Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych wkrótce podejmie decyzję, czy zakłady karne mogą przeprowadzać przeszukanie z rozbieraniem każdego więźnia, który wejdzie do ośrodka, w tym osoby aresztowane za drobne przestępstwa, które z natury nie są związane z narkotykami lub bronią. Sprawa rozpatrywana obecnie przez sędziów wymaga od nich dokładnego przeglądu odpowiedniego precedensu z 1979 r., kiedy Trybunał składał się z zupełnie innych członków. Sprawa poszukiwania rozbieranego, Florence przeciwko Radzie Komisarzy, toczyło się przed Trybunałem w dniu 12 października 2011 r. Sąd Najwyższy przyjął tę sprawę, ponieważ różne sądy federalne w całym kraju orzekały w tej kwestii odmiennie. Niektóre federalne sądy apelacyjne stwierdziły, że funkcjonariusze więzienni nie mogą rozbierać więźniów przywiezionych z powodu drobnych przestępstw bez uzasadnionego podejrzenia, że ukrywają kontrabandę lub broń. Niedawno trzy sądy apelacyjne ogólnie orzekły, że wszyscy przybywający aresztowani mogą zostać poddani przeszukaniu z rozbieraniem, nawet bez uzasadnionego podejrzenia, że ukrywają kontrabandę.
Elastyczny standard konstytucyjny
W tej sprawie Czwarta Poprawka jest sprzeczna z tendencją sądów federalnych do odwoływania się do władzy niektórych instytucji publicznych, w tym szkół publicznych, więzień i wojska. Czwarta Poprawka jest niezwykle krótkim przepisem konstytucyjnym, stwierdzającym, że: „Nie wolno naruszać prawa ludu do bezpieczeństwa osobistego, domów, dokumentów i majątku przed nieuzasadnionymi przeszukaniami i zajęciami i nie można wydawać żadnych nakazów, lecz z prawdopodobnej przyczyny, popartej przysięgą lub oświadczeniem, w szczególności opisując miejsce, które ma być przeszukane, oraz osoby lub rzeczy, które mają zostać zatrzymane.”
Prawie wszystkie sprawy dotyczące Czwartej Poprawki zależą od tego, jak sądy definiują, które przeszukania bez nakazu są „rozsądne”. W ramach tego elastycznego standardu sądy muszą zrównoważyć potrzeby wolnego społeczeństwa z instytucjonalnymi wymogami egzekwowania prawa i bezpieczeństwa publicznego. Dlatego właśnie Sąd Najwyższy jest w równym stopniu zbiorem uczonych sędziów, jak i politologów, którzy muszą rozstrzygać trudne kwestie prawne w oparciu o historię Ameryki, intencje twórców konstytucji, istniejący precedens sądowy i aktualne realia amerykańskiego społeczeństwa. życie. Wszystkie te czynniki mają wpływ na sprawę przeszukania rozbieranego, którą Trybunał ma rozstrzygnąć do czerwca 2012 r.
Nie wszyscy aresztowani trafiają do miejscowego więzienia za przestępstwa z użyciem przemocy lub inne przestępstwa przeciwko ludzkości. Niektórzy są zatrzymywani w związku z przestępstwami nie związanymi z użyciem przemocy, które nie mają nic wspólnego z kontrabandą. w Florencja w sprawie toczącej się obecnie przed Sądem Najwyższym zatrzymany został aresztowany za obrazę cywilną. Nie było to najniebezpieczniejsze przestępstwo, a mimo to trafił do miejscowego więzienia. To jest legalne. Każdy może zostać aresztowany w dowolnym momencie, nawet bezprawnie, i osadzony w areszcie okręgowym. Jeżeli aresztowany nie może wpłacić kaucji, może spędzić noc w miejscowym więzieniu. Lub może zostać zgodnie z prawem zatrzymany po wypiciu kilku drinków. Orzekając w sprawie przeszukania rozbieranego, Sąd Najwyższy będzie zasadniczo ustalał, czy kierowca może zostać poddany przeszukaniu przed wejściem do lokalnego więzienia. Rozpatrując to w tym świetle, każdy może zostać poddany przeszukaniu z rozbieraniem, jeśli Sąd Najwyższy zasadniczo stanie po stronie organów ścigania Florencja sprawa. Ponieważ w Trybunale zasiadają konserwatywni sędziowie, którzy rutynowo faworyzują policję i funkcjonariuszy więzienia, jest to otrzeźwiająca myśl.
