniają opiekę dzienną dla ludzi, którzy w systemie kapitalistycznym są na pierwszym miejscu pracownikami, a na drugim miejscu rodzicami. Jako United Teachers Los Angeles (UTLA) ujmuje to: „Kiedy politycy nawołują nauczycieli i innych pracowników do „rozpalenia gospodarki na nowo”,… pedagodzy pytają, kogo planujecie wykorzystać jako podpałkę?”
Johnson podobnie przypisuje wznowienie walk interesom gospodarczym i uważa, że okręgi szkolne znajdują się pod presją polityczną, aby ponownie otworzyć: „Wydaje się, że wola polityczna koncentruje się na otwarciu gospodarki i lekceważeniu bezpieczeństwa najbardziej bezbronnych społeczności, które już zostały zagrożone”.
Ponieważ gospodarka nie może zostać ponownie otwarta do czasu ponownego otwarcia szkół, nauczyciele mają wpływ poza sferą edukacji. Zdaniem Blanca nauczyciele mają władzę „nie tylko nalegać na zapewnienie bezpieczeństwa rodzicom, uczniom i nauczycielom, ale potencjalnie – jeśli są wystarczająco zorganizowani – nakłonić rząd, aby w końcu podjął kroki niezbędne do faktycznego spłaszczenia krzywej i utrzymania ekonomii ludzi dźwięk, dopóki to się nie stanie.”
Być może po latach bojowości staną na wysokości zadania.
ZNetwork jest finansowany wyłącznie dzięki hojności swoich czytelników.
Darowizna