Pamiętam, że nieżyjący już Howard Zinn przypomniał nam, że rządy kłamią. Wierzę też, że rządy imperiów kłamią bardziej, aby ich program polityki zagranicznej został zaakceptowany przez wyborców. Tak, uważam, że Osama bin Laden nie żyje, ale nie został zabity przez tych inspirowanych Rambo żołnierzy Navy Seals. Moim zdaniem cała ta oficjalna narracja była niczym innym jak upiększoną hollywoodzką propagandą i powinna zostać zakopana w morzu wraz z duchem bin Ladena.
Gdzieś przeczytałem, że Amerykanie to najbardziej propagandowy naród na świecie. Są znani na całym świecie z tego, że pochłaniają niepotwierdzone informacje i bez wątpienia postępują zgodnie z nimi. Ich korporacyjne media mają potężną, zwodniczą siłę. Potrafi kontrolować i oszukiwać umysły i serca swoich widzów i słuchaczy. Korporacyjne media nigdy nie kwestionują oficjalnych historii, a Amerykanie nigdy nie kwestionują mediów. Tak więc nielegalna penetracja suwerennego narodu i pozasądowe, tzw. zabicie nieuzbrojonego człowieka, spotkały się z gorliwymi wiwatami w ojczyźnie. Nie było poczucia winy, że sam ten czyn stanowił naruszenie prawa międzynarodowego. Rzekomy udany zamach był potwierdzeniem wyjątkowości Ameryki, poczucia wyższości nad wszystkimi pozostałymi mieszkańcami planety. Amerykanie nie muszą przestrzegać żadnego prawa, ponieważ są ponad prawem. Mogą nielegalnie najechać dowolny naród, zbombardować go, uwięzić, zająć jego ziemie, ukraść jego zasoby, zgwałcić go, w tym dzieci, i bezkarnie zabijać, ponieważ inni nie mają żadnych praw ani praw człowieka, które Amerykanie mogliby szanować. Nie ma prawa do życia, wolności i dążenia do szczęścia dla drugiego.
Amerykanie cierpią na dysonans poznawczy i poważną amnezję historyczną. Cała ta historia o najbardziej śmiercionośnej sile wojskowej na Ziemi pobierającej próbki DNA swojej ofiary przed wrzuceniem jej do oceanu brzmi niedorzecznie. To znaczy, daj spokój, czy podczas zgiełku strzelaniny był z nimi wykwalifikowany technik medyczny, aby upewnić się, że próbki DNA nie zostały skażone? Jak to się stało, że ciało natychmiast wrzucono do morza? To nie ma sensu. To znaczy, najbardziej poszukiwanego przez rząd amerykański człowieka wrzucono do morza, pozostawiając jedynie próbki DNA umożliwiające jego identyfikację. Hmmm?? Sam akt wrzucenia zwłok do oceanu jest jednak zgodny, jak ujawnił Wikileaks, z barbarzyńską naturą Ameryki. Czy Osama nie miał rodziny? Czy zostali powiadomieni? Dlaczego nie było pochówku muzułmanów? W końcu mężczyzna nie żył. Według oficjalnego raportu otrzymał dwa strzały w głowę.
Amerykanie chowają swoich żołnierzy na Cmentarzu Narodowym w Arlington z salutem z 21 armat i wieloma innymi honorami, nawet po całym terrorze, jaki wywołali na okupowanych obcych ziemiach. Dysonans poznawczy ma miejsce, gdy w umyśle istnieje jednocześnie oczywista sprzeczność. Niestety, Amerykanie nie zdają sobie sprawy ze swojego konfliktu psychicznego, ponieważ terroryzowanie świata jest w porządku i eleganckie, ale gdy ktoś inny zostaje oskarżony o akt terrorystyczny bez dowodu i sprawiedliwego procesu w sądzie, jest to zwany arcy-złoczyńcą. Dlatego Amerykanie muszą walczyć do końca czasów, aby uwolnić świat od tych, którzy mogliby walczyć (terrorystów).
Zatem w jaki sposób Osama stał się wrogiem i straszydłem wszystkich Amerykanów i innych zachodnich imperialistów? Jego historia jest zdumiewająco podobna do historii straconego Sadama Husajna poprzedni prezydent Iraku. Dane historyczne pokazują, że Osama był w porządku, gdy pomagał Rosjanom wydostać się z Afganistanu. Podobnie Sadam czuł się dobrze, gdy zabijał Irańczyków. Amerykanie dostarczyli mudżahedinom w Afganistanie i Sadamowi wielomilionową pomoc wojskową. Kiedy Rosjanie zostali wypędzeni z Afganistanu, Amerykanie potrzebowali powodu, aby się wprowadzić i założyć bazy, więzienia i tym podobne dla wszystkich, którzy mogliby protestować przeciwko ich nielegalnej inwazji i okupacji. Po tej straszliwej tragedii pod numerem 911, ze wszystkimi pytaniami bez odpowiedzi, Bush natychmiast wskazał bin Ladena jako winowajcę. Bush wraz z korporacyjnymi mediami z łatwością był w stanie zdemonizować go wraz z religią islamską w oczach Amerykanów. W ten sposób islam stał się religią terrorystów. Mimo że wiele rodzin ofiar numeru 911 i tysiące innych ekspertów znalazło niespójności i wręcz kłamstwa w oficjalnym dokumencie 911, etykieta demona utkwiła w pamięci. Osama bin Laden stał się kluczem do realizacji planów sprzed 911 r., dotyczących inwazji i okupacji kilku bogatych w ropę krajów Bliskiego Wschodu, począwszy od Iraku.
Jeśli dobrze pamiętam, dwoma pretekstami inwazji irackiej było to, że Sadam Husajn był powiązany z Al-Kaidą, organizacją kierowaną przez bin Ladena, a drugim było to, że Sadam miał broń masowego rażenia. Dwa wielkie kłamstwa, które spowodowały amerykańską inwazję na ten kraj, począwszy od słynnych bombardowań „szoku i podziwu”, masowych zabójstw i ostatecznej okupacji. Czy pamiętacie systematyczne egzekucje irackich rodzin i małych dzieci w Haditha w 2005 roku; masakra nawet 6,000 2004 cywilów w Faludży w XNUMX r.; strzelaniny do nieuzbrojonych cywilów na przystankach samochodowych; gwałcenie młodych dziewcząt, chłopców, kobiet i mężczyzn; włamywanie się do irackich domów w środku nocy w celu zastraszenia mieszkańców i zabrania ich młodych mężczyzn do więzienia; niedawny raport Wikileaks na temat masakry helikopterem nieuzbrojonych pieszych cywilnych; i tortury zwykłych cywilów w Abu Graib? Tak, to tylko mały obraz okrucieństw, jakich dzielni żołnierze amerykańscy dopuszczali się na „nieuzbrojonych” irackich cywilach. Zatem w oparciu o kłamstwa Amerykanie terroryzowali miliony irackich cywilów. Pomyśl o tym jeszcze raz! Czy to dysonans poznawczy czy co?
ZNetwork jest finansowany wyłącznie dzięki hojności swoich czytelników.
Darowizna