W styczniu 1997 r. Międzynarodowy
organizacja praw człowieka Human Rights Watch opublikowała swój raport
siódmy roczny raport na temat światowej kondycji człowieka
prawa. Ogólnie rzecz biorąc, w raporcie stwierdza się, że prawa człowieka
warunki są ponure i pogarszające się.Jednakże organizacja finansowana przez
znajdują się również osoby prywatne i fundacje na całym świecie
powody do nadziei.Jak wynika z raportu, „…
główne mocarstwa światowe zachwiały się w swoim zaangażowaniu na rzecz człowieka
prawa. [Oni] wielokrotnie odkładali promocję człowieka
praw w imię często wątpliwych strategii długoterminowych.
Pozwolili na swoje dążenie do handlu i inwestycji
możliwości osłabienia swojego sprzeciwu wobec praw człowieka
nadużywać."Jednakże w raporcie stwierdza się również, że:
„Zbudowano naciski, aby przeciwdziałać tym niepokojącym trendom
z różnych stron. Pracowało wiele różnych rządów
na poziomie krajowym, aby pociągnąć do odpowiedzialności urzędników, którzy dopuszczali się nadużyć
za poważne naruszenia praw człowieka i na arenie międzynarodowej
poziomie umożliwiającym przezwyciężenie niechęci głównych mocarstw do
ustanowić stały Międzynarodowy Trybunał Karny ds
najgorszych przestępców praw człowieka.„Kontynuacja ekspansji A
gospodarkę globalną, łącząc konsumentów i producentów
duże odległości, zaowocowały rosnącym zainteresowaniem prawami pracowniczymi
i praktyk w zakresie praw człowieka w międzynarodowych korporacjach. I
podczas gdy rozwijający się ruch na rzecz praw człowieka stanął w obliczu represji
wielu krajach, było to niefortunnym tego świadectwem
skuteczność w wywieraniu presji na rządy, aby przestrzegały tych zasad
międzynarodowe standardy praw człowieka.”Zatem, jak wynika z raportu,
walka o przyszłość ludzkości stała się jasna: tak jest
największych międzynarodowych korporacji, które obecnie zarządzają rynkiem globalnym
gospodarka (i główne siły rządowe, które im służą)
przeciwko prawie wszystkim innym. Raport jest również jasny i
nieugięty w stwierdzeniu współpracy głównych mocarstw
(przede wszystkim USA, kraje UE, rządy
WNP, Japonii, Chin i „tygrysów” Azji)
zrzekli się swojej roli przedstawicieli narodów
i stali się jedynie agentami międzynarodowych korporacji.„Chociaż niewiele rządów odważyło się na to
wyraźne odrzucenie praw człowieka, główne mocarstwa zdecydowały się na rozwiązanie
w 1996 r. zdecydowanie zbyt często dla fasady polityki dotyczącej praw człowieka
zamiast prawdziwego wysiłku na rzecz promowania praw człowieka”,
głosi raport. Dlaczego?„Obawiając się utraty handlu i
możliwości inwestycyjne na „dużych rynkach wschodzących”,
lub gospodarki bogate w zasoby, potęgi uprzemysłowione
w dalszym ciągu regularnie przedkładaj zysk nad zasady, gdy zostaniesz o to poproszony
do powszechnego stosowania standardów praw człowieka.”Sprawozdanie za sprawą
dokumentuje usta rządów krajów uprzemysłowionych
piękne słowa, a następnie działaj (lub nie działaj) w obliczu
masowe i odrażające naruszenia praw człowieka. Żadnego większego rządu
oszczędzono, w szczególności rząd USA. W Bośni,
cytuje prezydenta Clintona za ugięcie się i forsowanie fałszywki
„wybory”, aby mógł domagać się postępu jako
międzynarodowy ekspert w swojej własnej kampanii reelekcyjnej. W
Z raportu wynika, że na Haiti pomogła administracja Clintona
zatuszować bliskie powiązania pomiędzy centralą Stanów Zjednoczonych
Agencja Wywiadowcza (CIA) i różni członkowie
morderczy zamach stanu z lat 1991-94. Ocenia także CIA za porażkę
