WChociaż ruchy prawicowe istnieją w Szwecji od dawna, Christian Science Monitor (CSM) poinformował, że podczas wyborów parlamentarnych w Szwecji w połowie września „skrajnie prawicowa Szwedzcy Demokraci [SD], partia o neonazistowskiej historii, zdobyła 20 mandatów [z 349]… wystarczającego poparcia, aby opuścić wiodącą centroprawicową koalicję bez większości rządzącej.” CSM korespondent Ritt Goldstein zauważył: „Chociaż SD, która twierdziła, że obniży wskaźniki imigracji o 90 procent, jest powszechnie krytykowana jako „rasistowska” i „islamofobiczna”, niemniej jednak wywołała ona głębokie oddźwięk wśród niektórych w tym kraju”.
Prowadząc kampanię opartą na strachu przed imigrantami – obejmującą reklamy przedstawiające muzułmanki w burkach, które odpychają białych szwedzkich emerytów, aby odebrać im świadczenia – SD przekroczyła wymóg 4 proc. (otrzymując 5.7 proc. – ponad 339,000 tys. głosów), co dało jest to reprezentacja parlamentarna po raz pierwszy.
„W Holandii [prawicowa] Partia Wolności Geerta Wildersa utrzymuje równowagę sił od czerwcowych wyborów, podczas gdy na Węgrzech partia Jobbik – rzekomo antyromska i antysemicka przez swoich przeciwników – wiosną ubiegłego roku zdobyła mandaty w parlamencie” Haaretza – poinformowała Danna Harman. „Austria, Francja i Wielka Brytania również odnotowały w różnym stopniu wzrost popularności swoich skrajnie prawicowych, antyimigranckich partii narodowych”.
Dla tych, którzy nie wiedzą zbyt wiele o strukturze politycznej Szwecji, ma ona monarchię konstytucyjną z demokracją parlamentarną i jest jednym z najlepiej rozwiniętych państw opiekuńczych na świecie. Konsekwentnie zdobywa dobre oceny w zakresie standardów życia. Niedawno zajęła pierwsze miejsce na świecie w rankingu ekonomista Indeks Demokracji i siódme miejsce w Indeksie Rozwoju Społecznego ONZ. Pomimo trudności gospodarczych, jakich doświadcza wiele innych krajów europejskich, gospodarka Szwecji jest w miarę stabilna.
Szwedzcy Demokraci zostali założeni w 1988 r. i obecnie na ich czele stoi Jimmie Åkesson, który dołączył do nich w 1995 r., „w okresie, gdy na jej zebraniach nadal widywano nazistowskie mundury”. CSM – poinformował Goldstein. Doświadczony politycznie Åkesson postanowił zmienić wizerunek partii. „Z determinacją wejścia do parlamentu partia zdystansowała się od nazistowskich wyobrażeń i przyjęła profil publiczny, który wydaje się znacznie bliższy szwedzkiemu mainstreamowi, stanowczo twierdząc, że jest„ normalną partią ”.
Goldstein wskazał, że nową „normalność” Szwedzkich Demokratów widać na jej stronie internetowej, gdzie „partia odrzuca «wielokulturowość», przypisuje imigracji wzrost przestępczości, wzywa do zaprzestania «poparcia społecznego dla organizacji imigrantów», dodając, że „ należy odwołać wszelkie inne działania mające na celu promowanie obcych kultur i tożsamości w Szwecji”… Chce także zakazać „budynków sakralnych o nieszwedzkim stylu budynku i dziwnej architekturze” oraz zakazać pracownikom sektora publicznego noszenia „ rzucających się w oczy symboli religijnych lub politycznych , takie jak chusta czy turban”… [Ja] nie [także] wzywam rząd do wspierania imigrantów, którzy chcą wrócić do swojej ojczyzny” – dodał Goldstein.
„W 2001 roku nagle pozbyli się wszystkich mundurów, swastyk i symboliki, która przestraszyła tak wielu wyborców” – powiedział Goldsteinowi Mikael Lundström, politolog z Uniwersytetu w Lund w Szwecji. Kultywują wizerunek, który dodaje „szacunku do danej kwestii, ale nadal chcą wyrzucać ludzi i zamykać granice… w tym sensie, że bardzo sprzymierzają się ze skrajną prawicą”.