Nie ma nic godnego w przeszukaniu rozbieranym w więzieniu. W FlorencjaTrzeci Okręgowy Sąd Apelacyjny stwierdził, że „Florence’owi polecono zdjąć całe ubranie, następnie otworzyć usta i unieść język, wysunąć ramiona, odwrócić się i unieść genitalia. Funkcjonariusz prowadzący przeszukanie usiadł przed nim na odległość mniej więcej wyciągniętej ręki i polecił Florence wziąć prysznic po zakończeniu przeszukania. Kiedy Florence została przeniesiona do innego ośrodka, „po przybyciu do [więzienia] został poddany kolejnej przeszukaniu jamy ciała i oględzinom jamy ciała”. Jak opisała Florence, jemu i czterem innym więźniom polecono wejść do oddzielnych kabin prysznicowych, rozebrać się do naga i wziąć prysznic pod czujnym okiem dwóch funkcjonariuszy więziennych. Po wzięciu prysznica Florence polecono otworzyć usta i unieść genitalia. Następnie kazano mu się odwrócić i stanąć tyłem do funkcjonariuszy, kucnąć i kaszleć”. Dodając zniewagę do obrażeń, Florence wkrótce została zwolniona z więzienia, a postawione mu zarzuty zostały oddalone. Czy te natrętne i zawstydzające procedury były konieczne? Czy czwarta poprawka tego zabrania?
Żadna sprawa Sądu Najwyższego nie jest rozstrzygana w próżni. Po ponad 100 latach orzecznictwa Trybunał ma zaległości w precedensach, z których może czerpać przy rozstrzyganiu spraw. W świetle tych precedensów żadne orzeczenie Sądu Najwyższego nie jest całkowicie nieprzewidywalne. Problemem Trybunału jest to, że nie ma dwóch takich samych spraw. Precedensy mogą dostarczać wskazówek w rozwiązywaniu bieżących spraw, ale stare sprawy mogły dotyczyć innych faktów. Poza tym sędziowie przychodzą i odchodzą. Nowi sędziowie mogą inaczej postrzegać sprawy starego Sądu Najwyższego, a każde orzeczenie Sądu Najwyższego na swój sposób wyznacza nowe podstawy.
Połączenia Bell kontra Wolfish Precedens
W 1979 r. Sąd Najwyższy wydał orzeczenie, które będzie musiało zostać rozpatrzone jeszcze raz. W Bell kontra WolfishTrybunał stwierdził, że Czwarta Poprawka zezwala funkcjonariuszom więzienia Metropolitan Correctional Center w Nowym Jorku na rozbieranie więźniów podczas rewizji po odbyciu przez nich wizyt kontaktowych z osobami z zewnątrz, w tym rodziną i przyjaciółmi. W ośrodku przebywali głównie więźniowie oczekujący na proces pod zarzutem federalnym, ale przebywali w nim także świadkowie przebywający w areszcie ochronnym oraz więźniowie odbywający krótkie wyroki. Jednak polityka MCC zakładała przeprowadzanie przeszukań jamy wzrokowej po spotkaniu któregokolwiek z osób z zewnątrz, niezależnie od powodu jego zatrzymania. Powodem było to, że każda z osób kontaktowych mogła przemycać kontrabandę dla więźniów.