aby odtajnić informacje na temat osławionego Batalionu 3-16 cali
Hondurasie oraz o zaangażowaniu CIA w Gwatemali i gdzie indziej.W raporcie opisano także, w jaki sposób USA
administracja mówiła o demokracji w Europie Wschodniej i
byłego Związku Radzieckiego, ale „zignorował wybory
naruszeń i oszustw, a milczała na temat innych ludzi
łamania praw, aby zapewnić, że niektóre przyjazne rządy
pozostał przy władzy.”W Chinach „Prawa człowieka [as
czego dowodem była administracja Clintona] zeszła na dalszy plan
interesy handlowe i strategiczne w USA
„rozdzielenie” handlu przez administrację w 1994 r
w zakresie praw człowieka posunięto się zatem o krok dalej, a Prezydent
Clinton porzuciła jakąkolwiek możliwość wykorzystania amerykańskich poglądów politycznych
wywierania nacisku gospodarczego na Pekin, aby wywrzeć presję na ludzi
prawa”.Raport atakuje nawet w USA
Clintonowi za umożliwienie i przyczynienie się do ataku na
podstawowe prawa człowieka, że większość obywateli – w
przynajmniej w świecie uprzemysłowionym – zbyt często o tym myśleliśmy
Zgoda.„[P]politycznie popularne propozycje
podjęte przez Kongres i Biały Dom przyczyniły się do
przyspieszona erozja podstawowych zasad rzetelnego procesu i praw człowieka
ochrony w USA. Pomimo swojej publiczności
proklamacje poparcia praw obywatelskich i człowieka, Panie Prezydencie
Bill Clinton wykazał zaskakujący brak woli zachowania
prawa były atakowane, a w niektórych przypadkach objęły prowadzenie
eliminując ochronę praw człowieka” – czytamy w raporcie.Choć raport jest rzetelny
atakuje administrację Clintona i człowieka z USA
polityki praw człowieka, robi to tylko dlatego, że Stany Zjednoczone są
najbogatszy i najpotężniejszy naród na świecie i niedźwiedzie
dużą odpowiedzialność za te fakty. Nie ma
pojedynczy naród lub narodowy przywódca w świecie uprzemysłowionym
która nie jest surowa – i jednakowo
uzasadnione – leczenie. Rządy i przywódcy
Niemcy, Wielka Brytania, Francja, Rosja, Chiny, Japonia, Indonezja i
Akty Ameryki Środkowej i Południowej są wielokrotnie cytowane
zaniechania i przestępstwa popełnienia, zwykle na żądanie
globalnego programu gospodarczego wolnych, nieregulowanych rynków
i krótkoterminowe zyski.
Raport nie oszczędza despotycznych
rządy krajów rozwijających się lub głównych organizacji międzynarodowych
instytucje, w tym różne agencje ONZ,
Banku Światowego i Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Ale to jest
a nie strategia „ospa na wszystkich twoich domach”. The
przytłaczająca (i starannie udokumentowana) prawda w tej sprawie
jest to, że idea praw człowieka na całym świecie podupada.
Przyznanie się do ostatecznej wartości i grozy tej książki
ta prawda.Gdzie w takim razie nadzieja? Przynajmniej w dwóch
– wynika z raportu. Po pierwsze, jest ich wiele
indywidualne przypadki rządów, jednostek i
organizacje pozarządowe (NGO), które stawiły czoła
tsunami światowej gospodarki i mantra puttowania
zyski przed ludźmi.W Republice Południowej Afryki przytacza wysiłki
Krajowej Komisji Prawdy i Pojednania. W
Indiach stwierdzono poprawę zachowania ze strony
rząd w walce z przemocą społeczną. W Gwatemali to
przypomina nam o traktacie pokojowym właśnie podpisanym pomiędzy
rząd i partyzantów, kończąc 35-letnią wojnę domową
zainicjowane i finansowane przez USAW Korei Południowej zauważa, że dwa
byli prezydenci zostali skazani pod zarzutem buntu,
zdrada stanu i korupcja. Pochyla się do tyłu, żeby powiedzieć, że
w Indonezji 20 żołnierzy skazanych za łamanie praw człowieka