20 września na amerykańskiej stronie internetowej VDARE, organizacji uznanej przez Centrum Prawa Południowego Ubóstwa za „grupę nienawiści” i oznaczonej jako „Szwedzcy Demokraci – sami wobec ekstremistów establishmentu”, ukazał się artykuł Rafaela Koskiego, proszwedzkich Demokratów, zatytułowany „Szwedzcy Demokraci – sami wobec establishmentowych ekstremistów”. biały nacjonalista” przez kilka innych organizacji strażniczych.
Koski opisał milszych, łagodniejszych Szwedzkich Demokratów i argumentował, że skoro „Szwecja miała być może najbardziej otwartą i niedyskryminującą politykę imigracyjną na świecie w ciągu ostatnich 20 lat, która zwiększyła liczbę imigrantów spoza Europy do miliona, czyli 10 procent historycznie jednorodną populację, dokładniejsze byłoby opisanie pozostałych partii szwedzkich jako ekstremistów zajmujących się wymianą rasową, a Szwedzkich Demokratów jako umiarkowanych”.
Koski, określany przez VDARE jako doktorant mieszkający w Europie Północnej, nalegał, aby premier centroprawicowego Sojuszu Fredrika Reinfeldta z konserwatywnej Partii Umiarkowanej „współpracował ze Szwedzkimi Demokratami, którzy są najbliżej ideologicznie”. Premier nie posłuchał tej rady, gdy na początku października zdecydował się na utworzenie rządu mniejszościowego, mając nadzieję, że uda mu się „negocjować z Partią Zielonych, ale jeśli będą ku temu warunki, także z socjaldemokratami”.
Według Koski Szwedzcy Demokraci zmienili się w ciągu ostatnich 20 lat. Koski napisał, że jego sukces wyborczy wynika z „bardzo umiarkowanego patriotyzmu, który broni ideału folkhemmetu, państwa opiekuńczego. Głównym tematem wyborów było zabezpieczenie szwedzkich emerytur i opieki nad osobami starszymi przed atakiem imigrantów otrzymujących pomoc społeczną”.
Jednym z działaczy SD, który nie zmienił swojej polityki od ponad 30 lat, jest Tommy Hansson. W niedawnym artykule zatytułowanym „Pionierowie unifikacjonizmu a ścieżka polityczna w Szwecji”, opublikowanym na stronie internetowej Federacji Rodzin na rzecz Pokoju na Świecie i Zjednoczenia księdza Sun Myung Moona (Kościoła Zjednoczeniowego), Hansson opisał swoją podróż polityczną, wskazując, że „walczył wojnę idei z komunizmem przez dziesięciolecia… We wrześniu cieszył się z dawno oczekiwanych nagród, gdy jego partia polityczna, Szwedzcy Demokraci, zdobyła miejsce w szwedzkim parlamencie”.
Hansson dołączył do SD w 2008 roku i został „wybrany do zarządów lokalnych i regionalnych w rejonie Sztokholmu”. Utrzymywał, że Szwedzcy Demokraci „są generalnie źle rozumiani jako partia «ksenofobiczna» lub «rasistowska» ze względu na jej pogląd, że imigracja, zwłaszcza ze świata muzułmańskiego, powinna zostać mocno ograniczona”. Stwierdził, że „szwedzka polityka imigracyjna” doprowadziła „do alarmujących konsekwencji, takich jak rosnąca przestępczość na wzór tłumu, powszechne bezrobocie w„ problematycznych obszarach ” dużych miast, takich jak Sztokholm, Göteborg i Malmoe, oraz ogólne poczucie wyobcowania”.
David Landes, redaktor anglojęzycznego dziennika internetowego „the miejscowy, powiedziała Haaretz że „nie utożsamia tej zreformowanej partii nazistowskiej… z antysemityzmem jako takim. To ta szwedzka odmiana nazizmu, która bardziej polega na zachowaniu tradycji i siły białej rasy nordyckiej niż na chęci roztrzaskania czaszek Żydów”.
Z
Bill Berkowitz jest niezależnym pisarzem piszącym o ruchach konserwatywnych.