Bell jest użytecznym punktem wyjścia dla Sądu Najwyższego w sprawie Florencja przypadku, ale nie rozwiązuje problemu, przed którym stoją obecnie sędziowie. W Dzwon, wszyscy zatrzymani zostali poddani przeszukaniu jamy. Teoretycznie, nawet jeśli przebywali tam ze stosunkowo niewinnych powodów, to przed wizytą kontaktową zostali osadzeni w areszcie. Mogli zorganizować dla gościa z zewnątrz przemyt narkotyków lub broni. Florencja jest inny niż Dzwon. Chociaż w obu przypadkach istnieje potrzeba zapobiegania przemytowi narkotyków i broni do więzienia przez osoby z zewnątrz, w Florencjaaresztowanego po raz pierwszy zabrano do placówki i przeszukano z rozbieraniem, niezależnie od tego, co robił w momencie aresztowania oraz czy funkcjonariusze więzienia mieli powody sądzić, że miał przy sobie kontrabandę. Ponieważ większość ludzi jest aresztowana bez wcześniejszego ostrzeżenia, znacznie mniej prawdopodobne jest, że – przed aresztowaniem – zaplanują z wyprzedzeniem wniesienie kontrabandy do więzienia. Jak zauważył Trzeci Okręgowy Sąd Apelacyjny w ww Florencjasądy, które orzekły na rzecz silnych praw przysługujących aresztowanym na podstawie Czwartej Poprawki, uczyniły to w oparciu o „przekonanie, że osoby aresztowane za drobne przestępstwa stanowią stosunkowo niewielkie zagrożenie dla bezpieczeństwa, ponieważ zwykle są aresztowane niespodziewanie, podczas gdy wizyty kontaktowe w Bell mogły zostać zorganizowane specjalnie w celu przemytu broni lub narkotyków.”
Przez dziesięciolecia po Dzwon orzeczenie zapadło w 1979 r., co wyróżnia większość sądów federalnych Dzwon ze spraw dotyczących przeszukań rozbieranych po aresztowaniu. Trzeci obwód w Florencja podsumował panujący pogląd: „W kolejnych latach Dzwon, dziesięć okręgowych sądów apelacyjnych zastosowało test równowagi Sądu Najwyższego do przeszukań z rozbieraniem osób aresztowanych za drobne przestępstwa i stwierdziło, że przeszukania są niezgodne z konstytucją, jeżeli nie są poparte uzasadnionym podejrzeniem, że aresztowany ukrywa broń lub kontrabandę. Ogólnie rzecz biorąc, sądy te stwierdziły, że skrajne naruszenie prywatności spowodowane rozbieraniem się i/lub wizualną rewizją jamy ciała przeważyło nad minimalnym zainteresowaniem zakładu karnego przeszukaniem osoby dopuszczającej się drobnego przestępstwa wkrótce po aresztowaniu”.
Prawo konstytucyjne jest pojęciem płynnym. Konstytucja jest napisana niejasno, a czwarta poprawka zachęca do ponownej interpretacji ze względu na zakaz nieuzasadnionych przeszukań i konfiskat. Co jest rozsądne? Co jest nierozsądne? Koncepcje te są w oku patrzącego. Sędzia federalny, dla którego wolności obywatelskie są ważniejsze od bezpieczeństwa, przekona się, że poniżające przeszukanie z rozbieraniem jest ostatecznością, gdy funkcjonariusze więzienia mają powody sądzić, że osadzony ma przy sobie coś niebezpiecznego. Konserwatywny sędzia stanie po stronie bezpieczeństwa i zda się na wiedzę urzędników więziennych, którzy – jak lubią nam przypominać sędziowie federalni – mają trudną i niewdzięczną pracę, nadzorując najbardziej niebezpiecznych i nieprzewidywalnych ludzi w społeczeństwie.
Kiedy Sąd Najwyższy rozstrzygnie daną kwestię, a jego orzeczenie stanie się prawem obowiązującym w danym kraju, często zapominamy, że obecnie uregulowane dziedziny prawa były często przedmiotem sporów, nawet wśród sędziów Sądu Najwyższego. Bell kontra Wolfish większością głosów do 5 przyjęto decyzję w sprawie możliwości przeprowadzania przez urzędników więziennych przeszukań jamy ustnej u wszystkich osadzonych po ich wizytach kontaktowych. Nawet umiarkowany republikanin, sędzia Lewis Powell, nie zgodził się z tą decyzją Dzwon, stwierdzając, że „[biorąc] pod uwagę poważne naruszenie prywatności spowodowane takim przeszukaniem, uważam, że przynajmniej pewien poziom przyczyny, taki jak uzasadnione podejrzenie, powinien uzasadniać przeszukanie odbytu i genitaliów opisane w art. ta sprawa." Jednak te pięć głosów staje się prawem konstytucyjnym.