zostali skazani za naruszenie procedur wojskowych. To także
odnotowuje szereg innych indywidualnych przypadków, a także
udane działania organizacji pozarządowych i takie rzeczy jak dwa Timor Wschodni
działacze otrzymujący Pokojową Nagrodę Nobla.Równie ważne – a może nawet
co ważniejsze – w części zatytułowanej „Prawa pracownicze
i Gospodarka Globalna” – podaje raport global
ekonomia zajmuje centralne miejsce w równaniu dotyczącym praw człowieka i
stwierdza, że prawa pracownicze są w istocie prawami człowieka.Później w części poświęconej korporacjom
i prawa człowieka, w raporcie omówiono także władzę
brak równowagi, który istnieje, gdy korporacje praktycznie ignorują
interesów swoich pracowników i społeczności, w których pracują
znajdują się zawsze kłaniając się przed ołtarzem wzrastania
zyski.Pomimo rosnącego umiędzynarodowienia
naciski ze strony związków zawodowych, organizacji pozarządowych i grup społecznych (i
czasami rządy), korporacje zwykle robią to, co do nich należy
chcieć. „[Z]inwestycjami wartymi miliardy dolarów
i zyski wchodzą w grę, większość społeczności biznesowej
oprzeć się presji” – czytamy w raporcie. Ale dobrze
nowością – jeśli można to tak nazwać – jest właśnie to
Z raportu wynika, że bitwa, niezależnie od jej przebiegu, jest wyraźnie widoczna
zgłoszone. To nie lada wyczyn i Human Rights Watch powinien
pogratulować mu pracy.Powstał raport, o którym mowa
ogólnie dobrze zorganizowany. Po wstępie
podsumowuje cały tom, pięć rozdziałów daje więcej
szczegółowe raporty z różnych regionów geograficznych w
świat: Afryka, Ameryki, Azja, Helsinki (Europa,
Bałkany, Turcja i WNP) oraz Bliski Wschód. Siedemdziesiąt
kraje zaliczają się do tych regionów oraz pod względem geograficznym
raporty stanowią większą część książki.
Książka zawiera także szereg
dodatkowe sekcje wykazujące, że Human Rights Watch
stale się rozwija i zmienia swoją misję. Jeden
sekcja poświęcona jest wyłącznie Stanom Zjednoczonym, co twierdzi
przewodzić światu w walce o prawa człowieka. Bez
witriol, w oparciu o proste fakty, Stany Zjednoczone okazują się być
największy hipokryta świata.Otrzymuje także projekt HRW Arms
specjalne traktowanie. To pokazuje, jak członkowie ONZ
Rada Bezpieczeństwa ma wirtualny monopol na świecie
handlu bronią i zauważa, że rządy Stanów Zjednoczonych
Stany Zjednoczone i Rosja nadal przodują w tej branży
sprzedaży zorganizowanej przemocy dla zysku.HRW uruchomiła kampanię na rzecz praw kobiet
Projekt i Projekt Praw Dziecka, zdecydowanie
propagując pogląd, że żadnej istoty ludzkiej nie można wykluczyć
z kampanii na rzecz praw człowieka. Przytoczono inne inicjatywy specjalne
w raporcie znalazły się: więzienia, korporacje i człowiek
prawa, narkotyki i prawa człowieka, wolność słowa,
wolność akademicka, prawa lesbijek i gejów, rzecznictwo prawne i
standardów, prac Kongresu, a nawet podsumowania
Międzynarodowy Festiwal Filmowy HRW. Jasne, że organizacja tak
redefiniując swój pogląd na słowa „człowiek” i
„prawa”.
Wiążą się z tym pewne problemy
sprawozdania i są one głębokie i fundamentalne. Problemy są
zarówno pod względem języka, jak i struktury. Język skłania się ku
biurokratyzm, prawie to, co Orwell nazywa „nowomową”.
Jest wypełniony skrótami, podsumowaniami i napisami „na
z jednej strony, z drugiej „rodzaje argumentów”. To
tom zbyt często czyta się jak rozprawę prawną lub akademicką
rozprawa.Zdecydowana większość miejsca jest przeznaczona
oficjalne organizacje, instytucje i osoby,
rządy, korporacje, organizacje pozarządowe i znane osobistości.
Generalnie brakuje ludzkiej pasji i ludzkiej historii
te strony. Nie ma wystarczających świadectw ruchów i
osoby zaangażowane w walkę o prawa człowieka na
na co dzień. Należy wskazać słowo „nadużycie”,
jak również powiedziane. Podobnie powinno być ze słowem „walka”.[Jednakże należy również zauważyć, że
książka zawiera listę wszystkich raportów HRW z 1996 roku. Są to:
dokumenty, które mają bezpośrednie zeznania i nie wahają się
od szczegółów i realiów tortur, morderstw i
nadużywać.]Kolejny złożony problem strukturalny
Należy stawić czoła także organizacji. Skąd pieniądze
pochodzić z? W żadnej organizacji pozarządowej nie można pominąć źródeł finansowania;
w końcu finansowanie przynajmniej wpływa – i to często
determinuje – zachowanie. HRW otrzymuje setki tysięcy
dolarów od Fundacji Forda i Rockefellera
Fundacja. Obaj darczyńcy otrzymują większość swoich dochodów
od globalnych korporacji, które były (i są) zaangażowane
znaczące naruszenia praw człowieka.Inni główni fundatorzy to: Phillips
Van Heusen, który jest zaangażowany w działalność wyzyskującą siły i działającą przeciwko związkom zawodowym
działalność w Ameryce Środkowej; Arthur Anderson Co., a
międzynarodowa firma księgowa, dla której często prowadzi działalność gospodarczą
nieodpowiedzialne korporacje i rządy, które gwałcą człowieka
prawa; Reebok, który specjalizuje się w niskopłatnej sile roboczej;
Continental Grain Co., międzynarodowa firma agrobiznesowa
kontroluje większość światowego rynku zbóż; Body Shop i
inni.Takich jest także wielu gigantów komunikacyjnych
Fundatorzy HRW. Należą do nich Washington Post (na
firma antyzwiązkowa zaprzyjaźniona z rządem USA);
dotychczasowy New York Times (również firma antyzwiązkowa
obecnie próbują tłumić prawa niezależnych strzelców
pisarze); Strażnik czasu; Warner Bros.; Capitol należący do Disneya
Cities/ABC (która jest obecnie w ostrym sporze z jedną
swoich związków); NBC (której właścicielem jest gigant zbrojeniowy General
Elektryczny); CBS; Grupa Książki Hearst; Losowy Dom; I
Wydawnictwo American Express Co.Są też fundatorzy postępowi,
w tym fundusz Lillian Hellman i Dashiell Hammett Fund, Mike
Farrell i Shelly Faberes, Norman Lear i inni. The
Pytanie brzmi: jak darczyńcy wpływają na organizację? To jest
nierealne jest udawanie, że tak nie jest.Organizacja Human Rights Watch niedawno zetknęła się z tym problemem
jak wynika z raportu opublikowanego w
w wydaniu gazety z Waszyngtonu z 7 kwietnia Korporacyjny
Reporter kryminalny (CCR). Według CCR, Prawa Człowieka
W marcu firma Watch opublikowała raport dokumentujący działanie Phillipsa
Korporacja Van Heusen źle traktuje swoich pracowników w Gwatemali.
Bruce Klatsky jest dyrektorem generalnym PVH i także
członek zarządu Human Rights Watch.Po zapoznaniu się z projektem raportu,
Klatsky osobiście poleciał do Gwatemali, aby zająć się
Problem: PVH odmawia negocjacji ze swoimi związkami zawodowymi
w Gwatemali od sześciu lat i współpracuje z
tam rząd, aby rozbić organizacje związkowe. Raport
w ręku Klatsky nakazał urzędnikom swojej lokalnej firmy zakończyć
nękania lokalnych urzędników związkowych i zacząć działać w dobrej wierze
targować się ze związkami zawodowymi.Raport HRW i Klatsky'ego
Akcja ta nastąpiła po realizacji projektu edukacji pracowniczej w USA i Gwatemali
Groził pikietowaniem podczas corocznej zbiórki funduszy HRW zeszłej jesieni o godz
nowojorskiego Muzeum Historii Naturalnej.Dyrektor projektu US/GLEP Stephen
Coats powiedział CCR: „Human Rights Watch powinna
pogratulował mu pracy. Dla każdego jest to trudna sprawa
organizacji, nie mówiąc już o organizacji praw człowieka
zbadać zarzuty nadużyć ze strony spółki, której dyrektorem generalnym jest
w jej zarządzie.”Nawet obserwatorzy potrzebują obserwacji. Oni
też są całkiem ludzcy.
Organizacja Praw Człowieka, 485 Piąta Aleja,
Nowy Jork, NY 10017; 212-986-1980; http://www. hrw.org