Przesunięcie w prawo w sprawie przeszukań na terenie więzienia
Sąd Najwyższy zajął się sprawą przeszukania rozbieranego w r Florencja ponieważ sądy federalne zajęły rozbieżne stanowiska w sprawie tego, czy czwarta poprawka zabrania przeszukań aresztowanych z rozbieraniem. Jak zauważył Trzeci Obwód w Florencja, Poczta-Dzwon, dziesięć sądów apelacyjnych stanęło w tej kwestii po stronie aresztowanego. To było wtedy. To, co wydarzyło się w ciągu ostatnich kilku lat, jest jednak dowodem na to, że Konstytucja nabiera z biegiem czasu innego znaczenia w miarę zmiany składu sądów federalnych.
W 2008 roku Jedenasty Okręgowy Sąd Apelacyjny z siedzibą w Atlancie orzekł: Powell przeciwko Barrettowi które większość sądów federalnych błędnie zinterpretowała Dzwon przez te wszystkie lata stając po stronie nieletnich przestępców w sprawach związanych z przeszukaniem rozbieranym. Chociaż sądy federalne przez lata utrzymywały, że Sąd Najwyższy zamierzał Dzwon przyznania zatrzymanym różnych praw w zależności od charakteru ich przestępstwa, Jedenasty Okręg stwierdził, że taka interpretacja jest błędna. Sąd zdecydował, że inne sądy nie okazywały należytego szacunku funkcjonariuszom więzienia, wymagając zindywidualizowanego podejrzenia przed przeprowadzeniem przeszukań z rozbieraniem. Po zapoznaniu się z decyzjami z całego kraju opowiadającymi się za prawami przysługującymi drobnym przestępcom na mocy Czwartej Poprawki, Jedenasty Okręg stwierdził: „Te decyzje są błędne. Różnica między przestępstwami a wykroczeniami lub innymi mniejszymi przestępstwami nie ma konstytucyjnego znaczenia w przypadku przeszukań z rozbieraniem w ośrodkach detencyjnych. Nie znajduje podstaw w Dzwon decyzji, w uzasadnieniu tej decyzji lub w rzeczywistym świecie ośrodków detencyjnych.
Sąd Najwyższy nie dokonał rozróżnienia w Dzwon pomiędzy zatrzymanymi w zależności od tego, czy zostali oskarżeni o wykroczenie lub przestępstwo, czy nawet o popełnienie żadnego przestępstwa. Zamiast tego, polityka, którą Trybunał potraktował i podtrzymał kategorycznie, polegała na tym, że wszyscy „osadzeni we wszystkich obiektach Biura Więziennictwa, w tym w [Metropolitan Correctional Center], mają obowiązek odsłonięcia jam ciała w celu oględzin, jak część kontroli osobistej przeprowadzanej po każdej wizycie kontaktowej z osobą spoza placówki.” Była to ogólna polityka obowiązująca wszystkich.
Był to dwustronny wysiłek w Okręgu Jedenastym, mający na celu ograniczenie Czwartej Poprawki w kontekście więzienia. Republikańscy prezydenci mianowali siedmiu sędziów, którzy głosowali w ten sposób. Demokraci powołali pięciu sędziów, którzy się z nimi zgodzili. Oprócz Jedenastego Okręgu inny federalny sąd apelacyjny uchylił niedawno wcześniejsze orzeczenia należące do jego własnej jurysdykcji i stanął po stronie urzędników więziennych w tej kwestii. W 2010 r. Dziewiąty Okręgowy Sąd Apelacyjny z siedzibą w San Francisco orzekł, że Dziewiąty Okręg w 1984 r. błędnie zdecydował, że Czwarta Poprawka chroni nieletnich przestępców. (Wszyscy sędziowie mianowani przez Republikanów w panelu Dziewiątego Okręgu stanęli po stronie organów ścigania; zrobiło to tylko dwóch z sześciu mianowanych przez Demokratów). Podążając za tym trendem, w 2010 roku Trzeci Obwód w Florencja przyjęła wąskie spojrzenie na czwartą poprawkę w tej kwestii. Taka jest decyzja, która stoi obecnie przed Sądem Najwyższym.
Na przestrzeni lat skład sądownictwa federalnego przesunął się w prawo. Prezydenci Ronald Reagan i George W. Bush sprawowali tę funkcję przez osiem lat i związali się z grupami konserwatywnymi, które chciały bardziej konserwatywnego sądownictwa. Prezydent Bill Clinton nie mianował w czasie swojej prezydentury ich liberalnych odpowiedników. Podczas gdy niektórzy sędziowie mianowani przez Republikanów w Dzwon nie zgodził się z decyzją większości, która stanowiła, że wszyscy więźniowie mogą zostać poddani przeszukaniu jamy po zewnętrznych wizytach kontaktowych, obecnie w systemie federalnym jest mniej umiarkowanych Republikanów. Język w sprawie Dziewiątego Okręgu podsumowuje konserwatywny pogląd na to, czy przeszukanie nieletnich przestępców może wpłynąć na sędziów dzisiejszego Sądu: „Sąd Najwyższy poinstruował nas, że strażnikom więziennym i urzędnikom więziennym „należy okazywać szeroki szacunek przy przyjmowaniu i wykonywaniu polityk i praktyk, które ich zdaniem są potrzebne do zachowania porządku wewnętrznego i dyscypliny oraz do utrzymania bezpieczeństwa instytucjonalnego”. Wyjaśniono również, że „sędziowski szacunek okazywany jest nie tylko dlatego, że administrator zwykle, w rzeczywistości w konkretnej sprawie, będzie miał lepsze pojęcie o swojej dziedzinie niż sędzia przeprowadzający kontrolę, ale także dlatego, że funkcjonowanie naszych zakładów karnych jest jest to szczególnie domena władzy ustawodawczej i wykonawczej naszego rządu, a nie władzy sądowniczej. Decyzje przyznające osobom aresztowanym za wykroczenia w ośrodkach okręgowych specjalne traktowanie nie zapewniają osobom prowadzącym ośrodki penitencjarne „szerokiego szacunku, jakiego nakazał Sąd Najwyższy”.
Podobnie w Florencja W tej sprawie Trzeci Okręg spekulował, że jednym z powodów, dla których nie należy rozróżniać pomiędzy nieletnimi przestępcami przychodzącymi z ulicy a istniejącymi więźniami spotykającymi się z osobami z zewnątrz, jest to, że członkowie gangu mogliby wykorzystać to rozróżnienie: „Nie zgadzamy się również z twierdzeniem Powodów, że istnieje ryzyko, że nie- liczba przestępców, którzy podlegają oskarżeniu, będą przemycać kontrabandę, jest niska, ponieważ aresztowanie za tę kategorię przestępstw jest często nieoczekiwane. Nawet zakładając, że większość takich aresztowań jest nieoczekiwana, nie zawsze tak jest. Jest prawdopodobne, że osoby pozbawione wolności będą namawiać lub rekrutować inne osoby do poddania się aresztowaniu za przestępstwa niepodlegające oskarżeniu w związku z przemytem broni lub innej kontrabandy do ośrodka. Byłoby to szczególnie prawdziwe, gdybyśmy utrzymywali, że osoby uwięzione za przestępstwa niepodlegające oskarżeniu, jako grupa, nie podlegają rewizji. Z tego powodu zgadzamy się z obawą wyrażoną przez Jedenasty Okręg w Powell przeciwko Barrettowi że członkowie gangu prawdopodobnie wykorzystają wyjątek od procedur bezpieczeństwa w przypadku nieletnich przestępców”.
Zwróć szczególną uwagę na to, co powiedział Trzeci Obwód. Nie mówi, że istnieją faktyczne dowody na to, że członkowie gangów skorzystają z obywatelsko-libertariańskiego orzeczenia. Sąd Apelacyjny stwierdza jedynie, że taki scenariusz jest „prawdopodobny”. Jednak w innych obszarach prawa konstytucyjnego sądy federalne nie pozwolą rządowi naruszać swobód obywatelskich w oparciu o spekulatywną obawę przed negatywnymi konsekwencjami. Ta niekonsekwencja może wydawać się niesprawiedliwa, należy jednak pamiętać o szacunku, jaki sądy okazują funkcjonariuszom więziennym i ich potrzebie utrzymania porządku w więzieniach. Rzeczywiście, w 1987 r., osiem lat później Bell kontra Wolfish, Sąd Najwyższy w Turner przeciwko Safeleyowi utrudniło więźniom kwestionowanie warunków ich przetrzymywania, orzekając, że polityka więzienna jest zgodna z konstytucją, jeśli jest „w rozsądny sposób powiązana z uzasadnionymi interesami penologicznymi”.
Jest to najbardziej pełen szacunku standard kontroli, jaki Sąd Najwyższy będzie stosował w sprawach konstytucyjnych. Każde uzasadnienie restrykcyjnej polityki więziennej jest legalne, jeśli na pierwszy rzut oka jest wiarygodne. Jak jednak wskazali adwokaci Florencji w swoim piśmie przed Sądem Najwyższym, nie ma dowodów na to, że zasada zabraniająca niepodejrzanych przeszukań z rozbieraniem osób aresztowanych za drobne przestępstwa ułatwiła przemyt do więzień. Co więcej, zgodnie z treścią raportu, w raporcie zamówionym przez Departament Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych stwierdzono, że urzędnicy więzienni mają tendencję do „wyolbrzymiania potencjalnego zagrożenia bezpieczeństwa” bez szeroko zakrojonych zasad przeszukań, a inne oddziały Departamentu Sprawiedliwości – w tym Biuro Więziennictwa, Urząd ds. Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Służba Marszałkowska Stanów Zjednoczonych również wymagają uzasadnionego podejrzenia, zanim nieletni przestępcy zostaną przeszukani z rozbieraniem.
Administracja Obamy staje po stronie więzień
Dowody sugerujące, że nieletni przestępcy nie przemycają kontrabandy do więzień, nie były wystarczające dla administracji Obamy, która zwraca się do Sądu Najwyższego o poparcie restrykcyjnej polityki przeszukania rozbieranego w Florencja. Podczas ustnej rozprawy prawnik Departamentu Sprawiedliwości Obamy powiedział Sądowi Najwyższemu, że „[p]protestujący… którzy świadomie decydują się na aresztowanie… mogą zostać zatrzymani przez policję, widzą za sobą radiowóz. Mogą mieć w samochodzie broń lub kontrabandę i pomyśleć: hej, założę to na siebie, muszę tylko zabrać ją w miejsce, w którym nie zostanie znalezione podczas przeszukania, a wtedy potencjalnie będą mieli kontrabandę z nimi.” Stanowisko to byłoby prawdopodobnie identyczne ze stanowiskiem zajmowanym przez republikańską administrację prezydencką.
Turner przeciwko Safeleyowi a niedawna tendencja na rzecz rewizji rozbieranej w przypadku nieletnich przestępców unosi się nad światem Florencja sprawa. Z drugiej strony większość sądów federalnych stanęła po stronie aresztowanych przed 2008 rokiem. Podczas ustnej rozprawy w Sądzie Najwyższym sędziowie mieli trudności z wyznaczeniem granicy pomiędzy tym, co jest dozwolone na mocy Czwartej Poprawki, jeśli chodzi o przeszukiwanie nowych więźniów. Według dziennikarza Lyle’a Dennistona, który przedstawił argumentację na blogu SCOTUS: „Sędziowie byli głęboko zaniepokojeni ochroną bezpieczeństwa więzień, ale byli także bardzo sceptyczni wobec polityki „wszystko wolno”, która zmusiłaby każdą nowo aresztowaną osobę do rozebrania się i poddać inspekcji ich ciała z bliska i być może przy pomocy ręcznej manipulacji. Członkowie Trybunału poszukiwali – czasami na próżno – wskazówek co do tego, jakie potencjalne zagrożenia dla „godności” jednostki są zbyt duże, aby były zakazane konstytucyjnie”.
Rzeczywiście, podczas ustnej rozprawy sędzia Anthony Kennedy – który często pełni rolę decydującego głosu w Trybunale – powiedział prawnikowi administracji Obamy: „Byłem nieco zaskoczony dowodami, ilością wykrytej kontrabandy oraz ilością broni, która odkryto, że w literaturze i cytatach było nieco skąpe. Myślałem, że będzie silniejszy pokaz niż w briefach. Dla libertarian obywatelskich, którzy obawiają się, że Trybunał instynktownie stanie po stronie organów ścigania w tej kwestii, dobrą wiadomością było to, że nawet konserwatywni sędziowie wstrzymali się od przepisu, który pozwalałby na wszechstronną rewizję rozbieraną wszystkich przybywających więźniów, w tym osób niebędących więźniami. -brutalne.
Z
Stephen Bergstein jest prawnikiem zajmującym się prawami obywatelskimi i mieszka w północnej części stanu Nowy Jork.